Nowe auto z Żerania?
-
Dziwny trochę.
No, ale poczekajmy na wersję produkcyjną... i na cenę... -
taki ładniejszy smart
-
i o 2 miejsca więcej ale skoro silnik z tyłu to gorzej dla pasażerów
-
obiecanki cacanki w photoshopie to i maluch wyglada super , poza tym jeszcze ledowe lampy z przodu oraz tylne światła nawizujące do bardziej prestiżowych modeli. Myslisz ze to co widzimy na fotografiach wpuszczą do produkcji?? Daj spokój. Sądze ze to raczej nie bedzie auto które "zmotoryzuje polskę" po raz trzeci.
W genewie pokazany swego czasu tata nano też wyglądał powiedzmy to znośnie. jakieś alusy, z przodu soczewkowe lampy. No mogło sie to co poniektórym podobać. Zaś do seryjnej produkcji trafił tata nano z czarnymi zderzakami na stalowych malutkich felgach(niczym a taczce) z przestarzałym nadwoziem "nie co zmienionym" jednym słowem autka zaczeło wyglądać tragicznie. Kazdy mówi ze to najtańsze auto świata ale po co ten cały bum medialny że tak powiem dla auta które w podstawowej wersji wygląda gorzej niż moje 11letnie tico które konstrukcją przywołuje lata 80te.
Tak wiec podsumowując mój wywód moge powiedzieć ze do produkcji trafi na pewno ten model ale z racji tego ze specjaliści uszczuplą go do granic możliwości bedzie wyglądał jak pięć nieszcześć. I po raz kolejny polak zamiast kupywać tata pixel pojedzie do szwabii i kupi jakiegoś 15letniego golfa czy passata na ropę w wiekszym bajerze.
-
swego czasu tata nano też wyglądał powiedzmy to znośnie. jakieś alusy, z przodu
soczewkowe lampy. No mogło sie to co poniektórym podobać. Zaś do seryjnej produkcji
trafił tata nano z czarnymi zderzakami na stalowych malutkich felgach(niczym a
taczce) z przestarzałym nadwoziem "nie co zmienionym" jednym słowem autka zaczeło
wyglądać tragicznie.Ech, po raz kolejny ktoś(Polak) wypowiada się, a nie wie o czym pisze... Ja wyznaję jedną zasadę, nie oceniam czegoś i nie piszę na jego temat, jeśli nic o tym nie wiem. Radzę doczytać w jakiś specyfikacjach Nano jest dostępne... Bo to o czym piszesz, to najniższa z najniższych wersji...
-
Zauważ ze na początku określano wersje "standard" jako auto z alu i zderzakami w kolorze nadwozia.
Poza tym nikt nie doczytał ze jak narazie Pixel to tylko koncept car. A jak wiadomo concept cary prawie w ogóle nie wchodzą do produkcji w formie takie jak na pokazówce. Zawsze inżynierowie muszą je zbrzydzić.
-
Zawsze
inżynierowie muszą je zbrzydzić.Póki tylko inżynierowie to na ogół jest ok. Gorzej jak się dorwą księgowi.
-
Poza tym nikt nie
doczytał ze jak narazie Pixel to tylko koncept car. A jak wiadomo concept cary
prawie w ogóle nie wchodzą do produkcji w formie takie jak na pokazówce.Jak to "nikt"? Parę pięter wyżej o tym samym napisałem.
-
Zwracam honor
-
Ja się wypowiadałem tylko w kwestii Nano...