JAKA PRZYSZŁOŚĆ NAS CZEKA???
-
Mario309 Użytkownik archiwalnynapisał 7 mar 2004, 21:25 ostatnio edytowany przez Mario309 11 wrz 2016, 22:15
W pełni zgadzam się z Megabajtem. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
A jeśli chodzi o przykłady to najlepszym jest chyba Paweł Dytko. Nie miał kasy na RSMP to jeździł "góry". <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Tam koszty są przecież kilkakrotnie niższe -
DONOTDELETE Użytkownik archiwalnynapisał 7 mar 2004, 21:57 ostatnio edytowany przez DONOTDELETE 11 wrz 2016, 22:15
Wyścigi Górskie:)
a jakie tam sa klasdy i wymagania sprzetowe <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
Markus Użytkownik archiwalnynapisał 7 mar 2004, 23:11 ostatnio edytowany przez Markus 11 wrz 2016, 22:15
Jedno jest pewne, Przemek zapierdziela jak wsciekly i nie ma ze boli..
Ale chyba sami nie zdajecie sobie sprawy z tego co piszecie!!!!!!
Ile razy rozwalil fure?? Tak ze dalej nie mogl jechac??
Bez amora mozna, blotnik sie wypchnelo na miejscu i wszystko gitara.
A co by bylo jakby Mops mial jechac rajd skoro prawie za kazdym razem w cos pakuje, nawet na torze w Slomczynie!!!!A wiec nie chrzancie bo kurna zaczynacie jak baby... <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />
-
MEGABAJT Użytkownik archiwalnynapisał 8 mar 2004, 07:15 ostatnio edytowany przez MEGABAJT 11 wrz 2016, 22:15
Co generalnie nie zmienia faktu, że mop rozbija sie na 20 okrązeniu lub na ostatnim kółku przed pójscie do domu. A Przemkowi samochod czesciej odmawia posłuszeństwa z powodów techniczny, patrz: skrzynia, hamulce, silnik. Mops rozwala samochody o bandy i słupki, Przemek wystawia na próbe podzespoły. Zazwyczaj jest to walka dla podzespołów przegrana:) Reasumując, gdyby Mop i Przemek wystartowali w PZMie maluchem, to mops uderzyłby w płot 3 kilometry przed metą, a Przemek wycofałby się z powodu defektu skrzyni:)...A Wodziakowi pewnie padł by ręczny, zgieła się felga i pekł wachacz:))))) Akurat w zaspołach niefabrycznych nie zawsze jedzie się 100% ognia. Czasami trzeba odpuścić, żeby dojechac do mety. Na 31 Elmocie w klasie N3 z 13 startujacych załóg zawody ukończyły tylko dwie. Czasami trzeba miec pomysł i taktyke (jeżeli nie jest się fabrycznym). Sugeruje, że trudno byłoby walczyć w rajdach maluchem między sobą. Byłaby to loteria.
-
MEGABAJT Użytkownik archiwalnynapisał 8 mar 2004, 07:18 ostatnio edytowany przez MEGABAJT 11 wrz 2016, 22:15
Na marginesie: z Mopem przejchałem 16lub 17 rajdów, a wysypał się tylko 2 razy przed rajdem i raz na rajdzie. Więc nie jest to przed każdym rajdem. Już nie przesadzaj i nie rób z niego McCrash'a.
-
kobretti Użytkownik archiwalnynapisał 8 mar 2004, 08:46 ostatnio edytowany przez kobretti 11 wrz 2016, 22:15
Sa też wady:
-nie jeździ się bokiem:)
to chyba nie widziałeś pierwszego startu w górach Sebastiana Frycza w miśku gr.H <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
kama Użytkownik archiwalnynapisał 8 mar 2004, 15:01 ostatnio edytowany przez kama 11 wrz 2016, 22:15
Pozostaje RC i.... Pomyślmy o RC.
Niestety "bogactwo" torów w Polsce nie należy do
obfitych.Porównajmy do WSMP:) Jest 7 eliminacji, bo 2 odwołali. W RC jest 9 eliminacji i nic się nie zmieni. W wyścigach mamy "do czynienia" z 4 torami : Poznań, Miedziana Góra, Krosno i Kamień Sląski. W MPRC również mamy 4 tory: Słomczyn, Toruń, Kowno i jeszcze jeden na Litwie (nazwa ciężka do zapamiętania:))
Poza tym sprzet niszczy się w tempie
zastraszającym.
Hmmm... Taki sport, niektórym wcale się nie niszczy, zależy od kierowcy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />W RC trudno zrobić cały program na jednym
silniku. Sadze, ze tutaj jest to możliwe.
Tak samo w wyścigach tak i w MPRC po każdej eliminacji powinno się zrobić przegląd ale ze względu na dodatkowe koszty tylko nieliczni to robią i to tylko wtedy kiedy muszą:)
Jak dobrze przygotujesz auto przejeździsz cały sezon. Tak było z Brusiem i tak było z częścią zawodników z 2 klasy..> -konkurencja też nie jest jakaś wydumana
Nie to co w Rallycrossie. 20 samochodów w 1 klasie i 30 samochodów w 2 klasie w sezonie poprzednim. A w tym będzie jeszcze większa konkurencja....
-nie jeździ się bokiem:)
oraz na 2 kołach opierając się o rywala:)
-
MEGABAJT Użytkownik archiwalnynapisał 8 mar 2004, 15:26 ostatnio edytowany przez MEGABAJT 11 wrz 2016, 22:15
Każdy lubi coś innego. Dla mnie RC jest nudny. Stawiam na góry i płaskie.
-
kama Użytkownik archiwalnynapisał 8 mar 2004, 15:51 ostatnio edytowany przez kama 11 wrz 2016, 22:15
Każdy lubi coś innego. Dla mnie RC jest nudny. Stawiam
na góry i płaskie.A ja uwielbiam wyścigi w każdej postaci i żaden ich rodzaj nie jest dla mnie nudny bo i MPRC i WSMP rozgrywają się na tych samych zasadach. RC jest tylko "odrobinkę" bardziej kontaktową:) odmianą wyścigów i z tego też powodu ciekawszą dla kibiców.
P.S:W płaskich też zamierzam pojeździć w przyszłym roku jak zbiorę budżet i nie wyrzucą mnie z pracy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
TomekSz Użytkownik archiwalnynapisał 8 mar 2004, 18:49 ostatnio edytowany przez TomekSz 11 wrz 2016, 22:15
Każdy lubi coś innego. Dla mnie RC jest nudny. Stawiam na góry i płaskie.
ja tam z utesknieniem czekam na RC i zawodnikow ALLTRANS Rally Team
15/15