Gaz gazowi równy ??
-
Zobaczcie tego newsa:
http://www.rmf.fm/wiadomosci/index.html?from=rss&id=83475W związku z tym mam pytanie, bo wiem że kiedyś wątek taki był poruszany chyba i ktoś gdzieś napisał o tankowaniu z butli... niestety nie mogę jakoś znaleźć tego info, wiem że było coś o polewaniu butli ciepłą wodą.
Czy taki gaz z butli bardzo się różni od tego ze stacji benzynowej (jak to jest z jakością, sprawnością/wydajnością energetyczną, czy jak to się tam nazywa), czy jest niebezpieczny dla silnika (może ma jakieś szkodliwe dodatki, albo wręcz przeciwnie: nie ma ich).
Jakie są możliwości i sposoby zatankowania takiego gazu do samochodu ? Jakie urządzonka trzeba mieć, by zrobić coś takiego we własnym zakresie, prywatnie tylko dla siebie. I fajnie by było znać jakiś sposób na zbadanie chciażby zgrubnie jakości takiego gazu.Pytania może i głupie, ale ja się poprostu nie znam. Dlatego pytam. tylko niech mnie Voytass nie przechrzci za takiego posta <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> Kieruje mną zwykła ludzka ciekawość i prosta kalkulacja: jeśli benzyna i ON szybują w górę, to niechybnie LPG też niedługo pójdzie w górę znając nasze realia. Trzeba więc sobie radzić jakoś myślę, a i dobrze znać alternatywne/bardziej ekonomiczne metody karmienia naszych rakietek.
Pozdrowionka
g0liath -
Zobaczcie tego newsa:
http://www.rmf.fm/wiadomosci/index.html?from=rss&id=83475
W związku z tym mam pytanie, bo wiem że kiedyś wątek taki był poruszany
chyba i ktoś gdzieś napisał o tankowaniu z butli... niestety nie mogę
jakoś znaleźć tego info, wiem że było coś o polewaniu butli ciepłą
wodą.
Czy taki gaz z butli bardzo się różni od tego ze stacji benzynowej (jak to
jest z jakością, sprawnością/wydajnością energetyczną, czy jak to się
tam nazywa), czy jest niebezpieczny dla silnika (może ma jakieś
szkodliwe dodatki, albo wręcz przeciwnie: nie ma ich).
Jakie są możliwości i sposoby zatankowania takiego gazu do samochodu ? Jakie
urządzonka trzeba mieć, by zrobić coś takiego we własnym zakresie,
prywatnie tylko dla siebie. I fajnie by było znać jakiś sposób na
zbadanie chciażby zgrubnie jakości takiego gazu.
Pytania może i głupie, ale ja się poprostu nie znam. Dlatego pytam. tylko
niech mnie Voytass nie przechrzci za takiego posta Kieruje mną zwykła
ludzka ciekawość i prosta kalkulacja: jeśli benzyna i ON szybują w
górę, to niechybnie LPG też niedługo pójdzie w górę znając nasze
realia. Trzeba więc sobie radzić jakoś myślę, a i dobrze znać
alternatywne/bardziej ekonomiczne metody karmienia naszych rakietek.
Pozdrowionka
g0liathz tego co wiem to ruznia sie tylko proporcjami propanu i butanu, zadnych dodatkuw itp. efekt taki ze moze wiecej spalic i stracic troche mocy
-
z tego co wiem to różnia sie tylko proporcjami propanu i butanu,
zadnych dodatkuw itp. efekt taki ze moze wiecej spalic i
stracic troche mocyTak naprawde to nikt tego jescze nie kontroluje, nawet norma na to powstałą niedawno (PN-EN-589:2003). A proporcjami to różni się np gaz tankowany w lecie i w zimie. Jak kogś to interesuje to moge podać skład węglowodorowy LPG
-
Tylko sobie potem nie wysadz garazu tankujac...
-
Zobaczcie tego newsa:
http://www.rmf.fm/wiadomosci/index.html?from=rss&id=83475
W związku z tym mam pytanie, bo wiem że kiedyś wątek taki był poruszany chyba i ktoś gdzieś
napisał o tankowaniu z butli... niestety nie mogę jakoś znaleźć tego info, wiem że było coś
o polewaniu butli ciepłą wodą.
Czy taki gaz z butli bardzo się różni od tego ze stacji benzynowej (jak to jest z jakością,
sprawnością/wydajnością energetyczną, czy jak to się tam nazywa), czy jest niebezpieczny
dla silnika (może ma jakieś szkodliwe dodatki, albo wręcz przeciwnie: nie ma ich).
Jakie są możliwości i sposoby zatankowania takiego gazu do samochodu ? Jakie urządzonka trzeba
mieć, by zrobić coś takiego we własnym zakresie, prywatnie tylko dla siebie. I fajnie by
było znać jakiś sposób na zbadanie chciażby zgrubnie jakości takiego gazu.
Pytania może i głupie, ale ja się poprostu nie znam. Dlatego pytam. tylko niech mnie Voytass nie
przechrzci za takiego posta Kieruje mną zwykła ludzka ciekawość i prosta kalkulacja: jeśli
benzyna i ON szybują w górę, to niechybnie LPG też niedługo pójdzie w górę znając nasze
realia. Trzeba więc sobie radzić jakoś myślę, a i dobrze znać alternatywne/bardziej
ekonomiczne metody karmienia naszych rakietek.
Pozdrowionka
g0liathKurde ale dajesz czadu to to samo tylko akcyzę ma większą bo 15 l kosztuke ok 33zł
-
Tylko sobie potem nie wysadz garazu tankujac...
nie mam czego wysadzać, musiałbym to najpierw posiadać <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
Ja robię dokładnie odwrotnie,jak wielu zresztą, czyli gaz z dystrybutora nalewam do butli z gazem i w kuchence jest wszystko OK, a nawet wystarcza na dłużej niż zwykła butla (pewnie kantują w rozlewni). Także przypuszczam że w drugą stronę też można. Jedynym zagrożeniem może byc sam sposób tankowania. Znając właściwości propan-butanu to jak dla mnie za duże ryzyko.
Pozdrawiam. -
Zobaczcie tego newsa:
http://www.rmf.fm/wiadomosci/index.html?from=rss&id=83475
W związku z tym mam pytanie, bo wiem że kiedyś wątek taki był poruszany chyba i ktoś gdzieś
napisał o tankowaniu z butli... niestety nie mogę jakoś znaleźć tego info, wiem że było coś
o polewaniu butli ciepłą wodą.
Czy taki gaz z butli bardzo się różni od tego ze stacji benzynowej (jak to jest z jakością,
sprawnością/wydajnością energetyczną, czy jak to się tam nazywa), czy jest niebezpieczny
dla silnika (może ma jakieś szkodliwe dodatki, albo wręcz przeciwnie: nie ma ich).
Jakie są możliwości i sposoby zatankowania takiego gazu do samochodu ? Jakie urządzonka trzeba
mieć, by zrobić coś takiego we własnym zakresie, prywatnie tylko dla siebie. I fajnie by
było znać jakiś sposób na zbadanie chciażby zgrubnie jakości takiego gazu.
Pytania może i głupie, ale ja się poprostu nie znam. Dlatego pytam. tylko niech mnie Voytass nie
przechrzci za takiego posta Kieruje mną zwykła ludzka ciekawość i prosta kalkulacja: jeśli
benzyna i ON szybują w górę, to niechybnie LPG też niedługo pójdzie w górę znając nasze
realia. Trzeba więc sobie radzić jakoś myślę, a i dobrze znać alternatywne/bardziej
ekonomiczne metody karmienia naszych rakietek.
Pozdrowionka
g0liathpo pierwsze to gaz jest taki sam, najlepiej o tym świadczy fakt że na na takim samym gazie smigają też wózki widłowe z silnikami spalinowymi, możliwe jest też przelanie gazu z butli do zbiornika samochodowego kiedys nawet wypytałem o to gościa z Gaspolu i powiedział że jeżeli zbiornik masz pusty to połowę butli można zassać, najlepiej byłoby zastosować jakąś pompkę no i dość istotna sprawa, butla z wózka widłowego lepiej się dop tego celu nadaje ponieważ ma trochę inaczej skonstruowany wypływ gazu co powoduje że sprawniej można tą operację wykonać, a co do bezpieczeństwa to odrobina rozsądku i nie ma wielkiego ryzyka, gaz szybko się ulatnia i jeżeli robisz to na dworze to nie powinien ""walnąć" chyba że będziesz to robił z papierosem w ustach, za to uważaj na ręce, bardzo łatwo sobie je odmrozić przy ewentualnym, wycieku, rekawiczki jak najbardziej wskazane, a swoją drogą ile litrów gazu mieści się do takiej butli 11kg??
pozdrawiam
Irek -
jakieś 80% z 11 litrów=to pi razy oko 8.8l
-
jakieś 80% z 11 litrów=to pi razy oko 8.8l
gaz ma inną gęstośćteraz nie pamietam ile ale coś ponad 20 l wchodzi do butli 11 Kg -
gaz ma inną gęstośćteraz nie pamietam ile ale coś ponad 20 l wchodzi
do butli 11 KgGęstoś LPG wynosi w przybliżeniu 550 kg/m3, więc w butli 11kg zmieściło się prawie dokładnie 20l gazu ciekłego. Da się przelać praktycznie całą zwartość do zbiornika, ale nie teraz w lecie. Raczej zimą.