Kilka spraw dotyczących wymiany rozrządu
-
2. Podzwoniłem dzisiaj po mechanikach i za wymianę paska rozrządu, napinacza oraz pompy życzyli
sobie od 160 zł do 250 zł. Czy to są normalne ceny za taką naprawę - w archiwum forum
znalazłem ceny rzędu 50 - 80 zł. Ewentualnie może ktoś może polecić jakiegoś taniego
mechanika w Krakowie bądź okolicach - najlepiej jakiegoś "Waldka", który robi w garażachW Szczecinie zapłaciłem 250zł za wymianę kompletnego rozrządu wraz z pompą wody.
-
Z częściami mnie pocieszyliście i w takim razie zakupię napinacz na allegro (Pasek Gatesa już mam) <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Natomiast martwi mnie cena robocizny, bo zdaje się, że w większych miastach ~150 zł dla mechanika to minimum Aha i proszę niech mi ktoś poradzi : Czy jest sens wymieniać razem z rozrządem pompę wody w sytuacji gdy auto ma 120 tyś ,pompa prawdopodobnie nigdy nie była wymieniana, a nie widzę żadnych objawów - tzn pompa nie pracuje głośno, ani płyn chłodniczy nie znika ze zbiornika (oczywiście mechanik sugeruje wymianę, ale to oczywiste ).
-
razem z rozrządem pompę wody w sytuacji gdy auto ma 120 tyś ,pompa prawdopodobnie nigdy nie
była wymieniana, a nie widzę żadnych objawów - tzn pompa nie pracuje głośno, ani płyn
chłodniczy nie znika ze zbiornika (oczywiście mechanik sugeruje wymianę, ale to oczywiste
).W tej kwesti są dwie, a nawet trzy "szkoły"
1 - mówi: przy każdej wymianie pasek + pompa wody
2 - co drugą wymianę paska
3 - tylko gdy wystąpią odpowiednie "objawy"Ja zastanawiam się pomiędzy opcją 2 lub 3
pzdr
-
Z częściami mnie pocieszyliście i w takim razie zakupię napinacz na allegro (Pasek Gatesa już
mam) Natomiast martwi mnie cena robocizny, bo zdaje się, że w większych miastach ~150 zł
dla mechanika to minimum Aha i proszę niech mi ktoś poradzi : Czy jest sens wymieniać
razem z rozrządem pompę wody w sytuacji gdy auto ma 120 tyś ,pompa prawdopodobnie nigdy nie
była wymieniana, a nie widzę żadnych objawów - tzn pompa nie pracuje głośno, ani płyn
chłodniczy nie znika ze zbiornika (oczywiście mechanik sugeruje wymianę, ale to oczywiste
).W moim przypadku pasek rozrządu byl już wymieniany trzy razy i pompy jak narazie nie wymieniłem (dalej oryginał, żadnych objawów jej zużycia nie widać ani nie słychać także mam nadzieje że wytrzyma do kolejnej wymiany), ale przy kolejnej wymiane na pewno wymienie pasek razem z pompą wodną. A co do kosztów wymiany to kosztowało mnie to 4pack <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> u wujka w garażu
-
Potwierdzam, w Lublinie też jest podobna sytuacja -
części drogie jak do audi co najmniej Za wymianę
paska i napinacza zapłaciłem 100zł.Ja wymieniałem sam i powiem ci, że gdybym to miał robić komuś obcemu to też mniej bym nie wziął za tę robotę...
-
Ja wymieniałem sam i powiem ci, że gdybym to miał robić komuś obcemu to też mniej bym nie wziął
za tę robotę...jasna sprawa, 100zł to nie jest wielka kwota za taką "operację", to grosze w porównaniu z tym, co inni piszą. Jak czegoś nie umiem zrobić, to wolę to zlecić zaufanemu mechanikowi. A co do rozrządu - to ostatnio widziałem rozebrany silnik matiza po kolizji rozrządu... zawory powbijane w tłoki itp - bo koleżka chciał 100zł zaoszczędzić, potem 1500 musiał wydać <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
W Szczecinie zapłaciłem 250zł za wymianę kompletnego rozrządu wraz z pompą wody.
To i tak nie jest źle, bo za podobny zestaw do Astry zapłaciłem 850zł <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
To i tak nie jest źle, bo za podobny zestaw do Astry zapłaciłem 850zł
Miałem na myśli cenę za samą robociznę <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Twoja cena mnie zwaliła <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
Miałem na myśli cenę za samą robociznę
Samą robociznę też wyceniono na 250zł, jednak części są dużo droższe <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Twoja cena mnie zwaliła
Dlatego nie ma co specjalnie narzekać na ceny części do Tico <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Miałem na myśli cenę za samą robociznę
Twoja cena mnie zwaliłaTo jeszcze nic, kolega kupił od handlarza z Niemiec Audi A4 1,8. Wymiana rozrządu i pasków kosztowała go 1250zł. Do tego okazało się że samochód miał chyba spotkanie z krawężnikiem bo tylna belka skrzywiona i oponę ścierało.
-
2. Podzwoniłem dzisiaj po mechanikach i za wymianę paska rozrządu, napinacza oraz pompy życzyli
sobie od 160 zł do 250 zł. Czy to są normalne ceny za taką naprawę - w archiwum forum
znalazłem ceny rzędu 50 - 80 zł. Ewentualnie może ktoś może polecić jakiegoś taniego
mechanika w Krakowie bądź okolicach - najlepiej jakiegoś "Waldka", który robi w garażach
Wiem że ten temat był wałkowany już dosyć mocno, ale w archiwum nie znalazłem wszystkiego co
mnie interesujeW AD Węgrzyn na os. Piastów, za wymianę rozrządu z pompą wody do Seata Toledo 1.6 wzięli 180 zł, do Astry I Diesel chcą około 200 zł, do Tico nie mam pojęcia, ale pewnie nie będzie więcej niż do Toledo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Oni mają też sklep, tylko tam są wysokie ceny, zresztą jak zadzwonisz zapytać o cenę roboty, to poproś o przełączenie do sklepu to się dopytasz wszystkiego. Części możesz zawsze sam przywieźć (tylko nie wiem czy cena nie jest inna ...)
Ja robiłem u nich parę rzeczy i na razie nie mam żadnych uwag, ale to jest duży serwis, więc nie wiesz kto to będzie robił.
-
2. Podzwoniłem dzisiaj po mechanikach i za wymianę paska rozrządu, napinacza oraz pompy życzyli
sobie od 160 zł do 250 zł. Czy to są normalne ceny za taką naprawę - w archiwum forum
znalazłem ceny rzędu 50 - 80 zł. Ewentualnie może ktoś może polecić jakiegoś taniego
mechanika w Krakowie bądź okolicach - najlepiej jakiegoś "Waldka", który robi w garażach
Wiem że ten temat był wałkowany już dosyć mocno, ale w archiwum nie znalazłem wszystkiego co
mnie interesujeJest taki mechanior, robiłem u niego rozrząd w swoim Tikolocie jakies 17000kkm temu i wszystko gra <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Zapłaciłem 100 zł <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
W Szczecinie zapłaciłem 250zł za wymianę kompletnego rozrządu wraz z pompą wody.
A ja zaplacilem tylko za pasek i pompe a wymiane zrobilem sam. Jest to sprawa bajecznie prosta i mozna ja wykonac nawet pod blokiem po co placic mechaniora
-
A ja zaplacilem tylko za pasek i pompe a wymiane zrobilem sam. Jest to sprawa bajecznie prosta i
mozna ja wykonac nawet pod blokiem po co placic mechanioraTylko się zastanawiam z jakiego powodu Kolega chris wymieniał kompletny rozrząd ?
-
A ja zaplacilem tylko za pasek i pompe a wymiane
zrobilem sam. Jest to sprawa bajecznie prosta i
mozna ja wykonac nawet pod blokiem po co placic
mechanioraNooo, kolego. Nie jest to sprawa bajecznie prosta, jeśli ktoś to robi pierwszy raz. Mi to zajęło prawie cztery godziny (I raz wymieniałem komplet z pompą)...
<img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
Nie mniej, kolejny raz z pewnością zrobię to w krótszym czasie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Tylko się zastanawiam z jakiego powodu Kolega chris wymieniał kompletny rozrząd ?
Ano z takiego powodu, że ciekła mi pompa wody jak z kranu, a że wcześniej rozrząd nie był ani razu wymieniany (z tego co pamiętam) a auto zbliżało się do przebiegu 200kkm to siłą rzeczy i dla świętego spokoju rozrząd też został wymieniony <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
A ja zaplacilem tylko za pasek i pompe a wymiane zrobilem sam. Jest to sprawa bajecznie prosta i
mozna ja wykonac nawet pod blokiem po co placic mechanioraGdybym wtedy wiedział jak to się robi, to z pewnością spróbowałbym <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
jasna sprawa, 100zł to nie jest wielka kwota za taką "operację", to grosze w porównaniu z tym,
co inni piszą. Jak czegoś nie umiem zrobić, to wolę to zlecić zaufanemu mechanikowi.ja wychodzę z założenia że jeśli czegoś nie spróbuję zrobić .. to nie twierdzę że nie umiem .. bo nawet nie sprawdziłem..
rozrząd wraz z pompą u siebie w byłym tico wymieniałem sam z bratem .. i potwierdzam że jest to prosta sprawa .. trzeba pamiętać o kilku ważnych rzeczach i po kłopocie.. co opisaliśmy w manualu na forum... -
Nooo, kolego. Nie jest to sprawa bajecznie prosta, jeśli ktoś to robi pierwszy raz. Mi to zajęło
prawie cztery godziny (I raz wymieniałem komplet z pompą)...
Nie mniej, kolejny raz z pewnością zrobię to w krótszym czasieNie no sprawa jest prosta lecz przy pierwszym razie czasochlonna , masa tych cholernych srobek do odkrecenia i sciagania osprzetu silnika ale generalnie nie jest zle <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Ano z takiego powodu, że ciekła mi pompa wody jak z kranu, a że wcześniej rozrząd nie był ani
razu wymieniany (z tego co pamiętam) a auto zbliżało się do przebiegu 200kkm to siłą rzeczy
i dla świętego spokoju rozrząd też został wymienionyTo znaczy że wymieniałeś i koła zębate ??