Wymiana wahacza
-
jak "trzepie" fajera przy hamowaniu, albo przy wiekszych predkosciach to lepiej jedz. inaczej popieram Sharkiego.
pozdr
-
Mija już kilka ładnych lat i po kilku
oponach nie stwierdziłem niepokojących objawów
złego ustawienia zbieżności.Szczęściarz <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
A ja właśnie dwa tygodnie temu kupiłem dwa wahacze, i wymieniłem
i coś się w zbieżności zmieniło koła piszczą na zakrętach.
Trza będzie jechać ustawić -
jak "trzepie" fajera przy hamowaniu, albo przy wiekszych predkosciach to lepiej jedz. inaczej
popieram Sharkiego.
pozdrTu akurat jest odwrotnie bo wcześniej miałem takie objawy a teraz już nie.Jedynie co mi nie daje spokoju to że koła zaczęły po wymianie lekko dołem się rozchodzić i wygląda to w taki sposób : / \ .
I jeszcze jedno pytanie. Miałem problem z jedną nakrętką stabilizatora w wahaczu i musiałem go całkiem odkręcić.Wówczas odkręciłem tę nakrętkę i zastanawiam się czy nie założyłem teraz stabilizatora odwrotnie. Tzn ta strona która była po lewej zdaje mi się że jest teraz po prawej.Czy konstrukcja stabilizatora umożliwia jak wahacz montaż na którąkolwiek stronę?Odkręcają stabilizator dla przykładu i kilka razy obrócić w różne strony można zauważyć że nie ma on lewej i prawej strony. A jeśli ma to jak to sprawdzić?
-
koła zaczęły po wymianie lekko dołem się rozchodzić i wygląda to w taki
sposób : / \ .Witam serdecznie!
Wygląda na to, że odwrotnie zamontowałeś stabilizator, czy to jest możliwe? A co do wahaczy, to po wymontowaniu starych wahaczy, a przed założeniem nowych należy je jednak porównać ze sobą. Niestety, stosując zamienniki należy liczyć się z tym, że producent wykazał się "myślą twórczą" (zamiast odwzorowania) no i niestety dodał coś od siebie. Przy kupnie wahaczy też natknąłem się na jeden wynalazek i w porę zwróciłem sprzedawcy. Nie wiem, czy to Tobie, ale chyba tak, odradzałem kupno tych wahaczy z linka, ze względu na różnicę w budowie.Czy konstrukcja stabilizatora umożliwia jak wahacz montaż na którąkolwiek stronę?
Odkręcają stabilizator dla przykładu i kilka razy obrócić w różne strony można zauważyć że nie
ma on lewej i prawej strony. A jeśli ma to jak to sprawdzić? -
No niestety ale po wymontowaniu ponownie wahacza i przymierzeniu do starego okazuje się że jest dłuższy <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Zwróciłem je i trzeba będzie pomyśleć nad innymi. Co do tych kolorowych znaków to po 7 latach eksploatacji trudno będzie je znaleźć. Ale dzięki za wskazówkę.
Dodaję fotkę wahacza. Sorki ale nie mam dobrego aparatu cyfrowego.
-
No niestety ale po wymontowaniu ponownie wahacza i przymierzeniu do starego okazuje się że jest
dłuższyWitam! A jednak...
Co do tych kolorowych znaków to po 7 latach
Sorry, to ja przesadziłem, zajrzałem pod samochód.
eksploatacji trudno będzie je znaleźć. Ale dzięki za wskazówkę.
A propos wskazówki, to przyjrzyj się drążkowi dokładniej, ja wyleciałem na chwilę na parking i przy latarce znalazłem to, patrz zdjęcie (to jest drążek, patrząc od przodu samochodu), na resztę nie patrz. Może też na nim coś znajdziesz, co da jakąś wskazówkę.
-
Chciał bym mieć tak dobrą cyfrówkę <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
Zobaczę jutro bo z moją cyfrówką mogę sobie pejzaże fotografować.
Edit:
Nie dało mi to spokoju i cyknąłem fotki dziś. Ja widać w porównaniu ze zdjęciem kolegi mam stabilizator zamocowany odwrotnie <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
-
Fota
-
Fota
Ach zapomniałem dodać że jak założyłem z powrotem stare wahacze autko jeździ jak przed wymianą.Tzn stuki się odnowiły i drgania kierownicy przy większej prędkości. Na poprzednich tych dłuższych tego nie było.
-
No niestety ale po wymontowaniu ponownie wahacza i przymierzeniu do starego
okazuje się że jest dłuższy
Dodaję fotkę wahacza.O, jasny gwint... <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Aż nie do uwierzenia... <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
Wynika z tego, że po nowy wahacz trzeba zasuwać do sklepu ze starym i tam porównywać... <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> No i na Allegro lepiej nie kupować... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
O, jasny gwint... Aż nie do uwierzenia...
Wynika z tego, że po nowy wahacz trzeba zasuwać do sklepu ze starym i tam porównywać... No i
na Allegro lepiej nie kupować...Wystarczy znać wymiar wahacza mierząc go od osi tulejki metalowo gumowej do środka sworznia. Tylko nie ma tego nigdzie napisane <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
-
Wystarczy znać wymiar wahacza mierząc go od osi tulejki metalowo gumowej do środka sworznia.
Witam serdecznie!
Niestety muszę Ciebie zmartwić, ażeby kupić dobry wahacz nie wystarczy znać ten wymiar!!! Musisz jeszcze zwrócić uwagę na wysokość sworznia. Miałem w ręku wahacz, w którym sworzeń osadzony był koło 8-9mm niżej (nie miałem czym zmierzyć, bo nie wiedziałem, że trzeba <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />). Rysunek poglądowy. -
Od tego wszystkiego dostaje <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />