Ile pali wasze tico- ale na małych trasach????
-
Jeżdżę do pracy i z powrotem (ok 4 km), niekiedy po mieście (kilka-kilkanaście km). Obecnie Tico pali mi ok. 6-6,5 l/100km, w zimie nieco więcej. Jak tylko pojadę na dłuższą trasę (kilkadziesiąt km) spalanie od razu znacznie spada. Jak masz możliwość to sprawdź Tico na trasie przynajmniej 50-70 km, a lepiej dłuższej, na tak krótkich odcinkach to spalanie jest znacznie wyższe (choć 8 l to naprawdę dużo jak na Tico) i bardzo dużo zależy od lokalnych warunków (temperatura, trasa czy górzysta czy po prostej, ilość świateł po drodze, styl jazdy, itp.
-
Moje Tico na krótkich trasach tak do ok. 10km w jedną stronę (w mieście) pali ok. 5.5L/100km.
Przeciętnie podczas tylko jazdy miejskiej na jednym zbiorniku przejeżdżane jest ok. 480km, z czego w baku pozostaje jeszcze ok. 2-3 litry paliwa (przy przebiegu ok. 440-450km zapala się rezerwa).Zrobiłem też test max. spalania na trasie, tzn. w jedną stronę jechałem ok. 120km z prędkościami rzędu 120-130km, następnego dnia wracałem tą samą trasą, z czego odcinek ok. 27km pokonałem z "pedałem w podłodze". Spalanie przy takim stylu jazdy wyniosło 5.8L/100km.
-
No to już teraz widzę, że jednak pali dużo.Na trasę nie widzę powodu żeby jechać, ponieważ ja moim ticusiem dojeżdżam tylko do pracy, ewentualnie czasami na zakupy do marketu, lub do rodzinki ale to są góra odcinki 4km. No i okazuje się że moje tico pali więcej niż cytrynka C3 z silnikiem 1.4l mojej żonki(tam spalanie na takich odcinkach wynosi max 6l) eh. No i co teraz???Mój ticuś ma dużo rzeczy nowych,które były wskazane do wymiany przy innych tematach o dużym spalaniu. Prócz analizatora spalin - bo nie wiem czy jest sens czy go tam podłączać gdy nikt się nie chce podjąć regulacji w razie błędu. No i zbiornik i przewód dochodzący też jest ok,ale sprawdzę go jeszcze raz może jutro. Więc co radzicie zrobić jako pierwsze??? Dziękuję za każdą radę i odpowiedz
-
No i co teraz???
Cytat:
sprawdź Tico na trasie przynajmniej 50-70 km
Więc co radzicie zrobić jako pierwsze??? Dziękuję za każdą radę i
odpowiedzSprzedaj Tico i kup za to rower.
Albo spacerkiem.
Albo niech Cię żona wozi cytrynką.Wysokie spalanie przy krótkich trasach jest nieuniknione. Co mamy pomagać, skoro nawet nei chcesz sprawdzić, ile pali przy normalnej jeździe
-
Może troszkę pomóc skręcenie tego przesadnego ssania.Bo fabrycznie ono jest po prostu za dlugo działające i do tego duże obroty dochodzące do nawet 3tys. Skoro to krótkie odcinki to faktycznie możne to wpływać na większe spalanie.
-
Ja uważam że i tak pierwszą rzeczą od której powinno się zacząć jest porządna regulacja czyli:
- na analizator spalin bez tego nic się nie da. A jak ktoś twierdzi że to nie potrzebne to lepiej takie osoby z daleka omijać. (wcześniej warto sprawdzić czy masz szczelny wydech żeby ci lewego powietrza nie brało)
- Niech ci wyreguluje od razu wolne obroty ( przydał by się obrotomierz)
- sprawdzi kąt wyprzedzenia zapłonu
-
Mój na długiej trasie nie przekraczając 85km/h spala 4,4-4,7L/100km
W mieście na krótkich odcinkach od 6,5 do 11 (zależy czy korki, czy spieszy mi się itp.)
Nie mam zespołu doprowadzania gorącego powietrza (tego summer/winter)
Ssanie wyłącza się po przejechaniu 4-5km.
Każdy egzemplarz jest nieco inny i każdy kierowca ma inną nogę.
Co do cytrynki, ona ma kompa, co steruje dawką paliwa, a u nas mechanika radzi sobie sama...
-
Troszkę za dużo pali twoje tico, radził bym wyregulować. Mój tikuś przy jezdzie szaleńczej palił mi 7.2 l/100km ale to była jazda typu piski spod świateł i co 200m stop spowodowany czerwonym na sygnalizatorze.
-
Ja mam codzienne dojazdy do szkoły, 5-7 km przez centrum łodzi w godzinach szczytu i jak się w 6-6,5l/100km to uważam za sukces:D
-
Cytat:
sprawdź Tico
na trasie przynajmniej 50-70 km
Sprzedaj Tico i kup
za to rower.
Albo spacerkiem.
Albo niech Cię żona
wozi cytrynką.
Wysokie spalanie
przy krótkich trasach jest nieuniknione. Co mamy pomagać, skoro nawet nei chcesz
sprawdzić, ile pali przy normalnej jeździeNo też o tym myślałem, ale w zimie czy w deszczu na rowerze już to przerabiałem i jest ciężko eh dlatego kupiłem to tico jako drugi samochód, ponieważ żona nie da rady mnie do pracy dowozić. Co do większych tras to hmmm...i tu zagadka bo pali przystępnie ok max 6l, ale sprawdzałem to kilka miesięcy temu(podczas powodzi i objazdów) na trasie 40km w tym ok 4km jazdy w mieście przy dużym zatłoczeniu
to nie wiem czy to się liczy bo miałem zatankowane 11l (za 50zł tyle wtedy wychodziło;)) i zrobiłem 200km-210km już do dużej rezerwy,ale to było przed czyszczeniem gaźnika. No a teraz jeżdżę wyłącznie w mieście 4km,przy dużym zatłoczeniu i na tych 10l zatankowanych zazwyczaj robię ok 120km.Jutro pojadę na analizator, napiszę co wyszło i będę myślał co dalej robić by zredukować to spalanie. Pozdrawiam -
Ja rozwożę "piccę"
i mi pali 5,5L do 6L. Styl jazdy to zazwyczaj gaz ale teraz uczę się jeździć wolniej
przez co mogę mieć mniejsze spalanie
PozdrawiamNie pamiętam, czy pytałem... W jakiej pizzerii pracujesz? Bo widuję często zielone Tico z Mega Pizzy - tylne szyby oklejone logo pizzerii... Może być na priv
-
No i tak. Po przejechaniu dziś 25km podjechałem chyba na najstarszą stację diagnostyczną w mojej okolicy, zapytałem o analizator - starszy pan powiedział że jest, ale nie ma papieru do wydruków ;-) super sobie myślę. Pytam czy da radę sprawdzić i ewentualnie podregulować, powiedział że nie widzi problemu.Podłączył pod analizator, poczekał popatrzył, pokręcił,zauważyłem że obroty znacznie spadły za to wartość (chyba kaloryczna) bo było napisane HCAL albo HCL podniosła się z 15 do 34. Wymontował jakiś plastik z lewej strony gaźnika (silnik zaczął głośno pracować), pokręcił, zamontował.Zszedł pod samochód zobaczyć chyba tłumik, wyszedł, Kazał się przejechać ok 3-4km i sprawdzić czy samochód płynnie chodzi,przejechałem się i chodzi ok. Podjechałem i się pytam ile płacę, powiedział że jak spalanie spadnie to mam przywieź po piwku a jak nie to podjechać znowu i się zobaczy. Spoko jutro tankuje full i zrobię test i zobaczymy. Oczywiście opiszę co i jak. Jak to nic nie da to myślimy dalej.
Pozdrawiam -
Podjechałem i się pytam ile płacę, powiedział że jak spalanie spadnie to mam
przywieź po piwku a jak nie to podjechać znowu i się zobaczy. Spoko jutro tankuje
full i zrobię test i zobaczymy. Oczywiście opiszę co i jak. Jak to nic nie da to
myślimy dalej.
PozdrawiamSpoko podejscie do sprawy Oby tylko dobrze ustawil
-
Więc co radzicie zrobić jako pierwsze???
Ja bym proponował założenie termostatu Vernet o temperaturze otwarcia 88 stopni C.