Zakup dwuletniego auta
-
Ja bym sprawdził, czy to nie jest przypadkiem francuskie auto <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Na poważnie - bez komputera ani rusz. Mechanicznie w dwuletnim aucie powinno wszystko być ok. Natomiast odpowiednio się starając można zajechać osprzęt silnika. Jeśli masz interfejs diagnostyczny sprawdź czy turbina trzyma ciśnienie (tylko jakie powinno być w tym silniku...?), czy nie ma zbyt dużej korekty dawek paliwa na wtryskiwaczach. Lepiej weźcie je do jakiegoś warsztatu, bo sami nic nie ustalicie...
-
powiem tak... w takim aucie w sumie nie ma co sie jeszcze psuć, jak wsiądziesz do niego,
odpalisz, przejedziesz kilka km i nic Ci się nie rzuci w ucho i oko to nie ma się dużo
zastanawiać
generalnie sprawdzał bym dokładnie te same rzeczy co w 10 letnim auciea ja się nie zgodzę... w 10-letnich autach wszystko widać "na oko" a przy nowszych konstrukcjach przecież nie popatrzysz na zabudowany plastikiem silnik i nie stwierdzisz w ten sposób jak się ma turbina i wtryski... Ba, tam nawet nie widać czy olej gdzieś nie cieknie... A sama jazda próbna - obowiązkowo! Ale nie sądzę że przy samochodzie który jest tak doskonale wyciszony, da się po jednej jeździe rozpoznać jakieś nietypowe dźwięki itp...
Ja myślę, że obejrzyjcie furę dokładnie czy nie była bita itp a jeśli się spodoba - to zapłacić trochę i do diagnosty. Podepną pod kompa, prześledzą historię, sprawdzą dokładniej... Myślę że warto dać nawet te kilka stów żeby nie kupować auta w ciemno... <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
O radę proszę.
Wśród znajomych panuje przekonanie (czy słuszne, kwestia punktu odniesienia ), że co nieco wiem
o autach. Dlatego, gdy któryś z kumpli kupuje samochód, zaprasza mnie na oględziny (na
razie wszystkie pięć aut kupionych w irlandii trafione - oglądanych znacznie więcej). Sęk w
tym, że zazwyczaj są to auta mniej więcej dziesięcioletnie.
Teraz zostałem poproszony o asystę przy zakupie puga 407 z 2006 roku i trochę się niepewnie
czuję. Na co zwracać uwagę, przecież nie będę sprawdzał, czy progi nie zgnite?
Wiadomo - papiery, numery, czy prosty, nie bity, ale co jeszcze?
Wszelkie uwagi mile widzianeprzy zakupie takiego samochodu najwazniejszy jest wywiad srodowiskowy ( ustalenie powodu sprzedazy 2 letniego auta)
takich samochodow raczej niesprzedaje sie ( njwieksza utrata ceny w pierwszych latach)
jak juz sie sprzedaje to rodzinie znajomym .....
jesli idzie przez ogloszenia to moim zdaniem jest cos nietete
chyba ze koles jest naprawde obrzydliwie bogaty i ma mala rodzine , zadnych znajomych <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />bez podlaczenia do kompa nic nie zdiagnozyjesz ,chyba ze bedzie mocno dymil stukal ....
najpierw teogledziny 10 latka , potem serwis i komp
pozdrawiam
-
przy zakupie takiego samochodu najwazniejszy jest wywiad srodowiskowy ( ustalenie powodu
sprzedazy 2 letniego auta)
takich samochodow raczej niesprzedaje sie ( njwieksza utrata ceny w pierwszych latach)
jak juz sie sprzedaje to rodzinie znajomym .....
jesli idzie przez ogloszenia to moim zdaniem jest cos nieteteJezeli ktoś sprzedaje 2 letnie auto, to zazwyczaj skończyła sie na nie gwarancja i kupuje drugie auto coby gwarancje mieć
-
Jezeli ktoś sprzedaje 2 letnie auto, to zazwyczaj skończyła sie na nie gwarancja i kupuje drugie
auto coby gwarancje miećAlbo opuszcza wyspy forewa, tak jak w tym przypadku <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
W dodatku się śpieszy, bo ma termin wyjazdu. -
Jezeli ktoś sprzedaje 2 letnie auto, to zazwyczaj skończyła sie na nie gwarancja i kupuje drugie
auto coby gwarancje miećbardzo kosztowne sa takie wymiany i raczej naleza do rzadkosci wg mnie oczywiscie
Albo opuszcza wyspy forewa, tak jak w tym przypadku
W dodatku się śpieszy, bo ma termin wyjazdu.dlatego jak pisalem najwazniejsze jest poznanie powodu sprzedazy auta
-
Mocowanie wentylatora chłodnicy, czy działa podnoszenie fotela kierowcy, czy blacha na kolektorze wydechowym nie klekocze - to chyba tyle co się rozsypuje w nowych Pugach xx7 jakie mamy w firmie.
-
Sprawa nieaktualna, okazało się, że auto jest zadłużone a koleś mocno kręci. Dzięki za rady.
-
Sprawa nieaktualna, okazało się, że auto jest zadłużone a koleś mocno kręci. Dzięki za rady.
Tak jak pisalem najwazniejsze ustalic prawdziwy powod sprzedazy 2 latka , moje na wierzchu <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Tak jak pisalem najwazniejsze ustalic prawdziwy powod sprzedazy 2 latka , moje na wierzchu
Wygrałeś <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Jak będziesz w pobliżu to wpadaj na piwko <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Wygrałeś
Jak będziesz w pobliżu to wpadaj na piwkoa masz parking na mobila <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
a masz parking na mobila
rowerem nie możesz przyjechać?
-
rowerem nie możesz przyjechać?
Wiesz nie raczej nie , ciutke za daleko <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Wiesz nie raczej nie , ciutke za daleko
Ale że z parkingu? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Ale że z parkingu?
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />