[GTI MK3] Wtryskiwacze nie działają
-
ale chyba jednak silnik jest w zbyt fajnym stanie, żeby go gazem katować
Jesli silnik jeździł tylko i wyłącznie na LPG i na nim też był odpalany to raczej ciężko powiedzieć, żeby był w fajnym stanie - chociażby jak sam widzisz wtryskiwacze <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A np wkręcanie go na zwykłym mikserze powyżej chyba gdzieś tak okł 5000obr/min daje bardzo ładnie ubogą mieszankę już chyba oraz piękny wzrost temperatury w komorze spalania co ma różne skutki.... a dalej to topienie się katalizatora nawet metalowego może wystąpić <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />Oczywiście to nie zawsze ma miejsce ale jest możliwe... jeśli poprzedni właściciel tylko i wyłącznie na LPG jeździł to wogóle nie dbał o samochód i na dodatek pewnie ciągle dla jeszcze większej oszczędności jeździł na zbyt ubogiej mieszance...
Jak Ci sie uda już go na benzynie odpalić to sprawdź na hamowni ile ma mocy i momentu bo takim katowaniu LPG <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
to ze nie wysyla moze byc spowodowane zwalona magistrala pradowa. Przekaznik albo jaja w polaczeniu obu wiazek. Sprawdz najpierw co masz na pinie C2. Na C3/4 napiecie jest male raczej i bardzo skokowe. Nie wiem czy zwyklym miernikiem cos zobaczysz?
PS
Masz instrukcje do gti?
Jak z angielskim u Ciebie? -
appendix do mojego postu.
Wtryskiwacze sa 12v jednak.
Nie zmienia to faktu, ze powinienes sprawdzic najpierw:- napiecie:C2-masa (jest tylko przez kilka sekund po przekreceniu stacyjki)
pozniej - czy miedzy C3-C8 i C5-masa jest ciaglosc obwodu (na wyl stacyjce)
- napiecie:C2-masa (jest tylko przez kilka sekund po przekreceniu stacyjki)
-
appendix do mojego postu.
Wtryskiwacze sa 12v jednak.
Nie zmienia to faktu, ze powinienes sprawdzic najpierw:
- napiecie:C2-masa (jest tylko przez kilka sekund po przekreceniu stacyjki)
pozniej
- czy miedzy C3-C8 i C5-masa jest ciaglosc obwodu (na wyl stacyjce)
Zaraz jade do kumpla na warsztat (gdzie stoi moje autko) z miernikiem i GTI Workshopem/schematami na notebooku <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Spróbujemy coś powalczyć (z angielskim u mnie zdecydowanie dobrze) <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Jak cokolwiek więcej będzie wiadomo, dam znać. Oczywiście na początku sprawdzę to, co sugerujesz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdr.
-
Albo spytam inaczej - z których czujników/skąd komputer musi dostawać sygnał, żeby podał napięcie do wtryskiwaczy? I
tym samym, żeby poleciała z nich benzynka- TPS
- Przepływomierz
- czujnik położenia wału i prędkości obrotowej
Od tego zależy jak działa wtryskiwacz, ile paliwa poda. Tylko, że jeżeli nie podaje w ogóle, to coś z zasilaniem chyba jest nie z sygnałami od czujnika.
-
zwykły miernik to chyba za mało - potrzebny oscyloskop.
pozdro
zaklinaczwrc -
Tak więc właśnie wróciłem z garażu kumpla (po 6 godzinach z Nim przy Swifcie) - autko odpala <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Generalnie instalacja elektryczna do komputera była już lekko kombinowana, a komp otwierany - widać, że ktoś przy tym już siedział i grzebał. Na początku więc w/g schematów całą elektronikę przywróciliśmy do oryginalnej.
Niestety nadal wtryskiwacze nie działały - sprawdzamy więc, jak idzie do nich prąd (okazało się, że miernik jest za mało czuły - użyliśmy więc swojej roboty próbówki). Okazało się, że napięcie (+) z komputera idzie, a ECM nie podaje masy. Masę do wtrysków wzięliśmy więc z silnika i autko pięknie odpala, wkręca się na obroty itp <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
I tutaj moje pytanie: Czym sterowane są wtryskiwacze? Napięciem + z komputera, czy masą z komputera? Jeśli sterowane są plusem, jesteśmy w donmu - zostawiamy masę z silnika dla wtrysków i auto jeździ. Jeśli minusem, będzie problem...
Sprawy inne - wszystkie czujniki poza sondą lambda (której w ogóle nie ma) są sprawne <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdr.
-
Sprawy inne - wszystkie czujniki poza sondą lambda (której w ogóle nie ma) są sprawne
Jeśli GTI ma taką samą sondę jak litrówka (a pewnie tak) to jak chcesz mam używaną oryginalną w pełni sprawną - ja wymieniłem i okazało się że nie potrzebnie.
-
Tak więc właśnie wróciłem z garażu kumpla (po 6 godzinach z Nim przy Swifcie) - autko odpala
Generalnie instalacja elektryczna do komputera była już lekko kombinowana, a komp otwierany -
widać, że ktoś przy tym już siedział i grzebał. Na początku więc w/g schematów całą
elektronikę przywróciliśmy do oryginalnej.Niestety nadal wtryskiwacze nie działały - sprawdzamy więc, jak idzie do nich prąd (okazało się,
że miernik jest za mało czuły - użyliśmy więc swojej roboty próbówki). Okazało się, że
napięcie (+) z komputera idzie, a ECM nie podaje masy. Masę do wtrysków wzięliśmy więc z
silnika i autko pięknie odpala, wkręca się na obroty itpI tutaj moje pytanie: Czym sterowane są wtryskiwacze? Napięciem + z komputera, czy masą z
komputera? Jeśli sterowane są plusem, jesteśmy w donmu - zostawiamy masę z silnika dla
wtrysków i auto jeździ. Jeśli minusem, będzie problem...Sprawy inne - wszystkie czujniki poza sondą lambda (której w ogóle nie ma) są sprawne
Pozdr.
a juz mialem sie pytac czy daliscie mase na kolektor ssacy <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
mam nowke dedykowana sonde lambda do GTi na sprzedaz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Na schemacie ktory wkleilem masz ladnie rozrysowane to:
- C2/C7 +12 do ukl. sterujacego wtryskiwaczami
- C5/C10 masa do ukl. sterujacego
- wtryskiwacze (C3/C4 i C8/C9 czyli ta wiazka ktora idzie bezposrednio do wtryskiwaczy), wyglada na to, ze sa sterowane pradowo wiec jak tam cos podepniesz to nic nie da.
Mozna wtryskiwacz podpiac pod 12v do testu ale on chodzi na duzo mniejszym napieciu pod kompem.
Jak ci chodzilo o to jak sterowanie jest w samym kompie to <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Jeśli GTI ma taką samą sondę jak litrówka (a pewnie tak)
to jak chcesz mam używaną oryginalną w pełni
sprawną - ja wymieniłem i okazało się że nie
potrzebnie.Ta mase to niech wywiesza gdzies wolami na forum i mrugajoca najlepiej. Bez przerwy sie ktos lapie <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Na schemacie ktory wkleilem masz ladnie rozrysowane to:
- C2/C7 +12 do ukl. sterujacego wtryskiwaczami
- C5/C10 masa do ukl. sterujacego
- wtryskiwacze (C3/C4 i C8/C9 czyli ta wiazka ktora idzie bezposrednio do wtryskiwaczy), wyglada
na to, ze sa sterowane pradowo wiec jak tam cos podepniesz to nic nie da.
Mozna wtryskiwacz podpiac pod 12v do testu ale on chodzi na duzo mniejszym napieciu pod kompem.
Jak ci chodzilo o to jak sterowanie jest w samym kompie to
Chodzi mi o same wtryski - czy steruje nimi napięcie, czy masa.
Na razie mamy podłączone napięcia z komputera (do wtryskiwaczey dochodzi napięcie z komputera) i masę z komory silnika (bo komputer chyba nie wysyła masy). Jest tak dobrze? Jeśli wtryskiwacze są sterowane napięciem, powinno być OK. Jeśli sterowane masą - trzeba będzie coś zrobić, żeby komp zaczął także masę dawać właściwą...
Samochodzik z tak podłączonymi wtryskiwaczami jeździ pięknie, fajnie wkręca się na obroty, obroty na luzie także w normie, odpala bezproblemowo <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdr.
-
Chodzi mi o same wtryski - czy steruje nimi napięcie, czy masa.
Na razie mamy podłączone napięcia z komputera (do wtryskiwaczey dochodzi napięcie z komputera) i
masę z komory silnika (bo komputer chyba nie wysyła masy). Jest tak dobrze? Jeśli
wtryskiwacze są sterowane napięciem, powinno być OK. Jeśli sterowane masą - trzeba będzie
coś zrobić, żeby komp zaczął także masę dawać właściwą...Z tego co napisałeś to jesli bierzesz masę z nadwozia czy tam z silnika i + z pinu kompa (c3,c4) to w zasadzie wynikało by z tego jak są sterowane wtyski. Można by się zastanowić czy - też jest "przerywany". Zapomniałem napisać poprzednio, ale zrobiłem dokładnie tak jak pisałeś z próbką - przy kręceniu rozrusznikiem mrugała <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Niestety przez najbliższy tydzień nie mam dostępu do auta ale zrobiłbym tak:
- sprawdziłbym miernikiem - tak z ciekawości - czy masa wtrysków (ta w kompie) to ta sama masa co nadwozie, silnik..
- wpiąłbym się próbką do wtyczki przy wtryskach : z jednej strony stały plus a z drugiej masa we wtyczce i zakrecic rozrusznikiem - to będzie odpowiedź czy masa jest "przerywana".
Może komuś z grupowiczów będzie się chciało sprawdzić to w zdrowym egzemplarzu. Tylko taka uwaga: próbka nie zawsze jest "dobrym lekarstwem na wszystko" <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Użyta w niewłaściwym obwodzie może spowodować upalenie elektroniki. Oczywiście lepszy jest oscyloskop. Akurat w przypadku tego wyjścia do wtryskiwaczy - u mnie się nic nie sfajczyło - odpukać <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdro
-
Masa jest stala , niczym nie przerywana.
-
Masa jest stala , niczym nie przerywana.
To jeszcze pytanie czy to zeczywiscie jest masa (z silnika) bo to jest opisane jako "injector negative"?
-
Napewno nie z silnika, jak sobie sprawdzisz miernikiem miedzy masa a (-) z kompa ze sterowania wtryskami to zobaczysz ze jest roznica potancjalu , moze niewielka ale jest .
Nie wiem jako to moze wplynac na prace silnika . -
zastanów się jak coś może byc sterowane masą ?
-
Masa jest wspolna ,sterowanie jest plusem .
Napisalem ze jest roznica , miedzy masa mierzona z aku a z kompa.
A dokladnie taka ze z tego pinu nie jest stala .
Podaje ja komp w momencie pracy. -
zastanów się jak coś może byc sterowane masą ?
trąbka !! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
trąbka !!
lampy przednie i napewno jeszcze inne odbiorniki <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />