Dmuchawa od 3 biegu
-
Chyba wsuwki elektryczne
Wsuwki są na zewnątrz (kostka z kabelkami) a sprężynki są po wewnętrznej stronie rezystora pokryte jakimś niebieskim czymś <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
No ale ja
Ma ktoś foty tego rezystora ?Nie mam niestety, a stary wyrzuciłem <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Może da sie wymienić sam rezystor (jeden)? Tam jest jeden z
odczepami ? Czy sa 3 połączone szeregowo ?Nie mogę nigdzie nawet na necie znaleźć <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Nie mam niestety, a stary wyrzuciłem
Nie mogę nigdzie nawet na necie znaleźćWłasnie dużo zależy czy w tę cześć można ingerować. Naprawa by pewnie znacznie zredukowała koszta .. tyko ja tego nie rozbierałem, wiec nie wiem. Możliwe ze dało by sie nawet rezystory przerzucic z innego auta jak miały by zbliżone rezystancje.
-
Własnie dużo zależy czy w tę cześć można ingerować. Naprawa by pewnie
znacznie zredukowała koszta .. tyko ja tego nie rozbierałem, wiec nie
wiem. Możliwe ze dało by sie nawet rezystory przerzucic z innego auta
jak miały by zbliżone rezystancje.Mowa była o sprężynkach z tyłu tego elementu. Stawiam, że był to drut oporowy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
Jeśli wymiana "sprężynki" u Rity przyniosła efekt (a Chris pisał, że element da się rozebrać), znaczy to, że pewnie wystarczyłoby dobrać odpowiedni drucik (rezystancja, moc) i po sprawie. A może nawet jakiś rezystor ceramiczny dałoby się po prostu dopiąć gdzieś z boku... <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Mowa była o sprężynkach z tyłu tego elementu. Stawiam, że był to drut oporowy .
Dokładniej to drut w kształcie sprężynki <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Jeśli wymiana "sprężynki" u Rity przyniosła efekt (a Chris pisał, że element da się rozebrać),
Nie ma czego rozbierać <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> Wystarczy, że odkręcimy, wyjmiemy rezystor i całe jego bebechy są na wierzchu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
znaczy to, że pewnie wystarczyłoby dobrać odpowiedni drucik (rezystancja, moc) i po
sprawie. A może nawet jakiś rezystor ceramiczny dałoby się po prostu dopiąć gdzieś z
boku...Pewnie, że tak <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> i mamy 45zł zaoszczędzone <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
rezystory przerzucic z innego auta jak miały by zbliżone rezystancje.
Ja bym poszedł winną stronę... Skoro za nówkę chcą ~50zł, to czemu by nie zrobić sobie z tej okazji płynnej regulacji ? Tylko nie wiem, jaki prąc pobiera maksymalnie ta dmuchawa,a nie mam w domu ani auta, ani żadnej książki od niego <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Ja bym poszedł winną stronę... Skoro za nówkę chcą ~50zł, to czemu by nie zrobić sobie z tej
okazji płynnej regulacji ? Tylko nie wiem, jaki prąc pobiera maksymalnie ta dmuchawa,a nie
mam w domu ani auta, ani żadnej książki od niegoJa mam płynną regulacje z komputerka ... Zrobiłem to za pomocą PWM zadjae mu temperature a on jak Climatronic steruje pracą dmuchawy. Dodatkowo oczywiście mam możliwośc recznej regulacji. Dmuchawa bierze duży prąd nie pamiętam dokładnie ale to bylo 5-10 A. Nawet na tranzytorze kluczkującym musisz dać radiator a i tam się mosfet bedzie grzał. No i dochodzi problem buczenia. Najgorsze jest to że jedyne wyjście to PWM liniowo nie da rady bo radiator bedzie bardziej gorący niż nagrzewnica.
-
to PWM liniowo nie da rady bo radiator bedzie bardziej gorący niż nagrzewnica.
No domyślałem się jeszcze nie znając prądów <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
To jeszcze spytam jaką masz częstotliwość , że Ci buczy i może sam coś pogmeram w przyszłym tygodniu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
No domyślałem się jeszcze nie znając prądów
To jeszcze spytam jaką masz częstotliwość , że Ci buczy i może sam coś pogmeram w przyszłym tygodniuJak ktoś chce kupić gotowy układ płynnej regulacji obrotów zamiast opornika, to jest takie cudo dostępne na allegro - Link do aukcji
Ponieważ aukcja kiedyś będzie już niedostępna podam część opisu z tej struny:
[b][i]REGULATOR OBROTÓW SILNIKA ELEKTRYCZNEGO 12-24VDC DO MASZYN, POJAZDÓW (SKUTERÓW) ITP.
OKAZYJNA CENA W PORÓWNANIU DO JAKOŚCI !!!Sterownik prędkości obrotowej do silników elektrycznych prądu stałego o napieciu 12 lub 24V (pracuje w zakresie napiec 10-30V) stosowany zwykłe w maszynach, pojazdach itp.
Regulacji dokonujemy widocznym potencjometrem.
Można też regulować zamiast silnika np. oświetlenie ( zwykłe żarówki 12-24V czy np grzałki elektryczne 12-24V ).
Regulacja odbywa sie w technologii impulsowej PWM, więc straty mocy sa niewielkie ( potrzebujemy tylko niewielki radiator).
Dane techniczne:
-
płynna regulacja obrotów w zakresie 5 - 95 %
-
niski poziom generowanych zakłóceń
-
zasilanie - 12-24 VDC z akumulatorow (dopuszczalne zasilanie 10-30VDC)
-
wielkość płytki 89 x 37 mm.
Jakiej mocy możemy podłączyć obciązenie (silnik, zarówki) do sterownika?
W podstawowej wersji sterownika (1 tranzystor mosfet max 40A) możemy sterować do 25A, czyli przy napieciu 12V mozemy obciażyć 300W a przy 24V do 600W.
Jest to kompletny zmontowany moduł ( plytka ) jak na fotografii + instrukcja.
Wystarczy podłączyć zasilanie 12-24V oraz silnik elektryczny.
Nalezy także zamontować radiator (kawałek blachy, kształtownika aluminiowego).
Na koniec - cena 48zł
-
-
No domyślałem się jeszcze nie znając prądów
To jeszcze spytam jaką masz częstotliwość , że Ci buczy i może sam coś pogmeram w przyszłym
tygodniuMała wstawka z mojego programu:
$crystal = 4000000
Config Timer1 = Pwm , Pwm = 8 , Compare A Pwm = Clear Up , Compare B Pwm = Clear Up , Prescale = 64Własnie, niezaleznie od tego jaki dzielnik ustawie dla kwarcu i tak buczy lekko bo lekko ale jak dmuchawa chodzi na mniej niź 20 % da się to usłyszeć.
Zwykłym prockiem atmela chyba się nie da wyjść poza słyszalne czestotliwości .. zresztą nawet tramwajarzą sie nie udaje w nowych konstrukcjach .... wszystko jest fajnie jak nie trzeba sterowac naprawde "ciężkich" urządzeń.
4000000 / 64 = 62500Hz i dla tylu jest jeszcze względnie ... Dostępne preskalatory to 1|8|64|256|1024 ( próbowałem na wszystkich) więc i tak mam "związane ręce"
-
Na koniec - cena 48zł
Hmm mnie to kosztowało 1 tranzystor - 4,5zł i pare linijek programu, więc spróbowałem
Serio mówiąc to taki najprostrzy PWM spokojnie idzie za 10 zł zrobić ...jeszcze jak oni to robią na "masową" skalę to mają jeszcze wiecej przebitki.
-
Mowa była o sprężynkach z tyłu tego elementu. Stawiam, że był to drut oporowy .
Jeśli wymiana "sprężynki" u Rity przyniosła efektNie bardzo to pasuje na drut oporowy. Rita pisała o lutowniu, a nie o wymianie, a drut oporowy ma taką durną właściwość, że nie daje się lutować.
-
aby nie zakładać kolejnego postu... wiecie może jak zainstalować ten "pikacz" od świateł?
Co to on pika jak się drzwiczki naszej strzały by otworzyło, a nie zgasiło światełek ?to napewno znajdziesz na forum, bodajże leo takie opisy robił o sygnalizacji załączonych a nawet niezałączonych świateł, o nawet znalazłem od strzału patrz tutaj i tu .
pozdro
-
Hmm mnie to kosztowało 1 tranzystor - 4,5zł i pare linijek programu, więc spróbowałem
Serio mówiąc to taki najprostrzy PWM spokojnie idzie za 10 zł zrobić ...jeszcze jak oni to robią na "masową" skalę
to mają jeszcze wiecej przebitki.Pewnie, ale to nie jest takie do końca proste, jak piszesz, bo:
1. trzeba posiadać procesorek (akurat tani, bo np. Atmega8 kosztuje ok. 5-7zł),
2. programator, nawet najprostszy (ok. 20-30zł),
3. umieć zmontować układ + dobrać wszystkie części,
4. zaprojektować i wykonać PCB (płytka drukowana, odczynniki, trochę roboty, bo jednak dokładność jest ważna),
5. znać w stopniu wystarczającym język programowania, chociażby Bascom (to też zajmuje trochę czasu),
6. poświęcić trochę czasu na próby, testy i ewentualne poprawki,
7. w przypadku ewentualnych pomyłek można uszkodzić części, a przede wszystkim stracić trochę czasu.Jeżeli ktoś na bieżąco bawi się w "elektronikę", to rzeczywiście koszt części i pracochłonność prac nie będzie duża.
W przeciwnym przypadku obawiam się, że łatwiej jest kupić gotowy układ. -
Pewnie, ale to nie jest takie do końca proste, jak piszesz, bo:
1. trzeba posiadać procesorek (akurat tani, bo np. Atmega8 kosztuje ok. 5-7zł),
Hmmm. To jest istne marnowanie możliwości tego procka...spokojnie wystarczy najmniejszy z atmeli np attiny13 - 2.2zł.2. programator, nawet najprostszy (ok. 20-30zł),
najprostszy programator to 3 rezystory i kawałek kabelka ... rezystory 30gr... kabel kazdy w domu jakiś znajdzie.3. umieć zmontować układ + dobrać wszystkie części,
4. zaprojektować i wykonać PCB (płytka drukowana, odczynniki, trochę roboty, bo jednak
dokładność jest ważna),
Tu się zgadzam w 100%. Układ można wykonać na "pająka" bo bedzie banalnie prosty ...ale niezawodność zdecydowanie na pcb jest lepsza....koszta rosną o jakieś 10 zł jak nie mieliśmy nic.5. znać w stopniu wystarczającym język programowania, chociażby Bascom (to też zajmuje trochę
czasu),
6. poświęcić trochę czasu na próby, testy i ewentualne poprawki,
Fakt ze 3 kursy auto-dom zaliczyłem z tytułu korekt.7. w przypadku ewentualnych pomyłek można uszkodzić części, a przede wszystkim stracić trochę
czasu.
Jeżeli ktoś na bieżąco bawi się w "elektronikę", to rzeczywiście koszt części i pracochłonność
prac nie będzie duża.
W przeciwnym przypadku obawiam się, że łatwiej jest kupić gotowy układ.
Ja nie twierdzę że każdy to wykona w domu bo faktycznie trzeba mieć pojęcie co się robi zeby sie niepotrzebnie w straty nie ładować, ale myśle, że osoba taka jak np. Ty, która wie mniejwiecej co i jak mogła by doczytać w necie i spróbować wykonać coś takiego. <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />Jest jeszcze 2 opcja... NE555( nazwa układu) mały tani bo chyba 2 zł .. garść elementów ( 2zł) i nic nie trzeba programować...to chyba najprostsze rozwiązanie sterowania dmuchawą via PWM.
Zupełnie nie wiem dlaczego sprzedawcy na allegro do wszystkiego wykorzystują procesorki i to jeszcze do takich bzdurnych rzeczy jak np. ściemniacz oświetlenia... no ale cóż nie mój marketing.PWM też nie jest bez wad..