Ubezpieczenie OC w firmie Uniqa
-
stachu nie wiem czy sie nie wyspales czy jak, generalnie twoje posty sa spko, ale w tym masz
troche skrajne poglady .
Czy chcialbys zdezyc sie z czlowiekiem o takim samym podejsciu jak ty???. Nawet jak jestes bardz
dobrym kierowca, cos takiego moze sie zdazyc, na drodze nigdy nic nie wiadomo.
1. na drodze nie jestesmy sami, czesto wielu z nas o tym zapomina.
2. Kazdy moze miec chwile slabosci, przeciez nie mozna komus zle zyczyc i jak sie z nami
zderzyl ( jak gosc we mnie wjechal [stalem na swiatlach], posmialem sie z nim i uscisnalem
reke).
3. Przeciez kazdemu, moze przydazyc sie zla sytuacja na drodze, to loteria.
4. Kierowcy maja sobie pomagac a nie przeszkadzac, przeciez na drodze chodzi o nasze
bezpieczenstwo.
5. Jednostka (JA) to nie wszystko, pomyslmy o innych, dlaczego mam komus uprzykrzac zycie, jak
mam okazje pomoc, to dlaczego nie, niekiedy to nic nie kosztuje.
prosilbym cie o wyrozumialosc
pozdroOstatnio na psychologii slyszalem anegdotke, ktora wbrew pozorom pomoze wyladowac stres gdy w kogos wjedziemy (pfu pfu pfu przez lewe ramie).
Facet wjechal komus w zadek na swiatlach, zwyczajne zagapienie sie. OCzywiscie ten do ktorego wjechal zaraz wyszedl z auta z piana na ustach gdy kierowca - winny krzyknal z usmiechem na ustach "BEREK!" Calkowicie rozladowalo sytuacje.
JEzeli stanie sie kolizja to.. trudno stalo sie. Nie ma sensu wkurzac sie dodatkowo, bo to nic nie zmieni.
-
Facet wjechal komus w zadek na swiatlach, zwyczajne zagapienie sie. OCzywiscie ten do ktorego wjechal zaraz wyszedl
z auta z piana na ustach gdy kierowca - winny krzyknal z usmiechem na ustach "BEREK!".... i sprawca zaczął uciekać pokrzywdzonemu <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
...
A ja właśnie celowo ubezpieczam OC w PZU i wiesz po co płacę większe pieniądze niż TY, ano po
to, aby ktoś, kto ucierpi z mojej winy nie miał problemów z naprawą auta oraz nie szarpał
się o odszkodowanie !!!Chciałbym nadmienić, że sam posiadam auto ubezpieczone w Uniqa (dawniejsza Polonia)OC+AC+NW do tego mam tam ubezpieczony dom oraz dodatkowe ubezpieczenie NNW (ponadto mam jeszcze dwa inne takie ubezpieczenia, ale to już są moje odchyły) i jak do tej pory do działania tej firmy nie mam zastrzeżeń. Jeżeli chodzi o wypłatę odszkodowania to miałem kiedyś następujące zajście. W nocy z 20/21 marca 2004r miała miejsce ogromna wichura i z dachu domu spadło kilka dachówek (podajże 4, czy 5 sztuk). Co prawda winny zajściu nie był wiatr, ale dekarz, który nie fachowo zamontował dany rząd dachówek. Jednakże co istotne z wypłatą odszkodowania nie było problemów. Dlatego przechodząc do meritum taniej nie zawsze musi oznaczać gorzej.
ps. Najgorzej jeżeli chodzi o wypłatę odszkodowań i różne tego typu malwersacje jest z tego co słyszałem w Link4.
-
ps. Najgorzej jeżeli chodzi o wypłatę odszkodowań i różne tego typu malwersacje jest z tego co
słyszałem w Link4.dokladnie tez sie juz nasluchalem o link4 <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
.... i sprawca zaczął uciekać pokrzywdzonemu
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Anegdota Esena jest super, ale Twoja puenta mnie rozwałiła... <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />Najgorsze, że jak mnie kiedyś matizem "trafił" młokos na skrzyżowaniu (na szczęście bez konsekwencji dla mnie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />), to zaczął uciekać bez zatrzymania się <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />. Mimo tego pogoniłem za nim i go dorwałem - ale nie starałem się go potem staranować... Teraz dopiero zrozumiałem, dlaczego:
Nie krzyknął "BEREK"! <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Anegdota Esena jest super
thx <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Anegdota Esena jest super, ale Twoja puenta mnie rozwałiła...
<img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Najgorsze, że jak mnie kiedyś matizem "trafił" młokos na skrzyżowaniu (na szczęście bez konsekwencji dla mnie ), to
zaczął uciekać bez zatrzymania się . Mimo tego pogoniłem za nim i go dorwałem - ale nie starałem się go potem
staranować... Teraz dopiero zrozumiałem, dlaczego:
Nie krzyknął "BEREK"!.... i to mnie wnerwia <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Po prostu trzeba brać odpowiedzialność za swoje czyny, a nie liczyć, że się jakoś upiecze <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> -
dokladnie tez sie juz nasluchalem o link4
..... a w zeszłym roku krążyły nawet linki do stron opisujących przygody ludzi z Link4 <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
..... a w zeszłym roku krążyły nawet linki do stron opisujących przygody ludzi z Link4
Moze to jakas czesc brudnej kampanii konkurencji? Bo przeciez ile jest negatywnych przypadkow z PZU (moj ojciec taki mial) a stron w necie nie widzialem z opowiesciami.
-
Moze to jakas czesc brudnej kampanii konkurencji? Bo
przeciez ile jest negatywnych przypadkow z PZU (moj
ojciec taki mial) a stron w necie nie widzialem z
opowiesciami.Nie bardzo. Kilku moich znajomych niezależnie od siebie (nie znają się nawzajem zbyt dobrze) potwierdzali, że Link 4 jest dobre do pierwszej szkody (obojętnie, czy OC, czy NW, czy AC). <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
-
Szukam nawet jeszcze ubezpieczyciela jak
najmniej wiarygodnego,nieznanego,abym ja miał OC,a
cham,który we mnie wjedzie miał jak największe
trudności z wypłatą odszkodowania.W takim razie serdecznie ci (nie)życzę abyś kiedyś mając zły dzień napatoczył się na jakiegoś "chama", któremu udało się znaleźć naprawdę super niewiarygodnego ubezpieczyciela i obyś (nie)dostał właściwe odszkodowanie.
A poniższy cytat pasuje tu jak ulał! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-Co to jest zły uczynek?
-Jak ktoś Kalemu zabrać krowy!
-A dobry?
-To jak Kali komuś zabrać krowy! <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Podbijam wątek...
Cytat:
Szukam nawet jeszcze ubezpieczyciela jak najmniej wiarygodnego,nieznanego,abym ja miał OC,a cham,który we mnie wjedzie miał jak największe trudności z wypłatą odszkodowania.Może ktoś zna taniego,mało wiarygodnego ubezpieczyciela? Niech napisze.Szkorzystam,aby chamy miały trudności z wypłatą naciąganego odszkodowania,jak mnie stukną niby to z mojej winy.
Polecam Stachowi do przemyślenia (jak również wszystkim innym kierowcom <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />) treść tego artykułu: KLIK
Jednocześnie proszę o niekomentowanie tegoż artykułu; chcących zabrać głos zapraszam na Motomanię, do tego wątku: TUTAJ. -
Witam. W poniedziałek byłem zrezygnować z ubezpieczenia
OC w PZU jako że nie mieliśmy uznanych pełnych
zniżek (ojciec współwłaściciel) i przenieśliśmy się
do firmy Uniqa, w której obecnie ojciec ma
ubezpieczone swoje Uno. Z PZU przysłali pismo,
opłata na kolejny rok wraz z ubezpieczeniem NW,
przy 40% zniżce byłaby 319 zł na rok. Więc
podziękowaliśmy (pisząc podanie o rezygnację z
dalszego ubezpieczenia) i zawitaliśmy do Uniqi.
Po wyliczeniu wszystkiego i jednorazowej wpłacie na
kolejny rok (kolejne 5% zniżki) wraz z
ubezpieczeniem NW (30 zł na rok) całość wyniosła
216 zł
A i co jeszcze ciekawego, jako że ojciec płaci już OC
ponad 20 lat, w tym czasie nie mając żadnej szkody,
pan dołożył do tego wszystkiego gratisowo opcję, że
nie daj Boże przy jakiej kolwiek pierwszej szkodzie
(z mojej winy) ojciec nie traci zniżek! Czyli
jednym słowem Uniqa jest godna polecenia, natomiast
PZU
Witam ja popieram takze Unige firma ok zero problemow -
Witam ja popieram takze Unige firma ok zero problemow
..... ale z zapłaceniem, czy odbiorem pieniędzy za ewentualną szkodę <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
..... ale z zapłaceniem, czy odbiorem pieniędzy za
ewentualną szkodęja w oddziale w Łodzi nie mam problemu z płaceniem oraz odbieranim odszkodowań <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
pozdr -
ja w oddziale w Łodzi nie mam problemu z płaceniem oraz odbieranim odszkodowań
pozdrNo to dobrze, bo znajoma ostatnio 5 razy chodziła do Samopomocy aby zgłosić auto do naprawy z OC sprawcy i ciągle robili jej problemy <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
..... ale z zapłaceniem, czy odbiorem pieniędzy za ewentualną szkodę
Ja również pisałem już o tym, że za równo z płaceniem jak i odbieraniem odszkodowania w oddziale w Bydgoszczy do tej pory nie bylo problemów. Mam tam ubezpieczenie samochodów(OC+AC+NW), domu (pełen pakiet) oraz życia.
-
Odnowie lekko temacik Nie chciałem zakładać nowego żeby nie śmiecić
Jeśli możecie to pochwalcie sie ile płacicie rocznie za swoje tico i w jakiej ubezpieczalni Myśle, że przyda się to komuś ( w tym mi ) Komu za niedługo kończy sie ubezpieczeniePozdrawiam
-
Odnowie lekko temacik Nie
chciałem zakładać nowego żeby nie śmiecić
Jeśli możecie to pochwalcie
sie ile płacicie rocznie za swoje tico i w jakiej ubezpieczalni Myśle, że przyda się to
komuś ( w tym mi ) Komu za niedługo kończy sie ubezpieczenie
Pozdrawiam:totalszok: ostatni post 12/11/05 :totalszok: nie no to faktycznie lekko - rozumiem pół roku do roku ale ponad 4??
Dobra jak już wykopany to :
HDI -60% 183zł NW na 15k 65zł -
:totalszok: ostatni post
12/11/05 :totalszok: nie no to faktycznie lekko - rozumiem pół roku do roku ale ponad 4??Dobra jak już wykopany to :
HDI -60% 183zł NW na 15k
65złnom lekko czy nie lekko, myśle, że sie przyda