dziwne dzwieki z silnika
-
pierwsze sprawdzić aparat zaplonow zdjąc kopułkę pokręcając wałkiem aparatu prawo w lewo czy
nie ma
nadmiernego luzu przy pomocy palca rozdzielacza jeżeli gra to kukamy do rozrządu mógł zawiesić
się zawór /zatrzeć/ mogła pęknąć sprężyna na wszelki wypadek sprawdż koła pasowe które są
na zewnątrz ale wówczas nie powinien gasnąć dalej to cały rozrząd czli pasek i koła a dalej
lepiej już nie pisaćo tak biorac pod uwage kolizyjnosc silnika to lepiej dalej niepisac <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
Ja bym sprawdził świece ,przewody wysokiego napięcia .Jeżeli to się stało z dnia na dzień to
możliwe że po prostu odłączył sie któryś z kabli.ja bym jeszcze sprawdził mocowanie siedzeń
-
ja bym jeszcze sprawdził mocowanie siedzeń
Nie rozumiem Twojej ironii.Z podanych objawów wnioskuje że silnik nie pracuje na wszystkich cylindrach.Dlatego należy zacząć od podstawowych rzeczy a nie od razu wymyślać nie wiadomo jak skomplikowane awarie -
Nie rozumiem Twojej ironii.Z podanych objawów wnioskuje że silnik nie pracuje na wszystkich
cylindrach.Dlatego należy zacząć od podstawowych rzeczy a nie od razu wymyślać nie wiadomo
jak skomplikowane awariejeżeli uraziłem to przepraszam
-
zastosuje się do porad sprawdze wszytsko łacznie z mocowaniem siedzeń <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />.
najgorzej ze jak już mi sie uda odpalic samochod (czyli tak po 10 min gazowniania sluchania walenia) to podczes jazdy zachowuje sie tak jakby mu brakowalo mocu dusi sie szarpie w szczegolnosci na niskim biegu jak juz sie rozpedze i wrzuce czworke to jakos mu lepiej a na dwojce to tragedia.powoli trace cierpliwosc do tego samochodu <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
spokojnie to tylko awaria
-
spokojnie to tylko awaria
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
wow <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Generalnie zalecam żeby nie męczyć tico żadnymi przejażczkami. Najlepiej to zacholowac go do mechanika jeśli skończyły Ci się pomysły na usunięcie usterki.
Bo jeśli to poważna usterka, to lepiej żeby nie była jeszcze poważniejsza. -
witam
dzisiaj rano moj Ticus dostal jakiegos szalu, zapalam go a tu cos jak nie zacznie glosno walic w silniku tak du du du i zgasl. Próbuje drugi raz tym razem dodaje troche gazu a tu jeszcze glosniej
jak puscialm gaz to zgasl, sprobowlam tak jeszcze z trzy razy nic bez efektu w koncu samochod zostal w garazu co to moze byc dobradzcie prosze.sadze ze to sa swiece,mi sie cos takiego stalo w ciagu jednej godziny gdy wylaczylem silnik i chcialem go po godzinie odpalic,awaria dokladnie taka sama,tyle ze w moim starym duzym fiacie:),zalozylem nowe swiece i było gitata,dalo sie nim jezdzic jak silnik przy starcie rozbujało sie do wysokich obrotow:)puscilem noge z gazu to jak obroty spadaly do srednich to gasl,a z odpaleniem to juz wogole problem był:)
-
sadze ze to sa swiece,mi sie cos takiego stalo w ciagu jednej godziny gdy wylaczylem silnik i chcialem go po
godzinie odpalic,awaria dokladnie taka sama,tyle ze w moim starym duzym fiacie:),zalozylem nowe swiece i było
gitata,dalo sie nim jezdzic jak silnik przy starcie rozbujało sie do wysokich obrotow:)puscilem noge z gazu to
jak obroty spadaly do srednich to gasl,a z odpaleniem to juz wogole problem był:)Sądzisz, że koleżanka przez pół roku nie usunęła usterki <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Sądzisz, że koleżanka przez pół roku nie usunęła usterki
Przeczytałem temat 2 razy i nie wiem sharky o co ci chodzi z tym "pół roku",ale ta usterka bardzo mi przypomina tamtą co miałem,dźwiek jest straszny,ponieważ świeca nie daje iskry i mieszanka zostaje w cylindrach,musze tu jeszcze wziąć pod uwage ilośc tłoków,bo tico to nie duży fiat,mówi jeszcze że jeżdzi nim,ale na niższych biegach sie nie da,i ta przypadłość też występuje chyba że sie ma noge przy hamowaniu na sprzęgle,hamulcu i gazie:),(ciężko troche było,ale takim samochodem przejechalem z Kielc do siebie do domu,ponad 100 km),przeważnie ma sie stare świece,wiec wystarczy tyko zamienić i sprawdzić,a jak nie da rady to proponuje gruntowne obadanie palca rozdzielacza.
-
Przeczytałem temat 2 razy i nie wiem sharky o co ci chodzi z tym "pół roku"....
Po prostu odpowiedziałeś na post z lipca zeszłego roku <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Przeczytałem temat 2 razy i nie wiem sharky o co ci chodzi z tym "pół
roku",Się wtrącę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> : zwracasz czasem uwagę na daty postów? Są tuż pod tytułami wiadomości.
Autorka wątku miała problem w lipcu, teraz mamy styczeń, zdaje się... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Się wtrącę : zwracasz czasem uwagę na daty postów? Są tuż pod tytułami wiadomości.
Autorka wątku miała problem w lipcu, teraz mamy styczeń, zdaje się...ehhh,nie skomentuje
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />