wygląd tarczy hamulcowej
-
Klocek powinien
trzeć prawie po całej tarczy hamulcowej (nie trze tak 1 może 2 mm od
krawędzi).U Ciebie trze jedynie do połowyPotwierdzam. U mnie to zardzewiałe zgrubienie na krawędzi tarczy jest o wiele mniejsze. Nie mam pojęcia, dlaczego to u Ciebie tak wygląda... jakieś dziwne te klocki chyba są... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Kup nowe tarcze i koniecznie nowe klocki. Jeśli chodzi o tarcze, forumowicze polecają firmy Brembo lub Mikoda; jeśli chodzi o klocki, ponoć warto nabyć Ferodo.
Na pewno nie próbuj załatwić sprawy wymianą samych klocków - sądząc po wyglądzie starych tarcz, nie ma mowy o dobrej współpracy ich z nowymi klockami (właśnie z powodu tego dużego rantu). Dalej: biorąc pod uwagę ceny nowych tarcz, nie ma sensu przetaczać starych. -
hey. Mianowicie moje tarcze wyglądają następująco. Czego to może być przyczyna i czy wystarczy
regeneracja tarcz (grubość tam gdzie hamuje 8,6 mm) czy lepiej by było kupić już nowe ??A te klocki nie są przypadkiem odwrotnie założone? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Chodzi mi o te miejsce zaznaczone na zdjęciu <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Tak jakby klocek "tarł" bardziej o wewnętrzną część tarczy a nie zewnętrzną <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
dzięki chłopaki. taki też miałem zamiar kupić nowe, ale wolałem się upewnić. a co do hamulców to kilka lat mam taki miękki pedał ale jak się do podłogi go depnie to nawet zablokuje koła. jeszcze raz dzięki
-
A te klocki nie są przypadkiem odwrotnie założone?
też mnie to zastanowiło jak to zobaczyłem, ale są dobrze wsadzone, może w sklepie dali mi wtedy za duże, nie wiem
-
też mnie to zastanowiło jak to zobaczyłem, ale są dobrze wsadzone, może w sklepie dali mi wtedy
za duże, nie wiemDobrze wsadzone tzn. tą wypukłą-zaokrągloną stroną na zewnątrz tarczy? (od razu zastrzegam sobie, że nie wiem czy jest możliwość odwrotnego wsadzenia klocka - tak tylko pytam <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> )
Za dużych nie mogli ci dać, bo do Tico jest tylko jeden rodzaj klocków (jeśli chodzi oczywiście o wymiary <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> )
-
dzięki chłopaki. taki też miałem zamiar kupić nowe, ale wolałem się upewnić. a co do hamulców to
kilka lat mam taki miękki pedał ale jak się do podłogi go depnie to nawet zablokuje koła.
jeszcze raz dziękizobaczysz po wymianie hamulce robia sie brzytwa
-
Potwierdzam. U mnie to zardzewiałe zgrubienie na
krawędzi tarczy jest o wiele mniejsze. Nie mam
pojęcia, dlaczego to u Ciebie tak wygląda... jakieś
dziwne te klocki chyba są...
Kup nowe tarcze i koniecznie nowe klocki. Jeśli chodzi o
tarcze, forumowicze polecają firmy Brembo lub
Mikoda; jeśli chodzi o klocki, ponoć warto nabyć
Ferodo.[color:"brown"] i tu popieram Ciebie w 100%. Na hamulcach się nie oszczędza. Słabej jakości stop, problemy ze sprawnością prowadnic jak i kiepskiej jakości klocki powoduja takie problemy jak wyżej[/color]
Na pewno nie próbuj załatwić sprawy wymianą samych
klocków - sądząc po wyglądzie starych tarcz, nie ma
mowy o dobrej współpracy ich z nowymi klockami
(właśnie z powodu tego dużego rantu). Dalej: biorąc
pod uwagę ceny nowych tarcz, nie ma sensu
przetaczać starych.[color:"brown"] i o to chodzi <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> [/color]
-
Nawet i orginalne koreańske tarcze i klocki będą dobrze slużyc, a przed założeniem warto sprawdzić zacisk i tłoczek, żeby później nie rozkręcać tego znowu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Nawet i orginalne koreańske tarcze i klocki będą dobrze slużyc,
Ba, ale problem w tym, że koreańska wcale nie musi od razu oznaczać fabryczna (znaczy tego samego producenta, którego części fabryka DU wykorzystywała do montażu tico). Koreańskich producentów części zamiennych jest sporo i części te są różnej jakości... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Zaś rzeczywiście fabryczne tarcze są dobre - moje mają 152 tys. km i nadal trzymają wymiar, są równo "brane" przez klocki i nie pokrzywione. Fabryczne klocki wymieniałem po 110 tys. km przebiegu - też jeszcze były grube, ale powoli zaczynały się delikatnie i miejscowo rozwarstwiać (pewnie ze starości i temperatury pracy)... Można było jeszcze trochę na nich pojeździć, ale skoro kompleksowo sprawdzałem hamulce, wymieniłem na nowe.a przed
założeniem warto sprawdzić zacisk i tłoczek, żeby później nie rozkręcać
tego znowuZgadza się.
Mam wrażenie, że kol. Linoge nie zrobił tego przy okazji wymiany łożysk i przegubu, a teraz się zastanawia nad tym: KLIK... -
Nawet i orginalne koreańske tarcze i klocki będą dobrze slużyc, a przed założeniem warto
sprawdzić zacisk i tłoczek, żeby później nie rozkręcać tego znowuZgadzam się z poprzednikami , przed montażem nowej tarczy najpierw trzeba usunąć przyczynę tego stanu ,nasmarować prowadniki, sprawdzić tłoczek, być może kiedyś był zapowietrzony i pojawiły się na nim wżery . Co 2 lata powinno się wymieniać płyn hamulcowy by między innymi usunąć z niego zaabsorbowaną wodę . Zakładając stare klocki lub jakieś wyszczerbione będziesz niszczył nową tarcze i robił na nich garby. Trzeba je sobie odpuścić i kupić nowe.
-
i tu popieram Ciebie w 100%. Na hamulcach się nie oszczędza. Słabej jakości stop, problemy ze
sprawnością prowadnic jak i kiepskiej jakości klocki powoduja takie problemy jak wyżeji tu sie nie zgadzam , moje tarcze wygladaly tak samo moze nawet gorzej , natomiast
tloczki i prowadniki sa w 100% sprawne -
i tu sie nie zgadzam , moje tarcze wygladaly tak samo moze nawet gorzej , natomiast
tloczki i prowadniki sa w 100% sprawneW mojej zielonej strzale to prowadniki sie pozacierały tak ze klocków hamulcowych nowych nie dalem rady wsadzić!! A tłoczek to w ogóle maks 1cm skoku mial <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> zdziwiło mnie ze hamulce w ogole były porozbierałem cale zaciski z przodu przeczyścilem i teraz hamulce mam jak w nowym... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> A chcialem cale zaciski kupować..... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />