witam
ja z Tico pożegnałem się dość nagle:( i było mi z tego powodu przykro, pod wpływem opini pulicznej (moi znajomi i rodzina) nie kupiłem już następnego ticolota, jednak pozostałem wierny marce i od kilkunastu dni jeżdżę bryczką zaprzęgnięta w 90 KM, a konkretnie mówiąc Daewoo Nexia, pierwsze wrażenie jest ok, cieszyłbym się gdyby ten samochód sprawował się tak jak poczciwe Tico, przejechałem nim niemal 50 tys km w trzy lata, jako własciciel byłem bardzo wredny a mimo to nigdy się nie zawiodłem
pozdrawam serdecznie
Irek
p.s.
na forum zaglądam i będę zaglądał, z sympatii do ludzi, wiele Wam zawdzięczam, za wszystko dziękuję:))