Ładowanie akumulatora
-
wybrałem wersje niskokosztową - peciunia non olet. mój znajomy wsadził aku 160Ah z TIR'a do merca 190D (seryjnie
75Ah). ponieważ stary aku (75) miał rok i był w dobrym stanie to wsadze go u mnie. jedyny koszt to
kabel+klemy+prostownik (na wszelki wypadek).Zastanawia mnie jedno - po co pytasz się nas o zdanie, skoro i tak robisz swoje <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
chyba pod maska to sie niezmiesci
nie zamierzam nawet próbować go tam wsadzać. wsadze do bagażnika - idealnie pół bagażnika zajmie.
-
Zastanawia mnie jedno - po co pytasz się nas o zdanie, skoro i tak robisz swoje
ale ja przeczytałem i wziołem pod uwage wasze zdanie. dlatego mam zamiar kupić jutro prostownik na wszelki wypadek. poza tym po co mam kupować 45Ah, jak 75Ah moge mieć za darmo. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
ale ja przeczytałem i wziołem pod uwage wasze zdanie. dlatego mam zamiar kupić jutro prostownik
na wszelki wypadek. poza tym po co mam kupować 45Ah, jak 75Ah moge mieć za darmo.Dobry Prostownik, + kable to prawie nowy akumulaotor.
-
Zastanawia mnie jedno - po co pytasz się nas o zdanie, skoro i tak robisz swoje
Ale zauważ, że ten 75 Ah ma za darmo!
Też bym wsadził taki bez zastanowienia, jeślibym miał gratis.
Jak zmieści go pod maską, to tylko zakładać.
Ile wytrzyma ten aku, to wytrzyma.
Można zawsze ten duży aku podładować od czasu do czasu prostownikiem, jeśli będzie jeździł na krótkich trasach. -
Ale zanim zdecysujesz sie na założenie takiego kolosa, zorientuj się czy jego wielka pojemność
nie uszkodzi rozrusznika. Może być z tym problem.Na pewno nie uszkodzi! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Rozrusznikowi można podać prąd o nieograniczonym natężeniu.
W pracy odpalaliśmy ciągniczek rolniczy spawarką.[prądem, którym się spawa]
Spawarka musi mieć tylko diody prostownicze [np:Bester] Nie może dawać prądu zmiennego!
My mieliśmy jeszcze spawarkę wirową, [już nieprodukowane] dającą prąd stały.Ustawialiśmy ją na maksymalny prąd spawania.-250 amper!
Rozrusznik kręcił przez parę lat, odpalany spawarką i nic mu nie było.Nie można oczywiście pomylić masy z plusem.
Dla kogoś, nieobeznanego, takie odpalanie ciągnika spawarką to coś nienormalnego, jednak większość mechaników i kierowców zawodowych zna ten sposób. -
No nie mówie że nie, ale ja w tych sprawach wole być ostrożniejszy.
Nieraz bywa tak że kosztem oszczędności można wpakowac się w dużo większe koszta niż się zakładało zaoszczędzić.
Poprostu wolałęm poruszyćtemat żeby kolega nie wszedł przypadkiem w niepotrzebne koszta.
Ale skoro sposób sprawdzony to <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Pozdro !!! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
nie zamierzam nawet próbować go tam wsadzać. wsadze do bagażnika - idealnie pół bagażnika
zajmie.Chmmm za darmo akuś ale za to alternator będzie ostro dostawał po tyłku.. Ja jak kupiłem 48Ah to też miał co ładowac.Zamieniłem się z bratem na 44Ah. On ma alternator większy i tą 48Ah mu dobrze ładuje nawet na światłach ale już wolniej.
A jeśli chodzi o tico i ten duży akuś to przy jeździe na światłach to raczej alternator go nie doładuje na bank.Jednak podładowywanie co troche prostownikiem załatwi sprawę.
Nie polecam tego robic skodzie felicji przy założeniu wiekszego akusia od razu padał regulator napięcia. -
wybrałem wersje niskokosztową - peciunia non olet. mój znajomy wsadził aku
160Ah z TIR'a do merca 190D (seryjnie 75Ah). ponieważ stary aku (75)
miał rok i był w dobrym stanie to wsadze go u mnie. jedyny koszt to
kabel+klemy+prostownik (na wszelki wypadek).Ja na Twoim miejscu tego bym nie robił. Bo:
1. wcale nie będą to niskie koszty - kupno prostownika trochę kasy pochłonie (chociaż, z drugiej strony, warto mieć prostownik); ciekawe, ile zapłacisz za kabel (bardzo gruby do rozrusznika);
2. narobisz się przy przeróbce - kabel musisz przeprowadzić przez cały samochód, powiercić otwory i takie tam);
3. o trwałość rozrusznika nie martwiłbym się, za to alternator może się "sypnąć";
4. będziesz musiał pamiętać o częstej kontroli i doładowywaniu - co wiąże się z wyciąganiem baterii kufra (chyba, że nie będzie Ci przeszkadzało, że kwas będzie się w nim rozlewał przy gazowaniu);
5. sam pozbędziesz się połowy (już i tak niewielkiego) bagażnika;
6. w zasadzie pozbawisz się całkowicie funkcjonalności kufra - z uwagi na kwas w akumulatorze nie odważyłbym położyć w pobliżu czegoś wartościowego lub np. jedzenia; w razie niewielkiego wycieku kwas wyżre wszystko, na co spadnie; a nawet jeśli się nie wyleje, to cele muszą być wentylowane, aku oddycha - osobiście podziękuję za takie wyziewy w środku auta;
7. a co zrobisz, gdy ten akumulator dokończy żywota? Kupisz drugi, też tak wielki? Wiesz, ile to będzie kosztować?Może lepiej zorientuj się co do ceny nowych akumulatorów - ja za Centrę 44 Ah zapłaciłem 123 zł (tyle samo kosztował 35-amperogodzinny dedykowany do Tico). Nie pchaj potwora 75 Ah do kufra.
-
nie zamierzam nawet próbować go tam wsadzać. wsadze do
bagażnika - idealnie pół bagażnika zajmie.A co ty masz w tym ,samochodziku że potrzebujesz takiej pojemności?
Do tego dodam jeszcze że: jeżeli po zamontowaniu akumulatora w bagażniku nie oddzielonym od kabiny pasażerskiej,komuś w twoim samochodzie ,się coś stanie ( ubezpieczalnia nie pokryje kosztów ewentualnego leczenia ),( takie auto nigdy nie dostało by homologacji) i będziesz bulił z własnej kasy. wersja pesymistyczna..
Sprawa druga, alternator Tico na pewno ci tego akusia 75Ah nie doładuje więc prostownik może być ci bardziej potrzebny niż przy standardowym akusiu.
Ale i tak zrobisz jak zechcesz.
-
Może lepiej zorientuj się co do ceny nowych akumulatorów - ja za Centrę 44 Ah zapłaciłem 123 zł
(tyle samo kosztował 35-amperogodzinny dedykowany do Tico).Ceny są np. takie:
Varta ASIA dynamic (Nr 540 127 033 2082) 40Ah 330A - 146 zł
Bosch Asia Silver (Nr 4CA) 40 Ah 330A - 168 zł -
A co ty masz w tym ,samochodziku że potrzebujesz takiej pojemności?
troche różnej elektryki:)
-
Dokładnie to samo Tobie poradzę - może nauczysz się tam wyrażać po polsku, bo najwidoczniej
skończone przez Ciebie fakultety do tego nie doprowadziły. Zaś obrażanie innych, że pewnie
nie skończyli podstawówki, świadczy jedynie o Twoim żenującym poziomie i przekonuje do
tego, że nie warto z Tobą dyskutować bez narażenia się na obrażenie. Tym bardziej, że nawet
nie raczysz się skupić na zadanych pytaniach i odpowiedzieć na nie (co jest podstawą
dyskusji).
Dodam, że postawienie pod znakiem zapytania jakiejkolwiek Twojej wypowiedzi rodzi agresję z
Twojej strony... Niestety, nie jesteś nieomylny, a ogólne prawdy o różnych sprawach nie
muszą się wszędzie sprawdzać.
EOT
O, więc jednak nie chce się sięgnąć do danych?Próbuje dyskutować, ale i tak kasujesz posty które pisze, więc po co pytasz na PW gdzie w końcu chce dyskutować???
Czegoś nie kumam <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Pozdro !!! -
troche różnej elektryki:)
Różna elektryka to co?
Ja z elektryki mam w tico chyba wszystko i standardowy akuś w zupełności mi wystarcza.No chyba że zrobiłeś hybrydę <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> ( to co innego ) <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Różna elektryka to co?
Ja z elektryki mam w tico chyba wszystko i standardowy akuś w zupełności mi wystarcza.elektryczne szyby, cb-radio (ale to mało prądu bierze), szperacz 400W. i na przyszłość spora rezerwa jest potrzebna.
No chyba że zrobiłeś hybrydę ( to co innego )
nie:)
-
Próbuje dyskutować, ale i tak kasujesz posty które pisze, więc po co pytasz
na PW gdzie w końcu chce dyskutować???
Czegoś nie kumamZgodnie z tym, co napisałem wcześniej - skasowałem tylko 2 posty, które nie dotyczą wątku, a nastąpiły po mojej uwadze. Zresztą... powoli tracę cierpliwość do zajmowania się takimi bzdurami.
Czepiasz się bezpodstawnie dla samego czepiania się, wyraźnie kombinujesz, jak by tu jakąś następną awanturę zrobić. Nawet nie chcesz tej skończyć - naprawdę tak Cię to bawi? IMO zrobiłem wszystko, żeby dotarło do Twojej świadomości, że wystarczy przepychanek z Tobą w roli głównej (w ciągu ponad 4 miesięcy jest to trzeci taki wątek, nie ma na tym kąciku lepszego "dyskutanta bez końca"). Ostatni raz proszę - zostaw to tak, jak jest i wstrzymaj się w przyszłości. Najgorsze, że nie potrafisz skupić się na rzeczowej rozmowie, ignorujesz główne tematy i argumenty, interpretujesz czarne jako białe (zależnie od widzimisię), do tego obrażasz przeciwnika. Z tych powodów zakończyłem dyskusję z Tobą - już wcześniej napisałem, że nie warto (bo jest to bezcelowe).
Nie masz za grosz ochoty do wykazania odrobiny dobrej woli i zażegnania niepotrzebnego konfliktu, o ile nie postawisz na swoim. Przestałem odpowiadać na Twoje chamskie privy, nie mam zamiaru ani ochoty dyskutować na temat mojej osoby, szczególnie w tak denny sposób.
Grzecznie podziękowałem za rady i wskazówki, ale widzę, że muszę napisać wprost: nie Ty będziesz mi dyktował, co, jak i kiedy mam robić na tym forum. Daruj więc sobie stawianie następnych żądań oraz udzielanie kolejnych prywatnych dobrych rad.
Podsumowując - albo skupisz się na sprawach technicznych, traktując innych neutralnie, albo zmień piaskownicę. Forum zlosniki.pl nie jest miejscem leczenia niczyjej urażonej ambicji.
[color:"red"] Jest to ostatni post w tej sprawie, nie potrzeba żadnych więcej wyjaśnień, zapytań czy odpowiedzi. Nie odpowiadaj więc, proszę - już dość. [/color]PS. do wszystkich: przepraszam Was (chyba faktycznie zbyt cierpliwy jestem <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />) - teraz to już definitywny EOT z mojej strony.
-
Do tego dodam jeszcze że: jeżeli po zamontowaniu akumulatora w bagażniku
nie oddzielonym od kabiny pasażerskiej,komuś w twoim samochodzie ,się
coś stanie ( ubezpieczalnia nie pokryje kosztów ewentualnego leczenia
),( takie auto nigdy nie dostało by homologacji) i będziesz bulił z
własnej kasy. wersja pesymistyczna..Też prawda <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> - zauważ, jaką barierę (a może jej brak) stanowi blacha oparcia kanapy... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Ceny są np. takie:
Varta ASIA dynamic (Nr 540 127 033 2082) 40Ah 330A - 146 zł
Bosch Asia Silver (Nr 4CA) 40 Ah 330A - 168 złNo właśnie - a to są dobre, markowe akumulatory (i nowe). <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
elektryczne szyby, cb-radio (ale to mało prądu bierze),
Zgadza się <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
szperacz 400W. i na przyszłość spora rezerwa jest potrzebna.
To ten szperacz masz stale włączony <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Ale zauważ, że ten 75 Ah ma za darmo!
Tu nie chodzi o to, czy za darmo, czy za opłatą, ale sens ładowania takiego akumulatora do Tico.
Też bym wsadził taki bez zastanowienia, jeślibym miał gratis.
Jak zmieści go pod maską, to tylko zakładać.No właśnie, taki aku nie mieści się pod maską, natomiast prowadzenie przewodów z tyłu samochodu (bagażnika) do rozrusznika jest nieco kłopotliwe - trzeba pamiętać, że podczas rozruchu może tym przewodem popłynąć nawet ok. 200A (ciężkie warunki zimowe).
Ile wytrzyma ten aku, to wytrzyma.
Ciekawe, jak długo wytrzyma regulator napięcia <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Można zawsze ten duży aku podładować od czasu do czasu prostownikiem, jeśli będzie jeździł na krótkich trasach.
Jak się ma warunki, np. garaż, to nie jest problem, gorzej, jak nie ma się takiego luksusu.