Automat czy szczotki w rozruszniku sie skończyły.
Chce zapalic samochod i nic.
Rozrzuszink nie kreci, jest cisza.
Kontrolki sie pala, nie przygasaja. Akumulator jest
ok,klemy też.
Jak przekrecam kluczyk jest "cyk" przy stacyjce i nic
wiecej sie nie dzieje.
W czym szukac przyczyny.

No i jednak sie okazalo ze to rozrusznik.

Dzięki wszystkim za obfite i jednoznaczne odpowiedzi <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

A pasują do świstaka? Bo niby na tej liście suzika nie było <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Znaczy co...Jak będzie chodził inny to jest mój zepsuty? Na pewno będzie chodził! Ale czy ten mój da sie jakoś reanimować? Tak jak np zrobiłem z przełącznikiem w Tico...nie było swiateł mijania! Rozerbrałem, przeczyściłęm przełącznik zespolony i wszystko gra! Nie chciałbym wydawac kupę szmalu na nowy...a moze da sie to jakoś "reanimować". W każdym razie dziekuję za pomoc...Jak cos to dam znać-w końcu jesteśmy z tego samego miasta. Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

tylko ceny mają troche.. cos pomiedzy aso a zwyklym mechanikiem
ja jeszcze z uslug LT nie korzystalem

Ceny czesci z tego co wiem sa takie jakbys sam kupowal w sklepie, co do cen za robocizne to napewno sa inne niz w ASO <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> , mam faktury za naprawy swojego auta od poprzedniego wlasciciela ktory auto serwisowal w ASO i jak pierwszy raz ogladalem faktury za naprawe to mi szczeka opadla.

No niestety nie stałem się szczęśliwym posiadaczem suzuki, gdyż auto na którym miał "wyskakiwać
pryszcze" było przeżarte całe za wyjątkiem maski i dachu, oprócz tego walone chyba ze 2
razy w tył. No i kupiłem mazdę 323.

Ten przypadek przypomina mi sytuację, jak kiedyś mama wysłała mnie do piekarni po chleb, a wróciłem z małym kotem <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Chleb tez kupiłem, ale kot był ciekawszy.

hmm. Moc. Współczuje
Zastanawiam się czy u mnie jest wszystko w porządku. Otóż po pierwsze jak wsiądą z tyłu dwie
osoby do mojego sedanika (93 rok, 1.3) to wygląda jakbym miał zaraz hakiem orać z tyłu(
zjeżdżając wtedy z chodnika zazwyczaj zaczepiam hakiem o krawężnik). Strasznie siada tył.
Po drugie przejeżdżając przez dziurę lub tory wydaje się że zawieszenie jest bardzo twarde
i słychać, że się przez te tory przejeżdza. Przy skręcaniu kół mocno w którąś ze stron i
oparciu się o koła nic nie strzela anie nie stuka. Czy ja mam zużyte sprężyny ? a może
amorki? a może jedno i drugie?
Pozdrawiam!

W moim sedanie z tyłu jest tak samo. Przy trzech w miare lekkich osobach to przy zjeżdżaniu z małego krawężnika ryję hakiem. Tył w swifcie nie jest za twardy <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Ja jezdze na Mobile Super M i nie jest zle... szkoda ze to nie syntetyk no ale coz... cos mi na dole cieknie ale to chyba pod skrzynia biegow (nie pamietam juz) ale tlyko troche jest wilgotne od smaru... pod samochodem nigdy zadnej kropli nawet nie widzialem...

byłem w sklepie z częściami, miły pan pooglądał katalogi i kupiłem takie łożyska na tył:
1. 2 szt. 6204DU
2. 2 szt. 6205DU
oba z firmy PPL Bearings. jakaś Polska firma <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> jutro lub w środe będe zakładał wiec zobacze czy na pewno działa jak natura chciała <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

właściwie to zastanawiam się nad głośnikami w kratki firmowe na przód a w przyszłości coś do tyłu może.. widziałem opisy jak ładnie zainstalowac głośniki z tyłu.. jest taki post tu na forum. Na razie z oszczędności jestem zmuszony zainstalować 10ki w fabryczne kratki..
Dzięki za odpowiedź

u mnie w 1,3 jest alu, ale możesz sprawdzić i skrobnąć gdziesik nie za dużo i jeśli będzie żółty
metal to mosiężna a jak srebrny to alu

SUPER o to mi właśnie chodziło <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />, i teraz jak sie nie myle to lać do niej petrygo(?)

co do pieniedzy to gwarantuje, ze sie oplacalo i nie narzekam
co do przyrostu mocy i momentu to powiedzmy 10% lepszy dol i gora, ale wartosci max seryjne

Przecież pisałeś, że Ci koni nie dodało. Na tym stwierdzeniu opierał się mój post.
Jeśli coś dodało i wiesz gdzie to pokaż wykres. Inaczej nie uwierzymy. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

i warto jeszcze wspomniec ze ciezko znalesc czujnik od wentylatora bo jest dobrze schowany ja
musialem go wymienic i dluuuugo szukalem

Bo może szukałes w innym miejscu niz był faktycznie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

witam wszystkich mam na imię maciej i od roku jestem posiadaczem swifta. Teraz mam z nim
problem, po małej i niegroźnie wyglądającej stłuczce nie mogę uruchomić samochodu. Niby
wszystko gra ale nie chce zapalic tak jakby nie dochodził prąd do zapłonu. Czy w modelu z
92 roku jest jakaś blokada zapłonu. Jest to suzuki swift 1.3 sedan z 92r. Jak ktoś może
pomuc w rozwiązaniu problemu to z góry dziękuję. Pozdrowienia dla innych posiadaczy
świstaków

Na poczatek Witaj !

W niektórych wersjach tych autek były stosowane wyłaczniki wstrząsowe, które były o ile się nie mylę montowane w okolicy nadkola po stronie kierowcy.
Poszukaj go tam i zobacz czy nie da się go przełaczyć.
Ktoś już i tym kiedyś pisał ale nie mam pewności czy to tutaj widziałem czy też gdzies indziej.

Pozdrawiam !

Ten błąd też dotyczy czujnika ciśnienia.
http://www.troublecodes.net/suzuki/

wielkie dzieki <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />

Co to za dziwaczne firmy?
Za 170zł co prawda do 1,3 ale kupiłem ATE a za 70zł klocki Permafuse czy jakoś tak.
A jak widziałem te gówniane klocki JC za 90zł to myślałem że padnę... klocki strasznie twarde
jakby z opiłkami żelaza zatopionymi w środku. Pewnie tarcza szybciej by się skończyła niż
klocki
Wcale nie dziwaczne, juz przejechane 20 000 km i ani sladu zuzycia klockow czy tarcz
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Znając życie to nie ma kostki ISO tylko jakaś fabryczna Suzuki więc zapytaj w salonie co tam jest i w razie czego kup sobie przejściówkę za 20zł z suzukowego na ISO aby nie ciąć kabli i nie lutować ich.

Co do reszty nie zabieram głosu bo mam MK IV/MK V(brata) z instalacją radiową wykonaną we własnym zakresie

... rpzekroczylem 10 tys km jezdzac na LPG... ostatnio
moc na gazie sporo spadla i jest chyba z 15 koni roznicy w mocy... chyba filtr gazu do
wymiany jest... ale co jeszcze??

Chyba żartujesz. Na pierwszym filtrze przejechałem 60 kkm i po wymianie filtra gazu żadnej zmiany nie poczułem.

No to za 40 zł kupisz też komplet NGK click here

No niecałkiem bo 12,90zł/szt ale za 52zł komplet (4szt) to niezła cena tylko że jeszcze + przesyłka.
Ale nie powiem nic złego na Iskry bo silnik chodzi równo