Podłączenie brzęczka włączonych świateł
-
Witam
Poratujcie mnie jak prawidłowo powinien być podłączony brzęczyk świateł?? Kupiłem takie
ustrojstwo za całe 6zł ,urządzenie jest sprawdzone i oczywiście sprawne Jednak mam
straszny kłopot z podłączeniem tego w aucie. Jeśli dobrze zrozumiałem opis, który jest w
którymś z postów w archiwum - powinienem podłączyć + (czerwony kabelek) do któregoś
bezpiecznika odpowiadającego za światła mijania (podłączyłem go pod prawy reflektor) i -
(czarny przewód) pod bezpiecznik migaczy. Niestety w tej pozycji głośniczek nie działa.
Eksperymentowałem z podłączaniem przewodu - pod każdy bezpiecznik w kostce (+ był cały czas
podłączony pod prawy reflektor) i efekt był taki, że albo brzęczek nie działał wogóle w
żadnej pozycji ustawienia świateł, albo brzęczał niezależnie od tego czy światła były
podłączone, czy też nie. Przestawał brzęczeć dopiero w momencie przekręcenia kluczyka w
stacyjce, w chwili gdy zapaliły się kontrolki.
Nie mam pojęcia, co zrobiłem źle, może coś nie zrozumiałem z opisu...
... albo może jest to wina immobilizera (u mnie jest podłączony pod obwód elektryczny i w chwili
gdy go nie rozbroje a przekrece kluczyk chcac odpalic auto - gasna mi wszystkie kontrolki i
zegarek)
Proszę Was o pomoc, bo z taką drobną rzeczą nie będę jeździł do mechanikaMiałem kiedyś pierwszą najprostszą wersję, aktualnie zmieniłem na wersję z przypominaniem włączenia świateł.
-
Tak, jak obiecałem - masz fotki podłączonego brzęczyka włączonych świateł przy wyłączonym zapłonie. Pomysł podłączenia mój własny, sprawdza się przez wiele lat <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
Tu jest moja skrzynka bezpieczników - zaznaczyłem przerywacz kierunkowskazów i bezpiecznik postojówki; do nich podłączyłem brzęczyk:
A tak wygląda podłączenie od strony przewodów; kabelki idące do brzęczyka to te w przezroczystych koszulkach (koszulki kryją w sobie szpilki krawieckie przylutowane do kabelków, a szpilki te są wetknięte w zaciski bezpieczników - to taka prowizorka, która działa już od 8 lat <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />); strzałką żółtą zaznaczyłem kabelek podpięty pod biegun "+" brzęczyka, a czerwoną - pod "-":
A tu skopiowałem Ci jeszcze instrukcję podłączenia tego brzęczyka, żebyś miał wszystko w jednym miejscu (ja mam tak w ogóle 2 brzęczyki, szczegóły TUTAJ ).
I. Brzęczyk sygnalizujący pozostawione światła zewnętrzne po wyłączeniu silnika (światła drogowe, mijania i postojowe) - otwarcie drzwi nie ma wpływu na działanie brzęczyka.
Biegun ujemny brzęczyka łączymy z zaciskiem odprowadzającym napięcie do którejkolwiek postojówki (najlepiej "po bezpieczniku" - będzie to wtedy obwód chroniony). Stan tego zacisku: przy wyłączonych światłach jest "-", po załączeniu świateł jest "+"; niezależnie od włączenia stacyjki.
Biegun dodatni brzęczyka łączymy z zaciskiem przerywacza kierunkowskazów (jest to zacisk najbardziej wysunięty do przodu samochodu; u mnie odchodzi od niego żółty kabel fabryczny). Stan tego zacisku: wyłączona stacyjka - "-", po przekręceniu kluczyka jest "+".
Jak z tego wynika, przy zapalonych światłach i włączonym zapłonie dostarczany jest do brzęczyka "+" na obydwóch biegunach (nie piszczy); po wyłączeniu silnika doprowadzany jest "-" (piszczy); po wyłączeniu świateł podawany jest "-" na obydwa bieguny (nie piszczy).PS. Daj znać, czy udało Ci się dobrze podłączyć. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Tak, jak obiecałem - masz fotki podłączonego brzęczyka włączonych świateł przy wyłączonym
zapłonie. Pomysł podłączenia mój własny, sprawdza się przez wiele lat .Bardzo obrazowo i zrozumiale sam skorzystam z opisu, bo już mi się udało rozładować raz akumulator dobrze że w ciepłe dni latem. Teraz raczej pamiętam o światłach ale przezorny... Zawsze można na pych, ale to niszczy katalizator. Nawyk nie wyłączania świateł został mi po fiacie 126p.
-
Pozwolisz, że i ja sobie owy "obrazeczek" ściągnę. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Też miałem problem 300 km od domu jak mi wywalił bezpiecznik oświetlenia wnętrza i radia...Musiałem wszystkie przejrzeć i szukać "winnego" bezpiecznika...A tak czarno na białym...dosłownie-jest napisane. Jeszcze raz wielkie dzięki za ściągę...Myśle, że nie bedziesz miał nic przeciwko temu, że sobie to "skopiuję". <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Udało się <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Dzięki Leo za fachową pomoc i zdjęcia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Walczyłem z tym troszkę (dupsko mi okropnie zmarzło na dworzu <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ) ale w końcu udało mi się podłączyć <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Tylko zdziwiło mnie to, że + w brzęczyku był koloru czarnego a - czerwonego. Wydawało mi się że powinno być na odwrót... A jak podłączyłem naodwrót brzęczyk to sygnalizował wtedy żebym włączył światła.
No ale najważniejsze, że wszystko działa i brzęczy kiedy potrzeba <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Jeszcze raz wielkie dzięki <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> -
witam:)
Właśnie skończyłem pracę przy piszczyku <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> przerobiłem to wg Twojego pomysłu. Jest oki, tymbardziej, że jutro nie chcem ale muszem kupić akumulka. Będzie jak znalazł. Wielkie <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Udało się
Dzięki Leo za fachową pomoc i zdjęcia
Walczyłem z tym troszkę (dupsko mi okropnie zmarzło na
dworzu ) ale w końcu udało mi się podłączyć
Tylko zdziwiło mnie to, że + w brzęczyku był koloru
czarnego a - czerwonego. Wydawało mi się że powinno
być na odwrót... A jak podłączyłem naodwrót
brzęczyk to sygnalizował wtedy żebym włączył
światła.
No ale najważniejsze, że wszystko działa i brzęczy kiedy
potrzeba
Jeszcze raz wielkie dziękiWszystko wyglądało dziś elegancko podczas instalacji brzęczyka, jednak podczas jazdy występują pewne niedogodności <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Gdy załączam kierunkowskaz oprócz przerywaczy kierunków słyszę również w ten sam rytm piszczący głośniczek od świateł co go dopiero założyłem <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Natomiast cichutkie popiskiwanie występuje również w momencie gdy jadę nie włączając migaczy, załączone mam natomiast ogrzewanie szyby tylniej i włączam do tego wycieraczki przednie... Bez włączania ogrzewania tylniej szyby mogę machać wycieraczkami i nic nie piszczy...
Ciekawy ten mój egzemplarz Tikusia, oj ciekawy...
<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
Wszystko wyglądało dziś elegancko podczas instalacji brzęczyka, jednak podczas jazdy występują
pewne niedogodności Gdy załączam kierunkowskaz oprócz przerywaczy kierunków słyszę również
w ten sam rytm piszczący głośniczek od świateł co go dopiero założyłem Natomiast cichutkie
popiskiwanie występuje również w momencie gdy jadę nie włączając migaczy, załączone mam
natomiast ogrzewanie szyby tylniej i włączam do tego wycieraczki przednie... Bez włączania
ogrzewania tylniej szyby mogę machać wycieraczkami i nic nie piszczy...
Ciekawy ten mój egzemplarz Tikusia, oj ciekawy...<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Lecę sprawdzić co u mojego słychać.
Byłem, sprawdziłem i wszystko oki. Musiałeś coś skopać, więc powtórka pewna <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
witam:)
Właśnie skończyłem pracę przy piszczyku przerobiłem to wg Twojego pomysłu.
Jest oki, tymbardziej, że jutro nie chcem ale muszem kupić akumulka.
Będzie jak znalazł. WielkieNo problem. Cieszę się, że mogłem pomóc. <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
-
Wszystko wyglądało dziś elegancko podczas instalacji brzęczyka, jednak
podczas jazdy występują pewne niedogodności Gdy załączam kierunkowskaz
oprócz przerywaczy kierunków słyszę również w ten sam rytm piszczący
głośniczek od świateł co go dopiero założyłem Natomiast cichutkie
popiskiwanie występuje również w momencie gdy jadę nie włączając
migaczy, załączone mam natomiast ogrzewanie szyby tylniej i włączam do
tego wycieraczki przednie... Bez włączania ogrzewania tylniej szyby
mogę machać wycieraczkami i nic nie piszczy...
Ciekawy ten mój egzemplarz Tikusia, oj ciekawy...Hmm, właśnie tym postem przypomniałeś mi, że kiedyś rozmawiałem z kimś na privach o podłączeniu brzęczyka - i ten ktoś donosił o podobnych objawach (tzn. pisał, że brzęczyk cichutko popiskuje w rytm działających migaczy). Ale w końcu stwierdził, że mu to nie przeszkadza i zostawił brzęczyk przy tym połączeniu.
A Opornik pisze, że u niego wszystko OK... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> U mnie też działa bez efektów ubocznych... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Sądzę, że powód jest prosty: mamy różnego rodzaju brzęczyki. Niby zasada działania jest ta sama, ale... Ja sam spotkałem się z conajmniej czterema rodzajami; różniły się nie tylko wielkością. Osobiście, kiedy kupowałem swój (prawie 8 lat temu), to nie była to czarna puszeczka z dwoma kabelkami. Mój piszczyk jest zamontowany w białą plastikową kostkę; zaglądałem tam kiedyś (a jakże... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) i widziałem, że oprócz samego elementu akustycznego jest tam kawałeczek płytki drukowanej z jakimiś półprzewodnikami. Drugi brzęczyk (sygnalizujący potrzebę włączenia świateł), który montowałem później, to zwykły walcowaty buzzer bez żadnych dodatków (ale jeden z jego kabli jest podłączony do bezpiecznika zapalniczki). Żaden z nich nie wydaje niepożądanych dźwięków.
Myślę, że Opornik też ma inny brzęczyk, niż Ty... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Nie jestem pewien, czy dobrze myślę (ewentualnie niech mnie ktoś z kolegów elektroników poprawi <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />), ale IMO brzęczyk może popiskiwać, gdy zostanie odwrotnie spolaryzowany (a to może nastąpić przy włączeniu kierunkowskazów). Jeśli taka byłaby przyczyna, sugeruję odpowiednie podpięcie diody prostowniczej między kabel brzęczyka a wyjście z przerywacza kierunkowskazów. To uniemożliwiłoby pobranie przez piszczyk odwrotnie przyłożonego napięcia.
A jeśli to nie o to chodzi, to można byłoby poszukać jeszcze innej możliwości podłączenia, czyli zrezygnować z przerywacza migaczy (ale, o ile pamiętam, właśnie ze znalezieniem tego punktu podłączenia miałem największy kłopot - znalazłem go dopiero przy przerywaczu). Chodzi tu mianowicie o taki punkt, który przy wyłączonej stacyjce podawałby "-", a po przekręceniu kluczyka pojawiałby się "+".Może się jeszcze ktoś światły wypowie?
W trakcie weekendu sprawdzę, jak to jest z tymi brzęczykami przy odwrotnej polaryzacji.PS. Czy dźwięki "przeszkadzającego" brzęczyka podczas pracy migaczy lub innych odbiorników są wyraźnie nie do zniesienia? Czy te dźwięki mają takie samo natężenie, co podczas "obowiązkowego" piszczenia przy włączonych światłach i niepracującym silniku? Czy też są wyraźnie bardziej ciche i / lub inne?
-
Pozwolisz, że i ja sobie owy "obrazeczek" ściągnę. Też miałem problem 300
km od domu jak mi wywalił bezpiecznik oświetlenia wnętrza i
radia...Musiałem wszystkie przejrzeć i szukać "winnego"
bezpiecznika...A tak czarno na białym...dosłownie-jest napisane.
Jeszcze raz wielkie dzięki za ściągę...Myśle, że nie bedziesz miał nic
przeciwko temu, że sobie to "skopiuję". PozdrawiamNie ma sprawy. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ale przygotowałem (m.in. dla Ciebie, Red <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) inny sposób na ściągnięcie tego opisu (na pewno wyjdzie estetyczniej, ładniej i wyraźniej <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />) - zapraszam tu: KLIK .
Pozdrawiam. -
Nie ma sprawy.
Ale przygotowałem (m.in. dla Ciebie, Red ) inny sposób na ściągnięcie tego opisu (na pewno
wyjdzie estetyczniej, ładniej i wyraźniej ) - zapraszam tu: KLIK .
Pozdrawiam.Nie jestem pewien czy mi też pozwolisz ale by nie spamować to też sobie skopiuje <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> (bez Twojego pisemnego przyzwolenia). Zresztą i tak byś pewnie zezwolił <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Ponadto nie ma znaczka Copyright ani też Trade Mark to chyba można...
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />. -
witam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Odwrotna polaryzacja w moim przypadku odpada. Po prostu nie działa. -
witam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
No to ja też cuś skopałem. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Wszystko gra do chwili załączenia silnika. Gdy silnik pracuje i włączę kierunki lub awaryjne do piscadełko mi taktuje. Na ten moment <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> co jest grane. Po południu do poprawki. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Dziękuje...to prawda-tutaj wszystko bardziej widoczne! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> No i nie ma opisanych tych dodatkowych "bajerów", które posiadasz, a nie posiada ich moje autko. Jeszcze raz wielkie dzięki. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Naklejka juz naklejona na swym miejscu...jest wszystko OK. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Ale mam jeszcze jedno pytanko odnośnie tego brzęczyka, bo przestudiowałem z grubsza Twe opisy i fotki, ale się zastanawiam...czy odkręcałeś całą skrzynkę bezpieczników (czy sie to da w ogóle zrobić) by wetknąć te dwa kabelki w swe miejsca??? Domyślam sie, że tak...bo widzę to na fotce i to bardzo dokładnie. Jeśli tak to sporo z tym roboty? Sorry, ale jestem laikiem...a przyznam, że mam ochotę na taki brzęczyk informujący o właczonych światłach. Z grubsza już wszytsko kumam...dwa kabelki-podpiąć do postojówki i kierunkowskazu (po jednym), ale czy tam jest dobre dojście by to zrobić? Rozumiem, że są to tylko dwa kabelki do podłączenia...w Twym przypadku...pomarańczowy i czerwony i one też dochodza bezpośrednio do owego brzęczyka??? Sorry za takie prostackie pytania, ale wiesz jak to ze mna bywa...:) Z góry dziekuję za informacje i wszelaką pomoc. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Wiele juz mi pomogłeś i jestem Ci za to bardzo wdzieczny. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
witam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Krzynkę <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> z bezpiecznikami można odkręcić. Dwa wkręty. Problem jest tylko z długością przewodów. Niestety są krótkie i manewry odkręconą skrzynką są trudne. Nie obejdzie się bez leżakowania na posadzce w garażu i podłodze w samochodzie. Dzisiaj niestety czeka mnie powtórka z leżakowania bo jest mały problem o którym pisałem wyżej. -
Nie jestem pewien czy mi też pozwolisz ale by nie spamować to też sobie
skopiuje (bez Twojego pisemnego przyzwolenia). Zresztą i tak byś
pewnie zezwolił . Ponadto nie ma znaczka Copyright ani też Trade Mark
to chyba można...Ech, Lypniak, Lypniak... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Niby poważny człowiek, a żarty się Ciebie trzymają... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
witam
No to ja też cuś skopałem.Niekoniecznie - może to jest, jak pisałem, wina rodzaju brzęczyka.
W sobotę wygospodaruję chwilkę czasu i pójdę do garażu, porobię próby (podepnę piszczyki innego typu) i coś się wymyśli. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
czy odkręcałeś całą skrzynkę bezpieczników
Owszem; tak, jak pisał Opornik, przykręcona jest dwoma blachowkrętami. Najlepiej wykręć całkowicie jeden (ten od strony głośnika), a ten drugi (od strony silnika) poluzuj tylko o 2 obroty, nie wykręcając do końca. Potem pociągnij lekko skrzynkę w stronę głośnika, a ta wysunie się spod przedniego wkrętu (łatwiej jest potem wszystko złożyć, jeśli pozostanie do wkręcenia tylko jeden blachowkręt).
kabelki-podpiąć do postojówki i kierunkowskazu (po jednym), ale czy tam
jest dobre dojście by to zrobić?Tak, ale fabryczna wiązka jest naprawdę krótka; skrzynka da się jedynie niewiele odchylić. Niestety, trzeba ją przytrzymywać (dlatego paluch wszedł mi w kadr <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />). To pozwala jednak na manipulacje - ja nie tylko wtykałem tam szpilki, ale również dolutowywałem parę przewodów.
Rozumiem, że są to tylko dwa kabelki
do podłączenia...w Twym przypadku...pomarańczowy i czerwony i one też
dochodza bezpośrednio do owego brzęczyka???Tak. Dodatkowo dolutowałem tam jeszcze wyłącznik przecinający jeden z tych kabli (cel opisałem w podwieszonym wątku o usprawnieniach). Ale wyłącznik nie jest niezbędny.
Z góry dziekuję za
informacje i wszelaką pomoc. Wiele juz mi pomogłeś i jestem Ci za to
bardzo wdzieczny. PozdrawiamNie ma problemu, po to rozmawiamy... <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Nie zawstydzaj mnie, Red... <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Ech, Lypniak, Lypniak... Niby poważny człowiek, a żarty się Ciebie trzymają...
...a taki palec jak ten w kadrze to już gdzieś widziałem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />... Michał Fajbusiewicz (TV) w jakimś programie pokazywał...czyba (poznałem po tej drobnej bliźnie) <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />................ <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
Moj post jest adekwatny do stanu mojej powagi <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />.
P.S. . Pilnie śledzę ten temat bo też planuję zainstalowanie podobnego "ustroistwa" i chciałbym mieć jakiś drobny wkład w redagowaniu tego tematu by nie liczyć na darmochę. Na temat nic niestety nie wiem <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />, stąd moje POWAŻNE dygresje. Ponadto uważam, że ludzie, kórzy się nigdy nie śmieją są bardzo niepoważni.
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.