Tuning Tico
-
to powiedz ze auto nie jest w Twoim guscie a nie ze wiejskie to moze obrazic wlasciciela
dzieki za opinie peacetez tak uwazam, ogolnie hasla typu "wiejskie" nie swiadcza zbyt dobrze o wypowiadajacym sie
<img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> -
według mnie te autko nie jest takie zle , w porownianiu z seryjnym prezejtuje sie dobrze <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
A ja tylko przypomne, ze slowko "tunning" oznacza
"strojenie" czyli zmiane nastawow, parametrow
mechanicznych/technicznych i z logicznego punktu
widzenia moze sie odnosic wlasciwie tylko do
silnika, zawieszenia czy hamulcow.
Zmiana wygladu to "styling".
Tyle uwag lingwistycznych.<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Nawet nie wiesz, Voytass, jak mnie ucieszyłeś tymi uwagami lingwistycznymi! <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> Trzeba jednak troszkę dbać o takie sprawy. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
no wiesz narazie rozmawiamy tylko my i tak jakby mowilmy
do siebie ( moze ktos ma inny jeszcze poglad
czekamy )Melduję się! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
ja tylko mowie ze tuning to zmiana samochodu pod
kierowce i nie koniecznie musza to byc twoje 3
koronne kategorie<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Kacy, nie wolno tak robić - Ty po prostu interpretujesz słowa po swojemu, niezgodnie z ich prawdziwym znaczeniem. To tak, jakbym ja nagle stwierdził, że rzeczownik "parapet" oznacza przyrząd do pomiaru głębokości umiejscowienia wód gruntowych <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> - bo mi się tak podoba, bo tak sobie ubzdurałem, bo po prostu - usłyszałem to słowo i... dopowiedziałem sobie jego znaczenie, bez sprawdzenia w słowniku, co tak naprawdę oznacza. Tak więc cyt. "ja tylko mowie ze tuning to zmiana samochodu pod kierowce" jest takim właśnie postępowaniem, zupełnie błędnym, a nawet czasem niebezpiecznym, bo wprowadzającym nielogiczność wypowiedzi, zaburzenie komunikacji językowej i prowadzącym w prostej linii do nieporozumień. Zaś cyt. "i nie koniecznie musza to byc twoje 3 koronne kategorie" - to najprawdopodobniej nie są wymyślone przez Voytassa "kategorie", lecz stały zespół cech i uwarunkowany przezeń zakres użycia, czyli wartość językowa (nie pamiętam, ale to chyba definicja p. Milewskiego, polskiego językoznawcy) - tym zajmuje się SEMANTYKA... Innymi słowy - owe "kategorie" to cechy danego przedmiotu, czasownika lub paru innych części mowy (znane w językoznawstwie jako "semy"), które to składają się na znaczenie danego wyrazu, używanego zresztą w określonym kontekście (a nazywa to się konsytuacją - chodzi o tzw. aktualne znaczenie danego wyrazu).
Owszem, istnieje jeszcze zjawisko zapożyczeń językowych, zmiany znaczenia, transferu znaczenia (np. z języka jednej grupy społecznej lub zawodowej do języka innej grupy) lub rozszerzenia znaczenia danego wyrazu; np. słowo "mysz" oznaczało kiedyś tylko zwierzątko, a teraz - także urządzenie peryferyjne komputera. To samo może stać się ze słowem "tunning" - jednakowoż IMO zdecydowanie za wcześnie na to , a poza tym - nie można robić tego indywidualnie i na dodatek nie należy publicznie bronić błędnego stanowiska (czyli błędnej interpretacji znaczenia wyrazu); od znaczeń są słowniki, a nie własne "widzimisię" (czyli "tunning" to nie "zmiana auta pod kierowcę"). Voytass zapewne najpierw sprawdził, czyli upewnił się, że prawidłowo rozumie słowa "tunning" i "styling" - ma rację i będę bronił słuszności takiego postępowania. Jeżeli zaczniemy postępować tak, jak Ty - mowa ludzka przestanie wkrótce nam być przydatna, bo... nie będziemy się nawzajem rozumieli (ponieważ każdy będzie inaczej interpretował te same słowa).Przekonałem Cię? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Nawet nie wiesz, Voytass, jak mnie ucieszyłeś tymi uwagami lingwistycznymi! Trzeba jednak troszkę dbać o takie
sprawy.A, bo jak mnie wmawiaja, ze nalepienie spojlerka i "wlotu" na masce to jest tuning, to wiesz...
-
Przekonałem Cię?
Mnie zmasakrowales... jak to dobrze, ze akurat mialem racje <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Chyle czola, Leo. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Ciesze sie, ze nie tylko ja uwazam, ze wazne jest precyzyjne wyrazanie sie. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Melduję się!
No bardzo sie ciesze ze ktos sie wlaczyl jeszcze do rozmowy
Kacy, nie wolno tak robić - Ty po prostu
interpretujesz słowa po swojemu, niezgodnie z ich
prawdziwym znaczeniem.
Tego mi jeszcze nikt nie udowodnil bo byc moze wy interpretujecie wedlug wlasniego znaczenia
To tak, jakbym ja nagle
stwierdził, że rzeczownik "parapet" oznacza
przyrząd do pomiaru głębokości umiejscowienia wód
gruntowych - bo mi się tak podoba, bo tak sobie
ubzdurałem, bo po prostu - usłyszałem to słowo i...
dopowiedziałem sobie jego znaczenie, bez
sprawdzenia w słowniku, co tak naprawdę oznacza.
jakos ten przyklad do mnie nie przemowil bo mi zupelnie nie chodzi zmiane znaczenia tego slowa tylko raczej o doprcyzowanie jego znaczenia
Tak więc cyt. "ja tylko mowie ze tuning to zmiana
samochodu pod kierowce" jest takim właśnie
postępowaniem,
Ogolnie ustalmy ze tuning z ang oznacza strojenie
jesli mowimy o samochodzie to wychodzi na to ze tuning samochodu to jego strojenie zgadzamy sie wszycy ?
a samochod nie sklada sie tylko z silnika/zawieszenia i hamulcow tez sie wszyscy zgadzamy tak ?
a strojenie polega na poprawieniu ustawien tak ?
zeby nie bylo ze jestem jakis niewyuczalny to zobaczmy co tam slychac w internecie
odpalmy google i wpisujemy definicja tuningu
pierwszy link
1 tu mamy definicje idelanie pokrywajaca sie z moja
(zaraz Voytass mi powie ze niedokladnie przeczytalem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> i ze na dole strony jest dopisek ze to nie jest prawidlowa definicja ) wiec co to za zrudlo co podaje definicje i odrazu ja neguje ??? (wydaje mi sie ze to jest dopsek jakiegiegos uzytkownika ale sam <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
no to nieszukajac daleko klikamy drugi link z googli
2
tu juz nikt tej definicji nie neguje a jest bardzo podobna
Oczywiscie przykladow jest wiecej 3 ale nie oto chodzi
jedne strony wygladaja powazniej drugie mniej ale definicje sa bardzo zblizone cos w tym musi byc
Przekonalem kogos ? -
Przeglądałem allegro i znalazłem ofertę sprzedaży Tico po tjuninku, co o tym myślicie Tico po tjuninku
Znalazłem Tico, które ma ponad 1000KM (koni mechanicznych) <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
Znalazłem Tico, które ma ponad 1000KM (koni
mechanicznych)
Fakt <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Ale IMHO biorąc pod uwagę garaż, rocznik i przebieg <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> cena bardzo przyzwoita! -
Znalazłem Tico, które ma ponad 1000KM (koni mechanicznych)
TU KLIKAĆa ja sie cieszylem ze mam 48,6 a tu taki silny motor <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Tego mi jeszcze nikt nie udowodnil bo byc moze wy interpretujecie wedlug wlasniego znaczenia
Raczej nie - logika jest jedna, tlumaczenie z angielskiego rowniez jednoznaczne.
pierwszy link
1 tu mamy definicje idelanie pokrywajaca sie z moja
(zaraz Voytass mi powie ze niedokladnie przeczytalem i ze na dole strony jest dopisek ze to nie jest prawidlowa
definicja ) wiec co to za zrudlo co podaje definicje i odrazu ja neguje ??? (wydaje mi sie ze to jest dopsek
jakiegiegos uzytkownika ale samSorry - mozesz to przepisac, ale jakos po kolei i zrozumiale?
To, co ja widze w Wikipedii, to wlasnie to, o czym tu rozmawiamy: popularne rozumienie tuningu i nizej wyjasnienie, ze popularne rozumienie nie jest zgodne z podrecznikowym tlumaczeniem, ktore to zreszta opiera sie na historii samego zjawiska.
Przekonalem kogos ?
Popracuj nad wyslawianiem sie, bo, bez zlosliwosci, bardzo chaotycznie sie wypowiadasz, az ciezko nadazyc...
-
Znalazłem Tico, które ma ponad 1000KM (koni mechanicznych)
TU KLIKAĆTU sie podczepie , bo jak tjuning to tjunig , zaczynamy sie czepiac ale ktos ma u siebie el.lusterka ??? tak jak ten http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C226730 <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
-
No bardzo sie ciesze ze ktos sie wlaczyl jeszcze do
rozmowy<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Tego mi jeszcze nikt nie udowodnil
A ja tam nie zamierzam na razie nic nikomu udowadniać, podobnie jak C4 - nikomu nic na razie nie gratuluje <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
jakos ten przyklad do mnie nie przemowil bo mi zupelnie
nie chodzi zmiane znaczenia tego slowa tylko raczej
o doprcyzowanie jego znaczeniaVoytass świetnie to doprecyzował, rozróżniając "tuning" od "stylingu" <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Zgadzam się z jego interpretacją (i nie chodzi mi tu tylko o używanie przez dużą część ludzi słowa "tuning" w takim a nie innym znaczeniu, lecz podchodzę do tego w trochę... hm... bardziej naukowy sposób, a mam do tego podstawy <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />).
Ogolnie ustalmy ze tuning z ang oznacza strojenie
---------- skrócę tę wypowiedź, wybacz --------------
Przekonalem kogos ?No więc:
- link pierwszy w ogóle mnie nie przekonuje - definicja z Wikipedii nie przedstawia dla mnie naukowej wartości; można ją użyć w celach orientacyjnych, ale nie podpierać się nią "na poważnie" (co zreszta sami autorzy uczciwie przyznają);
- link drugi - nieznane mi źródło, ergo - też nie całkowicie wiarygodne dla mnie (zresztą definicja ta sama rozróżnia kilka typów "tuningu", nazywanych gdzie indziej "tuningiem mechanicznym", "tuningiem optycznym" i "chip-tuningiem" - no, to już jest pewne doprecyzowanie, prawda? Chociaż to też śmiesznie brzmi: "tuning optyczny"... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> );
- link trzeci - interpretacja człowieka zajmującego się być może tuningiem, ale raczej nie językiem.
Dobra, zmusiłeś mnie do zajrzenia tu i tam, więc informuję, że:
- w najnowszym słowniku jęz. polskiego PWN taki wyraz nie istnieje;
- w słowniku wyrazów obcych - także;
- w paru innych - to samo.
Wobec tego wyraz ten, jako zapożyczenie z języka obcego, może funkcjonować w naszym, ale powinno go się używać zgodnie z jego znaczeniem w języku pochodzenia (lub przynajmniej - jak najwierniej). W związku z tym zmiany w wyglądzie auta to nie jest "strojenie" i zmiana parametrów, ale normalne zabiegi stylizacyjne. Wiem, że wielu ludzi (szczególnie bardzo młodych), po zetknięciu się z tym wyrazem nieświadomie rozszerza jego znaczenie; ale to nie może przecież być już dziś podstawą do uznania takiego rozszerzenia (bo "skoro większość tak mówi")... Uważam, że gdy "tuning" zagości w słownikach z jednoznaczną definicją (kto wie, może właśnie rozszerzoną znaczeniowo o stylizację), trzeba się będzie do tego przyzwyczaić i tyle. A na razie, żeby zachować choć resztki wyczucia językowego (nie wspominając już o puryźmie językowym <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ), uważam, że rozróżnienie "tuningu" i "stylingu" ma sens (bo nawet innym celom służą).
Oczywiście, nie zamierzam wpływać nachalnie na Twoje słownictwo, próbuję Cię tylko solidnymi argumentami przekonać do mojego punktu widzenia. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdrawiam Cię!
PS. Aha, tak sobie przypomniałem... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Czy moje przeróbki, opisane w podwieszonym wątku, też nazwałbyś "tuningiem"? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
A ja tam nie zamierzam na razie nic nikomu udowadniać,
podobnie jak C4 - nikomu nic na razie nie
gratuluje
Polakom gratulujemy klubu Tico <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Voytass świetnie to doprecyzował, rozróżniając "tuning"
od "stylingu" Zgadzam się z jego interpretacją (i
nie chodzi mi tu tylko o używanie przez dużą część
ludzi słowa "tuning" w takim a nie innym znaczeniu,
lecz podchodzę do tego w trochę... hm... bardziej
naukowy sposób, a mam do tego podstawy ).
Problem w tym ze ja tez uwazam ze istnieje podzial
styling odnosi sie tylko do wygladu
tuning odnosi sie do sfery praktycznej,uzytkowej---------- skrócę tę wypowiedź, wybacz --------------
No więc:- link pierwszy
- link drugi -
- link trzeci
Co do jednego sie zgodze wszytkie te linki mozna traktowac z przymruzeniem oka ale jak ktos ma lepsze to niech poda
Dobra, zmusiłeś mnie do zajrzenia tu i tam, więc
informuję, że: - w najnowszym słowniku jęz. polskiego PWN taki wyraz
nie istnieje; - w słowniku wyrazów obcych - także;
- w paru innych - to samo.
Ja tez szukalem juz wczesniej i nie znalazlem <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
nawet probowalem szukac a jakis encyklopediach w jezyku angielskim ale tam tez o tym ani slowa
Wobec tego wyraz ten, jako zapożyczenie z języka obcego,
może funkcjonować w naszym, ale powinno go się
używać zgodnie z jego znaczeniem w języku
pochodzenia (lub przynajmniej - jak najwierniej). W
związku z tym zmiany w wyglądzie auta to nie jest
"strojenie" i zmiana parametrów, ale normalne
zabiegi stylizacyjne.
Oczywiscie jesli maja poprawic tylko wyglad ale jesli maja zmienic jakies parametry ?
Wiem, że wielu ludzi
(szczególnie bardzo młodych), po zetknięciu się z
tym wyrazem nieświadomie rozszerza jego znaczenie;
zrozumialem aluzje <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Zeby skonczyc ta dyskusje powiem tylko ze ja nie jestem jakims fanem "plastikowego" upiekszania samochodu.
Staram sie zmieniac tylko te zeczy ktore mi ulatwiaja badz uprzyjemniaja jezde samochodem
Tak wiec " dostrajam" samochod do moich skromnych potrzeb
i robie to tylko dla siebie nie na pokaz <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Polakom gratulujemy klubu Tico
No, fakt... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Problem w tym ze ja tez uwazam ze istnieje podzial
styling odnosi sie tylko do wygladu
tuning odnosi sie do sfery praktycznej,uzytkowejWięc ja problemu w tym nie widzę. Cieszę się, że się zgadzamy! <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Co do jednego sie zgodze wszytkie te linki mozna
traktowac z przymruzeniem oka ale jak ktos ma
lepsze to niech poda
Ja tez szukalem juz wczesniej i nie znalazlem
nawet probowalem szukac a jakis encyklopediach w jezyku
angielskim ale tam tez o tym ani slowaTo prawda (grzebałem w angielskich, a nawet niemieckich - bo Niemcy "ciągną" ostatnio z języka angielskiego straaasznie dużo, ale nawet jako fani "tuningu" nie popisali się jeszcze w swoich słownikach nowościami z tej dziedziny).
Oczywiscie jesli maja poprawic tylko wyglad ale jesli
maja zmienic jakies parametry ?Hm... A co, Twoim zdaniem, z przeróbek "stylingowych" może zmienić parametry użytkowe? (Oprócz zmian w kształcie karoserii - chodzi o zmniejszenie Cx, oczywiście).
Wiem, że wielu ludzi
zrozumialem aluzjeEee, nie chodziło mi o Ciebie... Bo i skąd mogę znać Twój wiek? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Przyznam się, że chodziło mi akurat o naszego (byłego?) kolegę z forum, który sam się przyznał, że jest gimnazjalistą i powtarzał słowo "tuning" niczym mantrę... Dla niego "tuningiem" były również nalepki... Nie mam zamiaru go obrażać (bo przypuszczam, że robi to zupełnie nieświadomie, więc to nie jego wina przecież), ale tak po prostu jest - młodym ludziom bardzo się to słowo podoba i nie zastanawiają się nad jego pochodzeniem i prawdziwym znaczeniem - dla nich wszystko, co jest niefabryczne, jest "tuningiem".
Zeby skonczyc ta dyskusje
Czyli - przekonałem Cię czy chciałeś tylko włożyć kij w mrowisko? Bo wychodzi na to, że mamy jednakowe zdanie... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
PozdrowieniaPS. Kacy, nie odpowiedziałeś na pytanie z mojego poprzedniego postu, więc je powtórzę: Czy moje przeróbki, opisane w podwieszonym wątku, też nazwałbyś "tuningiem"? (Nie pytam wcale złośliwie, ale na poważnie. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />)
-
Chociaż to też śmiesznie brzmi: "tuning optyczny"...
...czyli stronie wygladu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Jak mozna wy/zestroic cos, czego parametrow nie da sie pomierzyc?
-
Jak mozna wy/zestroic cos, czego parametrow nie da sie
pomierzyc?Jak to nie można? Można! Będzie to wtedy "tuning optyczny subiektywny" <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
to powiedz ze auto nie jest w Twoim guscie a nie ze
wiejskie to moze obrazic wlasciciela
dzieki za opinie peacewitam i przyznaje sie że trochre przecholowałem że słownictwem ale mnie poniosło, jesli własciciel tego tico bedzie to czytał to chce go przeprosic za to ze jego prace nazwałem "wiejskim tuningiem"
pozdro -
tez tak uwazam, ogolnie hasla typu "wiejskie" nie
swiadcza zbyt dobrze o wypowiadajacym sieto może lepiej bedzie powiedzieć "niemiejski" <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Jak to nie można? Można! Będzie to wtedy "tuning optyczny subiektywny"
Tuning, czyli strojenie, to poprawianie parametrow.
Parametr, w technice przynajmniej, to wielkość charakterystyczna dla danego procesu lub urządzenia (np. w skrawaniu: szybkość, głębokość skrawania, posuw); także: wielkość fizyczna charakteryzująca dany materiał lub element z punktu widzenia jego przydatności
Ergo - jest mierzalny.