950km i 4,18l/100km
-
witam serdecznie.
jak juz pisalem wybieralem sie w ten weekend nad morze a konkretnie do wladyslawowa <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
wczoraj wrocilem z wycieczki i musze powiedziec ze jestem zadowolony z tikacza <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
trasa ostroleka-wladyslawowo i wladyslawowo ostroleka to okolo 850km, do tego jeszcze 100 km na wycieczki w okolicach wladyslawowa i ogolnie auto spalilo 4,18l/100km. jestem z tego bardzo zadowolony.
w drodze nad morze mialem troche klopotow z tylnym prawym hamulcem, ale to z mojego niedbalstwa. gdy w zeszlym tyg robilem linke recznego i wymienialem szczeki zauwazylem ze jeden z tloczkow nie chodzi. zapiekl sie skurczybyk, jednak juz nigdzie nie moglem zdobyc czesci bo bylo pozno a nie chcialo mi sie rozbierac znowu calego kola zeby wymienic tloczek nastepnego dnia wiec stwierdzilem ze jakos to bedzie i poslkadalem wszystko do kupy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
po przejechaniu okolo 200km prawe kolo sie poprostu gotowalo, okladziny darly caly czas o beben i musialem sie troche natrudzic zeby dojechac delikatnie i w miare spokojnie zeby mi sie nie rozbabralo jeszcze lozysko do tego wszystkiego.
po dojechaniu na miejsce znalazlem odrazu mechanika i umowilem sie na naprawe. za tloczek+robicizna koles chcial 75zl ale do tego jeszcze doszly przewody hamulcowe bo byly juz w takim stanie ze nie dalo sie ich odkrecic wiec w sumie zaplacilem jeszcze 40zl a wiec 115 za calosc.
nie wiem czy to duzo czy malo ale w kazdym razie w drodze powrotnej nie bylo nawet najmniejszych problemow.
zastanawiam sie tylko nad jedna rzecza:
przewod miedziany od hamulcow laczacy prawe kolo z lewym powinien miec dlugosc 125cm. niestety byl niedostepny w okolocach wladyslalowa i musialem zadowolic sie dlugoscia 120cm. jest troche za krotki i dalo sie go zamocowac tylko na 2 srodkowych mocowaniach na belce. poprowadzony jest tak ze miedzy nim a sprezynami jest jakies 2 cm odleglosci wiec nigdzie nie ociera. pytanie: moze tak byc czy szukac przewodu troche dluzszego i wywalic ten krotszy???uff, rozpisalem sie konkretnie, mam nadzieje ze da sie to przeczytac <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
pozdrawiam serdecznie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />tico 98, 95kkm
-
ogolnie auto spalilo 4,18l/100km.
Gratulacje!
Faktycznie mało pali.Widocznie nie masz ciężkiej nogi.pytanie: moze tak byc czy szukac przewodu troche dluzszego i wywalic ten >krotszy???
Ja bym zostawił i nie przedabrzał.
uff, rozpisalem sie konkretnie, mam nadzieje ze da sie to przeczytac
pozdrawiam serdecznieBardzo fajnie się czyta Twój tekst.
Miałeś chyba piątkę z polskiego? -
Nic nie nalży robić.Miedź zimą nie kurczy się intensywnie (z tego co mi wiadomo) więc przy minusowych temperaturacjh możesz być spokojny.Ale jak masz możliwoścwglądu na całe ułożenie przewodu to zerknij w trakcie zimy czy nie obciera gdzieś,bo będziesz miał już za sobą przejechane parę kilometrów,a wtedy ładnie będize ułożony.
-
5 mialem z polaka ale na ustnej maturce, z pisemnej 4 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
skoro mowicie ze nie ma co grzebac to nie bede ale troche sie martwilem bo to wkoncu hamulce...
jak sie polepszy pogoda i bede mial okazje to wezme aparat i pstrykne kilka fotek, wtedy ocenicie to dokladniej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />apropo ciezkiej nogi to wyroslem wkoncu z tego. predkosc max podczas tej podrozy to 140 na obwodnicy trojmiasta i to tez nie za dlugo, reszta 100-110 i generalnie nie wiecej.
nasze drogi nie nadaja sie do smigania tak malym autkiem za szybko bo wszedzie dziury, o koleinach juz nie wspominajac...zreszta moja opinia o tikaczu jest taka ze powinno sie w nim w kasku jezdzic <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
wiec szalec nie warto.pozdrawiam serdecznie cala brygade zlosnikia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Bardzo mało Ci pali.
Mi pali na trasie średnio 7,5 l/100km (rekord 9 l/100km). <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
ale ja jeżdże 150-160km/h po Niemczech <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
Bardzo mało Ci pali.
Mi pali na trasie średnio 7,5 l/100km (rekord 9
l/100km).
ale ja jeżdże 150-160km/h po Niemczechchyba nie tico bo przy 140 to już silnik wyje jak zarzynana świnia i nic oprócz silnika nie słychać.
-
a mój ticacz spalił ok 6l\100km na trasie lublin-pruszków-warszawa-lublin ok 460km. predkość to przedział 130-140 km\h z 4 osobami w jedną i pięcioma s <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />powrotem. myśle,że to dobry wynik. tak czy owak mnie satysfakcjonuje. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
a mój ticacz spalił ok 6l\100km na trasie lublin-pruszków-warszawa-lublin ok 460km. predkość to przedział 130-140
km\h z 4 osobami w jedną i pięcioma s powrotem. myśle,że to dobry wynik. tak czy owak mnie satysfakcjonuje.To na tej trasie jest autostrada <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
witam serdecznie.
jak juz pisalem wybieralem sie w ten weekend nad morze a
konkretnie do wladyslawowa
wczoraj wrocilem z wycieczki i musze powiedziec ze
jestem zadowolony z tikacza
trasa ostroleka-wladyslawowo i wladyslawowo ostroleka to
okolo 850km, do tego jeszcze 100 km na wycieczki w
okolicach wladyslawowa i ogolnie auto spalilo
4,18l/100km. jestem z tego bardzo zadowolony.Witam To znakomity wynik, ja również mogę się pochwalić podobnym wyczynem <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
Wycieczka -
a mój ticacz spalił ok 6l\100km na trasie lublin-pruszków-warszawa-lublin ok 460km. predkość to
przedział 130-140 km\h z 4 osobami w jedną i pięcioma s powrotem. myśle,że to dobry wynik.
tak czy owak mnie satysfakcjonuje.zerknij nieraz na reklamę "stop wariatom drogowym"
-
chyba nie tico bo przy 140 to już silnik wyje jak zarzynana świnia i nic oprócz silnika nie
słychać.Tico. Tak Tico. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Da się tyle. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
może to i nie autostrada, ale pusta, piękna droga a trzeba brać poprawkę na korki. co się na trasie nadgoni to w wawie się straci, żeby dojechać do celu.ale leci ten sprzęcik,że hej.dodam,że brat scorpio 3.0i(aut) spalił przy tych samych prędkościach 22l\100km.różnica lekka.
ps
co do reklam stop wariatom drogowym to miałem kiedyś nawet takie logo na lusterko wew:) <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
Moje na trasie jakies 450 km spaliło NA GAZIE 4,3 litra ale jechałem 100-110 km/h...
-
co do reklam stop wariatom drogowym to miałem kiedyś nawet takie logo na
lusterko wew:)... a teraz nie masz, więc pomykasz jak po śmierć... <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
... a teraz nie masz, więc pomykasz jak po śmierć...
oj bez rzesady już nie taki ze mnie wariat drogowy
pozdrowienia <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />