zaworek EGR
-
A jak proponujesz rozwiązać(w
wypadku zaślepienia) pozbycie się z układu ograniczania toksyczności
spalin tego co tam się
dostanie z kolektora wydechowego i zacznie sie odkładać w kanale głowicy i w kolektorze
wydechowym ?Wypuścić spaliny gdzieś pod maske nie dało by sie ? tym węzykiem spaliny wchodzą czy wychodzą ?
-
Wychodzą
Więc zaślepienie a odłączenie wężyka dałoby ten sam efekt?
-
jeśli wychodzą to przedłużyc go i puścic gdzies pod auto zeby sie spaliny do kabiny nie dostawały a zaworek zaślepić zeby nie ciągnął powietrza ;P źle myśle ?
-
A ja przy okazji pytam sie także czy nic wielkiego się nie stanie jak się wyrzuci te ustrojstwa od tego powrotu spalin od katalizatora.Chodzi mi o tą rurkę plus dmontaż reszty wraz z ta czarną plastykową puszką.A otwór w obudowie filtra powietrza bym zaślepił.
Bowiem przez to przeciera mi się przewód gumowy od parownika bo strasznie mało tam miejsca. -
A ja przy okazji pytam sie
także czy nic wielkiego się nie stanie jak się wyrzuci te ustrojstwa od tego powrotu spalin od
katalizatora.Chodzi mi o tą rurkę plus dmontaż reszty wraz z ta czarną plastykową puszką.A
otwór w obudowie filtra powietrza bym zaślepił.
Bowiem przez to przeciera mi
się przewód gumowy od parownika bo strasznie mało tam miejsca.Pewnie piszesz o rurce powietrza dodatkowego.
Nie ma jej w Tico w wersji bez katalizatora (DX), więc po jego usunięciu można ją zlikwidować. -
A ja przy okazji pytam sie
także czy nic wielkiego się nie stanie jak się wyrzuci te ustrojstwa od tego powrotu spalin od
katalizatora.Ja od dawna mam tak zrobione - nie mam tez kata - wiec wywalilem ta rurke, zaslepilem wlot filtra powietrza. Trzeba jeszcze zaslepic przewod podcisnienia, ktory idzie do tego ustrojstwa przy czarnej puszce.
-
Wypuścić spaliny gdzieś pod
maske nie dało by sie ? tym węzykiem spaliny wchodzą czy wychodzą ?Ten cienki wężyk nie ma nic wspólnego ze spalinami,gdyż podawane jest nim
tylko podciśnienie,sterujące pracą zaworu EGR.
Jeżeli zdecydujesz się na taką przeróbkę, to najprościej wykręcić zawór sterujący (BVSV/50 stopni) z kolektora ssącego a otwór po nim zaślepić. W ten sposób zawór EGR zostanie całkowicie wyłączony i właściwie można go całkowicie wymontować a miejsce po nim zaślepić dorobioną płytką.W wypadku takiego rozwiązania nie ma potrzeby wypuszczania spalin "pod maskę".Jednak musisz się liczyć z konsekwencjami takiego rozwiązania przy sprawdzaniu składu spalin w czasie przeglądu rejestracyjnego.Moim zdaniem, aby wszystko było zgodne z przepisami, najlepiej utrzymać wszystkie instalacje konstrukcyjne a założyć(jeżeli masz uszkodzony) nowy katalizator. Ale decyzję musisz podjąć sam.Jeżeli jednak zdecydujesz o likwidacj katalizatora,to idąc tym tropem możesz zlikwidować cały układ powietrza dodatkowego, zaślepiając odpowiednie podciśnienia i przepływy powietrza. -
Skład spalin w starym tico w normie?
Trochę Lars przesadzasz z tą czystością.
Zawartość CH w wersji z katem wg Trzeciaka do 100ppm, bez 800ppm, u mnie dobrze że diagnosta na przeglądzie co rocznym nic nie wsadził do wydechu, pojechałem tydzień później na analizę spalin i ustawienie składu mieszanki, wartość CH nie schodziła poniżej 1300ppm.Diagnosta powiedział, że auto ma przeleciane blisko 160.000km i trzeba by było rozkręcić silnik, wymienić co już nie działa poprawnie i skręcić. Więc jeśli ktoś ma wartość w normie, to gratuluje. Pytałem kumpla z osiedla, jemu nie schodzi poniżej 400ppm Tico New SX rocznik 2000 97.000 km i miał wymieniany kat przy chyba 75.000.
Tak więc jeśli ktoś ma trochę pojęcia, to może zaślepić wszystkie "EKO" bonusy w tico i przypuszczam, że większej różnicy w ekologii pojazdu po modach względem serii nie będzie.
Wiek robi swoje. -
Trochę Lars przesadzasz z tą czystością.
Staram się tylko(w miarę możliwości)utrzymywać parametry silnika podane w książce Trzeciaka(smochód 2000 rok przebieg ponad 180 kkm).Do tej pory nie wymieniałem katalizatora i tylko czekam kiedy przestanie on prawidłowo działać.Jak do tego dojdzie, to trzeba będzie założyć nowy
katalizator.Ostatnie tankowanie LPG : na 30 litrach przejechałem 515 km (zużycie 5,82 l/100).Diagnosta powiedział, że auto
ma przeleciane blisko 160.000km i trzeba by było rozkręcić silnik, wymienić co już nie działa
poprawnie i skręcić. Więc jeśli ktoś ma wartość w normie, to gratuluje.A może wystarczy tylko prawidłowa regulacja ustawień silnika ? Bo każde rozbieranie silnika to w zasadzie wykonanie remontu kapitalnego a przy przebiegu 160 kkm chyba nie jest to konieczne (to jeszcze młode Tico).
Pytałem kumpla z osiedla, jemu nie schodzi poniżej 400ppm Tico New SX rocznik 2000 97.000 km i >miał wymieniany kat przy chyba 75.000.
Czyli nie ma potrzeby robienia jakich kolwiek przeróbek i "udoskonaleń".
Tak więc jeśli ktoś ma trochę
pojęcia, to może zaślepić wszystkie "EKO" bonusy w tico i przypuszczam, że większej różnicy w
ekologii pojazdu po modach względem serii nie będzie.No właśnie,w takiej sytuacji trzeba tylko jeździć i niczym się nie przejmować !Jednak jak właściciel chce poeksperymentować, to tak jak napisałem w swoim poprzednim poście, to on decyduje.
Wiek robi swoje.
Co racja, to racja Ale na razie nie planuję wymiany istotnych organów
-
Tz słuchaj Lars, ja tico dopiero kupiłem ale już w nim nie mam katalizatora.. jakbyście mieli gdzieś jakąś fotke z pod maski co mam zaślepić itp to bym cieszył sie bardzo Bo ten zaworek EGR to pewnie wyczyszcze i zostawie tylko co z tym dotatkowym powietrzem ? gdzie sie to zaslepia ?
-
Tz słuchaj Lars, ja tico
dopiero kupiłem ale już w nim nie mam katalizatora.. jakbyście mieli gdzieś jakąś fotke z pod
maski co mam zaślepić itp to bym cieszył sie bardzo Bo ten zaworek EGR to pewnie wyczyszcze
i zostawie tylko co z tym dotatkowym powietrzem ? gdzie sie to zaslepia ? -
czyli wystarczy zaślepić to powietrze co idzie do zaworka EGR tak ?
-
tylko co z tym dotatkowym powietrzem ? gdzie sie to zaslepia ?
Najlepiej zacznij od tej rurki przykręconej do kolektora wydechowego.Idąć dalej dochodzi ona do zaworu powietrza dodatkowego(do którego podłączony jest cienki przewód podciśnieniowy(trzeba go odłączyć i zaślepić).Ten zawór też można wymontować razem z rurką(tą metalową)i podlączonym do niego plastikowym zbiorniczkiem(takim czarnym)podłączonym do obudowy filtra powietrza a otwór połączeniowy z obudową filtra należy zaślepić, no i oczywiście trzeba zaślepić otwór w kolektorze wydechowym pozostały po odkręceniu tej metalowej rurki.
-
Najlepiej zacznij od tej
rurki przykręconej do kolektora wydechowego.Idąć dalej dochodzi ona do zaworu powietrza
dodatkowego(do którego podłączony jest cienki przewód podciśnieniowy(trzeba go odłączyć i
zaślepić).Ten zawór też można wymontować razem z rurką(tą metalową)i podlączonym do niego
plastikowym zbiorniczkiem(takim czarnym)podłączonym do obudowy filtra powietrza a otwór
połączeniowy z obudową filtra należy zaślepić, no i oczywiście trzeba zaślepić otwór w
kolektorze wydechowym pozostały po odkręceniu tej metalowej rurki.posiadasz może tego też fotkę? będę wdzięczny i myślę że nie tylko ja...
-
posiadasz może tego też
fotkę? będę wdzięczny i myślę że nie tylko ja...Ja nie mam odpowiedniej fotki.
Jeżeli masz książkę Trzeciaka , to fotka tego zbiornika powietrza dodatkowego jest na str.133
rys. 2.161 nr 4.Po jego wymontowaniu powinno się zaślepić otwór w miejscu podłączenia tego zbiornika do obudowy filtra powietrza(taki krótki gumowy wąż). -
Wystarczy popatrzeć na obudowę katalizatora.Tam odkręca się tą rurkę powietrza oraz idąc dalej przykręcone do niej to aluminiowe ustrojstwo znajdujące się pod tą plastykową puszką. Ja juz to wszystko wyrzuciłem a otwór w puszcze filtra powietrza zaślepiłem sylikonem.A i jeszcze jest ta malutka siwa gumowa rurka ją tez trzeba zaślepić.A wygląda to tak:
-
I co daje taki zabieg?
-
A daje to tyle, że jest więcej miejsca i wreszcie nie będzie mi przez to przetarł się przewód od parownika i uciekał płyn.Do tego po co to wogóle mam mieć tylko zawadza i dostać się do rozrządu teraz łatwiej bo mniej odkręcania.
-
a jak zaślepiliście wejście przy katalizatorze tej rurki?
u mnie i tak trzyma się na jednej śrubie i ją wywale -
a jak zaślepiliście wejście
przy katalizatorze tej rurki?
u mnie i tak trzyma się na
jednej śrubie i ją wywaleJa docialem element zaslepiajacy dopasowany (odrysowany od tej rurki) z plaskownika stalowego (chyba 4 lub 5 mm), wywiercilem otwory (tak jak w rurce) i przykrecilem. Warunkiem tej operacji jest nieuszkodzona uszczelka. W przeciwnym wypadku, bedzie czuc spalinami w srodku (pojawi sie tez dodatkowy halas). Po przykreceniu i nagrzaniu silnika moze troche zadymic (element musi sie dogrzac i wypalic pod wplywem temperatury).