Siena
-
Panowie, coś ta myślicie o Fiacie Siena? Widzę, że dosyć tracą szybko na wartości i za przyzwoite pieniądze można kupić to autko ale jak to ma się z użytkowaniem, ceną części czy nawet awaryjnością?
-
Znajomy właśnie się pozbył tego fiacika z silnikiem 1.6 plus gaz kombi. Niestety dawniej mówiono, ze fiaty nie rdzewieją ale siena strasznie i to najgorzej, że podłoga leci jak szalona. Do tego spalanienie gazu nawet 10L a co do cen części może nie najtańsze ale i nie najdroższe. Sienę można kupic teaz tanio ale tzeba patrzeć na stan blach.
-
Panowie, coś ta
myślicie o Fiacie Siena? Widzę, że dosyć tracą szybko na wartości i za przyzwoite
pieniądze można kupić to autko ale jak to ma się z użytkowaniem, ceną części czy
nawet awaryjnością?Spróbuj Palio wszak to samo niemal Ja miałem do czynienia z silnikiem 1.2 75KM w gazie... 1998r.... Dostęp do świec fatalny... Gdzieś od spodu z tyłu albo z boku, dokładnie nie pamiętam... Z awarii to immobilaser i wężyk od gazu zaczął płyn chłodniczy przepuszczać.... uszczelka pod głowicą musiała być zmieniona...Wszak to nie wina silnika była Blacharka stan bdb brak rdzy...
-
Wujek ma i rdzewieje tak jak Swift, jak nie lepiej
-
Znajomy właśnie się
pozbył tego fiacika z silnikiem 1.6 plus gaz kombi. Niestety dawniej mówiono, ze
fiaty nie rdzewieją ale siena strasznie i to najgorzej, że podłoga leci jak szalona.
Do tego spalanienie gazu nawet 10L a co do cen części może nie najtańsze ale i nie
najdroższe. Sienę można kupic teaz tanio ale tzeba patrzeć na stan blach.10 litrow gazu to tak duzo ?
mialem fiata palio z mniejszym silnikiem
poza awaria skrzyni biegow i hu,strasznie zle zamontowana instalacja gazowa z autem nie bylo problemowgaz zakladal serwis fabryczny poprawilem i bylo ok
-
jest w domu od prawie 10 lat, taka z 2001 roku. Była od 1 właściciela, nigdy nie bita, poza korozją na misce olejowej więcej nie ma punkcika rdzy. Garażowana pod chmurką oczywiście.
Silnik 1,2 pali ok 7-7,5 litra Pb, jakieś tam wycieki oleju ma - poci się spod klawiatury i poci się przy skrzyni biegów, bagażnik duży, zawieszenie miękkie... wystarczy do przemieszczania się. Brak klimy...
Z tego co słyszałem należy unikać 1,4, ten 1.2 jest 8v, 75km wystarczający na to lekkie autko.
Co bardzo ważne, zarówno sienę jak i lanosa można kupić od niedzielnego kierowcy. Niestety palio najczęściej będą miały przebiegi 2-3 razy większe...
Aha, ceny części... niskie. Do najdroższych napraw które ponoć trapią sienę to alternator (korozja wałka i pęknięcie obudowy), ale u nas 10 lat i 0 problemów - wymieniany rozrząd (w porównaniu do megane 16v to grosze kosztował), hamulce i żarówki, oczywiście olej co 15kkm
1,6 to prawie gti 10.2s do setki, ale.... bez grubej ingerencji w zawieszenie to odradzam slalomy... -
no ja własnie zakupiłem palio w 1.6
podłoga + progi mnie czekają do robienia bo sa rude (delikatnie mówiąc). Co do zawieszenia i slalomów - potwierdzam po 1 dniu jazdy. buja strasznie ( amory po 80% sprawności - sprawdzane na zaufanej SKP). Na pustej drodze postanowiłem sobie "łosia" zrobić omijając studzienkę - prawie mnie tyłek zaczął wyprzedzać... Przesadzam, ale tyłem rzuciło. Cóż - wyścigówka to to nie jest, nowych praktycznie amortyzatorów nie będę ruszał bo aż tak bogaty nie jestem ;p Będę kiedyś zmieniał to wstawię gazówki kayaby i ładne sprężynki. Mnie auto ma służyć na dojazdy do pracy po trasie ( stąd wybór na 1.6) i do tego się świetnie nadaje. A palio bo w przyszłości paka się przyda. Ciężko mi powiedzieć coś więcej o eksploatacji bo wczoraj kupiłem auto -
zapodaj zdjęcia i ile zapłaciłeś
-
zapłaciłem 4700 ale gość pojechał jeszcze tego dnia na przegląd więc zaoszczędziłem dodatkowo 160 zł ( tyle chyba z LPG kosztuje).
Blacharz powiedział mi za podłogę + progi 900 zł - całość materiałów i robocizna. Liczyłem się z tym. ale W każdym aucie za tą kase będzie coś. Za to ominął mnie rozrząd ( facet zmieniał 10k km temu. Amorki w zasadzie nówki. Generalnie koszta jak w każdym innym aucie z tego okresu za te pieniądze.
Poniżej zdjęcia. -
Po 10tys. km powinny być jeszcze widoczne napisy na pasku rozrządu. Sprawdź to jeżeli chcesz wierzyć sprzedawcy
-
A który to rok? Bo buda jest przed FL i nie bardzo rozumiem skąd taka cena.
Ja sprzedałem znajomym swoje Palio 1.6 16V + lpg za wiele mniejsze pieniądze. Podłoga miała jedno miejsce do roboty ale obecny właściciel leje na to. Sprzedawałem auto z przebiegiem 195kkm teraz ma już coś 220kkm, jedyne awarie jakie miał nabywca to pęknięta linka sprzęgła i skończył się alternator. Jednak te usterki szybko usunęliśmy. Generalnie dobre tanie auto które wspominamy wraz z żoną z sentymentem.
Co do zawieszenia TTTM auto jest nadsterowne (ma przy ostrzejszej jeździe nerwowy przód), nie warto z tym walczyć. -
rok 98
-
A co teraz masz za auto Sholek?
-
Teraz mam dla siebie Stilo MW 1.9 MultiJet 140 KM rocznik 2004, a dla żony Grane Punto 1.2 65KM rocznik 2007 - tu są zdjęcia
-
Jak dla mnie dobre autko, blachy wcale nie najgorsze wbrew obiegowej opinii, polecam silnik 1.6 103 KM, całkiem udana jednostka. jedyne co to musisz dobrze i wnikliwie sprawdzić oglądany egzemplarz, żeby nie okazał się parchem po prostu co do cen częsci spr sobie tutaj - części, najłatwiej sprawdzić w ten sposób, bardzo dużo podzespołów pasuje z palio i odwrotnie