Nowy samochód za ok. 50kzł - jaki proponujecie?
-
Wtrace sie.
Dlaczego nie Skode? Slyszalem ze bezawaryjne.
a może suzuki liana <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Kia Cee'd zbiera bardzo dobre opinie w testach. Atrakcyjna sylwetka, podobno deska ładnie
wykończona, dobrze się prowadzi. Może warto obejrzeć?Wyrobiła się KIA, natomiast odnośnie samego modelu cee'd to bałbym się brać auto, które nie ma jeszcze nic w "papierach" jest to nowa konstrukcja, poczekałbym z pół roku na opinie użytkowników. Może faktycznia jakaś fajna Skodzina, niegłupie auta teraz robią.
-
znam historie pewnej toyoty ma przejechane 135 kk i dopiero teraz zostaly wymienione piora
wycieraczek i klocki hamulcowe , pozatym to paliwo do baku i przeglady okresowe , samochod
ma teraz 7 lat ....
dlatego polecam bo to najlepszy pomysl na wydanie 50 k moze 54
pozdrawiamJa znam Lanosa z taka sama historia <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> I co?
-
a może suzuki liana
Ja powaznie mowie. Skody slyszalem, ze nie awaryjne, a taka Octavia to niezly samochod. Sugeruje sie tez tym, ze zazwyczaj widze emerytow w Skodach.
-
A co powiecie na Hondę City? Nie rzuca się w oczy, cena ok. 48 tys. (wersja Comfort: elektryka, 2 poduszki ABS, klima manualna, radio). Silnik 1.4 83KM, moment 120Nm dość nisko, bo przy 2800 obr/min. Opinie użytkowników raczej pozytywne.
-
A co powiecie na Hondę City? Nie rzuca się w oczy, cena ok. 48 tys. (wersja Comfort: elektryka,
2 poduszki ABS, klima manualna, radio). Silnik 1.4 83KM, moment 120Nm dość nisko, bo przy
2800 obr/min. Opinie użytkowników raczej pozytywne.Turek <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
Turek
to prawie jak Swift z Węgier. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Turek
civic'a 4d produkują w Turcji od wielu lat i jakoś ich użytkownicy nie załamują rąk <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
Podobnie do poprzedników polecam zainteresowanie się najnowszym modelem KIA Ceed. Jeżeli miałbym teraz kupować nowe
auto (na co się nie zanosi bo za mało jeżdzę) to z pewnością brąłbym ją pod uwagę:a) ze względu na długą gwarancję (coprawda te 7 lat to nie na wszystko, ale jest)
b) rozsądną cenę, chyba za 52k skompletowałem sobię opcję metalik + klima + skórzana tapicerka
Właśnie postanowiliśmy w czwartek pojechać do salonu KIA i zobaczyć ten samochód oraz zerknąć też na Chevroleta Lacetti.
Co prawda nie jestem zwolennikiem tych marek, ale coś mi się wydaje, że niektóre firmy biorą ceny z księżyca, przykład chociażby Toyota Corolla, w 2000 roku kosztowała nówka ok. 45-50kzł, w 2002 -> 55-60kzł, a obecnie trzeba się liczyć z kwotą min. 70kzł (najsłabszy golas kosztuje ponad 66kzł).
Jeżeli tak dalej pójdzie to następny model będzie kosztował min. 80kzł.Tak więc kupując coś przyzwoitego w cenie ok. 50kzł trzeba powoli darować sobie "uznane" firmy <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Witam,
miałem podobny dylemat rok temu, szukałem czegoś ciekawego za niewiele ponad 50 k PLN, ze względu na dośc kiepskie
doświadczenia rodzinne z autami włoskimi i francuskimi, ten kierunek sobie darowałem. Staneło na wyborze z
pomiędzy seata cordoby, astry II sedan, suzuki liana sedan i hondy city. Po dogłębnych analizach wyposarzenia,
dopłat, jazd testowych itd, zdecydowałem sie na city..... a ile płaciłeś i za jaki model <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Jeszcze pomarudze z tym yarisem silnik 1,4 diesel spalanie 4,5 litra 90 koni przyspieszenie 10 sek
Jak dla mnie jestDo salonu Toyoty mamy blisko i może rzeczywiście umówimy się na próbną jazdę testową <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Ja powaznie mowie. Skody slyszalem, ze nie awaryjne, a taka Octavia to niezly samochod. Sugeruje sie tez tym, ze
zazwyczaj widze emerytow w Skodach.Octavia jest fajna, ale cena za nią już nie <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
Wtrace sie.
Dlaczego nie Skode? Slyszalem ze bezawaryjne.Niedaleko mnie, dosłownie obok salonu Toyoty jest też salon Skody, może w wolnej chwili tam podjedziemy.
-
.... a ile płaciłeś i za jaki model
model jak w podpisie, zapłaciłem 50400 PLN, udało mi się naciągnąć ich tylko na alarm z przeróbką (żeby nie nosić dwóch pilotów) i dywaniki.
Jestem trochę zły na siebie że nie dorzuciłem 4k PLN, dostałbym poduszki boczne, halogeny i alu 15 cali (dokupowanie po zakupie jast bardzo kosztowne <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />).
Jeżeli Tata nie potrzebuje takich dodatków to wersja comfort w zupełności wystarczy <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Teraz jast promocja i dostaniesz zabójczy rabat w wysokości 2k PLN, ubezpieczenia za 1k PLN i opony zimowe gratis.Jazdy testowe i jeszcze raz jazdy testowe, niech Tata jeździ wszystkim co Mu się podoba i na co Go stać. Nie zawsze ważne jest jak samochód wygląda, ale ważne jak sie w nim czujesz i czy spełnia Twoje oczekiwania co do funkcjonalności.
-
Do salonu Toyoty mamy blisko i może rzeczywiście umówimy się na próbną jazdę testową
to nic nie kosztuje a moze zmienic nastawienie ojca do segmentu mniejszego ......
A wtedy za 50 k mozna juz rozsadnie szukac -
Ja znam Lanosa z taka sama historia I co?
Bo dewoo to dobre auta som <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> tylko chyba nieprodukuja , polecam nubire
-
Bo dewoo to dobre auta som
Som <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
tylko chyba nieprodukuja , polecam nubire
Ale jest lacceti <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Obejrzyj Lianę - może paskudna (ale widziałem już brzydsze samochody), ale w tej cenie naprawdę dobrze wyposażona (a miejsca dla pasażerów z tyłu ma ZNACZNIE więcej niż Golf, czy Octavia I (kosztem bagażnika) - ostatnio przewiozłem nią nawet rower na 28" kołach (w ŚRODKU! - co prawda po demontażu przedniego koła i dociśnięciu fotela pasażera do oporu, ale jednak).
P.S.
Cena Corolli jest chora i wg mnie nie znajduje żadnego uzasadnienia... -
Niedaleko mnie, dosłownie obok salonu Toyoty jest też salon Skody, może w wolnej chwili tam
podjedziemy.A moze chwilke poczekac, dozbierac i kupic nowego Fiata Bravo???? Bardzo ladne auto sie zapowiada...
-
A moze chwilke poczekac, dozbierac i kupic nowego Fiata
Bravo???? Bardzo ladne auto sie zapowiada...Jest jedno ale
Jak sie szuka aut bezawaryjnych to nie na "F". Moim zdaniem fiat, ford i francuskie odpadaja.Ja wiem, ze corolle juz nie sa tak bezawaryjne a Fiaty tak awaryjne jak kiedys ale po co kusic los.