elektryka
-
seiz Użytkownik archiwalnynapisał 4 kwi 2006, 15:12 ostatnio edytowany przez seiz 11 paź 2016, 12:45
teraz z innej dziedziny pytanko, mianowicie kilka dni temu zmieniłem włącznik świateł cofania i jakie było moje zdziwienie rano gdy sie okazało ze świeci tylko jedna lampa, pomyślałem może żarówka padła ( jakoś ten przegląd przejde - przeszedłem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ) ale okazało się że światło cofania świeci niezależnie od tego jakio bieg wrzuce, świeci sie nawet po przekręceniu kluczyka, pokombinowałem dziś troszke posprawdzałem swiecenie zarówek przez wypiecie wsuwek z włącznika i złączenie ich ( jałowiecki ) i dalej tylko jedna lampa swieci, pogrzebałem przy niej i po zdjęciu przewodu masy i tej lampy zaczyna sie lekko żażyć światło przeciwmgielne a cofania gaśnie. czy macie jakieś pomysły na sprawdzenie coo jest nie tak, druga żarówka jest dobra ( wizualnie obczaiłem bo nie moge klosza odkręcić )bezpiecznik też bo działa spryskiwacz, jezeli to w czymś pomoże to dodam że cały czas chodzi o lampe prawą znaczy ona cały czas świeci, póki co rozłączyłem na kosci coby nie zwracać uwagi, jutro jeszcze pokombinuje
pozdro -
Orkan Użytkownik archiwalnynapisał 4 kwi 2006, 21:39 ostatnio edytowany przez Orkan 11 paź 2016, 12:45
Wyczyśc porządnie tą masę i sprawdź. Cofania świeci się nawet jak inne światła są wyłączone?
-
seiz Użytkownik archiwalnynapisał 5 kwi 2006, 12:38 ostatnio edytowany przez seiz 11 paź 2016, 12:45
Wyczyśc porządnie tą masę i sprawdź. Cofania świeci się nawet jak inne światła są wyłączone?
cofanie śie świeci jak inne są wyłączone, wystarczy przekręcić kluczyk i świeci cofanie
-
Orkan Użytkownik archiwalnynapisał 5 kwi 2006, 14:16 ostatnio edytowany przez Orkan 11 paź 2016, 12:45
Wyłącznik...
-
seiz Użytkownik archiwalnynapisał 5 kwi 2006, 16:17 ostatnio edytowany przez seiz 11 paź 2016, 12:45
Wyłącznik...
funkiel nówka kilka dni ma tylko,
światło cofania świeci nawet wtedy jak odłącze dwie wsówki od włącznika i je zewre, a powinny swiecić dwa światła, dziś troche pogoda dała ciała i nie porobiłem nic przy autku, moze jutro bedzie lepiej to spróbuje poprowadzić nowe przewody pomiedzy dachen i klapą bagażnika, moeże jest gdzieś jakieś zwarcie bo skoro odłączam mase świecącego światła to zarzyna sie żażyć przeciwmgielne <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
pozdro -
seiz Użytkownik archiwalnynapisał 7 kwi 2006, 14:16 ostatnio edytowany przez seiz 11 paź 2016, 12:45
no dobra jestem o krok dalej, zrobiłem drugi obwód pomijając te co wchodzą w klape bagażnika ( wytargałem z dachu kawałek, uciąłem i połączyłem pomijając złączki ) i co sie okazało trzeba było poruszać żarówką w drugiej lampie cofania, oczywiście przez szpare pomiedzy kloszem a korpusem bo nie dało rady odkręcic śruby przy kolszu, po tym zaczęły świecić dwa światełka cofania, czyli wychodzi na włącznik co jest troszke dziwne bo kilka dni temu go zakładałem, ale wszystko mozliwe, po niedzieli kupie nowy i obczaje co z tego wyjdzie, mam nadzieje że bedzie ok bo znowu dłubać w kablach mi sie nie uśmiecha
pozdro -
Orkan Użytkownik archiwalnynapisał 7 kwi 2006, 14:41 ostatnio edytowany przez Orkan 11 paź 2016, 12:45
Dziwne, ale logiczne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Powodzenia.
I pamiętaj. Nie daj się robić prądowi na szaro <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
-
seiz Użytkownik archiwalnynapisał 10 kwi 2006, 14:54 ostatnio edytowany przez seiz 11 paź 2016, 12:45
... jak zwykle chodziło o drobnostke a ja niepotrzebnie ciąłem kable, robiłem dodatkowe obwody <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> a okazało sie że wystaczyło podłozyć podkładke dokładnie dwie miedzy włącznik a skrzynie i teraz wszystko ładnie pieknie bangla
pozdro
6/8