witam wszystkich niemam juz sily
-
Również serdecznie witam na Forum
no witam prosze pomozcie mi cos z tym zrobic bo dojezdrzam do pracy jakies 30 km na piechote troche daleko -
no witam prosze pomozcie mi cos z tym zrobic bo dojezdrzam do pracy jakies 30 km na piechote
troche dalekohttp://zlosniki.pl/showflat.php?Cat=&...rt=1#Post525027 tu masz pokazana srube od ssania (widac ja dopiero po wcisnieciu pedalu gazu) zeby podkrecic, krec w prawo ale nie za wiele od razu, przekrec pol obrotu, sprawdz, a potem ew nastepne pol obrotu
-
no witam prosze pomozcie mi cos z tym zrobic bo dojezdrzam do pracy jakies 30 km na piechote
troche dalekoWitam
U mnie jest podobnie. Zapalam , pracuje kilka sekund i gaśnie. Zacząłem stosować zasadę poprzedniego właściciela, która polega na przyciśnięciu dwukrotnie pedału gazu. Jakiś czas stosowałem z powodzeniem, ale od momentu założenia LPG znów gaśnie. Próbuję drugi raz i już nie gaśnie.Myślę, że nie gaźnik jest tu problemem. Trzeba dokładnie sprawdzić instalacje elektryczną i WN. Część mojego problemu znikło po oczyszczeniu styków kopułki przerywacza od środka i samego przerywacza. Pojawia sie ta wiele zanieczyszczeń i wilgoci. Ja oczysciłem drobnym papierem ściernym, wymyłem WD-40 i wytarłem do sucha i pomogło.Ważna rzecz to dobre przewody WN i sprawne świece zapłonowe.
Pozdrawiam -
http://zlosniki.pl/showflat.php?Cat=&...rt=1#Post525027
tu masz pokazana srube od ssania (widac ja dopiero po wcisnieciu pedalu gazu) zeby
podkrecic, krec w prawo ale nie za wiele od razu, przekrec pol obrotu, sprawdz, a potem ew
nastepne pol obrotutez myslalem ze to ssanie ale wydaje mi sie ze nie bo chodzi ok elektryke tez sprawdzalem wydaje mi sie ze te 20 sekund pracy silnika to tyle ile mniej wiecej wypala sie paliwo ktore jest w gazniku czy moze sie zdazyc ze przy ujemnej temperatuze jakims dziwnym cudem przymarza mi pompka paliwa i nie podaje???????? moze mam tam jakas wode?????
-
tez myslalem ze to ssanie ale wydaje mi sie ze nie bo chodzi ok elektryke tez sprawdzalem wydaje mi sie ze te 20
sekund pracy silnika to tyle ile mniej wiecej wypala sie paliwo ktore jest w gazniku czy moze sie zdazyc ze
przy ujemnej temperatuze jakims dziwnym cudem przymarza mi pompka paliwa i nie podaje???????? moze mam tam
jakas wode?????Mam prośbę, czy możesz używać znaków interpunkcyjnych, bo to co wyżej, to delikatnie mówiąc, jeden wielki bałagan i naprawdę trzeba mocno się domyślać, o co chodziło autorowi. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Jakby pojawiły się polskie znaki oraz wielkie litery na początku każdego zdania byłbym bardzo wdzięczny <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Mam prośbę, czy możesz używać znaków interpunkcyjnych, bo to co wyżej, to
delikatnie mówiąc, jeden wielki bałagan i naprawdę trzeba mocno się
domyślać, o co chodziło autorowi.
Jakby pojawiły się polskie znaki oraz wielkie litery na początku każdego
zdania byłbym bardzo wdzięcznyZa to znaków zapytania kolega nie szczędzi... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Też proszę, żeby Dawid był uprzejmy pisać trochę porządniej. Taka pisanina prowadzi do nieporozumień - wtedy prędzej się namiesza, niż pomoże.
-
Część mojego
problemu znikło po oczyszczeniu styków kopułki
przerywacza od środka i samego przerywacza...To dość ciekawe bo w Tico nie ma przerywacza... <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Może jednak chodziło o rozdzielacz? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> -
Za to znaków zapytania kolega nie szczędzi...
Też proszę, żeby Dawid był uprzejmy pisać trochę porządniej. Taka pisanina prowadzi do
nieporozumień - wtedy prędzej się namiesza, niż pomoże.Ok postaram się poprawić ale co z tym moim paliwem??????
-
Ok postaram się poprawić ale co z tym moim paliwem??????
Silnik w Tico jest bardzo wrażliwy na luzy zaworowe. Wiele osób już pisało, że miało problemy podczas pierwszych sekund po uruchomieniu silnika, jednak po regulacji luzów zaworowych wszystko wracało do normy i już nie było więcej podobnych problemów.
Kolejna sprawa to prawidłowa regulacja mieszanki i kąta wyprzedzenia zapłonu. Jeżeli ktoś już zaczął kręcić na chybił trafił śrubkami w gaźniku, to potrzebna też jest jego regulacja.
Osobiście uważam, że w gaźniku można samodzielnie regulować prędkość obrotową na ssaniu oraz obroty biegu jałowego. Pozostałe śrubki regulacyjnę proponuję pozostawić w spokoju.
Kolejna sprawa, jeżeli tylko jeździ się na dobrej benzynie, filtr jest sprawny, to gaźnik jest ostatnim elementem, gdzie należy szukać przyczyn ewentualnej niepoprawnej pracy silnika. W zdecydowanej większości przypadków gaźnik jest "niewinny".Napisz, kiedy były regulowane u Ciebie luzy zaworowe, kiedy sprawdzana instalacja WN, wymieniane świece, filtry itp.. oraz co sam już robiłeśi co ustaliłeś?
-
Ok postaram się poprawić ale co z tym moim paliwem??????
Noo... jak...by...tu..powiedzieć...hmmm...może trzeba by trochę wlać do zbiornika <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />.
A pisząc serio to ja niestety na ten temat niewiele wiem <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />, ale radzę Ci podporządkuj się prośbą kolegów dot. pisowni i pewnie Ci pomogą <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Ponadto kol. Leo jak widzisz jest MODERATOREM, zrobi <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> i Ticuś będzie "dead <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />" a Ty jak sam pisałeś: "30 km pieszo do roboty" - a zima idzie...
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />. -
Silnik w Tico jest bardzo wrażliwy na luzy zaworowe. Wiele osób już pisało, że miało problemy
podczas pierwszych sekund po uruchomieniu silnika, jednak po regulacji luzów zaworowych
wszystko wracało do normy i już nie było więcej podobnych problemów.
Kolejna sprawa to prawidłowa regulacja mieszanki i kąta wyprzedzenia zapłonu. Jeżeli ktoś już
zaczął kręcić na chybił trafił śrubkami w gaźniku, to potrzebna też jest jego regulacja.
Osobiście uważam, że w gaźniku można samodzielnie regulować prędkość obrotową na ssaniu oraz
obroty biegu jałowego. Pozostałe śrubki regulacyjnę proponuję pozostawić w spokoju.
Kolejna sprawa, jeżeli tylko jeździ się na dobrej benzynie, filtr jest sprawny, to gaźnik je
zdecydowanej większości przypadków gaźnik jest "niewinny".
Napisz, kiedy były regulowane u Ciebie luzy zaworowe, kiedy sprawdzana instalacja WN, wymieniane
świece, filtry itp.. oraz co sam już robiłeśi co ustaliłeś?
zawory niebyły jeszcze regulowane od roku pozatym jeszcze gażnika nie regulowałem bo się niebardzo na tym znam
Świece mam nowe,kable nowe,filtr paliwa nowy,ssanie chodzi O.K ,olej nowy Mobil 1, taki jest od nowosci,więc co to może jeszcze byc? A jest taka możliwosć że to może być ta nieszczęsna woda i przy minusowej temperaturze zamarza??? -
zawory niebyły jeszcze regulowane od roku
Tu bardziej chodzi o przebieg. Z doświadczenia wielu użytkowników wynika, że trzeba je kontrolować średnio co 10kkm i w razie potrzeby wyregulować.
pozatym jeszcze gażnika nie regulowałem bo się niebardzo na tym znam
Skład mieszanki ustawia się na analizatorze spalin, czyli potrzeba pojechać do odpowiedniego zakładu.
Jeżeli nie posiadasz lampy stroboskopowej, to kąt wyprzedzenia zapłonu również trzeba ustawić w odpowiednim zakładzie.Świece mam nowe,kable nowe,
Warto jeszcze skontrolować wnętrze kopułki i ewentualnie oczyścić i osuszyć.
filtr paliwa nowy,ssanie chodzi O.K ,olej nowy Mobil 1, taki jest od nowosci,więc co to
może jeszcze byc? A jest taka możliwosć że to może być ta nieszczęsna woda i przy minusowej temperaturze
zamarza???Profilaktycznie można wlać środek wiążący wodę lub denaturat w proporcji 100ml na każde 10L ET.
Można również sprawdzić filtr powietrza i jeżeli tylko dawno nie był wymieniany to go zamienić na nowy. -
Tu bardziej chodzi o przebieg. Z doświadczenia wielu użytkowników wynika, że trzeba je
kontrolować średnio co 10kkm i w razie potrzeby wyregulować.
Skład mieszanki ustawia się na analizatorze spalin, czyli potrzeba pojechać do odpowiedniego
zakładu.
Jeżeli nie posiadasz lampy stroboskopowej, to kąt wyprzedzenia zapłonu również trzeba ustawić w
odpowiednim zakładzie.
Warto jeszcze skontrolować wnętrze kopułki i ewentualnie oczyścić i osuszyć.
Profilaktycznie można wlać środek wiążący wodę lub dynaturat w proporcji 100ml na każdy 1L ET.
Można również sprawdzić filtr powietrza i jeżeli tylko dawno nie był wymieniany to go zamienić
Własnie z tym denaturatem to słyszałem bo mówili o tym znajomi ale się troszke bałem bo niewiem co sie może z tym stac,ale jak piszesz że można to napewno to zastosuję,a co do emisji spalin to 3 miesiące temu byłem na przeglądzie i przeszedł pomyślnie to chyba były O.K
Ale bardzo Ci dziękuję za rozwjanie moich wątpliwości co do denaturatu -
Tu bardziej chodzi o przebieg. Z doświadczenia wielu użytkowników wynika, że trzeba je >kontrolować średnio co 10kkm i w razie potrzeby wyregulować.
Zbyt mały luz zaworów (lub jego brak, jak w moim przypadku rok temu), był przyczyną gaśnięcia silnika po kilkunastu sekundach po odpaleniu silnika w moim autku. Nie lekceważyłbym jednak pozostałych przyczyn podanych przez Sharkyego. Napewno nie zaszkodzą twojemu silnikowi, a powiedziałbym wręcz, że go wzmocnią <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />