Łożsyko koła przód POMOCY !!!
-
Witam. W moim Swifcie MK4 zaczęło mi wyć łożysko - prawy przód. Zamówiłem łożysko firmy Optimal i dałem do wymiany mechanikowi, gdyż nie mam wyciskarki... Jednak łożysko wyje nadal (ciszej niż wcześniej) i co najgorsze grzeje się. Ciepłe było już po 3km jazdy. Zamówiłem już drugie łożysko, tym razem OYODO, powinno być lepsze. Pytanie z mojej strony, czy uważacie, że mechanik dał ciała ? Może za mocno dociągnął ? Jednak jak sprawdzałem to wyglądało ok... W ten sam dzień sprawdziłem co jest nie tak, odkręciłem koło, cała piasta chodziła z wyraźnym oporem. Sprawdziłem zacisk, z hamulcami nie ma żadnego problemu, wszystko pracuje elegancko. Do piasty przykręciłem nakrętki kół, razem z podkładkami, odpaliłem auto, wrzuciłem 5 bieg i "jechałem" tak w garażu przy licznikowym 100km/h przez około 30 sekund na lewarku. Piasta również zrobiła się ciepła, mimo braku obciążenia... Dzwoniłem do hurtowni z której to brałem, mówili, że mam reklamować. Co zrobić ? Dać temu samemu mechanikowi do wymiany kolejne łożysko ? Szczerze mówiąc mam opory... Wie ktoś może jakim momentem powinno być dokręcone ???
Pozdrawiam. Proszę o odpowiedzi, gdyż sprawa jest pilna...
-
optimal to nie jest najlepsza firma, wiec możliwe ze to łożysko było uszkodzone. niestety reklamacja = zdjęcie łożyska, a to raczej jest niewykonalne bez jego rozbicia.
ja nakrętkę dociągam ile mam siły (oczywiście bez przedłużek). nie do konca bym sądził ze to może być wina mechanika... bo nie wiem co mozna tam zrobić nie tak. (chociaż sam miałem zagwozdkę jak wsadzić uszczelniacz od strony silnika bo miał dziwną budowę)
-
No jeżeli chodzi o Optimala, to nie chcę już znać... A co do tego jak było przykręcone, to dosyć mocno, bo ja musiałem odkręcać to przez rurę, bo inaczej nie szło. Mam teraz dylemat, bo siedzę w pracy, po południu będę miał nowe łożysko OYODO, ale nie wiem, czy dać temu samemu kolesiowi do robienia... 22km mam do przejechania, aby wrócić "zu hausen".
-
łozysko przednia piasta swift 150-200Nm i nie inaczej. Bardzo często dobre łozysko jest psute właśnie przez "mechanika".
-
łozysko przednia
piasta swift 150-200Nm i nie inaczej. Bardzo często dobre łozysko jest psute
właśnie przez "mechanika".Dzięki kolego Taka informacja już mi dużo daje.
-
Witam. 3 dni temu mechanik wymienił mi łożysko z przodu, łożysko jest cicho, jednak jest problem, gdyż po przejechaniu już 5km śruba główna koła się grzeje. Nie jest gorąca, ale ciepła na pewno. Po przejechaniu 20km jest bardziej ciepła, ale też nie gorąca. Co zrobić z takim fantem ? Mechanik dzwonił do mnie, że się przejechał i jest ok, że nic się nie grzeje, jednak jest inaczej... On twierdzi, że jest zrobione wszystko dobrze...
-
Ojjj! Nie za dużo wczoraj było?
-
a moze po prostu sie grzeje bo autem hamujesz podczas jazdy?
-
Witam. W moim
Swifcie MK4 zaczęło mi wyć łożysko - prawy przód. Zamówiłem łożysko firmy Optimal i
dałem do wymiany mechanikowi, gdyż nie mam wyciskarki... Jednak łożysko wyje nadal
(ciszej niż wcześniej) i co najgorsze grzeje się. Ciepłe było już po 3km jazdy.
Zamówiłem już drugie łożysko, tym razem OYODO, powinno być lepsze. Pytanie z mojej
strony, czy uważacie, że mechanik dał ciała ? Może za mocno dociągnął ? Jednak jak
sprawdzałem to wyglądało ok... W ten sam dzień sprawdziłem co jest nie tak,
odkręciłem koło, cała piasta chodziła z wyraźnym oporem. Sprawdziłem zacisk, z
hamulcami nie ma żadnego problemu, wszystko pracuje elegancko. Do piasty
przykręciłem nakrętki kół, razem z podkładkami, odpaliłem auto, wrzuciłem 5 bieg i
"jechałem" tak w garażu przy licznikowym 100km/h przez około 30 sekund na lewarku.
Piasta również zrobiła się ciepła, mimo braku obciążenia... Dzwoniłem do hurtowni z
której to brałem, mówili, że mam reklamować. Co zrobić ? Dać temu samemu mechanikowi
do wymiany kolejne łożysko ? Szczerze mówiąc mam opory... Wie ktoś może jakim
momentem powinno być dokręcone ???
Pozdrawiam. Proszę
o odpowiedzi, gdyż sprawa jest pilna...łożysko od razu po wymianie wydaje pewne dźwięki, które po przejechaniu kilku do kilkunastu kilometrów powinny ustać, jestem przekonany, że mechanik nie dał smaru - jak u mnie - i łożysko po chwili nadaje się tylko na złom
-
łozysko przednia
piasta swift 150-200Nm i nie inaczej. Bardzo często dobre łozysko jest psute
właśnie przez "mechanika".200 Nm to już sporo, więc przedłużka mogła się przydać. Łożyska to loteria dzisiaj. A co to za firma OYODO?
Pisałem w innych wątkach, żeby brać te łożyska z Allegro za 49 zł + wysyłka, linku nie wkleję teraz, bo w robocie mam allegro zablokowane
-
przeciez on o przodzie pisze... jaki smar?!
-
przeciez on o
przodzie pisze... jaki smar?!dokładnie - jak dołożyć smaru do fabrycznie zamkniętego łożyska?
-
dokładnie - jak
dołożyć smaru do fabrycznie zamkniętego łożyska?Mi mechanik dokładał, wcześniej zdejmując z niego pierścien zaslaniajacy kuleczki - dopilnowalem zeby o tym pamietal
-
Przecież łożysko nie jest zamknięte... Jest normalnie dostęp do kulek, aby je nasmarować... Nic nie trzeba zdjemować
Odnoszę wrażenie, że niektórzy nie mają pojęcia o czym piszą. Zdjęcie specjalnie dla nich...
-
te łożyska mają już smar. tam się nic nie dokłada.
-
te łożyska mają już
smar. tam się nic nie dokłada.na 100% trzeba dołożyć smaru, nie wiem, może są różne łożyska, wiem, że fabrycznie tego smaru jest sporo za mało i jeżeli ma troche się pokręcić to trzeba dołożyć, z tyłu w jednym nie dał - poszło po tygodniu...
-
Jeżeli chodzi o tył to na pewno trzeba smarować, bo też wymieniałem, jednak tym razem samodzielnie. W opakowaniu łożysk firmy FAG był w zestawie smar. Jednak jeżeli chodzi o przód to smaru nie było, a czy mechanik smarował to nie wiem. Jak narazie tak jeżdżę, zobaczymy czy łożysko się wysypie...
-
Jeżeli chodzi o tył
to na pewno trzeba smarować, bo też wymieniałem, jednak tym razem samodzielnie. W
opakowaniu łożysk firmy FAG był w zestawie smar. Jednak jeżeli chodzi o przód to
smaru nie było, a czy mechanik smarował to nie wiem. Jak narazie tak jeżdżę,
zobaczymy czy łożysko się wysypie...też mam FAG, póki co jest super : D
smar dają niektórzy producenci, co innego jeśli z przodu też masz fag a tego smaru nie było w zestawie, wtedy mozna powatpiewac w to dodawanie smaru -
Przecież łożysko
nie jest zamknięte... Jest normalnie dostęp do kulek, aby je nasmarować... Nic nie
trzeba zdjemować
Odnoszę wrażenie,
że niektórzy nie mają pojęcia o czym piszą. Zdjęcie specjalnie dla nich...Ja brałem takie kliken i było zamknięte - nic nie dokładałem smaru, nie grzebałem w nim i 2 lata jeździ
-
A to zwracam honor w takim razie Pracuję w sklepie motoryzacyjnym, dlatego nie zamawiałem z allegro...