[MK III 1.3 GS] Obroty rosną, a prędkość nie?
-
Witam!
Dzisiaj zauwazylem dziwna rzecz, mianowicie obroty rosną ale nieproporcjonalnie do prędkosci. Np. na 3 biegu przy 65 km/h jest rowno 2000 rpm, a przy 6000 rpm jest 120 km/h. Na piatce przy 100 km/h jest 2000 rpm, a przy 130 km/h juz prawie 3500 rpm. Sprzeglo sie nie slizga, dziala normalnie. Takie dziwne narastanie obrotow niewspolmiernie do predkosci jest na kazdym biegu. Jadac 1500 rpm i patrzac na predkosci na poszczegolnych biegach, wychodzi ze skrzynia jest strasznie dluga (trojka do 200 km/h, czworka do 270 km/h, piatka do ponad 330 km/h) ale pozniej obroty ida w gore a predkosc nie. Jak juz napisalem sprzeglo dziala ok i sie nie slizga. O co kaman w takim razie ?
-
przy 100km/h jak mnie pamiec nie myli powinno byc 2700 obrotow, nie wiem skad te 2000 u ciebie sie wzielo..
-
przy 100km/h jak mnie pamiec nie myli powinno byc 2700 obrotow, nie wiem skad te 2000 u ciebie
sie wzielo..
no ja np. na trójce przy ok. 2200 mam 50 kmh (fakt. przy MKIV) -
chyba masz coś nie tak...
z tego co pamietam to w GS powinno być
1800 rpm na 4 biegu przy 60km/h
2800 rpm na 5 biegu przy 100km/ha jak rosną to nie mam pojęcia
-
A dlugo juz masz suze? Moze ma zamontowany licznik np, od 1,6? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Byc moze wtedy bylyby takie przeklamania? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
A dlugo juz masz suze?
2.5 tygodnia.
Moze ma zamontowany licznik np, od 1,0?
Po czym poznac, ze licznik jest od 1.0 ?
-
chyba masz coś nie tak...
z tego co pamietam to w GS powinno być
1800 rpm na 4 biegu przy 60km/h
2800 rpm na 5 biegu przy 60km/h
a jak rosną to nie mam pojęciadobrze to obliczyles? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
jak nie zapomne to jutro jak bede gdzies jechal to sprawdze jakie obroty sa przy jakiej predkosci i napisze
-
dobrze to obliczyles?
już poprawiłem...
-
Wychodzi na to, ze obrotomierz pokazuje 700 rpm za malo do ~3000 rpm, a pozniej w zakresie 3000 - 4000 momentalnie obroty rosna i juz przy 4000 rpm pokazuje ok. Zauwazylem jeszcze, ze po wlaczeniu zaplonu obrotmierz podnosi sie kawalek do gory mimo ze silnik jeszcze nie pracuje...
Od poczatku podejrzewalem, ze cos jest nie tak, bo np. na czworce przy 1500 rpm normalnie przyspiesza bez zadnego zajakniecia...
-
Trudno mi powiedzieć, czy wszystkie objawy u ciebie są ok, ale powiem tylko jedno. Nieproporcjonalność przyrostu obrotów silnika do prędkości samochodu wynika z przełożeń skrzyni biegów. Ponieważ całkowite przełożenie (skrzynia + przełożenie główne) jest przełożeniem skracającym, to zwiększenie o 100% obrotów silnika nie spowoduje zwiększenia prędkości o 100% (przyrost będzie zależny od przełożenia poszczególnym biegów).
Dla uspokojenia dodam, że przy 130km/h na V biegu mam ok. 3800obr/min. -
Ja w 1,6 zauwazylem dokladnie to samo co kolega i tez na 5 biegu przy 2000 obr mam ok 95 kmh i tak liczac - zawsze myslalem ze przelozenie obrotow silnika na kola jest mechaniczne i stale poprzez skrzynie, wiec rosnie to proporcjonalnie
2000 obr = 95
4000 powinno byc 190, a jest ok 130
a 6000 powinnobyc 285 - nie sprawdzalemto samo jest na 3 biegu, do 3500 obr silnik wkreca sie wolniej, ale predkosc szybko rosnie i przy 3500 mam ok 100 (teraz juz dokl nie pamietam), potem obroty zaczynaja isc do gory jak szalone a przy 7000 mam 130- 140 tez juz dokl nie pamietam
-
Ja przy 2.5tys obrotow na V biegu mam ok 90 km/h,a przy 3 tys jest 110km/h chociaz sam mam skrzynie 4WD i tam przelozenia sa inne.