[MK3] Szura przy hamowaniu
-
Wiadomość skasowana przez m@rek
-
moze sie nagrzewaja?
może tak, jak zimny to ciasno i trze a jak się nagrzeje to robi się luz i przestaje. Ale czemu trze na zimno? -
Wiadomość skasowana przez m@rek
-
tak se kombinuje że jakby się bębny nagrzewały to by się raczej "rozciągały" i robiłby się luz,
a wtedy chyba nic by nie tarło skoro przy zimnych trze. To chyba coś innego.no wlasnie nagrzewaja sie i puszczaja te elementy co tarly o siebie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
naciagana ta teoria jak guma balonowa <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
no wlasnie nagrzewaja sie i puszczaja te elementy co tarly o siebie
naciagana ta teoria jak guma balonowa
100% racji już zrobiłem edita żeby wszyscy plamy nie zauważyli, masz racje to może być to.<img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
-
Wiadomość skasowana przez m@rek
-
no wlasnie nagrzewaja sie i puszczaja te elementy co tarly o siebie
naciagana ta teoria jak guma balonowano tak, ale czemu nie było a jest? Z byle czego się nie pojawiło... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
no tak, ale czemu nie było a jest? Z byle czego się nie pojawiło...
zrobilo sie zimno i przy hamowaniu szczeki nie powracaly do pozycji takiej jak jest cieplo.
Jak sie rozgrzeja to powracaja do pozycji kiedy jest cieplo bo puszcza rdza i ten caly syf co sie znajduje w bebnie wiec szczeki moga sie "odbic" bardziej.
Hamuja w obydwu przypadkach jednakowo, na oko nie zauwazysz roznicy w "odbiciu" szczeki do pozycji neutral, a tutaj wchodzi granica kilku mm.tak jak mowie, naciagana teoria <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
zrobilo sie zimno i przy hamowaniu szczeki nie powracaly do pozycji takiej jak jest cieplo.
Jak sie rozgrzeja to powracaja do pozycji kiedy jest cieplo bo puszcza rdza i ten caly syf co
sie znajduje w bebnie wiec szczeki moga sie "odbic" bardziej.Hamuja w obydwu przypadkach jednakowo, na oko nie zauwazysz roznicy w "odbiciu" szczeki do
pozycji neutral, a tutaj wchodzi granica kilku mm.tak jak mowie, naciagana teoria
Heh mam nadzieję, że masz rację, bo nie uśmiecha mi się kolejne wydawanie kasy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> to wytłumaczenie w sumie ma sens i tego sie trzymajmy, dzięki wszystkim za pomoc <img src="/images/graemlins/cmok1.gif" alt="" />
-
Heh mam nadzieję, że masz rację, bo nie uśmiecha mi się kolejne wydawanie kasy to wytłumaczenie
w sumie ma sens i tego sie trzymajmy, dzięki wszystkim za pomoczostaw to w spokoju i nie czepiaj się trabanta - ja tak mam odkąd mam swifta, a na przeglądach hamulce żyleta <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> jak będzie ciepło na dworze to będzie ok <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
zostaw to w spokoju i nie czepiaj się trabanta - ja tak
mam odkąd mam swifta, a na przeglądach hamulce
żyleta jak będzie ciepło na dworze to będzie okjeszcze w sumie może być jedna wina - kończą się klocki ... lub klocki są za twarde ...
-
jeszcze w sumie może być jedna wina - kończą się klocki ... lub klocki są za twarde ...
1,0 raczej ma bebny z tylu <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> jeszcze popzostaje kwestia zatartej linki recznego, po zaciagnieciu i odpuszczeniu nie powraca do swojej pozycji i szczeki tra o bebny <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
no Lukenzo kiedys wkladal Ci druta do kopulki i robil zdjecia przy tym
halo halo nie druta tylko palec <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
Ty zboku, on robił mojej Zuzi dobrze nie mi
to prawda <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
Co mówił?? oj ja sobie z nim porozmawiam chyba że mówił dobrze to dostanie
no pewnie ze same superlatywy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Fetor potwierdz to dostane buziaka od Moni a ty ode mnie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />sory za OT
co do tego tarcia <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
ja też mam czasami takie objawy ale raczej bardzo rzadko
jak słyszę szuranie to zatrzymuję się i wciskam pedał hamulca na maksa i jadę kawałek drogi z zaciągniętym ręcznym i spokój na pół roku <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
no pewnie ze same superlatywy
Czemu kłamiesz? <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Fetor potwierdz to dostane buziaka od Moni a ty ode mnie
Dostaniesz na spocie, jak się wogóle kiedykolwiek zorganizujemy w kraku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
sory za OT
dołączam się
co do tego tarcia
ja też mam czasami takie objawy ale raczej bardzo rzadko
jak słyszę szuranie to zatrzymuję się i wciskam pedał hamulca na maksa i jadę kawałek drogi z
zaciągniętym ręcznym i spokój na pół rokuWypróbuje jak tylko wytargam Suzę od mechanika (oddany po raz drugi w zw. z przekładnią) <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
1,0 raczej ma bebny z tylu jeszcze popzostaje kwestia
zatartej linki recznego, po zaciagnieciu i
odpuszczeniu nie powraca do swojej pozycji i
szczeki tra o bebnywiem o tym <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />, ale bardziej z tyłu mnie nie przekonuje ... bo można coś słyszeć z tyłu, a dźwięk będzie dochodzić z przodu ...
-
zostaw to w spokoju i nie czepiaj się trabanta - ja tak mam odkąd mam swifta, a na przeglądach
hamulce żyleta jak będzie ciepło na dworze to będzie okJa też mam ten problem (ale tylko gdy jest zimno) szczęki są ok, bębny przetoczyłem, dobrze hamuje. Tak więc nie przejmuj się i przyzwyczaj do chwilowego szurania <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
jeszcze w sumie może być jedna wina - kończą się klocki ... lub klocki są za twarde ...
u mnie SZCZĘKI są nowe <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> linka jest ok, ręczny żyleta, wszystko gitara - ten typ tak ma <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Wiadomość skasowana przez [email]m@rek[/email]
Chcesz może odpocząć od "Złośnika"?
Wydaje mi się, że to już kolejne ostrzeżenie za spam na technicznym? <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />