LPG w Suzuki Swift do 2003r Opinie
-
I stało się swift zgazowany- sekwencja LPG założona.
Podzespoły:
Parownik/reduktor - TOMASETTO AT 09
Wielozawór - TOMASETTO
Obudowa wielozaworu -STAKO
Elektroniczna jednostka sterująca -AGC COMPACT
Wtryskiwacze - HANA 2000
Zbiornik - STAKO 34l
Wlew paliwa pod klapką(jest dyskretnie) - TOMASETTO
cena za wszystko : 2300Tak było przed:
A tak po:
Odczucia i ogólne wrażenia:
Jeżeli chodzi o moc, to troszkę -nie wiele, bo nie wiele, ale jednak lekka różnica między LPG a PB jest.
Dla większości osób zapewne było by to nie zauważalne, ale ja swojego swifta mam dobrze wyczutego i lekki spadek idzie wyczuć po wyżej 4,5/5 tys.obr i wzwyż, ale nie ma mowy o powodach do jakiego kolwiek narzekania.
Zatankowałem do pełna za 57 zł -23litry (trochę litrów w zbiorniku jeszcze było) i teraz zobaczę, ile km zrobię na zbiorniku LPG.
Kontrolka CHECK na chwilę obecną nie sygnalizuje jakiś błędów (oby tak zostało) - od wczoraj zrobiłem ponad 100 km, zobaczę co będzie dalej.
Obroty silnika są równiutkie, nie ma żadnego falowania itp.
Wszystko odbywa się automatycznie - odpala z PB, a po osiągnięciu pewnej temp. przełącza się na LPG - nie wyczuwalne.
Jak mam ochotę to w dowolnej chwili mogę przejść z LPG na PB i odwrotnie.
Po pierwszym 1000 km jadę na przegląd i ewentualne regulację, a później ogólne przeglądy instalacji co 10 tys.Podsumowując:
Z pracy instalacji jestem zadowolony, montażu również, bagażnika wiadomo ubyło sporo, bo zapas wypadało by jednak mieć w razie przygody z kołem. Spadek dynamiki jest naprawdę niewielki - a w razie potrzeby wykorzystania 100% możliwości silnika to PB i ogień
Koszta przejechania 100 km podam, jak jeszcze trochę km przybędzie.
Oby tylko teraz silnik dobrze dogadywał się z instalacją LPG, i to wszystko działało tak bezawaryjnie jak przed, to będę mógł powiedzieć, że warto, ale to pokażą przybywające cały czas kolejne km.Pozdr.
-
Gratki Oby spisywało się tak jak u mnie.
-
Kolektor był zdejmowany do wiercenia? Jaką dostałeś elektronikę - Zenit ?
Pzdr, W
-
Z pracy instalacji
jestem zadowolony, montażu również, bagażnika wiadomo ubyło sporo, bo zapas wypadało
by jednak mieć w razie przygody z kołem.Ja bym to rozwiązał tak, że zapas bym tylko wkładał do bagażnika jak bym jechał gdzieś w trasę a tak normalnie bym woził to koło zapasowe w sprayu. Dotoczyć się na tym na mieście do wulkanizatora da radę
-
I być może zniszczyć sobie oponę do końca z tego co czytałem . Czy ja wiem czy po mieście jest potrzebny jakiś wielki bagażnik?
-
dojazdówka 14" załatwia sprawę i pozwala na dużą przestrzeń w bagażniku w 3d. wiem bo mam
-
Kolektor był zdejmowany do wiercenia? Jaką dostałeś elektronikę - Zenit ?
Czy był ściągany nie wiem, nie zapytałem- jakieś ślady na nakrętkach są.
Elektronika to AGC COMPACT CT-4 -tak jest napisane na tym całym sterowniku odpowiedzialnym za pracę instalacji.Ja bym to rozwiązał tak, że zapas bym tylko wkładał do bagażnika jak bym jechał gdzieś w trasę a tak normalnie bym woził to koło zapasowe w sprayu. Dotoczyć się na tym na mieście do wulkanizatora da radę
Z tym sprayem, to podobno wulkanizatorzy bardzo nie chętnie chcą naprawiać oponę, która była tym zapaprana, wiec to jeden z powodów, że spray odpada.
Drugi powód -w moim wypadku 80% jazdy to drogi po za miastem i w różnych godzinach, wliczając w to godziny typowo nocne gdzie zakłady wulkanizacyjne są pozamykane wiec w razie kapcia, lub większego uszkodzenia opony, jeszcze po za miastem, miał bym spory problem.dojazdówka 14" załatwia sprawę i pozwala na dużą przestrzeń w bagażniku w 3d. wiem bo mam
Tak jak pisze none7 - zastanawiam się nad tym rozwiązaniem - miejsca dużo nie zajmie, a w razie kapcia na pewno pozwoli mi spokojnie dojechać do domu.
Tylko trochę drogawe te dojazdówki -ok 100 za małe, śmieszne, wąskie kółeczko -
Tylko trochę
drogawe te dojazdówki -ok 100 za małe, śmieszne, wąskie kółeczkonie marudzaj Artur
To i tak dużo taniej niż pełny wymiar alu + opona, a i miejsca mniej zajmie -
nie marudzaj Artur
To i tak dużo
taniej niż pełny wymiar alu + opona, a i miejsca mniej zajmieDałeś 2300 na lpg, to dasz jeszcze 100 na dojazdówkę
-
nie marudzaj Artur
To i tak dużo
taniej niż pełny wymiar alu + opona, a i miejsca mniej zajmiePolacy już tak mają i ponarzekać lubią
Dojazdówkę dokupię, ale trochę poobserwuję, może trafi się jakaś okazja -
je swoja za 20 zł kupiłem
-
je swoja za 20 zł
kupiłemmoże mnie też się uda i coś znajdę
-
Ty możesz szukać jakiejś 13" do siebie
-
Dokładnie ja sobie kupię 13" - to ma być tylko na sztukę ,aby w razie kapcia mieć na czym dojechać do domu.
-
Miałem LPG w GTI MK1 i byłem zadowolony. Silnik znosił to dobrze, a spadek mocy był mało odczuwalny. Tak czy siak, dla wiekszego "komfortu wyprzedzania" robiłem zawsze redukcje biegów 5 na 3 i było "nas nie dogoniat". Nawet jak pompa paliwa padła na amen, to nawet w mrozy paliło z gazu bez zarzutu ( no może nie za 1 razem, ale nie było tragedii) Dobra regulacja to podstawa. Potem tylko lać i jechać.
Szerokości -
Mam pytanie, takie trochę z innej beczki - przy jakim przebiegu zamontował kolega LPG do tego 1.3 16V? Bo sam myślę nad gazem do mojego litra, tylko mam już prawie 149000 przebiegu - silnik chodzi ok, na 10000km wziął może z 0,1 - 0,2 l oleju (niecałe pół odległości pomiędzy min a max na bagnecie). Najdziwniejsze że bardzo długo nie brał, potem stan się obniżył i do wymiany został praktycznie bez zmian.
-
przebieg silnika nie jest ważny, a jego stan. litrowe silniki są tak tanie, ze jak padnie to wstawiasz kolejny za 300-400 zł i jedziesz dalej
-
Ja założyłem przy 169tys, na chwilę obecną 190500.
-
przebieg silnika
nie jest ważny, a jego stan. litrowe silniki są tak tanie, ze jak padnie to
wstawiasz kolejny za 300-400 zł i jedziesz dalejsamego silnika, przekładka też około tyle samo
-
Mam pytanie, takie
trochę z innej beczki - przy jakim przebiegu zamontował kolega LPG do tego 1.3 16V?
Bo sam myślę nad gazem do mojego litra, tylko mam już prawie 149000 przebiegu -
silnik chodzi ok, na 10000km wziął może z 0,1 - 0,2 l oleju (niecałe pół odległości
pomiędzy min a max na bagnecie). Najdziwniejsze że bardzo długo nie brał, potem stan
się obniżył i do wymiany został praktycznie bez zmian.Ja zakładając gaz miałem na liczniku nie co ponad 163tys. km.
Jak rozmawiałem z mechanikiem który mi montował gaz, to sam powiedział, że są osoby, które decydują się na gaz gdy samochód ma grubo ponad 200 tys nalatane, zamontują,jeżdżą i sobie chwalą.Tak więc nie przebieg, a stan silnika jak koledzy piszą jest ważny przy zakładaniu LPG.
W moim przypadku dolewka oleju od wymiany do wymiany to ok 0,5 litra oleju na 10 000km i to tylko po to, aby mieć zawsze poziom w książkowym stanie.
Olej - pełen syntetykCzasami to, że poziom oleju nieco spadnie nie koniecznie jest skutkiem spalania go prze silnik, a po prostu nieszczelności gdzieś na uszczelce.