Oporność cewki zapłonowej i zakup nowej cewki
-
Myśle ze jakoś iskry się polepszy bo widać ze rdzeń tej ceweczki nie jest w najlepszej formie
-
No i może przestanie mi autkiem szarpać przy pierwszych dwóch biegach
(obecnie muszę ostrożnie sprzęgłem operować a podobne objawy kiedyś miałem przy kiepskich świecach) -
Rdzeń jest tak pordzawiały że az zaczał puchnąć. Myśle ze po wymianie odczujesz różnice miedzy tym co było a co jest
-
Przychylę się do zdania kolegi DAHAKA, przy tak małej oporności, trzeba mieć specjalny przyrząd aby pomiar był prawidłowy. Poza tym pisanie, że każde "odbiegnięcie od podanych wartości kwalifikuje cewkę do wymiany" bez podania jakim przyrządem i w jakich warunkach dokonano pomiaru, nie odpowiada prawdzie, szczególnie w dzisiejszych czasach kiedy róznych multimetrów jest bardzo dużo(do tego sporo o dużym uchybie). Jeśli zaś chodzi o rdzę, to też bym się specjalnie nie przejmował, gdyż jest to najpewniej rdza powierzchniowa.
-
Jeśli zaś chodzi o rdzę, to też bym się specjalnie nie
przejmował, gdyż jest to najpewniej rdza powierzchniowa.Jak słusznie kolega piszący wcześniejszy post zauważył, cewka napuchła a rdza jakby się wdarła między blachy.
Zgadzam się z tym że pomiar zwykłym miernikiem jest obarczony błędem, niestety innego narzędzia nie posiadam choć kiedyś posługiwałem się mostkiem ThomsonaStara cewka została dziś zdemontowana, dogadam się tak by była możliwość ewentualnego zwrotu w sklepie ,
porównam także rezystancje nowej cewki ze starą (mierząc tym samym miernikiem będe mógł się przekonać
o wartości jego błędu przyjmując że nowa cewka ma rezystancje taką jaka powinna być zgodnie z danymi książkowymi)Dla pewności jutro zabiorę cewkę do pracy gdzie mam miernik z wyższej półki.
małe OT: własnie zarobiłem na cewkę wygrywając 400zł w zakładach bukmacherskich
-
No i nowa cewka znalazła się w moim tiktaku
Cewka oryginał GM za 69zł.Ponowny pomiar starej cewki w pracy na uzwojeniu pierwotnym znów dał wynik 1,8 Ohm,
nowej natomiast wynik 1,6 Ohm - miernik jednak oszukuje gdyż powinno być 1,2 według książki
Oczywiście oporność mierzona w ten sposób nie daje nam jednak do końca odpowiedzi co do sprawności cewki.Wrażenia z jazdy są takie że autko lepiej się zachowuje w zakresie niżyszch obrotów,
nie występuje już szarpnięcie przy wrzuceniu drugiego biegu.
Z czasem okaże się jak wyjdzie ze spalaniem.Pozdrawiam
-
Jak słusznie kolega piszący
wcześniejszy post zauważył, cewka napuchłaMoim zdaniem, co najwyżej pierwsza blaszka rdzenia.
a rdza jakby się wdarła między blachy.
No właśnie, jakby. Na tej fotce nie widzę nic takiego, z czym nie poradziła by sobie szczotka druciana. Weź pod uwagę, że rozmawiamy o rdzeniu magnetycznym, a nie o elemencie przewodzącym prąd.
-
Moim zdaniem, co najwyżej
pierwsza blaszka rdzenia.
No właśnie, jakby. Na tej
fotce nie widzę nic takiego, z czym nie poradziła by sobie szczotka druciana. Weź pod uwagę,
że rozmawiamy o rdzeniu magnetycznym, a nie o elemencie przewodzącym prąd.Może ta fotka rozjaśni sprawę, na zdjęciu dokładnie nie widać ale cewka z jednej strony jest napuchnięta
-
A teraz, to inna mowa. Dobrze zrobiłeś, że zainwestowałeś w nową. Na tej już długo byś nie pojeździł.
-
Zastanawia mnie jednak dlaczego cewka znalazła się w tak opłakanym stanie
Poprzedni tikacz zawsze stał pod chmórką i na cewce śladu rdzy nie było -
Zastanawia mnie jednak
dlaczego cewka znalazła się w tak opłakanym stanie
Poprzedni tikacz zawsze stał
pod chmórką i na cewce śladu rdzy nie byłoWoda kapie na cewkę i stąd ta rdza... Być może zmieniłeś miejsce parkowania lub była już ona wcześniej wymieniana przez poprzedniego właściciela...?
-
Woda kapie na cewkę i stąd ta
rdza... Być może zmieniłeś miejsce parkowania lub była już ona wcześniej wymieniana przez
poprzedniego właściciela...?Albo też ma za dużą przerwę w uszczelce nad cewką i woda na nią leci
-
Albo też ma za dużą przerwę w
uszczelce nad cewką i woda na nią leciBardzo prawdopodobne
-
Zastanawia mnie jednak
dlaczego cewka znalazła się w tak opłakanym staniePrzyznam, że też jestem zdziwiony. W moim Tico ten rdzeń wyglądał przyzwoicie, pomalowany na czarno. Jedyna rzecz jaka mi przychodzi do głowy, to to, że od początku było coś skopane, np.rdzeń przed pomalowaniem już złapał rdzę albo wcale nie był pomalowany.
-
Przyznam, że też jestem
zdziwiony. W moim Tico ten rdzeń wyglądał przyzwoicie, pomalowany na czarno. Jedyna rzecz jaka
mi przychodzi do głowy, to to, że od początku było coś skopane, np.rdzeń przed pomalowaniem
już złapał rdzę albo wcale nie był pomalowany.Zawsze ktoś go mógł "odświeżyć" szczotką drucianą
-
Zawsze ktoś go mógł
"odświeżyć" szczotką drucianąJak by się komuś chciało machać szczotką, to potem by pomachał trochę pędzlem i rdzeń wyglądałby dużo lepiej.