Petro-canada Supreme 10W40
-
... i tu się mylisz - nawet Trzeciak napisał, że oleje o niby takich samych właściwościach nie
są te same, tzn. producenci markowych wyrobów szczególnie dbają, aby to co na etykiecie
pokrywało się z zawartością pojemnika.Rozumiem że to jakiś dogmat bo empirycznie to raczej sprawdzić się nie da.
Nie rozumiem, przecież Daewoo to też marka samochodu
Oleje w/w też mają markę.
... a ja uważam Mercedesa S klasy za wynalazek i co ....
Co tam Volkswagen to też wynalazki. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
To ja rozumiem akurat. Ale w życiu na takie oleje nie natrafiłem w handlu czy serwisie i stąd
określenie "egzotyczne". Gdzie je kupujesz?Ja osobiście kupiłem w Auchan.
-
Hej, no to ja się też zapytam: skoro sam piszesz TUTAJ : "a ha i ma petro gwarancje na 300.000
km co jak się domyślam znaczy ze trzeba co 300.000 km go wymieniać ale oszczędność" , to
czemu nie pójdziesz na całość w kwestii oszczędności i nie wyjeździsz przynajmniej tych
gwarantowanych 300 000 km na tej jednej zmianie tegoż oleju?To oczywiście był żart <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />, myślałem że wszyscy się domyślili, bo chyba jest oczywiste, że producent daje petro gwarancje na 300000 km, ale jak się go regularnie wymienia na ten sam produkt zgodnie z zaleceniami producenta samochodu.
-
Rozumiem że to jakiś dogmat bo empirycznie to raczej sprawdzić się nie da.
Uważasz, że inżynierowie głoszą prawdę objawioną? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Oleje w/w też mają markę.
Dlaczego więc piszesz, że Daewoo Tico to produkt niemarkowy? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
To oczywiście był żart , myślałem że wszyscy się domyślili,
Heh... Rok temu myślałem, że to żart, ale zwątpiłem po Twoim pytaniu sprzed kilku dni o kolejny "egzotyczny" olej... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
bo chyba jest
oczywiste, że producent daje petro gwarancje na 300000 km, ale jak się
go regularnie wymienia na ten sam produkt zgodnie z zaleceniami
producenta samochodu.Łeee tam, znamy ludzi, którzy przejechali taki dystans bez używania "petro-gwarantowanego" oleju. IMO producent każdego, jak to pisaliśmy, "markowego" oleju da taką gwarancję <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />.
No, to jeszcze zapytam Cię o to, dlaczego chcesz zrezygnować z powtórnego wlania tegoż produktu "Petro-Canada"? Coś jest z nim nie tak? Zawiodłeś się na nim? Zdrożał? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Rozumiem że to jakiś dogmat bo empirycznie to raczej sprawdzić się nie da.
Trzeciak to tłumaczy w ten sposób, że markowy producent w szczególny sposób dba o to, aby olej miał wszystkie składniki w odpowiednich proporcjach - gwarantuje to swoją marką.
Producenci "niemarkowi" nie gwarantują tego zawsze i mimo identycznych etykiet (właściwości danego oleju) mogą niestety pojawić się odstępstwa.Podam przykład z innej dziedziny.
Dwa dni temu byłem w Castoramie aby kupić wiertarkę. Zauważyłem, że rozstrzał cenowy był naprawdę duży, tj. od 29 do 260zł (zwykła wiertarka pistoletowa o mocy 500W). Byłem dociekliwy i sprawdzałem dane techniczne kilku modeli. Okazało się, że parametry wiertarki za 29, 67 i 149zł były identyczne. Jak sądzisz, skąd wynika ta różnica w cenie, skoro teoretycznie funkcjonalność, wielkość, parametry, a nawet wzornictwo jest praktycznie takie samo <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Dwa dni temu byłem w Castoramie aby kupić wiertarkę. Zauważyłem, że rozstrzał cenowy był
naprawdę duży, tj. od 29 do 260zł (zwykła wiertarka pistoletowa o mocy 500W). Byłem
dociekliwy i sprawdzałem dane techniczne kilku modeli. Okazało się, że parametry wiertarki
za 29, 67 i 149zł były identyczne. Jak sądzisz, skąd wynika ta różnica w cenie, skoro
teoretycznie funkcjonalność, wielkość, parametry, a nawet wzornictwo jest praktycznie takie
samo
Pozwolę sobie na lekki off-topic. Kupiłem w markecie jakąś tanią wiertarkę (z tego co pamiętam 39 zł) i od dwóch lat mimo intensywnej eksploatacji działa OK <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
A co do oleju - lepiej nie eksperymentować. Jak na Mobilu czy Castrolu pisze, że spełnia normę API np. SL i ma lepkość np. 5W50, to mam pewność, że to nie jest tylko wymysł autora ulotki, ale prawda. W przypadku "egzotycznych" producentów może być różnie. Nawet do swojego wysłużonego Romecika do mieszanki leję Castrol a nie, jak większość Mixol. -
Nawet do swojego wysłużonego Romecika do
mieszanki leję Castrol a nie, jak większość Mixol.Noooo, bez przesady. Można powiedziec, że wychowałem się na mixol-u i nigdy nie miałem z jego powodu kłopotów.
Pomimo że były dostępne inne oleje do cwajtaktów to jednak miałem, i mam nadal zaufanie do mixolu-u <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Obecnie stosuję go do silników w kosiarce i pile łańcuchowej (na motor żona się nie zgadza <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />) -
No, to jeszcze zapytam Cię o to, dlaczego chcesz zrezygnować z powtórnego wlania tegoż produktu
"Petro-Canada"? Coś jest z nim nie tak? Zawiodłeś się na nim? Zdrożał?Jestem praktyczny <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> Petro Canada Supreme jest 4l, a Carlube Semi Synthetic 10W40 jest 5l, będzie na dwie wymiany, bo cena jest taka sama 49zł. Niestety na litry są dużo droższe około 18zł.
-
Dwa dni temu byłem w Castoramie aby kupić wiertarkę. Zauważyłem, że rozstrzał cenowy był
naprawdę duży, tj. od 29 do 260zł (zwykła wiertarka pistoletowa o mocy 500W). Byłem
dociekliwy i sprawdzałem dane techniczne kilku modeli. Okazało się, że parametry wiertarki
za 29, 67 i 149zł były identyczne. Jak sądzisz, skąd wynika ta różnica w cenie, skoro
teoretycznie funkcjonalność, wielkość, parametry, a nawet wzornictwo jest praktycznie takie
samoPewnie dlatego że to Made in China i osobiście używam takiej wiertarki już 3 rok.
-
Pewnie dlatego że to Made in China i osobiście używam takiej wiertarki już 3 rok.
No i widzisz, ja taką wiertarkę mam już 7 lat i pracuje jak najbardziej poprawnie.
Wiesz po co byłem w Castoramie, aby kupić wiertarkę, otóż teściowi kupiłem "pod choinkę" takową za 50zł i mimo sporadycznego używania już z niej leci dym. Podobną do mojej taniej wiertarki kupił mój tata. Wiesz co, już przy pierwszym wierceniu w drewnie posypały się tryby <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> Oddał więc ją do sklepu, dopłacił trochę kasy i kupił Black & Decker, który mimo częstego męczenia, nawet przeze mnie sprawuje się super.I o tym w tym wszystkim chodzi, kupując taki tani wynalazek nie masz żadnej pewności, jak długo popracuje, natomiast lepsze firmy dbają, aby ich sprzęt pracował w miarę możliwości długo i bezawaryjnie.
Podobną analogię zastosuj do olejów silnikowych.
-
W przypadku "egzotycznych" producentów może
być różnie. Nawet do swojego wysłużonego Romecika do mieszanki
leję Castrol a nie, jak większość Mixol.W tym przypadku Mixol nie jest egzotyczną marką, tylko porządnym olejem.
A tak w ogóle to petro-canada też nie jest egzotyczną matką tylko raczej nieznaną u nas. Jakieś 15 lat temu (w erze przed hipermarketowej) do poloneza lałem olej tej marki. -
http://www.leszekknorps.republika.pl/oleje.html
http://www.petro-canada.pl/motoryzacja.htm
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
Witam serdecznie, bardzo mnie zaciekawił temat dyskusji, zwłaszcza, że usłyszałem połączenie dwóch określeń Petro Canada i Tico.
Powiem tak, zajmuję się częściami zamiennymi i Petro Canada jest dobrym olejem, jednak najczęściej pytają o firmę właściciele samochodów amerykańskich, bo syntetyki, półsyntetyk i Amerykany to sprawa normalna.
Jeżeli Tico przejechało tyle na lotosie ja bym jednak nie ryzykował, kilka paczek fajek mniej i kilka piw wystarczy sobie odpuścić i w magiczny sposób pieniądze zawsze się znajdują .
Jeżeli chcecie zpytać konkretnie zapraszam na stronę http://www.petrocanadaoil.pl/ .