Zniżki OC- dylemat
-
Tylko Proama
Która nie wypłaca kasy poszkodowanym z OC...
-
Która nie wypłaca
kasy poszkodowanym z OC...Rozwiń temat
-
Rozwiń temat
Moja mama pracuje w ubezpieczeniach, jakiś czas temu (jak się reklamowali na potęgę z największymi zniżkami na rynku) zaczął się temat. Ludzie mieli szkody i były problemy z kasą (nie wiem czy do dzisiaj tak nie jest), teraz z kolei reklamują się z AC z tego co kojarzę, i nie życzę nikomu, żeby się ktoś "przejechał".
Ja nauczony doświadczeniem podczas mojej pierwszej szkody i przy pierwszym samochodzie skutecznie wyleczyłem swoją "miłość" do directów. Wolę zapłacić te 200 czy nawet 400 zł więcej za pakiet OC AC NW i spać spokojnie wiedząc, że jeśli coś by się stało tfu tfu odpukać to będę miał kasę i poszkodowany też.
-
To może dorzucę swoje trzy grosze. Kupiłem w 2012 Swifta z ubezpieczeniem na cały rok (do końca Marca 2013) po poprzednim właścicielu w Ergo Hestia. W lutym miałem stłuczkę z mojej winy, więc liczyłem się z tym że będzie zwyżka z tego powodu. Ale jak się okazało że gdybym miał kontynuować ubezpieczenie w Hestii to miałbym zapłacić ponad 700 zł to poprosiłem panią w biurze ubezpieczeń czy można znaleźć coś tańszego. Od 2005 mam ubezpieczony w PZU motorower, o czym wspomniałem. I tak w PZU, ze zwyżką za szkodę ubezpieczyłem Swifta za coś ponad 400 zł (z NW). Do dziś nie rozumiem skąd w Hestii z taką kwota wyskoczyli...
-
Wiek + szkoda zrobiły swoje?
Przykładowo w Warcie wystarczy, że osoba ze zwyżkami za wiek jest jedynie współwłaścicielem pojazdu a ubezpieczenie jest już liczone jakby ta osoba sama ubezpieczała pojazd.
-
Moja mama pracuje w
ubezpieczeniach, jakiś czas temu (jak się reklamowali na potęgę z największymi
zniżkami na rynku) zaczął się temat. Ludzie mieli szkody i były problemy z kasą (nie
wiem czy do dzisiaj tak nie jest), teraz z kolei reklamują się z AC z tego co
kojarzę, i nie życzę nikomu, żeby się ktoś "przejechał".
Ja nauczony
doświadczeniem podczas mojej pierwszej szkody i przy pierwszym samochodzie
skutecznie wyleczyłem swoją "miłość" do directów. Wolę zapłacić te 200 czy nawet 400
zł więcej za pakiet OC AC NW i spać spokojnie wiedząc, że jeśli coś by się stało tfu
tfu odpukać to będę miał kasę i poszkodowany też.Teraz wchodzić będzie przepis zmuszający ubezpieczających auto w zakresie OC do lepszej rozwagi przy wyborze ubezpieczyciela (a może to już weszło?). Kiedyś wystarczyło kupić byle gdzie, bo to ewentualny poszkodowany bujał się z danym ubezpieczycielem w przypadku szkody. Teraz ma być tak, że jak my będziemy poszkodowani, to będziemy szli nie do ubezpieczalni sprawcy tylko do swojej i ona nam będzie wypłacać odszkodowanie, a potem żreć się z ubezpieczycielem sprawcy szkody
Czyli teraz z tą Proamą mnie nastraszyłeś, bo jeśli ten przepis już wszedł, to nawet jak ktoś mi Swifta stuknie (tfu tfu), to się będę z Proamą użerał
-
Witam,
Od sierpnia 2009
jestem współwłaścicielem motocykla (jest to mój pierwszy pojazd) i od tego czasu
posiadam polisę OC. We wrześniu 2013 zakupiłem polisę OC do nowo nabytego samochodu
(jestem jedynym jego właścicielem).Przy zawieraniu umowy pani zapytała mnie o
zniżki- okazałem polisę z motocykla oraz oświadczyłem, że nie miałem dotąd żadnej
kolizji ze swojej winy. Pani naliczyła mi zniżkę 20%- czy właściwie? Jakby nie
patrzeć minęło 4 lata bezszkodowej jazdy, zatem powinienem mieć 40%? Czy w związku
ze współwłasnością zniżki dzieli się 'przez pół'? Towarzystwo ubezpieczeniowe to
PZU.
Dzięki z góry za
infonigdzie nie ma 10% za rok bezszkodowej historii pierwsze lata liczą się jakoś inaczej a 60% masz po pełnych 8 latach
-
nigdzie nie ma 10%
za rok bezszkodowej historiiDziwne, bo ja (a właściwie moja Mama) w PTU dostaje co roku 10%.
-
Teraz wchodzić
będzie przepis zmuszający ubezpieczających auto w zakresie OC do lepszej rozwagi
przy wyborze ubezpieczyciela (a może to już weszło?). Kiedyś wystarczyło kupić byle
gdzie, bo to ewentualny poszkodowany bujał się z danym ubezpieczycielem w przypadku
szkody. Teraz ma być tak, że jak my będziemy poszkodowani, to będziemy szli nie do
ubezpieczalni sprawcy tylko do swojej i ona nam będzie wypłacać odszkodowanie, a
potem żreć się z ubezpieczycielem sprawcy szkody
Czyli teraz z tą
Proamą mnie nastraszyłeś, bo jeśli ten przepis już wszedł, to nawet jak ktoś mi
Swifta stuknie (tfu tfu), to się będę z Proamą użerałW Warcie póki co jest jako "dodatek" opcja, że przy szkodzie do 5 tys. nie ze swojej winy można ją zlikwidować ze swojego OC, tak więc jeszcze nie weszło
-
Dziwne, bo ja (a właściwie moja Mama) w PTU dostaje co roku 10%.
To nie dziwne gdybyś miał w PZU a nie PTU to wtedy ma się 10% ale co 2 lata więc co roku wychodzi 5%. Wiem bo jak już pisałem sam ładne lata płaciłem i dziwiłem się jak inni krócej mają auto a już zniżki max a ja tylko 50%. Więcej nigdy PZU....
-
A czy przypadkiem nie jest tak, że młody kierowca dostaje mniejsze zniżki (5% zamiast 10%)? Ja jeszcze niecały rok jestem tym "młodym gniewnym"
-
To nie dziwne
gdybyś miał w PZU a nie PTU to wtedy ma się 10% ale co 2 lata więc co roku wychodzi
5%.Tylko, że kolega krzysiekjx1 napisał, że NIGDZIE nie ma zniżek 10%.