demontaż / wyjęcie silnika
-
niestety nie.
mam w garażu kanał.
wyciągałeś sam silnik czy skrzynię też?
-
Jeżeli będziesz miał silnego pomocnika to powinieneś dać radę wyjąć skrzynię wraz z silnikiem za jednym razem (górą).
Jak nie dasz rady to trzeba zacząć od demontażu skrzyni (wyjęcie dołem).Tak ogólnie to zaczynasz od akumulatora i jego podstawki, wyciągasz chłodnice, odłączasz nagrzewnice, przewody paliwowe, elektryczne, zdejmujesz koła i wyciągasz półosie.
Dużym ułatwieniem jest demontaż pasa przedniego - pewnie ukręcisz przy tym większość śrub.
ps1. ja za pierwszym razem najpierw demontowałem skrzynie,
odkręciłem pas przedni i belkę pod chłodnicą, miałem wtedy na tyle dobry dostęp że silnik sam podniosłem z łap. Myślę że nie ważył więcej jak 60kg (bez skrzyni).ps2. Drugim razem wyciągałem silnik wraz ze skrzynią (2 osoby, obie nie były w formie ), wyjąć się udało ale wkładałem go już u znajomego mającego wyciągarkę, nie daliśmy rady go włożyć
-
CO masz na myśli demontujesz półosie?
Wyciągasz ze skrzyni czy odkręcasz od zwrotnicy? -
CO masz na myśli
demontujesz półosie?
Wyciągasz ze
skrzyni czy odkręcasz od zwrotnicy?Ja zawsze odkręcałem od zwrotnicy i wyjmowałem ze skrzyni ale może dałoby się bez odkręcania od zwrotnic (musiałbyś tylko odkręcić amortyzatory od zwrotnic).
No chyba że się mylę i da się wyjąć silnik bez ruszania skrzyni
-
No chyba że się
mylę i da się wyjąć silnik bez ruszania skrzyniTak to tylko w maluchu się dało
Niestety ja nie wyjmowałem w Tico silnika. Jak miałem malucha owszem. Silnik czy skrzynia bez problemów.
-
Półosie trzeba wyjąć, najlepiej obie ze skrzyni i zwrotnic - spuść olej ze skrzyni bo się wyleje po wyjęciu półosi.. Można też wyjąć tylko jedną ale bez wyciągarki ręcznej czy elektrycznej będzie ciężko. Ja używałem ręcznej tzw. ruch-cug.
było banalnie łatwo bo silnik wisiał w powietrzu i można nim było łatwo manewrować.
Wydaje mi się że wyjecie górą-> przodem będzie najłatwiejsze. w dwie osoby da rade wytargać silnik ze skrzynią ale polecałbym w 3.1.Spuszczasz olej ze skrzyni i płyn z chłodnicy.
2.wyciągasz półosie
3. odpinasz aku i demontujesz podstawkę i wszystko co może przeszkadzać może prócz pompy hamulcowej
4. odpinasz przewody paliwowe
5. odpinasz linkę gazu, sprzęgła i prędkościomierza
6. demontaż gaźnika ułatwi odpięcie przewodów nagrzewnicy a i za kolektor dolotowy łatwiej złapać silnik w razie potrzeby.
7. ściągasz zderzak, pas przedni i chłodnicę
8. odkręcasz rurę wydechową od katalizatora i opuszczasz tak żeby nie przeszkadzała
9. odkręcasz drążek zmiany biegów i tą rurkę usztywniającą obok i oczywiście dolną osłonę skrzyni biegów.
Żeby nie pruć wiązki z przewodami można też odkręcić przewody od rozrusznika luba cały rozrusznik i odczepić przewody od skrzyni.nie pamiętam dokładnie ale to chyba wszystko z grubszych rzeczy
potem tylko odkręcasz mocowanie (łapę) skrzyni z lewej strony
i dalej dwie opcje:A. Odkręcasz całe "sanki" na których leży silnik od karoserii/ podwozia (prawie pod nogami pasażera) i belki pod chłodnicą w sumie 4 śruby z gumowymi podkładkami - dobrze coś podłożyć pod sanki żeby silnik nie wpadł do kanału i w 2/3 osoby wyciągacie silnik do przodu.
B. odkręcasz dwie nakrętki na poduszkach silnika w miejscu mocowania silnika do "sanek". i w 2/3 osoby dźwigacie silnik lekko w górę i wyciągacie przodem.
-
Półosie raczej nie wyjdą razem z silnikiem i skrzynia, najpierw demontujesz zwrotnice, wyciągasz przegub z półosią, potem wyciągasz półoś ze skrzyni.
-
a jak zdemontować półosie ze skrzyni?
-
a jak zdemontować
półosie ze skrzyni?Półosie, a dokładnie przeguby wewnętrzne są wciskane więc wystarczy mocniej szarpnąć przegubem lub go czymś podważyć,
zwróć przy okazji uwagę czy nie ma żadnych wycieków ze skrzyni biegów, jeśli jest ok to możesz zostawić stare uszczelniacze, zadbaj by były czyste przy ponownym montażu -
Półosie, a
dokładnie przeguby wewnętrzne są wciskane więc wystarczy mocniej szarpnąć przegubem
lub go czymś podważyć,
zwróć przy okazji
uwagę czy nie ma żadnych wycieków ze skrzyni biegów, jeśli jest ok to możesz
zostawić stare uszczelniacze, zadbaj by były czyste przy ponownym montażuJa bym wymienił wszystkie uszczelniacze w silniku i skrzyni - sam tak zrobiłem przy zmianie silnika. Nawet, jeśli nie ciekną, warto wymienić i mieć spokój. Tak łatwy dostęp nie powtarza się zbyt często
-
Ja bym wymienił
wszystkie uszczelniacze w silniku i skrzyni - sam tak zrobiłem przy zmianie silnika.
Nawet, jeśli nie ciekną, warto wymienić i mieć spokój. Tak łatwy dostęp nie powtarza
się zbyt częstoŚwięte słowa