światła do jazdy dziennej
-
Dobry pomysł.Popieram.Bezpieczeństwo najważniejsze
<img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
Też witam
Mam takie założone (żarówki 21W). Cały rok jeżdżę na światłach, więc pewna oszczędność na
żarówkach i zużyciu paliwa pewnie jest. Jedyna wada jest taka, że przy kontrolach długo
muszę przekonywac policjantów, że to nie halogeny. Na wszelki wyadek w schowku mam
homologację.Ja kilka lat temu,jak światła do jazdy dziennej dopiero stawały się modne, nigdy nie musiałem przekonywać policjantów,że to są światła do jazdy dziennej.Miałem je zainstalowane w Maluchu.
Ale ksero homologacji miałem w dokumentach na wszelki wypadek-nigdy nie było potrzebne!
Warunek jest taki,że światła do jazdy dziennej muszą się świecić razem z postojowymi.[przednimi i tylnymi.]
Miałem w nich żarówki 12V-15 Watt,choć według przepisów powinny być 21 Watt.[ale moc żarówki jest nie do odróżnienia wzrokowo.]
Teraz jakoś nie mogę znaleźć żarówek 15 watowych.Tylko 21 lub 5 watt.
[15 watową chciałem dać do przeciwmgielnego,tylnego,aby nie oślepiać kierowców z tyłu intensywnym,czerwonym światłem] -
Warunek jest taki,że światła do jazdy dziennej muszą się świecić razem z
postojowymi.[przednimi i tylnymi.]Nieprawda. Tylko z tylnymi pozycyjnymi. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Inna sprawa, że najprościej jest wykonać podłączenie świateł do jazdy dziennej tak, aby świeciły razem z tylnymi pozycyjnymi (a co za tym idzie, przednimi postojowymi).
Ważne jest też miejsce zamontowania świateł do jazdy dziennej ( o, tu można poczytać).Miałem w nich żarówki 12V-15 Watt,choć według przepisów powinny być 21
Watt.[ale moc żarówki jest nie do odróżnienia wzrokowo.]Oj, polemizowałbym... Czasem można odróżnić.
Poza tym żarówki 21 W na pewno są ciut mocniejsze, prawda? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />[15 watową chciałem dać do przeciwmgielnego,tylnego,aby nie oślepiać
kierowców z tyłu intensywnym,czerwonym światłem]<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Stachu... <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Ależ tam ma być 21 W. Po to właśnie to światło jest, aby tkwiła w nim mocniejsza żarówka...
Jeżeli używasz tylnego światła przeciwmgielnego zgodnie z obowiązującymi przepisami, nie będziesz oślepiał jadących z tyłu kierowców; jeżeli zaś włączasz tylną przeciwmgłówkę w dobrych warunkach widoczności (lub jest ona włączona zawsze), to już zupełnie inna sprawa.
Nie radzę Ci wymieniać tej żarówki. Niech zostanie tam 21 W, a światełko to włączaj tylko przy mgle ograniczającej widoczność do 50 m. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Nieprawda. Tylko z tylnymi pozycyjnymi.
Być może.
Ja miałem podłączone z przednimi i tylnymi pozycyjnymi.[oczywiście,że tak prościej.]Ważne jest też miejsce zamontowania świateł do jazdy dziennej ( o, tu można poczytać).
Warunki miałem spełnione.
Oj, polemizowałbym... Czasem można odróżnić.
Poza tym żarówki 21 W na pewno są ciut mocniejsze, prawda?Jak się uprzesz,to odróżnisz,różnica jest minimalna.Ale mi chodziło o mniejszy pobór prądu.
Ależ tam ma być 21 W. Po to właśnie to światło jest, aby tkwiła w nim mocniejsza żarówka...
Zgadza się.
Ale bez przerwy słyszę apele policjantów,że tylne światło przeciwmgielne może oślepiać kierowców i zmniejszać czytelność światła stop.
Nawet podobno dają mandaty za nadużywanie świateł przecimgielnych.[przednich i tylnych]
Dlatego czasem boję się włączać przecimgielnego z tyłu,bo nie wiem,czy akurat mgła jest odpowiednio "gęsta" na zastosowanie tego światła.
W najbliższym czasie nie planuję montować świateł do jazdy dziennej,ale popieram ten pomysł.
Po co marnować prąd,który jest tak cenny w zimie i zwiększać zużycie paliwa?
Może kiedyś zamontuję w Tico światła do jazdy dziennej i będę na nich jeździł przez cały Boży rok.[OT!]Coś Leo piszesz mało postów.
Nie chcesz się załapać do Topu 15 pisarzy na "Zlosniku"? <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Jak się uprzesz,to odróżnisz,różnica jest minimalna.Ale mi chodziło o
mniejszy pobór prądu.Tak... Jasna sprawa, jeżeli chodzi o Malucha.
Ale bez przerwy słyszę apele policjantów,że tylne światło pozycyjne może
oślepiać kierowców i zmniejszać czytelność światła stop.Tak jest - ale IMO chodzi tu o to, że używanie tylnego przeciwgielnego jest po prostu nadużywane (a już tragicznie jedzie się tuż za kimś, kto podczas deszczu, ale bez mgły, ma to światło włączone <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />).
Nawet podobno dają mandaty za nadużywanie świateł przecimgielnych.[przednich
i tylnych]I bardzo słusznie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />.
Nie wiem, czy dużo jeździsz po trasach, ale (jak pisałem wyżej), wielu kierowców włącza te światła niepotrzebnie. A już dziwną i bez pomyślunku powszechną praktyką stało się jeżdżenie po zmroku z włączonymi non-stop przednimi halogenami p-mgielnymi. Śmiało mogę powiedzieć, że co drugi / trzeci samochód wyposażony w te światła ma je po prostu załączone bez powodu, niezależnie od tego, czy jest mgła, czy jej nie ma. Czasami aż mnie korci, aby przyświecić z drugiej strony własnymi halogenami i długimi, skoro matoł w dobrych warunkach słabo widzi przy swoich światłach mijania i nie może obejść się bez przeciwmgielnych <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />.
Ja rozumiem, że fajnie jest mieć dobrze oświetlone pobocze, ale przecież przy szybkiej jeździe po trasie przeciwmgłówki niewiele pomagają (świecą na boki i w przód, ale na niewielką odległość). Do tego często powodują oślepienie tych, którzy nadjeżdżają z naprzeciwka - czy już naprawdę mamy się nie szanować nawzajem na drodze? Musimy zmienić światła z drogowych na mijania, bo to wymagane jest przepisami; ale jeśli nie ma nic w przepisach odnośnie wygaszania przeciwmgłówek przy mijaniu innego pojazdu, to wcale nie oznacza, że możemu je bezkarnie nadużywać. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />Dlatego czasem boję się włączać przecimgielnego z tyłu,bo nie wiem,czy
akurat mgła jest odpowiednio "gęsta" na zastosowanie tego światła.Na to akurat mam prosty sposób: sprawdzam, z jakiej odległości jestem w stanie zauważyć jadący przede mną samochód. Jeżeli odległość jest na tyle duża, że mam czas np. na spokojne wyhamowanie (gdyby np. on stał), to nie włączam przeciwmgielnego. Jeżeli zaś dochodzę do wniosku, że byłoby w danych warunkach lepiej, żeby poprzedzające mnie auto było lepiej doświetlone - załączam to światło.
Pamiętaj - tak Ciebie widzą ci z tyłu, jak Ty innych z przodu. Wychodząc z tego założenia decyduj, kiedy włączać tylne, dodatkowe światło.
Zaś przepisem o 50 m się nie przejmuj; żaden z policjantów nie będzie latał z taśmą mierniczą, aby zmierzyć widoczność we mgle <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Z drugiej strony raczej nie będą karali kogoś, kto korzysta z tego światła "z głową", czyli w przypadku, gdy może ono bardziej pomóc, niż zaszkodzić. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />[OT!]Coś Leo piszesz mało postów.
Nie chcesz się załapać do Topu 15 pisarzy na "Zlosniku"?Jakoś mnie to nie kręci, chyba za stary jestem na takie rankingi <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />...
Brak czasu, po prostu brak czasu mnie zżera. Odzywam się w miarę możliwości. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
ja osobiscie widzialem ostatnio fajne soczewki zamontowane w tico,ale co mi sie najbardzie spodobalo to ich umiejscowienie.otoz znajdowaly sie w otworach na sruby mozujace zderzak,no moze byly nie znacznie powiekszone,ale calosciowo wygladalo to super
pozdrawiam
-
[OT!]Coś Leo piszesz mało postów.
Przyganiał kocioł garnkowi <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Przyganiał kocioł garnkowi
Ciebie Bogdanie też mało widać na forum. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Ciebie Bogdanie też mało widać na forum.
Jak się rzadko zagląda, to się mało widzi. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
no cóż praca 7 dni w tygodniu nie pozwala. czasami wpadam ale jako anonim.