Solidny zaklad LPG w Lublinie
-
Ja polecam pojeździć i popytać się po zakładach co i za ile zakładają. Ja tak robiłem i ceny były od 1200 do 1350. Założyłem w zakładzie najtańszy a do tego zapłaciłem 1150 bo mi gościu opuścił. Po latach użytkowania widzę, że dobrze zrobili bo jestem zadowolony. Butla w kole 34L oraz bardzo dobry parownik lovtec - lovato bardzo wytrzymały i nie sprawujący kłopotów. Polecam więc montaż instalki na lovato a nie jakiś tam innych parownikach. Zapalam od dawna na gazie tylko i wszystko śmiga.
-
Ja polecam
pojeździć i popytać się po zakładach co i za ile zakładają. Ja tak robiłem i ceny
były od 1200 do 1350. Założyłem w zakładzie najtańszy a do tego zapłaciłem 1150 bo
mi gościu opuścił. Po latach użytkowania widzę, że dobrze zrobili bo jestem
zadowolony. Butla w kole 34L oraz bardzo dobry parownik lovtec - lovato bardzo
wytrzymały i nie sprawujący kłopotów. Polecam więc montaż instalki na lovato a nie
jakiś tam innych parownikach. Zapalam od dawna na gazie tylko i wszystko śmiga.Mniej wiecej wiem jaka instalacje zakladac. Jezdzic nie bardzo mam czas, dlatego wole sie zdac na opinie tych, co montowali w Lublinie.
-
Mniej wiecej wiem
jaka instalacje zakladac. Jezdzic nie bardzo mam czas, dlatego wole sie zdac na
opinie tych, co montowali w Lublinie.A zapytać o cenę montażu w dobrym zakładzie 70 km od Ciebie?
-
A zapytać o cenę
montażu w dobrym zakładzie 70 km od Ciebie?A zapytac, zapytac (przy okazji) na wszelki wypadek
-
Póki co, w Lublinie byłem w serwisie LPG na ul. Rowerowej. Jeśli chodzi o montaż, pakują tam chyba tylko BRC. Jeśli chodzi o serwis, to byłem niezbyt zadowolony - ceny dość wysokie i sama obsługa, jak to u wielu mechaników próbują naciągać, wmówić, że wszystko do wymiany. Nie chcę im robić antyreklamy, popytaj, może ktoś z Twoich znajomych tam zakładał instalację, co innego serwisować starą a co innego założyć u nich nową, dlatego, jak mówię - nie chcę tutaj nikogo zniechęcać
-
Znalazlem juz warsztat. Szukalem, az trafilem na lpg-forum.pl, gdzie jednoglosnie ludzie pisza o tym zakladzie na TAK. Do kolesia jezdza nawet ludzie z bardzo daleka po pomoc. Ponoc jedyny sluszny w regionie:
Samochodowe instalacje gazowe
Adam Rogowski
Snopków 56a / Lublin
tel. 609258834Bylem u faceta, zeby sie umowic. Konkretnie i rzeczowo. Zmierzyl srednice gaznika, zeby dobrac odpowiedni mixer, ktory zamowil. W najblizsza srode jade na montaz. Koszt: 1300zl. Parownik ma byc lovato/tomasetti, zbiornik 35l w kole, zawor sterujacy przeplywem paliwa. Na czas montazu samochod zastepczy.
BTW.
Dowiedzialem sie 2 ciekawostek na temat tico.
1. Wystepuja rozne srednice dolotu w gazniku.
2. W niektorych tico (moja uwaga: ponoc) jest sonda lambda Facet mowil o tym zdecydowanie powaznie. -
Bylem u faceta,
zeby sie umowic. Konkretnie i rzeczowo. Zmierzyl srednice gaznika, zeby dobrac
odpowiedni mixer, ktory zamowil. W najblizsza srode jade na montaz. Koszt: 1300zl.Czasem lepiej dać stówkę czy dwie więcej, a mieć pewność solidnie przeprowadzonej roboty.
Parownik ma byc lovato/tomasetti
Mam i sobie chwalę.
Całą zimę auto odpalane na gazie i zero problemów.BTW.
Dowiedzialem sie 2
ciekawostek na temat tico.
2. W niektorych
tico (moja uwaga: ponoc) jest sonda lambda Facet mowil o tym zdecydowanie
powaznie.Eeeeee.... Chyba się zagalopował.
Ps. chociaż tych jeżdżących w Peru jako taxi to nie znamy.
-
Czasem lepiej dać
stówkę czy dwie więcej, a mieć pewność solidnie przeprowadzonej roboty.
Mam i sobie chwalę.Miejmy nadzieje
Całą zimę auto
odpalane na gazie i zero problemów.Po bandzie, ale i tak mozna
Eeeeee.... Chyba
się zagalopował.
Ps. chociaż tych
jeżdżących w Peru jako taxi to nie znamy.Kto, wie, czego to on nie montowal
-
Po bandzie, ale i
tak moznaNa LPG się nie znam.
Ino tylko mam i używam.Kto, wie, czego to
on nie montowalMoże mu się z Matizem pomyliło...
-
Na LPG się nie
znam.Ja tez
Ino tylko mam i
używam.Ja zamierzam miec i tylko uzywac, dlatego niech mi dobry zamontuja
Może mu się z
Matizem pomyliło...Tak wlasnie go zapytalem, stwierdzil, ze to bylo tico i to kilka przypadkow takich Moze ktos mial silnik z matiza
-
Moze
ktos mial silnik z matizaWtedy jeździłby bez maski albo z mega dziurą w niej.
-
Wtedy jeździłby bez
maski albo z mega dziurą w niej.No tak, ale o tym mi juz gazownik nie mowil
-
Dobrze wiedzieć, mieszkam tu w sumie od niedawna i nie mogłem trafić do porządnego warsztatu, następnym razem spróbuję tam podjechać w celach serwisowych