Podświetalnie zegara - awaria

sil

Mam problem z elektryka
Po włączeniu świateł, podświetlanie licznika nie działa jak i podświetlanie przełączników dmuchawy (ale z tego co uwarzyłem to jeden obwód) światła święcą, kontroli z lądowania akumulatora, oleju czy awaryjnych wraz z kierunkowskazami również ,natomiast podświetlanie i kontrolka z ręcznego nie, wszystkie bezpieczniki są dobre, żarówki również, Czy ktoś ma pomysł jako to może być przyczyna , gdzie szukać usterki

Andree

Odpowiedź na problemy znajdziesz TUTAJ

Pozdrawiam!

grubyperez

Mam problem z elektryka
Po włączeniu świateł, podświetlanie licznika nie działa
jak i podświetlanie przełączników dmuchawy (ale z
tego co uwarzyłem to jeden obwód) światła święcą,
kontroli z lądowania akumulatora, oleju czy
awaryjnych wraz z kierunkowskazami również
,natomiast podświetlanie i kontrolka z ręcznego
nie, wszystkie bezpieczniki są dobre, żarówki
również, Czy ktoś ma pomysł jako to może być
przyczyna , gdzie szukać usterki
sprawdz bezpiecznik[ szt 2 ktore sa z lewej strony pod ciegnem otwierania maski

leo

Mam problem z elektryka
Po włączeniu świateł, podświetlanie licznika nie działa jak i podświetlanie
przełączników dmuchawy (ale z tego co uwarzyłem to jeden obwód) światła
święcą, kontroli z lądowania akumulatora, oleju czy awaryjnych wraz z
kierunkowskazami również ,natomiast podświetlanie i kontrolka z
ręcznego nie, wszystkie bezpieczniki są dobre, żarówki również, Czy
ktoś ma pomysł jako to może być przyczyna , gdzie szukać usterki

Również bardzo serdecznie witam na forum. <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />

I mam od razu niewielką prośbę: sprawdź przed wysłaniem to, co napisałeś... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Ja rozumiem - literówka może się zdarzyć każdemu, błąd ortograficzny - z tym już ciężej, ale również jestem w stanie się pogodzić <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />; zaś to, co napisałeś, powoduje:
1. atak śmiechu (przepraszam, ale właśnie tak jest... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />), bo:

"uwarzyć" można zupę, ale nie obwód;
światła... święcą?? Kogo???
kto przeprowadzał kontrolę z lądowania akumulatora? Od kiedy akumulatory latają?? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
2. niemożliwość zrozumienia, o co Ci tak naprawdę chodzi i o jakich objawach piszesz.
Nie każ nam się domyślać. Jestem pewien, że (gdybyś poświęcił chwilę na przeczytanie przed wysłaniem tego, co napisałeś) sam doszedłbyś do wniosku, że coś trzeba poprawić. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Dodam jeszcze, że w Twojej sprawie zacząłbym od ponownego, dokładnego sprawdzenia bezpieczników.

Sharky

Mam problem z elektryka

Również serdecznie witam na FORUM <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />

ukaszek_t

sprawdz bezpiecznik[ szt 2 ktore sa z lewej strony pod ciegnem otwierania maski

no i możesz również sprawdzić czy masz masę (-)
w tym obwodzie.

daveus

Również bardzo serdecznie witam na forum.
I mam od razu niewielką prośbę: sprawdź przed wysłaniem to, co napisałeś... Ja rozumiem -
literówka może się zdarzyć każdemu, błąd ortograficzny - z tym już ciężej, ale również
jestem w stanie się pogodzić ; zaś to, co napisałeś, powoduje:
1. atak śmiechu (przepraszam, ale właśnie tak jest... ), bo:

"uwarzyć" można zupę, ale nie obwód;

światła... święcą?? Kogo???

kto przeprowadzał kontrolę z lądowania akumulatora? Od kiedy akumulatory latają??
2. niemożliwość zrozumienia, o co Ci tak naprawdę chodzi i o jakich objawach piszesz.
Nie każ nam się domyślać. Jestem pewien, że (gdybyś poświęcił chwilę na przeczytanie przed
wysłaniem tego, co napisałeś) sam doszedłbyś do wniosku, że coś trzeba poprawić.
Dodam jeszcze, że w Twojej sprawie zacząłbym od ponownego, dokładnego sprawdzenia bezpieczników.

Masz racje, błędy zostały popełnione i są szalenie zabawne akurat. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Powiem (czyt.napiszę) że szczerze, to przy moim raczej szybkim (może nieuważnym) przeglądaniu tekstu nie zauwazyłem błedów "w pierwszym czytaniu" <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />

Co do samego pytania - nie wiem z doświadczenia, ale coś chyba właśnie na tym forum kiedyś przeglądałem. Przepraszam nie podam linka, bo sam musiałbym teraz szukać, a ledwo na oczy patrze(może dlatego tych błedów nie zauważyłem), ale coś było... zatem powodzenia.

leo

Masz racje, błędy zostały popełnione i są szalenie zabawne akurat. Powiem
(czyt.napiszę) że szczerze, to przy moim raczej szybkim (może
nieuważnym) przeglądaniu tekstu nie zauwazyłem błedów "w pierwszym
czytaniu"

<img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> No, to nie wiem - może Ci powinienem pozazdrościć (serio mówię) <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Ja zaś mam inaczej: już przy pobieżnym przeglądaniu jakiegokolwiek tekstu widzę niemal wszystkie "niedoróbki", niezależnie od mojej woli; nie mam absolutnie wpływu na to (tzn. wcale się nie muszę starać, dostrzegam po prostu odruchowo i już). Najgorsze jest jednak to, że przy czytaniu (gdy staram się wczuć w słowa pisane przez nadawcę, czyli chcę zrozumieć to, co stoi napisane przed oczami) wiele błędów powoduje po prostu tzw. zaburzenie komunikacji - czyli nieporozumienia, a w skrajnych przypadkach - nawet zupełnie opaczne wydobycie istoty wypowiedzi. Takie coś stawia pod dużym znakiem zapytania sens pisania - po co się wypowiadać, jeśli zostanie to źle zrozumiane (lub w ogóle niezrozumiane) przez odbiorcę?
Pomijam fakt, że czytanie "niedorobionych" postów powoduje zniechęcenie, jeżeli musimy zatrzymywać się co chwilkę i domyślać, co autor miał na myśli... <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> A może chciał co innego wyrazić? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
A przecież wystarczy przed naciśnięciem "Kontynuuj" zaznaczyć opcję "Chcę podejrzeć moją wiadomość" i po wyświetleniu postu przeczytać go tak, jakbyśmy go widzieli po raz pierwszy w życiu (czyli wczuć się w rolę tysięcy czytelników czytających potem nasze zdania). Sam zawsze tak robię i często wnoszę poprawki; zmieniam lub przestawiam słowa, naprawiam literówki... Zajmuje to trochę czasu - ale po poprawkach zawsze mam jednak poczucie, że zrobiłem wszystko, żeby zostać zrozumianym tak, jak tego chciałem. Czego wszystkim Koleżankom i Kolegom życzę. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Aha, i jeszcze jedno <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> - nieraz bywa tak, że piszemy coś pod wpływem silnych emocji wywołanych dopiero co przeczytanym postem ( <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />); ponowne przeczytanie naszej wypowiedzi przed wysłaniem jej na forum często powoduje ostudzenie takich negatywnych zapałów, co na pewno dodatnio wpłynie na atmosferę "forumową", nierzadko zapobiegnie publicznemu "wygłupieniu się", a być może nawet uchroni od interwencji pewnych osób... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Nie napiszę, jakich... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdrawiam i obiecuję się streszczać na przyszłość. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

sil

Sorry za literówki, już tak mam, zupełnie nie widzę co pisze na kompie, wiem co pisałem i przeskakuje wyrazy podczas ponownego czytania, dlatego wklejam wypowiedzi do worda aby uniknąć literówek a tu niestety on juz poprawił słowa na inne (głupoty) a, że się spieszyłem nie przeczytałem juz tego tekstu ponownie, i wyszło jak wyszło.
Taka jest już specyfika komunikacji w sieci często ważniejsze jest by było szybciej niż poprawniej, raczej każdy inteligentny człowiek poradzi sobie z kilkoma słowami "sabotażującymi" wypowiedz i odgadnie prawidłową treść, a co do ludzi, którzy wyjątkowo są wrażliwi na ten problem to tych przepraszam za moje barbarzyństwo
Szkoda ,ze mój temat przekształcił się w dyskusje nad składnią zdań, i chyba powinien zostac przeniesiony do innego forum.

Co do problemu technicznego bezpieczniki są dobre, wszystkie .Co do masy to przydał by mi się schemat eklektyczny Tico, bo tak po omacku to chyba do niczego nie dojdę

Nelson

Niestety mam podobny problem ... po zainstalowaniu radia nie było wogóle wewnętrznego oświetlenia ( w tym podświetlania zegarów) oraz świateł STOPu ... spalił się bezpiecznik i go wymieniłem i wszystko wróciło do normy oprócz podświetlania zegarów, którego nadal niestety nie ma Wszystkie bezpieczniki w głównej skrzynce w porządku ... mogła się spalić żaróweczka od podświetlania?

Jak uważacie? Jak się tam dostać żeby sprawdzić? Gdzie Ona jest?

DaKtyl

Jak uważacie? Jak się tam dostać żeby sprawdzić? Gdzie Ona jest?

Jak wyciagniesz zegary to z ich tyłu są 2 takie wieksze zarówki jak sie nie myle to jest T5 i to one sa od podświetlania zegarów

mietek1159

Niestety mam podobny problem ... po zainstalowaniu radia nie było wogóle wewnętrznego
oświetlenia ( w tym podświetlania zegarów) oraz świateł STOPu ... spalił się bezpiecznik i
go wymieniłem i wszystko wróciło do normy oprócz podświetlania zegarów, którego nadal
niestety nie ma Wszystkie bezpieczniki w głównej skrzynce w porządku ... mogła się
spalić żaróweczka od podświetlania?
Jak uważacie? Jak się tam dostać żeby sprawdzić? Gdzie Ona jest?
witam. miałem ten sam problem po zamontowaniu radia.Okazało sięże wodbiorniku są dwie masy(-) i obie były podłączone a powinna być podpięta tylko jedna,polecam sprawdzić powodzenia.

jacek_pawlak

Jak wyciagniesz zegary to z ich tyłu są 2 takie wieksze zarówki jak sie nie myle to jest T5 i to
one sa od podświetlania zegarów

Witam!
Skorzystam z linka jednego z kolegów: poz.9 i 11 -żarówki

Nelson

Dziekuje chlopaki za kilka slow ...

mam nadzieje, ze uda mi sie usunac ten problem