Crash Test Tico
-
A proponuję
zobaczyć Forda F150: http://www.youtube.com/watch?v=ig735D8Nfhk
2:30Obejrzalem caly filmik i ten ruski na koncu to w ogole kamikadze-car
-
T3 to jednak dość
stara konstrukcja.A to nie jest czasem jego chińska podróbka?
-
To ja polecam zobaczyć testy seja i saxo, oraz punciaka, byłem wstępnie zainteresowany kupnem jednego z tych autek ale jak zobaczyłem to spasowałem
-
A to nie jest
czasem jego chińska podróbka?http://www.youtube.com/watch?v=uykStESm3vw
"China never made any T3 copy"
-
http://www.youtube.com/watch?v=uykStESm3vw
"China never made
any T3 copy"Nie rozumiem nic z tego...
-
Nie rozumiem nic z
tego...No to napisy PL:
-Spodziewany test VW T3
-(Chiny nigdy nie skopiowały VW T3)
-cóż, dość przerażający
-ale na co patrzymy?
-zwróć uwagę na brak manekinów i szachownic do odmierzania
-to NIE JEST crashtest T3
-to jest test możliwości nowej placówki do crashtestów
-T3 jest dociążony
-teraz spójrzmy na kilka prawdziwych testów
-nie mówię, żę T3 jest najbezpieczniejsze, bo nie jest. Ja tylko umieszczam film w kontekście. -
Cytat:
zwróć uwagę na brak manekinów i szachownic do odmierzania, to jest test możliwości nowej placówki do crashtestów
Tego nie kumałem
-
Cytat:
zwróć uwagę
na brak manekinów i szachownic do odmierzania, to jest test możliwości nowej
placówki do crashtestówTego nie kumałem
No to nie "niczego"
-
A wracając do tematu, to znalazłem jeszcze ciekawą stronkę nt. Tico po wypadku --> KLIK
-
A wracając do
tematu, to znalazłem jeszcze ciekawą stronkę nt. Tico po wypadku --> KLIKNo, i wbrew różnym opiniom, na 1 i 2 fotce wcale nie jest tak źle
Jak widać, kabina pasażerska jest praktycznie nie tknięta.
Brakuje tylko fotki od środka, ciekawe jak wygląda miejsce na nogi -
A wracając do
tematu, to znalazłem jeszcze ciekawą stronkę nt. Tico po wypadku --> KLIKCześć, autor tej stronki ma sporo racji. Ja mieszkam blisko autostrady A-4, akurat przy drodze z autostrady do szpitala.Widzę często te niemieckie(niby takie bezpieczne ) auta tak rozbite, że trudno ustalić markę.O kierowcach
już nie mówię.
Dlatego jestem zdania że najbezpieczniejsze auto to takie , które jest wyposażone....w mądrego kierowcę ! -
Cześć, autor tej
stronki ma sporo racji. Ja mieszkam blisko autostrady A-4, akurat przy drodze z
autostrady do szpitala.Widzę często te niemieckie(niby takie bezpieczne ) auta tak
rozbite, że trudno ustalić markę.O kierowcach
już nie mówię.Zgadzam się również
Dlatego jestem
zdania że najbezpieczniejsze auto to takie , które jest wyposażone....w mądrego
kierowcę !I tu również zgadzam się.
Dodam że o poważniejszych wypadkach z DU Tico mało się słyszy. -
Dodam że o poważniejszych wypadkach z DU Tico mało się słyszy.
Może to i dobrze ! I niech tak zostanie !!
-
czy tico czy nie tico nie chciał bym w żadnym aucie siedzieć podczas czołowego :szalone: Nawet ciężko sobie wyobrazić jaka jest wtedy siła że auto momentalnie z 50km/h zatrzymuje się do 0km/h ! A masa ciała ciągnie do przodu ... tragedia :szalone:
-
Cześć, autor tej stronki ma sporo racji.
Owszem.
A ja pamiętam ten wypadek z pierwszego zdjęcia z tej stronki. To było latem kilka lat temu, swoje tico rozwalił wtedy kol. Seneka. Jechał z żoną (ona w ciąży), jakiś Szwajcar wymusił pierwszeństwo przejazdu... Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Mam wrażenie, że to zielone tico też już gdzieś widziałem tu na forum...EDIT: o, to jest wątek o tym pierwszym wypadku: KLIK (blat, są zdjęcia).
-
No to jeszcze crash test swifta przy 80 km/h.
http://moto.pl/MotoPL/10,88301,7698280,Przy_80_km_h_nie_przezyjesz.html
-
Owszem.
A ja pamiętam ten
wypadek z pierwszego zdjęcia z tej stronki. To było latem kilka lat temu, swoje tico
rozwalił wtedy kol. Seneka. Jechał z żoną (ona w ciąży), jakiś Szwajcar wymusił
pierwszeństwo przejazdu... Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Mam wrażenie, że to
zielone tico też już gdzieś widziałem tu na forum...
EDIT: o, to jest
wątek o tym pierwszym wypadku:
KLIK
(blat, są zdjęcia).Jezu ... jak bym miał kobitke w ciąży to za ch... bym ją do tico nie wsadził, jak pomyśle jak by uderzył w bok tico przy tej prędkości ? Aż ciarki przechodzą
-
Owszem.
A ja pamiętam ten
wypadek z pierwszego zdjęcia z tej stronki. To było latem kilka lat temu, swoje tico
rozwalił wtedy kol. Seneka. Jechał z żoną (ona w ciąży), jakiś Szwajcar wymusił
pierwszeństwo przejazdu... Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Mam wrażenie, że to
zielone tico też już gdzieś widziałem tu na forum...
EDIT: o, to jestO wypadkach można podyskutować teoretycznie i wyciągać odpowednie wnioski.
Jednak prośmy Boga aby nas to nie spotkało! -
EDIT: o, to jest
wątek o tym pierwszym wypadku:
KLIK
(blat, są zdjęcia).O i mój nieszczęśnik się załapał...
-
O i mój nieszczęśnik się załapał...
Właśnie... Volcan, pokazywałeś tu zdjęcia swojego, o ile dobrze pamiętam?