Ha ha, kupiłem piekny obrotomierz... tylko teraz szukam jakiegos speca który mi go zamontuje...
Do montażu obrotka nie trzeba raczej żadnego fachowca. Nie wiem, jak wygląda układ zapłonowy w swifcie (najprościej jest się wpiąć pod oryginalny kabel impulsowy), ale możesz też spróbować owinąć kabel impulsowy obrotka wokół kabla zapłonowego (działa/nie działa - zależy od auta..w swifcie nie miałem okazji sprawdzić; zależy to też od czułości obrotka..)
A wiecie co?
zapaliła mi się kontrolka Check engine...zamarłem...
stwierdzono kod błędu który mówi że sonada jest do kitu...może dlatego mi dużo pali...
...no i nie wiem dlaczego ale tak sie dzieje (check engine) tylko podczas szybkiej jazdy
autostradą... w miescie never... ???
W ramach ścisłości - sonda lambda jest wykorzystywana przez komputer tylko przy jeździe ze stałą prędkością obrotową silnika, więc właśnie w czasie jazdy np. po autostradzie spalanie może wzrosnąć...
Jak ci bardzo przeszkadza ta sonda to po prostu ją odłącz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A ja wlaśnie się przymierzam o pociagnięcia dołu farbą, ktora wiąże się z rdzą a potem coś na wierzch np. bitex. Farba jest z tych do malowania okrętów Ni-coś tam.
Niby 5 letnie auto ale jakos czerwono pod spodem się robi-narazie ostrzegawczo.
to cos ty zrobił w tym samochodzie
jak go pamietam to nie wygladał tak tragicznie
Tak najprościej można go opisac: PRZYSPIESZENIE PRZEZ ODCHUDZENIE, tzn, nie miał progów, zderzaka no i trochę przekoszony przód po niefachowej naprawie spowodowanej czołówką, poprzedni właściciel zaliczył jedną a potem ja poprawiłem <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Jakiej firmy najlepiej kupić wahacz???
Myślałem o jc auto, ale właśnie przeczytałem niezbyt przychylne opinie na temat tej firmy na
forum. Co polececie???
U Soskulskiego, ten wahacz co kupowałem w Bielsku przy drodze na Jaworze, za 105 pln, nie miał nazwy producenta...
Ja znam taka teorie na docieranie silnika nawet stosowana w sporcie.
Robili snilnik przed rajdem. A docierali go w podrózy na start. Zapinali dwójke i do końca go kręcili, no powiedzmy w granicach rozsądku, jakies 6000 - 7000 i tak np jechali 80 - 100km. Teorie na ten temat jest wiele. Ja sam wielokrotnie składałem silnik na ostatnią chwile przed startem. Docierałem go na wtrakcie jazdy.
kapelusznikowo - 9,3 l
ostro - 9,1-9,5 l
mieszanie 8,9 l
kufa, chyba założę tego kata i zobaczę co będzie
ale frajda przy operowaniu gazem,redukcji itp w aucie ze
STRASZNIE głośnym wydechem jest nieziemska
chcesz to porownamy z moim qmplem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
110 db z katem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
ale teraz juz go nie ma <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
teoretycznie lżejszy się lepiej zbiera ale ja też mam
podobne wrażenie, że zatankowany do pełna lepiej
przyśpiesza hehe. Albo siła autosugestii albo nie
wiem
Pozdrawiam!
żeczywiscie jak jest wiecej gazu to lepiej idzie. Moze wieksze cisnienie jest podawane, albo jest wyżasza zawartośc gazu w gazie. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> jednak to prawda i nie zadna autosugestia. Gdzies nawet o tym czytałem ze z pełną butlą lepiej auto śmiga
Biorac pod uwage popularnosc tego wechikulu i wszelkich publikacji pisanych na jego temat -
zwlaszcza z dopiskiem PL - polecam przeszukiwanie ksiegarni polaczone ze spacerem i
dywagacjami natury moralnej w poszukiwaniu slowa drukowanego, ktore to napewno zaowocuja
lepszymi efektami niz szukanie e-buka na jakze ciekawy, aczkolwiek w naszym pieknym jezyku
chyba niemozliwy do uchwycenia temat.....
Oczywiscie mozna isc tokiem czlowieka renesansu i zaznajomic sie z jakze obcym jezykiem
wywodzacym sie od sasow, co pozwoli na konteplacje zawartosci archiwow dostepnych w
internetowym medium...
polowy nie rozumim <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />