Zakupilem CB-radio
-
Podłącz go pomiędzy CB a zapalniczką. Zawsze podłączaj filtr zaraz za urządzeniem, które ma
dostawać odfiltrowane zasilanie.A juz probowalem ten drugi sposob i nic z tego. To teraz zobaczymy tym.
Chociaż najlepiej zrobiłbyś, gdybys podłaczył radio
poprzez filtr od razu z akumulatoremAle by mi za bardzo nie pasuje, bo chce moc odlaczac radio i zabierac do domu na noc. Bo po co kusic los. Antenke nawet chowam do auta, by mi jeszcze troche poslurzyla.
Jak podlacze filtr tak jak mowisz to dam znac, czy jest jakas poprawa.
I juz po instalacji, podlaczylem wprost do akumulatora poprzez ten filtr i nie bylo zadnej poprawy procz zaniku zaklocen od dmuchawy czy spryskiwaczy. Zaklocenia od silnika pozostaly. Wiec wrocilem do podlaczenia pod zapalniczke.
pozdro
-
I juz po instalacji, podlaczylem wprost do akumulatora poprzez ten filtr i nie bylo zadnej
poprawy procz zaniku zaklocen od dmuchawy czy spryskiwaczy. Zaklocenia od silnika
pozostaly. Wiec wrocilem do podlaczenia pod zapalniczke.Zgadza się, zakłócenia od silnika i tak pozostają. Podłączenie wprost do akumulatora eliminuje tylko zakłócenia od dmuchawy czy wycierzaczek, co zresztą sam zaobserwowałeś. Po prostu jest to "mniejsze zło" <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> A co do zabierania radia do domu, to przecież podłączenie go bezpośrednio pod akumulator nie przeszkadza chyba w zabraniu radia do domu? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> ja mam właśnie tak podłączone, oczywiście wszystko na kostkach, więc nie ma problemu, żeby odpiąć i zabrać do domu... Również pozdrawiam! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
A gdzie umieściłeś CB i antene?
Ja swoje radio CB umieściłem pod popielniczką, a raczej umocowałem do popielniczki. Zrobiłem sam uchwyt z blachy aluminiowej tak aby nie było od góry wolnej przestrzeni (pomiędzy CB, a uchwytem), przymocowałem na stałe za pomocą dwóch śrub M3 do popielniczki i jest ok. Radio idealnie pasuje szerokością, a kolorem do wystroju. Zasilanie dałem z zapalniczki, a mikrofon powiesiłem pod regulatorem świateł. Dzięki takiemu położeniu radyjko i mikrofon nikomu nie przeszkadza, jest łatwy dostęp i co również ważne mogę zabrać CB do domu. Starczy odłaczyć przewody i wyjąć.... popielniczkę.
Antenę President Floridę umieszczam na dachu z tyłu auta (magnesówka). Przewody poprowadzone pod dywanikami i fotelami. Gdy chcem schować antenkę do auta to po prostu stawiam ją na tylej półce. Antena jest mała ale najlepsza w swojej klasie. Są oczywiście lepsze ale dłuższe.Foto 1
-
Foto 2
-
Foto 3
-
Dzięki
takiemu położeniu radyjko i mikrofon nikomu nie przeszkadza, jest łatwy
dostęp i co również ważne mogę zabrać CB do domu. Starczy odłaczyć
przewody i wyjąć.... popielniczkę.Niezły "patent" <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />... Poważnie. Pomysłowo! <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Oczywiście pod warunkiem, że kierowca nie pali. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Ja swoje radio CB umieściłem pod popielniczką, a raczej umocowałem do popielniczki.
Też miałbym już dawno CB radio w Tico, ale boję się złodziei i chcę mieć całe szyby.
CB musiałoby być bez problemu demontowane i zabierane ze sobą.
A to już kłopot.
Dlatego mam tylko samo radio z UKFem, nawet bez magnetofonu.
Przy dłuższym postoju i tak z ciągam z niego jedno pokrętło, żeby wyglądało jak ze śmietnika.
Koledze ukradli z samochodu, wybijając szybę, radio, które miało już tylko wartość muzealną, mianowice:
"Safari 6", w którym to radiu grały tylko długie, gdyż miało dolny UKF.
Nie boicie się zostawiać na parkingu samochód z CB radiem na wierzchu?
To łakomy kąsek dla złodzieja. -
mianowice:
"Safari 6", w którym to radiu grały tylko długie, gdyż miało dolny UKF.Mój ś.p. tata miał kiedyś, kiedyś w swojej Syrence 105 "Safari 5", do tej pory pamiętam wygląd tego radia <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Mój ś.p. tata miał kiedyś, kiedyś w swojej Syrence 105 "Safari 5", do tej pory pamiętam wygląd
tego radiaBo na swoje czasy były to dobre radia.
Nawet teraz znajdują nabywców:
http://moto.allegro.pl/item217116035_radio_safari_5_unitra_diora_stan_bardzo_dobry.html -
Bo na swoje czasy były to dobre radia.
Nawet teraz znajdują nabywców:
http://moto.allegro.pl/item217116035_radio_safari_5_unitra_diora_stan_bardzo_dobry.html
Dokładnie takie!
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Dokładnie takie!
Widać Diorowskie modele "Safari" mają już wartość kolekcjonerską.
Swoją drogą radia serii "Safari", stacje radiowe odbierały bardzo czysto, nawet można było słuchać fale długie, co przy dzisiejszej produkowanej tandecie jest nie do zrealizowania. -
Nie boicie się zostawiać na parkingu samochód z CB radiem na wierzchu?
Nie boję się - bo nie zostawiam. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Wasyl też napisał, że tak zamontował, aby można było łatwo wyjąć i zabrać. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />To łakomy kąsek dla złodzieja.
Niestety. <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
z takiego radia jak ma stach robi sie panel na lepsze radio,coby je zakryc.
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
z takiego radia jak ma stach robi sie panel na lepsze radio,coby je zakryc.
Słyszałem ale niestety nie widziałem o radiach tzw. dwustronnych, tzn, z jednej strony np. "Safari 5" a z drugiej jakiś wypasiony, najnowszy model <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
-
z takiego radia jak ma stach robi sie panel na lepsze radio,coby je zakryc.
Dobry pomysł. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Dostałem kiedyś od kolegi oryginalnego "Pioneera", kaseciaka, w którym była padnięta końcówka mocy, typowy układ scalony, do kupienia na giełdzie elektronicznej, koszt ~~5zł.
Wymiana tego, to dla mnie to fraszka.
Jednak oddałem koledze to radio, chcąc mieć całe szyby.
A można by takie radio zamaskować jakimś tandetnym panelem i słuchać muzyki pięknej jakości.
Było tam 4 razy 20 wat mocy wyjściwej, moc sinus lub RMS - jak kto woli.
[Moc PMPO stworzyli do oszukiwania ludzi w supermarketach, nie patrzcie na nią, bo nic nam nie mówi] -
Słyszałem ale niestety nie widziałem o radiach tzw. dwustronnych, tzn, z jednej strony np.
"Safari 5" a z drugiej jakiś wypasiony, najnowszy modelDobry pomysł, tylko nie "Safari", które już ma wartość kolekcjonerską i może skusić złodzieja!
Lepszy już panel od jakiegoś radia zachodniego, tandetnego, lub jakiejś podróby Chińskiej.
Widziałem podróby "Pioneera" przez jedno "e".
Złodziej na takie coś nie połakomi się. -
Koledze ukradli z samochodu, wybijając szybę, radio, które miało już tylko wartość muzealną, mianowice:
"Safari 6", w którym to radiu grały tylko długie, gdyż miało dolny UKF.Dlatego w Tico nie mam radia, natomiast miałem nieprzyjemność w Astrze - wybito mi szybę boczną i skradziono radio Blaupunkt z CD <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
chyba, że się złodziej nie zna
-
Dobry pomysł, tylko nie "Safari", które już ma wartość kolekcjonerską i może skusić złodzieja!
Lepszy już panel od jakiegoś radia zachodniego, tandetnego, lub jakiejś podróby Chińskiej.
Widziałem podróby "Pioneera" przez jedno "e".
Złodziej na takie coś nie połakomi się.
Niezły pomysł, jednak jeśli ktoś chce mieć dobry sprzęt klasy pioneera to można:
Radio na mp3 samo umieścić gdzieś pod deską rozdzielczą ,panel umieścić gdzieś na widoku a z radiem połączyć odpinanymi przewodami. Takie przeróbki oferują firmy ale jak patrzyłem to prosto można samemu wykonać. U mnie tutaj na szczęscie nie kradną aż tak więc moge spokojnie mieć fajne radyjko w samochodzie.... -
Dzis jechalem 100 pare km/h i antenka jakos sie trzymala.
Ja mam Cobrę 19 i antenę Hustler IC 100 - taką jak autor wątku. Często przekładam radyjko do innego auta bez strojenia i zasięg szacuję na jakieś 4-5 km w trasie (wystarczający). Co do mocy magnesu, to przez przypadek (zapomniałem o zdjęciu anteny) sprawdziłem antenę przy prędkosci ponad 200 km/h... i nie drgnęła o milimetr! Sam byłem w lekkim szoku. Jedyne co mnie wkurza to konieczność dokręcania bata do podstawy, bo co jakiś czas lubi się poluzować psując nadawanie.