Ssanie i kilka pytań
-
Ja przepraszam tak z góry bo może ktoś to pisał ale jestem jaki jestem i nie chce mi sie szukać, poprostu jeśli coś mi w głowie mąci jakiś problem to chce aby ktoś mi na to odpowiedział.
Drodzy koledzy i koleżanki zainteresowała mnie praca ssań w naszym autku. Moim zdaniem dziwnie pracują ale mam też swoją teorie na ten temat.
Pytanie moje brzmi czy jeśli jest okres wiosenno letni to czy silnik po odpaleniu powinien wejśc na najwyższe obroty kiedy oczywiście ssanie działa??? Pytam dlatego bo u mnie to sie zmieniło, w okresie zimowym silnik od jednego zapalił i wszedł na wysokie obroty aż do zagrzania, w obecnym czasie po dwókrtnym wciśnięciu gazu i odpaleniu silnik odpala za pierwszym lecz wchodzi na takie wyższe ale nie najwyższe obroty. Teoria moja jest taka , że w gaźniku jest ta częsć woskowa która to pod wpływem zimna rośnie i uruchamia to ssanie a kiedy silnik się nagrzewa a co za tym idzie płyn chłodniczy wtedy pod wpływem ciepła ta część się kurczy i ssanie się wyłącza. w obecnym okresie jest ciepło i ta cześć woskowa nie jest w pełni rozkurczona co powoduje, że ssanie nie musi otwierac sie najmocniej. Sprawa nie daje mi spokoju gdyż podsłuchałem inne Tica jak sie zachowują i w tamtych silnik wchodzi na te najwyższe obroty.Jak z tym w końcu jest??
-
Witam
w moim tictaku jest tak jak u Ciebie(tzn. im cieplej na dworzu, tym mniejsze obroty na ssaniu a co za tym idzie jego krótsze działanie).Ssanie (czyli wartość obrotów na ssaniu i czas trwania)zależy od tego jak jest wyregulowane -
U mnie wygląda to tak, ze im zimniej tym dłużej i wyżej na obrotach działa ssanie. Jak były mega mrozy to obroty ssania były dość wysokie (do 3 tys dochodziło chyba. nie pamiętam już dokładnie). Im cieplej tym obroty na ssaniu niższe.
-
Ja przepraszam tak z góry bo
może ktoś to pisał ale jestem jaki jestem i nie chce mi sie szukać, poprostu jeśli coś mi w
głowie mąci jakiś problem to chce aby ktoś mi na to odpowiedział.Ciekawe podejście, szkoda że leniwe. Mnie się w głowie też różne rzeczy mącą, ale nikt mi ich nie da bez wysiłku. Po prostu może warto jednak ten minimalny trud sobie zająć i poszukać, a nie chcieć wszystkiego bez kiwnięcia palcem, hmm?!
Drodzy koledzy i koleżanki
zainteresowała mnie praca ssań w naszym autku. Moim zdaniem dziwnie pracują ale mam też swoją
teorie na ten temat.
Pytanie moje brzmi czy jeśli
jest okres wiosenno letni to czy silnik po odpaleniu powinien wejśc na najwyższe obroty kiedy
oczywiście ssanie działa??? Pytam dlatego bo u mnie to sie zmieniło, w okresie zimowym silnik
od jednego zapalił i wszedł na wysokie obroty aż do zagrzania, w obecnym czasie po dwókrtnym
wciśnięciu gazu i odpaleniu silnik odpala za pierwszym lecz wchodzi na takie wyższe ale nie
najwyższe obroty. Teoria moja jest taka , że w gaźniku jest ta częsć woskowa która to pod
wpływem zimna rośnie i uruchamia to ssanie a kiedy silnik się nagrzewa a co za tym idzie płyn
chłodniczy wtedy pod wpływem ciepła ta część się kurczy i ssanie się wyłącza. w obecnym
okresie jest ciepło i ta cześć woskowa nie jest w pełni rozkurczona co powoduje, że ssanie nie
musi otwierac sie najmocniej. Sprawa nie daje mi spokoju gdyż podsłuchałem inne Tica jak sie
zachowują i w tamtych silnik wchodzi na te najwyższe obroty.
Jak z tym w końcu jest??Zapytam w ten sposób. Czy masz problem z tym ssaniem, bo np. nie chce Ci odpalić auto czy pytasz z ciekawości? Jeśli z ciekawości to a) nie szukaj problemów, tam gdzie ich nie ma b) było poruszane na forum c) ssanie każdy właściciel może sobie ustawić sam ( w sensie wys. obrotów d) generalnie jak jest ciepło to silnik nie wchodzi na tak wysokie obroty bo i nie ma po co
-
IMHO objaw prawidłowy i dobrze go sobie wytłumaczyłeś
-
Ja przepraszam tak z góry bo
może ktoś to pisał ale jestem jaki jestemTe, Wiśniewski...
i nie chce mi sie szukać,
Nooo... niech więc inni poszukają i odpowiedzą, tak?
poprostu jeśli coś mi w
głowie mąci jakiś problem to chce aby ktoś mi na to odpowiedział.Masz szczęście, że trafiłeś na ludzi chcących odpowiadać.
Jak z tym w końcu jest??
Dokładnie tak, jak napisali koledzy wyżej. Szczególnie polecam zastosować wskazówki Słowika. Pamiętaj: jeśli naprawdę nie musisz grzebać przy gaźniku - nie grzeb.
-
Czesc Wam.
To nie jest tak , że bez kiwnięcia palcem dlatego , że jak ja mogę to też pomogę także myślę, że to idzie w dwie strony.
Szczerze mówiąc dla mnie jest ważne aby szybko zaspokoić ciekawość i wzbogacić więdzę choć nawet wtedy, kiedy nic się nie dzieje. To wszystko dlatego , że próbuję być i większości jest samowystarczalny pod względem napraw. Odkąd kupiłem pierwsze auto a był to Citroen Bx to zacząłem na maksa interesować się mechaniką a zwłaszcza naprawą.
To nie jest lenistwo tylko żeby znaleźć odpowiedną sprawę szukając pod tematem ssanie to może to po prostu długo trwać.Tu jednak coś mnie zaniepokoiło gdyż ja wsiadam,odpalam i jest tak jak napisałem, a sąsiadka wsiada odpala i ssanie na maxa działają czyli chciałem się o tym coś konkretnego dowiedzieć.
Jeśli ktoś ma jakieś pytania z dziedziny w której siedzę a jest to Serwis ogumienia, kosmetyka pojazdów to naprawdę służę pomocą.
Pzdr
-
Jak z tym w końcu jest??
Akurat odwrotnie niż napisałeś.Pod wpływem ciepła wosk się rozszerza,powodując wyłączanie się ssania automatycznego.Spadek temperatury zmniejsza objętość wosku w kapsule, powodując tym samym stopniowe zamykanie się(włączanie)ssania automatycznego.
-
mi non stop chodzi tak samo. -10 czy +15 jak tera i tak wyje jak wylo. Nie wiem czemu
-
mi non stop chodzi tak samo.
-10 czy +15 jak tera i tak wyje jak wylo. Nie wiem czemuSsanie automatyczne powinno zacząć działać po przekroczeniu temp. silnika + 18*C
a obroty na zimnym silniku powinny wynośić ~ 2000 obr/min. -
U mnie tam jest spora różnica w obrotach czy jest ciepło czy zimno. Ale fakt różnice czuć dopiero jak na dworze jest tak z 15 stopni.
-
U mnie tam jest spora różnica
w obrotach czy jest ciepło czy zimno. Ale fakt różnice czuć dopiero jak na dworze jest tak z
15 stopni.Najlepiej sprawdzić działanie ssania automatycznego(położenie przepustnicy).Może coś się dzieje z termoelementem woskowym ? Obroty rozgrzanego silnika powinny być równe obrotom biegu jałowego tj,~1100 obr/min.a przepopustnica powinna mieć płożenie pionowe(widać po zdjęciu obudowy filtra powietrza).Może to też być sprawa złe regulacji.
-
Ok, u mnie jakiś czas temu zauważyłem, że silnik nawet po rozgrzaniu łapie wysokie obroty. To jest trochę tak ja by był cały czas na ssaniu. Nie wiem jakie obroty osiąga - nie mam obrotomierza.
Auto jest w czystej benzynie.
Kilka dni temu postanowiłem pobawić się tymi obrotami, znalazłem opis do gaznika która śrubka do czego. Zacząłem kręcić tą od regulacji obrotów na biegu jałowym na rozgrzanym silniku, a obroty nie drgnęły ;/
Jakieś sugestie?
Sprawdzić na rozgrzanym silniku, czy będzie reakcja na regulację obrotów na ssaniu ? Bo jeśli tak to by oznaczało, że ssanie się nie wyłącza?
Jakieś pomysły?PS. Kręcić śrubkami na odpalonym silniku czy nie? Ma to jakieś znaczenie ?
-
Przy ustawianiu obrotów ssania musisz wyłączyć silnik i wcisnąć gaz do dechy wtedy dopiero uzyskasz dostęp do regulacji obrotów ssania.
Za to do ustawienia obrotów biegu jałowego rozgrzanego silnika, silnik powinien pracować.