Lotos 10W-40 - kiedy wymiana?
-
Czy olej silnikowy Lotos 10W-40 można wymienić po przejechaniu na nim 15kkm, czy lepiej zrobić to wcześniej??? Dzięki za wszelkie uwagi! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Czy olej silnikowy Lotos 10W-40 można wymienić po przejechaniu na nim 15kkm, czy lepiej zrobić
to wcześniej??? Dzięki za wszelkie uwagi!Zalecana wymiana jest co 10000 km lub co roku. Osobiście spotkałem się też z opiniami takiami (konkretnie kuzyna, zawodowego kierowcy), że termin roczny nie obowiązuje a granicą jest tylko to 10000 km. Ja jednak zawsze przestrzegam rocznego limitu, wydaje mi sie, że nie ma co oszczędzać na najważniejszym materiale eksploatacyjnym. Osobiście wolę lać półsyntetyk właśnie lotos 10W-40 z przestrzeganiem powyższych zasad niż jeździć 15000 km na pełnym syntetyku. Ale napewno zdania będą podzielone.
Pozdrawiam -
Czy olej silnikowy Lotos 10W-40 można wymienić po
przejechaniu na nim 15kkm, czy lepiej zrobić to
wcześniej??? Dzięki za wszelkie uwagi!Ja osobiście Mobil 5W50 zmieniam co 15kkm i to zazwyczaj raz do roku, takie mam roczne przebiegi, więc mieszcze się w "teorii zmian co rok" <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
moj mechanik mówi że w tym aucie należy wymieniac co 10000. Mówił o kims co wymieniał co 15000 aż w końcu głowice musiał sobie zmienic <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Zalecana wymiana jest co 10000 km lub co roku. Osobiście spotkałem się też z opiniami takiami (konkretnie kuzyna,
zawodowego kierowcy), że termin roczny nie obowiązuje a granicą jest tylko to 10000 km. Ja jednak zawsze
przestrzegam rocznego limitu, wydaje mi sie, że nie ma co oszczędzać na najważniejszym materiale
eksploatacyjnym. Osobiście wolę lać półsyntetyk właśnie lotos 10W-40 z przestrzeganiem powyższych zasad niż
jeździć 15000 km na pełnym syntetyku. Ale napewno zdania będą podzielone.
PozdrawiamBeda - ja wole i robie odwrotnie. Czemu? Otoz oleje, zwlaszcza syntetyczne (5W-40, 0W-40 - na takich jezdze) bez problemu znosza przebiegi rzedu 15-20 tysiecy km. Zalecenie wymiany oleju co 10kkm w silniku Tico bierze sie raczej stad, ze jest "okazja" bo i tak nalezy co tyle wykonywac pewne czynnosci serwisowe (zainteresowanych tym, jakie to, odsylam do ksiazki gwarancyjnej).
Jak sie przekonalem na swoim przykladzie - nie warto jednak jezdzic wiecej, niz 15k na oleju - u mnie wytworzylo sie nieco "syfu" i o ile w wiekszosci miejsc sie juz dawno, zapewne, splukal, to pod pokrywa "klawiatury" jakos nie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Ja także zawsze pamiętam o wymianie oleju co 10 tys km...no czasem co 11 tys km. Co prawda leję...niestety...Mobil 15W, ale silniczek chodzi jak "pszczółka". Od wymiany do wymiany dolewam ok. 0,3-0,4 l. Jeżdżę na LPG i stad te ubytki. Mam przebieg ok. 98 tys km. Rocznie pokonuję ok. 23-25 tys km. Poprzedni właściciel wlał mineralny olej i ja z "rozpędu" nadal wlewam ten sam. Co prawda mogłem go wymienić i wlać syntetyk/półsyntetyk zaraz po zakupie (bo miał przebieg samochód niespełna 16 tys km). Ale ponoć to nie ma sensu...wymieniac z mineralnego na syntetyczny. Wymieniłem owszem po zakupie auta (bo zawsze to robie gdy kupuje samochód) ale na mineralny Mobil...dokładnie taki jak lał poprzednik. Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
U mnie poprzedni własciciel lał shell.Ja wlałem po zakupie Lotos 10W40 a teraz Castrol GTX Magnatec 10W40.Mam LPG i co do oleju chcę być pewny
-
Markę mozna zmieniać...owszem. Lejesz półsentytetyk od samego początku-OK. Ale w mym przypadku należałoby przejść z mineralnego na nieco wyżej (półsyntetyk/syntetyk)...a to nie ma chyba sensu. Pozdrawiam:)
-
Ja wlewam Mobil 5W50 i zmieniam go co roku, czyli w moim przypadku co ok. 8 kkm. Moim zdanie każdy olej powinno się zmieniać co rok lub 10 kkm, bo olej traci swoje właściwości smarne nie tylko w wyniku zużycia eksploatacyjnego ale także po prostu starzeje się.
-
Ja wlewam Mobil 5W50 i zmieniam go co roku, czyli w moim przypadku co ok. 8 kkm. Moim zdanie każdy olej powinno się
zmieniać co rok lub 10 kkm, bo olej traci swoje właściwości smarne nie tylko w wyniku zużycia eksploatacyjnego
ale także po prostu starzeje się.Kiedyś czytałem fachowe opracowanie, gdzie stwierdzono, że w zasadzie olej w silniku nie starzeje się bardzo, a na jego właściwości głównie mają wpływ warunki eksploatacji. Przy pracy nieobciążonej i w "normalnych" warunkach, okres między wymianami można bezproblemowo wydłużyć nawet o 50%.
Tak więć, jeżeli silnik nie pracuje w ciężkich warunkach, to wymiana może odbywać się bez szkody dla silnika nawet co 15kkm. -
Tak więć, jeżeli silnik nie pracuje w ciężkich warunkach, to wymiana może odbywać się bez szkody
dla silnika nawet co 15kkm.A kolega sprecyzuje "te ciężkie warunki" <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
pozdrofki
-
A kolega sprecyzuje "te ciężkie warunki"
Generalnie chodzi o obciążenie silnika i praca przy wysokich temperaturach. Jeżeli więc mamy stale obciążony samochód oraz jeździmy głównie w korkach miejskich, np. w upalne dni, oraz często wkręcamy silnik na wysokie obroty, to możemy śmiało powiedzieć o ciężkich warunkach eksploatacji. Spotkałem się jeszcze, że do ciężkich warunków można zaliczyć duże zapylenie, ale to jest bardziej istotne dla filtru powietrza niż dla samego oleju. Jeżeli natomiast autko służy głównie do przemieszczania się i to bez obciążenia, nie stoi się w korkach, a kierowca nie nadużywa dużych prędkości obrotowych silnika to śmiało można mówić o łagodnych warunkach pracy <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
PS.
Tak z ciekawości, to co miało oznaczać to: <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> -
Generalnie chodzi o obciążenie silnika i praca przy wysokich temperaturach. Jeżeli więc mamy
stale obciążony samochód oraz jeździmy głównie w korkach miejskich, np. w upalne dni, oraz
często wkręcamy silnik na wysokie obroty, to możemy śmiało powiedzieć o ciężkich warunkach
eksploatacji. Spotkałem się jeszcze, że do ciężkich warunków można zaliczyć duże zapylenie,
ale to jest bardziej istotne dla filtru powietrza niż dla samego oleju. Jeżeli natomiast
autko służy głównie do przemieszczania się i to bez obciążenia, nie stoi się w korkach, a
kierowca nie nadużywa dużych prędkości obrotowych silnika to śmiało można mówić o łagodnych
warunkach pracyBardzo ładne wytłumaczenie
PS.
Tak z ciekawości, to co miało oznaczać to:No ja co miało znaczyć moją ciekawość
<img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Kiedyś czytałem fachowe opracowanie, gdzie stwierdzono, że w zasadzie olej w silniku nie
starzeje się bardzo, a na jego właściwości głównie mają wpływ warunki eksploatacji. Przy
pracy nieobciążonej i w "normalnych" warunkach, okres między wymianami można bezproblemowo
wydłużyć nawet o 50%.
Tak więć, jeżeli silnik nie pracuje w ciężkich warunkach, to wymiana może odbywać się bez szkody
dla silnika nawet co 15kkm.To ja jeszcze zapytam czy to wydłużenie o 50% może też odnosić się do rozpatrywania rocznej granicy wymiany oleju ? Czy coś pod tym kątem pisało w tym opracowaniu, że możnaby sobie np. spokojnie przedłużyć wymiane na rok i trzy miesiące ? Pytam bo w moim przypadku to olej przy wymianie po roku czasu ma przebieg 3-4 tyś km.
-
w moim przypadku to olej przy wymianie po roku czasu ma
przebieg 3-4 tyś km.Co Ty robisz z tym autem <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> ?. Rowerem ma ze trzy razy większy przebieg roczny.
Myślę że w takiej sytuacji jak wymienisz co półtora roku to i tak nic się nie stanie. Wcześniej Ci rozsypie się cała reszta auta niż silnik <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Za 20 lat nie zrobisz 100 000 km. -
To ja jeszcze zapytam czy to wydłużenie o 50% może też odnosić się do rozpatrywania rocznej granicy wymiany oleju ?
Czy coś pod tym kątem pisało w tym opracowaniu, że możnaby sobie np. spokojnie przedłużyć wymiane na rok i trzy
miesiące ? Pytam bo w moim przypadku to olej przy wymianie po roku czasu ma przebieg 3-4 tyś km.Ponoć jest zasada, że olej wymienia się co zalecany okres lub raz w roku.
Teraz już nie pamiętam dokładnie i nie chcę wprowadzić w błąd, czy oleje silnikowe można dłużej eksploatować niż rok <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />.
Osobiście mimo małego rocznego przebiegu rzędu 7kkm robię wymianę oleju albo na wiosnę, albo na jesień. Kupuję pojemnik 4L Lotos 5W40 i to wystarcza na dwie wymiany. Cena za ten olej wynosiła kiedyś niecałe 80zł, teraz trochę ponad 90zł. Myślę, że cena oleju 40-45zł + ok. 14zł za filtr jest do przyjęcia i można ponieść ten wydatek raz na rok.
Obecnie mam już zakupiony olej Shell Helix 5W40 i przy najbliższej okazji będę wymieniał.W załączniku zamieściłem opracowanie znalezione kiedyś w internecie.
-
Ponoć jest zasada, że olej wymienia się co zalecany okres lub raz w roku.
Teraz już nie pamiętam dokładnie i nie chcę wprowadzić w błąd, czy oleje silnikowe można dłużej
eksploatować niż rok .
Osobiście mimo małego rocznego przebiegu rzędu 7kkm robię wymianę oleju albo na wiosnę, albo na
jesień. Kupuję pojemnik 4L Lotos 5W40 i to wystarcza na dwie wymiany. Cena za ten olej
wynosiła kiedyś niecałe 80zł, teraz trochę ponad 90zł. Myślę, że cena oleju 40-45zł + ok.
14zł za filtr jest do przyjęcia i można ponieść ten wydatek raz na rok.
Obecnie mam już zakupiony olej Shell Helix 5W40 i przy najbliższej okazji będę wymieniał.
W załączniku zamieściłem opracowanie znalezione kiedyś w internecie.dzięki za artykuł <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Co Ty robisz z tym autem ?. Rowerem ma ze trzy razy większy przebieg roczny.
Myślę że w takiej sytuacji jak wymienisz co półtora roku to i tak nic się nie stanie. Wcześniej > Ci rozsypie się cała reszta auta niż silnik . Za 20 lat nie zrobisz 100 000 km.No jeżdżę ekstremalnie mało bo od nowości tego auta miałem dość wygórowane ambicje dobrego utrzymania jego stanu <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> . Jazda głównie na trasach, rocznik 97/98 , na liczniku niecałe 27 tysięcy.
A co do roweru to się mogę zgodzić, faktycznie więcej robie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Markę mozna zmieniać...owszem. Lejesz półsentytetyk od samego początku-OK. Ale w mym przypadku należałoby przejść z
mineralnego na nieco wyżej (półsyntetyk/syntetyk)...a to nie ma chyba sensu. Pozdrawiam:)Przy tym przebiegu spokojnie mogles zmieniac na syntetyk...
-
Wiadomość skasowana przez mario1906
-
Witam moze ktos mi pomoze .
5 miesiecy temu kupilem autko wymienilem filtry i oleje .
Niestety po ostatnim sprawdzaniu oleju nie bylo prawie nic wlalem MOBIL1 10W40 S polsyntetyk.
Jest to autko z 1994r znajomy mowil ze do takiego rocznika powinienem wlac syntetyk bo jest
gesciejszy ,ze ten co wlalem jest do nowszych silnkow .Zrobilem okolo 2 tys zjadl 4 litry.
Czy czeka mnie remont silnika ????? PROSZE O POMOCNie jestem specjalista,ale wydaje mi się, że apetyt na olej nie powinien zalezec tak bardzo od gestośći samego oleju (może się mylę). Ja bym przyczyn w takim zapotrzebowaniu na olej upatrywał w silniku a nie w oleju.