Wartość auta
-
Najgorsze jest to, ze w przypadku, gdy przyjdzie do wyplaty, to firma i tak bedzie kombinowac w
kierunku jak najnizszej kwoty dla Ciebie... Dlatego ja, m. in. z racji przebiegu, ustalilem
z kolega, ktory mi w sobote przyjmowal wplate, wartosc na poziomie nieco nizszym, niz
katalogowa i od tejze zaplacilem w pakiecie 624 PLN.Toż to istna tanizna może ubezpieczyli Ci same koła <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Byłem na giełdzie w Krakowie
rocznik 2000 od 9500 do 10500zł (oczywiście wywoławczo)Dokładnie masz racje a w Krakowie może będę w tą niedzielę
ale o wartość nie należy się bic jak ubezpieczysz na 12000zł i tak ci wypłacą 8000zł
przy kradzieży czy szkodzie tzw. pełnejDokładnie tak <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> nawet jak by ktoś wykupił 2 polisy AC w różnych firmach a np. autko zostałoby ukradzione to i tak kase dostaniemy tylko z jednej polisy.
CIEKAWOSTKA: Jeżeli szkoda przewyższa szkode całkowitą tak że ubezpieczalnia musiałaby wypłacić całą wartość autka to te cfaniaczki z PZU liczą od tyłu: tzn w ten sposób ile części jest jeszcze dobrych i ile w ten sposób można wypłacić <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> -
Najgorsze jest to, ze w przypadku, gdy przyjdzie do wyplaty, to firma i tak bedzie kombinowac w kierunku jak
najnizszej kwoty dla Ciebie... Dlatego ja, m. in. z racji przebiegu, ustalilem z kolega, ktory mi w sobote
przyjmowal wplate, wartosc na poziomie nieco nizszym, niz katalogowa i od tejze zaplacilem w pakiecie 624 PLN.O zaniżaniu wartości pojazdu przy wypłacie odszkodowania słyszy się od dawna. Dlatego moim zdaniem warto wszelkie wzrosty wartości samochodu zanotowywać w polisie, aby po tym był po prostu ślad. W takim przypadku wzięta będzie ponownie cena z katalogu, jednak wartość samochodu będzie podwyższona o zapisane w polisie składniki.
-
Toż to istna tanizna może ubezpieczyli Ci same koła
Nieeee, czemu?
Wedlug Eurotaxu Tico SX 2000 warte jest nieco ponad 9k, u mnie wzielismy do obliczenia skladki wartosc 8300 chyba...
-
ok znajde ci takie cuda na gieldzie jak bede nie ma sprawy to naprawde nie sa zarty z mojej strony, bo nie lubie przesadzac, sam sprzedawalem tico z rocznika 97 z LPG i facetowi ktory byl zainteresowany, przylecial koles i zaproponowal autko PRZY MNIE za 6200zl Z LPG do malowania tylne drzwi, BYLO TO NA POCZATKU LIPCA GDY CENY BYLY JESZCZE WYZSZE
-
Nieeee, czemu?
Wedlug Eurotaxu Tico SX 2000 warte jest nieco ponad 9k,
u mnie wzielismy do obliczenia skladki wartosc 8300
chyba......i pomyslec, ze rok temu placilem za swoje ponad 12 tys
-
...i pomyslec, ze rok temu placilem za swoje ponad 12 tys
Moje autko ma 4 lata i 117 tysiecy km w tej chwili...
-
Moje autko ma 4 lata i 117 tysiecy km w tej chwili...
Moje też ma 4 lata i ok. 73tyś km z czego ja zrobiłem 22tyś przez rok posiadania go.
-
Moje też ma 4 lata i ok. 73tyś km z czego ja zrobiłem 22tyś przez rok posiadania go.
W ciagu ostatniego roku dokladnie 35500 km <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
-
W ciagu ostatniego roku dokladnie 35500 km
A myslalem, ze duzo jezdze <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
Za to w ciagu 1 dnia z Chorwacji zrobilem ponad 1100km <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
A myslalem, ze duzo jezdze
Za to w ciagu 1 dnia z Chorwacji zrobilem ponad 1100kmJa średnio robie 10000 km / 2 m-ce wakacje troche ograniczyły moje eskapady ale przecie zaczynają mi się zjazdy więc nadrobie zaległości <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Ja średnio robie 10000 km / 2 m-ce wakacje troche ograniczyły moje eskapady ale przecie zaczynają mi się zjazdy więc
nadrobie zaległościNo ja w wakacje troche przyoszczedzilem, a w ciagu ostatnich dwoch semestrow tez nie jezdzilem co 2 tygodnie do Bydgoszczy... Ciekawe jak bedzie teraz.
Aha - jezdze na benzynie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
No ja w wakacje troche przyoszczedzilem, a w ciagu
ostatnich dwoch semestrow tez nie jezdzilem co 2
tygodnie do Bydgoszczy... Ciekawe jak bedzie teraz.
Aha - jezdze na benzyniePrzy obecnych tendencjach moze sie niedlugo okazac, ze Pb kosztuje mniej niz LPG ;(
-
No ja w wakacje troche przyoszczedzilem, a w ciagu ostatnich dwoch semestrow tez nie jezdzilem
co 2 tygodnie do Bydgoszczy... Ciekawe jak bedzie teraz.A niby co robiłeś latałeś tam samolotem <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Aha - jezdze na benzynie
Hihihaha <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> a ja śmigam na LPG aż miło - po kieszeni nie trzepie tak jak po Pb95 <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> a jak sie kapustki albo fasolki najem to sie za darmo dopierduje <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
A niby co robiłeś latałeś tam samolotem
Wogole - wyklady sobie darowalem.
Hihihaha a ja śmigam na LPG aż miło - po kieszeni nie trzepie tak jak po Pb95 a jak sie kapustki albo fasolki
najem to sie za darmo dopierdujeAha, a ja juz wyjasnialem, czemu nie na LPG... Zreszta teraz nie mam lezacej gotowki, nawet, gdybym sie przypadkiem przekonal jakims cudem do LPG w Tikawce <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Przy obecnych tendencjach moze sie niedlugo okazac, ze Pb kosztuje mniej niz LPG ;(
Tak czy siak ja mam zamiar troche polatac jeszcze autkiem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> I to wcale nie przepisowo, wiec zostaje przy noPb.
-
Tak czy siak ja mam zamiar troche polatac jeszcze
autkiem I to wcale nie przepisowo, wiec zostaje
przy noPb.Przejechalem juz troche na LPG i naprawde roznica jesli jest to minimalna, a przy nizszych obrotach na LPG jezdzi zdecydowanie lepiej.
-
Przejechalem juz troche na LPG i naprawde roznica jesli jest to minimalna, a przy nizszych obrotach na LPG jezdzi
zdecydowanie lepiej.Ja pojezdzilem roznymi autami i nie bylo zauwazalnej roznicy jedynie przy MPI i instalce od III gen. wzwyz, ze wskazaniem na IV generacje... Na miescie moze i sie nie wyczuje az tak, ale na trasie ta sie zauwazyc.. No i kolo - w kabinie, to ja nie mam czesto miejsca, z kolei czemu bez kola sie nie wypuszcze w trase, opisywalem jakis czas temu, z fotkami.
-
Ja pojezdzilem roznymi autami i nie bylo zauwazalnej
roznicy jedynie przy MPI i instalce od III gen.
wzwyz, ze wskazaniem na IV generacje... Na miescie
moze i sie nie wyczuje az tak, ale na trasie ta sie
zauwazyc.. No i kolo - w kabinie, to ja nie mam
czesto miejsca, z kolei czemu bez kola sie nie
wypuszcze w trase, opisywalem jakis czas temu, z
fotkami.Ostatnio pojezdzilem sporo na roznych trasach i nie bylo problemu - roznica jesli jest to minimalna i dla 95% ludzi nieodczuwalna <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Kolo mam w bagazniku wiec nic w kabinie nie musze wozic. -
Nie za mało? Średnia cena z notowań giełdowych to ok.
11tyś.Możesz ubezpiczyć go na 11 tyś PLN jeżeli tego będziesz bardzo chciał, ale pamiętaj że zapłacisz wyższą składkę. Ale jak samochód zniknie z parkingu lub się bardzo poobija o inne samochody, czego oczywiście nie życzę, to ubezpieczyciel zacznie udowadniać Ci że obecnie auto jest dużo mniej warte niż kwota na jaką go ubezpieczyłeś i oczywiście wypłaci dużo mniej. <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />
Pozdrawiam,