[1.0 '98] stukanie w silniku :|
-
Witam
wymieniłem wczoraj płyn w chłodnicy. miesiąc temu miałem problemy z chłodnicą i uszczelką pod
głowicą (wszystko nowe, naprawione i działało). w układzie miałem wode wiec przyszedł czas
na wymiane na płyn (petrygo q wlałem bo mam nową chłodnice aluminiową). pod domem troszke
nim pogazowałem i wszystko było okej. przejechałem jakiś kilometr i coś strzeliło w
silniku. tzn było słychać jak coś strzeliło. zaczął sie dławić silnik przy ok 2k obrotów.
dojechałem na miejsce i już miałem 100% temperature silnika. uciekł prawie cały płyn z
chłodnicy. odkreciłem korek od oleju i dość troche sie dymiło. jak włącze silnik to miedzy
ok 1,5 do 2,5k obrotów słychać wyraźne stukanie w silniku. jak pochodzi troszke to znowu
ucieka cały płyn poziom oleju ok. co się mogło stać? ewentualnie jaki może być koszt
naprawy?? :[uszczelka pod głowicą padła <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
uszczelka pod głowicą padła
uszczelka raczej dobra bo dopiero co wymieniona. chodzi o to stukanie :|
-
uszczelka raczej dobra bo dopiero co wymieniona. chodzi o to stukanie :|
pasek rozrządu mógł przeskoczyć .
-
pasek rozrządu mógł przeskoczyć .
skoro bierze płyn z chłodnicy to nie mógł być pasek..
-
skoro bierze płyn z chłodnicy to nie mógł być pasek..
to lepiej sprawdź czy na pewno nie uszczelka pod głowicą....
co z tego że nowa... -
Stukanie to dla mnie zagadka, ale na pewno uszczelka pod głowica poszła.Dlatego wlasnie uciekł cały płyn i zgrzał sie silnik. Broń Boże tym jeździc.Zwalaj głowicę i trzeba ją przejrzeć.dławi się bo kompresja gdzieś umyka, ale dokładnie powiedzieć czemu to nie potrafię
-
uszczelka raczej dobra bo dopiero co wymieniona. chodzi o to stukanie :|
Jeśli się przegrzał to może być pęknięty tłok. <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
Witam
wymieniłem wczoraj płyn w chłodnicy. miesiąc temu miałem problemy z chłodnicą i uszczelką pod
głowicą (wszystko nowe, naprawione i działało). w układzie miałem wode wiec przyszedł czas
na wymiane na płyn (petrygo q wlałem bo mam nową chłodnice aluminiową). pod domem troszke
nim pogazowałem i wszystko było okej. przejechałem jakiś kilometr i coś strzeliło w
silniku. tzn było słychać jak coś strzeliło. zaczął sie dławić silnik przy ok 2k obrotów.
dojechałem na miejsce i już miałem 100% temperature silnika. uciekł prawie cały płyn z
chłodnicy. odkreciłem korek od oleju i dość troche sie dymiło. jak włącze silnik to miedzy
ok 1,5 do 2,5k obrotów słychać wyraźne stukanie w silniku. jak pochodzi troszke to znowu
ucieka cały płyn poziom oleju ok. co się mogło stać? ewentualnie jaki może być koszt
naprawy?? :[przegrzales i skrzywiles glowice !!!
-
przegrzales i skrzywiles glowice !!!
dzisiaj daje auto do mechanika. zobaczymy co bedzie naprawiał i ile mnie to szarpnie :[ też tak sądze ze mogła znowu pójść uszczelka, tylko dlaczego?
-
dzisiaj daje auto do mechanika. zobaczymy co bedzie
naprawiał i ile mnie to szarpnie :[ też tak sądze
ze mogła znowu pójść uszczelka, tylko dlaczego?a termostat działa ?
Pompa wody działa ?Jak już rozbierasz to wyjmij tłoki i przejrzyj czy się kupy trzymają oraz wymień pasek rozrządu dla pewności - w końcu ile można go zdejmować i zakładać.
Głowicę na prześwietlenie lepiej oddać po czymś takim bo nie wiadomo czy się jeszcze do czegoś nada.
Pęknięty tłok nie wpływa na płyn chłodniczy a tylko na spalanie olbrzymich ilości oleju (4L na 200km <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />)
-
to lepiej sprawdź czy na pewno nie uszczelka pod głowicą....
co z tego że nowa...no własnie. Dlatego,że nowa i może żle założona,to mogło ją wydmuchnąć
-
jestem tylko ciekawy co powie mi mechanik <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> podsunę mu Wasze sugestie. zobaczymy <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
-
a termostat działa ?
Pompa wody działa ?
Jak już rozbierasz to wyjmij tłoki i przejrzyj czy się kupy trzymają oraz wymień pasek rozrządu
dla pewności - w końcu ile można go zdejmować i zakładać.
Głowicę na prześwietlenie lepiej oddać po czymś takim bo nie wiadomo czy się jeszcze do czegoś
nada.
Pęknięty tłok nie wpływa na płyn chłodniczy a tylko na spalanie olbrzymich ilości oleju (4L na
200km )To widac ja miałem Lajtowy przypadek pęknięcia tłoka, bo u mnie olej znikał w tempie 1 l/100 km.
-
jestem tylko ciekawy co powie mi mechanik podsunę mu Wasze sugestie. zobaczymy
Będzie się bronił ze to nie jego wina( bo zakładam że to on montował) więc lepiej przy rozbieraniu silnika niech będzie z tobą jakis klubowisz znający się na rzeczy, bo nawet jakby była uszczelka źle założona, albo za mocno skręcona głowica to koleś zaprze się jak żaba błota że to nie jego wina.