Sprawa dotycząca stacyjki.
-
Witam serdecznie.
Otóż jestem zły ponieważ zrobiłem chyba nieudany zakup.
KUpiłem stacyjkę do Tico celem zaadoptowania jej do mojej konstrukcji. Okazało się że stacyjka nie posiada te z tyłu kostki z mechanizmem który to potrzebny jest do uruchomienia silnika i ogólni żadnej kostki nie posiada.Facet napisał że niema kostki ale byłem, pewny że brakuje tylko kostki połączeniowej.
Co teraz z tym zrobić???
Czy ktoś z Was posiada takie coś????
Quźwa bo ona jest mi teraz nie użyteczna. -
Tych kostek nie było jako część w handlu.
Ja kiedyś szukałem aby mieć zapas, ale nie znalazłem.Teraz, ci co potrzebują kupują używki
i odkręcają te kostki od stacyjek.
To, co Tobie zostało to tylko pamiątka po TICO ! -
To żeś mnie pocieszył taaaa.
Generalnie ten palant nie powinien tego sprzedawac.
-
możesz spróbować oddać jak kupowałeś przez internet od przedsiębiorcy
-
Bez sensu bo jak już by przyją to pewnie ja będę musiał pokryć koszty wysyłki a to się zrobi razy dwa i kolejne 25 pójdzie w bagno.
-
To się chyba nie uda , bo sprzedający jest cwany i napisał że w stacyjce brak jest kostki.
-
To Ty powinieneś się upewnić że stacyjka jest kmpl.
-
Quźwa Lars ja to wiem. Ale była mowa o kostce a najlepsze było to że fotka była z kostką, więc ciężo sobie to wyobrazić kiedy ja nigdy w życiu nie widziałem stacyjki od Tico.
http://allegro.pl/daewoo-tico-stacyjka-i2995524733.html
To jest ten link.
W zasadzie to negatyw jaki by otrzymał byłby słuszny gdyż wprowadził klienta w błąd pisząc w nawiasie o gwarancji rozruchowej. -
Bez sensu bo jak
już by przyją to pewnie ja będę musiał pokryć koszty wysyłki a to się zrobi razy dwa
i kolejne 25 pójdzie w bagno.w teorii jak kupowałeś od przedsiębiorcy, powinien Ci zwrócić całość tj. cenę produktu + koszty wysyłki. przesyłkę zwrotną bierzesz na siebie.
-
Quźwa Lars ja to
wiem. Ale była mowa o kostce a najlepsze było to że fotka była z kostką, więc ciężo
sobie to wyobrazić kiedy ja nigdy w życiu nie widziałem stacyjki od Tico.
http://allegro.pl/daewoo-tico-stacyjka-i2995524733.html
To jest ten link.
W zasadzie to
negatyw jaki by otrzymał byłby słuszny gdyż wprowadził klienta w błąd pisząc w
nawiasie o gwarancji rozruchowej.Jakby to powiedzieć: widziały gały co brały. Wyraźnie facet napisał, że nie ma kostki widocznej na zdjęciach.
-
Pokaż foto tej stacyjki.
Tam gdzie jest podłączana kostka są konektory wystające?
Jeśli tak to jaki problem jest zrobić nową kostkę?Ile tam jest przewodów z tej stacyjki?
Wystarczy kupić oprawkę/kostkę na odpowiednią ilość pinów i zarobić nową kostkę.
Kupujesz takie coś jakiś tekst i po sprawie.Na wiązce też musisz zmienić oprawkę,żeby pasowałaPoza tym gość napisał w opisie,że bez kostki więc nie możesz mieć do niego pretensji.
-
Ej no bez przesady, której kostki???
Wiecie na którą zwróciłem uwagę? Na kostkę połączeniową tą widoczną na zdjęciu, cieżko by było sobie wyobrazić że chodzi mu o mechanizm elektroniczny. Jakbym nie miał kostki a same kable to pikuś. Teraz tylko wiem że mogłem faktycznie zadzwonić i się zapytać. Uważam że facet źle nazwał części.
Trudno po sprawie. -
To zadzwoń do sprzedającego i powołaj się na fotkę . Ile dałeś za tą kupioną stacyjkę ?
Pwiedz że na fotce jest stacyjka kompletna, a to co ci przysłał do niczego się nie nadaje.Niech Ci przysle kostkę albo niech odda pieniądze. -
Poka foto tego co masz,bo nie wiem o co juz chodzi.
Ta kostka,przewody i ten środek gdzie podłącza się kable wydłubał? -
Poka foto tego co
masz,bo nie wiem o co juz chodzi.
Ta kostka,przewody
i ten środek gdzie podłącza się kable wydłubał?Jak o kostkę to chyba o to co zaznaczyłem na zdjęciu. Skoro w opisie aukcji pisze że nie ma kostki zapewne są same ucięte kable i tyle.
-
No włąśnie mi chodziło o to pierwsze, że tej kostki brakuje. A tak naprawdę niema włąśniego tego drugiego, zupełnie całego układu elektronicznego.
-
Panowie podepnę się pod temat bo z 10 min temu wyszedłem z auta z jakąś dziwną usterką prawdopodobnie stacyjki.
Jeździłem po mieście wszystko grało.
Przekręciłem stacyjkę odpaliłem auto podjechałem z 3 km zgasiłem auto,przekręciłem stacyjkę zegary wszystko się zapala ale brak reakcji na rozruch po przekręceniu na ostatnią pozycje.
Mam alarm i odcięcie zapłonu.
Po przekręceniu na ostatnią pozycje nic się nie dzieje jakby brakowało styku na stacyjce.
Gdy ustawie na stacyjce pierwszą pozycje jakie kable zewrzeć na krótko aby uzyskać zapłon?
Jutro mnie długa trasa czeka i jakoś nie widzi mi się odpalać auta na pycha non stop -
Ja bym bardziej odstawiał, że przepalił się kabel przy rozruszniku niż uszkodziła się stacyjka... sprawdź kable przy rozruszniku.
-
Jutro postaram się wsadzić tam rękę,nie będzie łatwo...
-
Ej no bez przesady,
której kostki???
Wiecie na którą
zwróciłem uwagę? Na kostkę połączeniową tą widoczną na zdjęciu, cieżko by było sobie
wyobrazić że chodzi mu o mechanizm elektroniczny.Niestety, ale sprzedający ma rację.
Ta część, jak to nazwałeś "mechanizm elektroniczny" nosi nazwę "kostki stacyjki" lub "kostki stykowej" - chociażby wczoraj kupowałem taką w IC do innego samochodu i właśnie tak się ona nazywa.To co Ty nazwałeś kostką to jest "złączka", "wtyczka" lub "gniazdo wiązki przewodów".
Rzeczywiście warto było zadzwonić i dokładnie wszystkiego się dowiedzieć.Jeszcze jedno - to nie jest żaden mechanizm elektroniczny tylko dwie blaszki miedziane i kilka sprężynek. Jeżeli chcesz to zobaczyć w szczegółach to zerknij na mój opis kostki stacyjki, który zamieściłem w połowie stycznia 2012 roku