Nie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> byłam bardzo delikatna <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> ale znam osobnika który nie posłuchał i złamał <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
No ja z początku mocowałam się pół dnia i o mało co bym gąbke urwała <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> ale brat pomógł <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Co te japończyki nie wymyślą <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
Witam witam!!
Mam pytanko, zamierzam wyczyscic sobie pokrywe zaworow w
moim swistaku bo jest cala upaprana przepalonym
olejem, osmolona i gdzieniegdzie przyrasta mchem
... czy musze jakos specjalnie uwazac wykrecajac
ja? Czy cos moze sie rozregulowac ? Moze sobie
odpuscic wykrecanie i wyczyscic ja na zywca? Jak
uwazacie ?
Z gory thx
wykręcać możesz bez obaw.
a jak nie chcesz zdejmować,to podjechać na myjnie,spryskć jakimś mocno czyszczącym preparatem i spłukać karcherem <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
niewiem jak to się stało ale przerdzewiała mi miska olejowa i cieknie olej przerdzewiała od
zewnatrz.w sklepach tego niema a uzywanej niemogę znależć chyba będę musiał to jakoć pospawać.No chyba że ma ktoś z was może?? RADA DLA WSZYSTKICH: KONSERWOWAĆ MISKĘ
OLEJOWĄ!!
chlopie gon do sklepu i kup poksiline i po sprawie, ja juz 2 razy latalem i jest ok!!, w pracy tez czasami uzywam do klejenia rur wodnych w autach <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> sprawdzone
Pozdr
Piasta jest inna od razu ci mówie, bo ostantnio ogladalem na szrocie gti, jest tam mocowanie na
zacisk na gorze ktorego u ciebie nie ma, natomiast nie wiem czy piaste da sie odkrecic od
wachacza czy trzeba z wachaczem zmienic
Chyba piasta jest odkręcana w zwykłych Swiftach. Chyba że w GTI piasty są zintegrowane na stale z wahaczem...
ale to mozna obejrzec zreszta na szrocie dzadza ci
caly wachacz pewnie razem z tarcza
no i to jest dokładnie jedyny sposób.
miałem ten sam problem zwłaszcza przy dłuższej jeździe (trasy). Goście z ASO w Tarnowie i
Rzeszowie twierdzili że niewyważone kółka po wyważeniu było to samo. Sam doszedłem
(doczytałem) :
tarcze z kiepskiego materiału, podczas pracy grzeją się i deformują -> z tąd bicie i drgania
kierownicy. najśmieszniejsze jest to że faktycznie objawia się to przy pewnym zakresie
prędkości w którym tarcze deformują się najszybciej. Kiedy wystygną efekt znika bo wracają
do normalnego stanu.
Tak i osobiście nie polecam fabrycznych klocków i tarcz bo jeżeli lubisz polatać troszke ostrzej to chamulce starczają na dwa chamowania a z tarcz robi sie ósemka(Tak było w moim przypadku) <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
a mi cos chodzi po glowie ze ktos juz pisal nawet nie
tak dawno na ten temat. i czy tam nie ma
przypadkiem jakis srub mocujacych? chociaz ktos z
kolei mowil, ze wyjmuje tylna kanape na pyk, juz
sama , chcialam pomoc a namacilam. ale przejrzyj
watki, moze cos znajdziesz.
to w 3d sa dwie sruby z tyłu w rogach i dwa takie wciskane,pozaginane pręciki z przodu.
w sedanie może tak samo <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Nieważne, że jest nowy - jeśli sobie "trochę" popiszczy
(co jest z reguły powodem za słabego naciągu) to
najczęsciej powierzcznia styku jak wcześniej
pisałem jest juz trochę podpalona i wówczas bedzie
miał on wiekszą tendencję do popiskiwania -
szczególnie jak zaliczysz jakąś większą kałużę.
Możesz spróbować też popryskać preparatem do
pasków.
Ogólnie jak zakłada się nowy pasek to od razu powinien
być on właściwie napięty i po krótkim czasie
skontrolowany naciąg. Później można już o nim
"zapomnieć".
Jak się bawić w modernizację światełek (włączając w to wymianę niektórych kabli) to można pójść nieco dalej i zamontować sobie przekaźniki do nich.
Napewno będą lepiej świeciły bo nie będzie spadku napięcia z w sumie sporego kawałka instalacji i przełacznika. Można się byłoby wówczas pokusić o montaż żarówek większej mocy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> .
Kiedyś były do kupienia takie gotowe zestawy do PF126P - wychodziło to sporo taniej, niż składanie wszystkiego z pojedyńczych elementów.
Przednie przeciwłmgłowe włącza się za pomocą przycisku
koło ogrzewania tylnej szyby, natomiast przycisk na
zdjeciu słuzy do przeciwmgłowych tylnych. U mnie
tak jest ==> 1.3 GS 3D '94 a autko z fotki nalezy
do Erde
u mnie tym koło ogrzewania szyby włacza sie tylne przeciwmgielne:):)
Może dla ciebie te zdjęcia wszystko wyjaśniają ale jak
dla mnie to przedstawiaja one:
1. kierownica i deska rozdzielcza bliżej nieznanego
samochodu.
2. część bliżej nieznanego mi urządzenia
no jak nie wiesz co to jest,to ja nic nie poradzę <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
3. 2 samochody w ciemnościach bliżej nieznanej mi marki
Ale skoro twierdzisz że masz GTi i ono jedzie 190 to już
teraz wierzę.
Koleżanka powinna zacząć czytać materiały na stronie
klubowej.
Stanowczo polecam zwłaszcza historię Swifta.
zaczelam... nawet jakis czas temu, hmm, ale skoro kolega tak ladnie poleca to zwlaszcza dokoncze, a moze jeszcze powtorze coby wszystkie daty nie wypadly z glowy zaraz po przeczytaniu. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
sprawdzilam swoj VIN oczywiscie na stronie klubowej
wiec <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> tym, ktorzy sie nameczyli, zeby ja stworzyc
cholera, ja dosyc czesto na niskich obrotach jezdze,
prawie zawsze po miescie; nie wiedzialem ze to jest
szkodliwe do tej pory wychodzilem z zalozenia ze
jak nie trzeba to gazu nie naciskam
nie jest za dobrze dla silnika jeździć np 60 na piątce,albo 40 na czwórce.
można jechać na niskich,ale nie do przesady.
nie robie sobie jaj, to powazny problem wiec czekam na sugestie...
mam chyba jakiegos potterowego swistaka bo najpierw elektrodki w swiecach zrobily mi sie
czerwone jak pomidorki a teraz.....moj olej w silniku zmienil kolor na ZIELONY! (po
przejechaniu 4 tys. km od wymiany, grat ma przejechane 78 tys.) romalnie nie do wiary: kolo
w serwisie az usiadl bo:
-nie dolewalem zadnych wynalazkow
-olej nie jest zmetnialy (zreszta w chlodnicy mam plyn koloru rozowego)
-nie ma w handlu zielonych olejow, a ten co mi wlewal (ten kolo co "az usiadl") przysiega na
grob tesciowej ze "byl slomkowy niczym poranny mocz"
-pytalem w roznych warsztatach i nikt tego zjawiska wytlumaczyc nie potrafi
-nie jestem daltonista (zreszta powolalem "rade bystrookich" w postaci funfli-madrali i tez
stwierdzili ze jest zielony jako szczypiorek
nie cpam, nie pije (za duzo), nie leczylem sie psychiatrycznie!
towarzysze! pomozecie?
czekam
Może jakiś dureń wlał płyn hydrauliczny LHM stosowany w zawieszeniach hudraulicznych w citroenach np cx, bx, xantia, xm itp itd