elektryka
-
teraz z innej dziedziny pytanko, mianowicie kilka dni temu zmieniłem włącznik świateł cofania i jakie było moje zdziwienie rano gdy sie okazało ze świeci tylko jedna lampa, pomyślałem może żarówka padła ( jakoś ten przegląd przejde - przeszedłem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ) ale okazało się że światło cofania świeci niezależnie od tego jakio bieg wrzuce, świeci sie nawet po przekręceniu kluczyka, pokombinowałem dziś troszke posprawdzałem swiecenie zarówek przez wypiecie wsuwek z włącznika i złączenie ich ( jałowiecki ) i dalej tylko jedna lampa swieci, pogrzebałem przy niej i po zdjęciu przewodu masy i tej lampy zaczyna sie lekko żażyć światło przeciwmgielne a cofania gaśnie. czy macie jakieś pomysły na sprawdzenie coo jest nie tak, druga żarówka jest dobra ( wizualnie obczaiłem bo nie moge klosza odkręcić )bezpiecznik też bo działa spryskiwacz, jezeli to w czymś pomoże to dodam że cały czas chodzi o lampe prawą znaczy ona cały czas świeci, póki co rozłączyłem na kosci coby nie zwracać uwagi, jutro jeszcze pokombinuje
pozdro -
Wyczyśc porządnie tą masę i sprawdź. Cofania świeci się nawet jak inne światła są wyłączone?
-
Wyczyśc porządnie tą masę i sprawdź. Cofania świeci się nawet jak inne światła są wyłączone?
cofanie śie świeci jak inne są wyłączone, wystarczy przekręcić kluczyk i świeci cofanie
-
Wyłącznik...
-
Wyłącznik...
funkiel nówka kilka dni ma tylko,
światło cofania świeci nawet wtedy jak odłącze dwie wsówki od włącznika i je zewre, a powinny swiecić dwa światła, dziś troche pogoda dała ciała i nie porobiłem nic przy autku, moze jutro bedzie lepiej to spróbuje poprowadzić nowe przewody pomiedzy dachen i klapą bagażnika, moeże jest gdzieś jakieś zwarcie bo skoro odłączam mase świecącego światła to zarzyna sie żażyć przeciwmgielne <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
pozdro -
no dobra jestem o krok dalej, zrobiłem drugi obwód pomijając te co wchodzą w klape bagażnika ( wytargałem z dachu kawałek, uciąłem i połączyłem pomijając złączki ) i co sie okazało trzeba było poruszać żarówką w drugiej lampie cofania, oczywiście przez szpare pomiedzy kloszem a korpusem bo nie dało rady odkręcic śruby przy kolszu, po tym zaczęły świecić dwa światełka cofania, czyli wychodzi na włącznik co jest troszke dziwne bo kilka dni temu go zakładałem, ale wszystko mozliwe, po niedzieli kupie nowy i obczaje co z tego wyjdzie, mam nadzieje że bedzie ok bo znowu dłubać w kablach mi sie nie uśmiecha
pozdro -
Dziwne, ale logiczne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Powodzenia.
I pamiętaj. Nie daj się robić prądowi na szaro <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
-
... jak zwykle chodziło o drobnostke a ja niepotrzebnie ciąłem kable, robiłem dodatkowe obwody <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> a okazało sie że wystaczyło podłozyć podkładke dokładnie dwie miedzy włącznik a skrzynie i teraz wszystko ładnie pieknie bangla
pozdro