problem ze wstecznym
-
Witam jestem tu nowy a co do wstecznego mam podobny problem z tym ze po wrzuceniu wstecznego niedokonca rozprzegla i na moment jet szarpniecie całego auta regulacja linki od sprzęgła nic niedaje wymiana oleju w skrzyni tez podejzewam ze moze cos z sprzegłem albo moze poduszki pod silnikiem. A wszystko sie zaczeło poprzejechaniu z wieksza predkoscia przez przejazd kolejowy
-
Ja uważam że to nie jest olej, bo ja po wyminie oleju w skrzyni obserwowałam bacznie to zjawisko, i też się
sporadycznie powtarzało,
ale ja jakos nie mam z tym problemu jak mi nie chce wsteczny wejsc to wysprzęglam i próbuję jeszcze i jest okPewno, ze delikatnosc pomaga, ale ja zaobserwowalem wlasnie poprawe w ktoryms z aut, ktorymi mialem okazje jezdzic. Poprawe wlasnie po zmianie oleju w skrzyni.
-
umnie wymiana oleju w skrzyni na mobil aft 220 nic niezmieniła no moze pozatym ze biegi lekko wchodza nawet przy -20
-
Ten typ tak ma,a prosty sposob to najpierw wrzuc jedynke
a potem wsteczny.Napewno nie olej.Faktycznie pomaga najpierw jedynka a potem wsteczny wchodzi jak w masło ,przypominam sobie ze tez podobne problemy miałem dla odmiany z maluchem tzn. jak niechciała wejsc 1 to wrzucało sie 2 i zpowrotem 1
-
Jeżeli będzie problem z włączeniem tego biegu, puść
sprzęgło, wciśnij na nowo i spróbuj dopiero wrzucić
wsteczny - powinien wejść bezproblemowo.tak też robie i wchodzi
-
tak też robie i wchodzi
Też mi czasem zgrzytnie. Jak nie chce wejść to 1 potem R, lub wysprzęglić.
-
od początku jak mam tikolca tj.: pazdziernik 2003 jak wrzucam wsteczny (auto
stoji ale jest zapalone) to zawsze jest takie charakterystyczne
zgrzytnięcie a czasem wsteczny nie chce wejść. Auto ma przebieg 27000
km.Mam tak od nowości czyli już 6 lat będzie. Ale ten typ tak ma.
-
nowa jestem więc nie krzyczcie jeśli coś takiego już gdzieś było, ale szukałam i nie znalazła (może mało dokladnie, nie wiem) więc piszę tu. Za każdym razem jak uruchomię ticusia i wyjeżdżam z parkingu na wstecznym to chce mi zgasnąć, próbowałam i więcej gazu i mniej gazu, wolniej sprzęgło... zawsze to samo <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
nowa jestem więc nie krzyczcie jeśli coś takiego już gdzieś było, ale szukałam i nie znalazła
(może mało dokladnie, nie wiem) więc piszę tu. Za każdym razem jak uruchomię ticusia i
wyjeżdżam z parkingu na wstecznym to chce mi zgasnąć, próbowałam i więcej gazu i mniej
gazu, wolniej sprzęgło... zawsze to samoWeź się lepiej szybko przywitaj w podwieszonym wątku aby zyskać szansę, że zemsta userów forum za to co zrobiłaś będzie mniej okrutna <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Weź się lepiej szybko przywitaj w podwieszonym wątku aby zyskać szansę, że zemsta userów forum
za to co zrobiłaś będzie mniej okrutnaI tu sie z toba zgadzam w 100% <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
A co do wstecznego to u mnie poprawilo sie po wymianie oleju, lecz czasem zdaza sie ze nie chce wskoczyc. Ale to nie sprawia problemow.
-
niom.... i nadal nie wiem co mam zrobić i co jest nie tak.
-
mój sprzęcik też ma takie coś i pytałem kiedyś o to na forum <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />, ale jak mówią koledzy ten typ tak ma nawet po wymianie oleju na możliwie najwyższej klasy. moja rada to wysprzęglenie czasami drugi raz albo i trzeci i wchodzi bez problemu. (z piątki nie radze na postoju wrzucać wstecznego,bo może być ciężko.)
pozdrawiam <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
(z piątki nie radze na postoju wrzucać
wstecznego,bo może być ciężko.)
pozdrawiam
Zdaje sie ze z 5 sie nie da bo przynajmniej u mnie po wyłączeniu z 5 trzeba wajcha zamieszać na srodek i dopiero wsteczny wejdzie. Chyba jakaś blokada jest coby w trasie niechcacy skrzyni nie zniszczyć
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
nowa jestem więc nie krzyczcie jeśli coś takiego już gdzieś było,
ale szukałam i nie znalazła (może mało dokladnie, nie wiem)
więc piszę tu. Za każdym razem jak uruchomię ticusia i
wyjeżdżam z parkingu na wstecznym to chce mi zgasnąć,
próbowałam i więcej gazu i mniej gazu, wolniej sprzęgło...
zawsze to samo
To masz problem nie ze sprzęgłem/skrzynią tylko z zimnym silnikiem i zbyt niskimi obrotami na ssaniu. Czy na ciepłym silniku ten efekt też występuje? -
To masz problem nie ze sprzęgłem/skrzynią tylko z zimnym silnikiem i zbyt niskimi obrotami na
ssaniu. Czy na ciepłym silniku ten efekt też występuje?nie, na ciepłym nie... ale powiem wam że dziś tego nie było, ktoś mi powiedział że zanim w ogóle odpali się autko trzeba kilka razy wcisnąć gaz, nie wierzyłam w to ale coś w tym jest bo nie gaśnie.
-
nie, na ciepłym nie... ale powiem wam że dziś tego nie było, ktoś mi powiedział że zanim w ogóle odpali się autko
trzeba kilka razy wcisnąć gaz, nie wierzyłam w to ale coś w tym jest bo nie gaśnie.To prawda, przed uruchomieniem zimnego silnika warto energicznie wcisnąć pedał gazu 2-3 razy - ułatwia to rozruch.
-
nie, na ciepłym nie... ale powiem wam że dziś tego nie było, ktoś mi
powiedział że zanim w ogóle odpali się autko trzeba kilka razy
wcisnąć gaz, nie wierzyłam w to ale coś w tym jest bo nie
gaśnie.W autach z gaźnikiem to pomaga, ale nie wolno przesadzać bo można zalać i wtedy jest problem z odpaleniem. Na zimnym silniku najlepiej jest odczekać ze 30s i dopiero ruszać, zdrowiej dla silnika. U mnie tem motyw ze słabym i gasnącym silnikiem na zimno mam jak temperatura spadnie poniżej -5 stopni. Można temu zaradzić albo podkręcając obroty na ssaniu, albo dając mu kilkadziesiąt sekund na zagrzanie.
-
Za każdym razem jak uruchomię ticusia i wyjeżdżam z parkingu na wstecznym to chce mi
zgasnąć, próbowałam i więcej gazu i mniej gazu, wolniej sprzęgło... zawsze to samoProblem dotyczy tylko biegu wstecznego, czy też I <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Problem dotyczy tylko biegu wstecznego, czy też I
Jedynki niestety też, tylko zazwyczaj wyjeżdżam tyłem z miejsca więc piszę o wstecznym. Dziś nawet nie dał ruszyć, zgasł zaraz po tym jak go zapaliłam, nie zdążyłam nawet biegu wrzucić... Dziadek podobno próbował go sam naprawiać a specjalistą w tej dziedzinie nie jest niestety więc mógł coś namieszać.
-
Jedynki niestety też, tylko zazwyczaj wyjeżdżam tyłem z miejsca więc
piszę o wstecznym. Dziś nawet nie dał ruszyć, zgasł zaraz po
tym jak go zapaliłam, nie zdążyłam nawet biegu wrzucić...
Dziadek podobno próbował go sam naprawiać a specjalistą w tej
dziedzinie nie jest niestety więc mógł coś namieszać.Czyli skrzynia jest ok. Musisz podnieść obroty na ssaniu, na forum jest wątek z opisanym gaźnikiem i jego śróbami regulacyjnymi. Zresztą objaw gaśnięcia zaraz po uruchomienu zimnego silinika był już kilkakrotnie opisywany, z tym że u większości występował przy zdecydowanie niższych temperaturach.