Wie ktoś jak się zakończyła dziś pojeżdzawka w Tychach ??
wojtek20
Posty
-
Wyniki III Rundy SM w Tychach -
[All] Wymiana klockówŻeby to miało ręce i nogi, powinno zrobić się tak (najlepiej jak robimy wszystkie 4 zaciski):
Kupić reperaturkę, najlepiej żeby miała też gumki na prowadnice (trudno takie dostać).
Do GTi kupić 2 tłoczki od lanosa o średnicy 51 mm.
Załatwić dostęp do sprężarki.
Ściągnąć zacisk z auto. Wymyć go.
Wydmuchać tłoczek sprężarką - UWAGA NA PALCE! Jak się dostanie tłoczkiem w palec to się spływa
no podłogę z bólu (przerobiłem wymieniając uszczelnienia przed jakimś rajdem o 1:30 w
nocy). O ile kość wytrzyma, paznokieć odrasta 8 miesięcy
Wywalić stare gumki, wyczyścić cały zacisk. Wymyć zmywaczem do hamulców (świetny uniwersalny
czyścik), osuszyć sprężarką. Założyć nowe gumki. Najpierw uszczelniacz w środku w rowek
(ten głębiej), a potem tą dużą harmonijkę założyć na dół tłoczka, następnie w odpowiedni
rowek w cylinderku. To jest najtrudniejszy moment. Gumka musi wejść dokładnie i nigdzie się
nie wichrować. Potem pomału wciskamy ręcznie tłoczek uważając żeby idealnie równo szedł.
Cały czas sprawdzamy czy gdzieś gumka się nie zawija. Jeśli się zawija wydmuchujemy tłoczek
(palce!) i od nowa. Po poskładaniu tłoczka z cylinderkiem wykręcamy prowadnice, myjemy je i
otwory zmywaczem do hamulców. Osuszamy sprężarką. Dajemy smar do zacisków (specjalny smar
wysokotemperaturowy dostępny w prawie każdym sklepie z częściami), uważając, żeby nie było
go za dużo, bo po ściśnięciu zacisku może ściągnąć gumkę. Zakładamy małe gumki na
prowadnice i wsadzamy je do zacisku. Blachę z jarzma czyścimy do stanu nówka, jarzmo
oczyszczamy z wszelkich brudów. Zakładamy blachę. Przykręcamy jarzmo do zwrotnicy. Zacisk
do jarzma. Przykręcamy przewód hamulcowy.
Jeśli robimy wszystkie 4 zaciski, to najłatwiej spuścić płyn z układu hamulcowego a potem go od
nowa zalać nowym płynem i starannie odpowietrzyć (najwięcej problemu robi tył, przez
korektor hamulcowy, który trudno się odpowietrza). Jeśli tylko przód, to można okleić
koniec przewodu taśmą (na przykład makgajwerem), potem wsadzić do woreczka i woreczek
dobrze zawiązać sznurkiem czy też zacisnąć trytkę na nim.
Tylne tłoczki wykręcamy i wkręcamy potem. I proszę mi tu bez papieru ściernego! Jak jest jakiś
nalot to najwyżej tarcza filcowa i bardzo drobna pasta polerska. Przeważnie zmywacz do
hamulców i szmata wystarczy.
Jak komuś się nie chce, albo nie musi robić tego co opisałem powyżej, to bierze dwa półmetrowe
kawałki rury (cienkiej i mocnej) tudzież innego ustrojstwa, zahacza je o środek tłoczka i
brzeg zacisku z dwóch stron i za pomocą dźwigni dwustronnej wciska tłoczek do zacisku
(każdy mechanik wytłumaczy o co chodzi).
Howgh!Świetny manual !!! Temat klocków zakończony powodzeniem <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
A cała sprawa miała się tak, że ten wspomniany zacisk wykręciłem i jedno uderzenie młotkiem i tłoczek się cofnął.. jednak tylny lewy zacisk był bardzo oporny, bo jak juz się udało cofnąć tłoczek to płyn nie był w stanie go wycisnąć !! Wykręciłem go przy okazji zobaczyłem ze gumka jest już mocno sfatygowana i ją też wywaliłem... Musze kupić zestaw naprawczy i zrobić to jak się należy bo to robiłem tak na szybko z braku czasu ( w sobote mam szkołe) Hamulce są i to jest wazne.. Dzięki za info <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
[All] Wymiana klockówJedyna rada wybrac sie do sklepu zakupic zestaw naprawczy okolo 15 zł nie zapomnij o smaze ATe
do tloczkow wypchnij tloczek "chamulcem" Zakladam ze gumka oslaniajaca sparciala lub jej
juz wogule niemaGumka osłaniająca jest ... ale chyba tak zrobię jak mówisz ... dziś part II walki z klockami
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
[All] Wymiana klockówJak w tytule... Zabrałem sie za wymianę klocków moim GTI ...Rozebrałem wszystko tak jak nalezy ale za nic w świecie nie chce się cofnąć tłoczek <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> wykręciłem odpowietrznik, całkowicie przykręciłem zacisk i próbowałem "zawantować" i dalej nic <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> ... Stare klocki są już bardzo "zjechane" i mają ok 2-3 mm i wyglądały jakby od dłuższego czasu zupełnie nie pracowały... Myślałem już na wiele sposobów i nadal nie wiem czemu sie nie chce cofnąć ten tłoczek ..Macie jakies sugestie ??? Szukałem troche na forum o tym ale znalazłem tylko manuala jak to zrobić, i kilka rad i wątków dotyczących tarcz...
Jakieś pomysły ??
-
spalanie suzuki swift gti mk3mam do was dwa pytania...
-
- czy spalanie 8l/100km suzuki swifta gti mk3 w zimie przy jeździe w mieście to norma...???
Mi GTI pali koło własnie 8-8,5 litra może wiecej jak się przycisnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
- czy normą jest że po odpaleniu zimnego gti w zimie przez chwilke chodzi na wyższych
obrotach sięgajacych do 2000obr/min...???
- czy normą jest że po odpaleniu zimnego gti w zimie przez chwilke chodzi na wyższych
Tak.. zdecydowanie .. przy tych temperaturach to moje GTI po wyjeździe z garażu ma ok 2200 obbr/min
takze nie masz się czym martwićpytam bo mam swifta od pól roku i to pierwsza zima z moim swiftem i martwię się że mam coś nie
tak z sondą lambda...
pomóżcie...
z góry dziękuję...Nie ma za co
pozdrawiam...
Ja również
-
-
[GTI] Dziwny przełącznikDziś naprawiając włączniki od wycieraczek, i ogrzewania tylnej szyby natrafiłem na dziwny przełącznik ... Po "pyknięciu" go w drugą strone <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> kontrolka "check engine" mrugała jakby pokazywała jakieś błędy.. Czy takie coś ma być w swifcie czy ktoś sobie po prostu taki patent zrobił żeby nie zwierać tam na kostkach ??
PS. Przepraszam za słabą jakość zdjęć gdyż oświetlałem latarką w telefonie a zdjęcie robiłem drugim <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
[GTi] AkumulatorPrzyszedł czas na zmianę akumulatora.
Zastanawiam się jaki by kupić... obecnie mam grube klemy a oryginalnie chyba cienkie były (ale
to chyba lepiej bo większy chyba wybór jest).W GTi powinien być jaki aku?? 45Ah ??
Aha i kiedyś był wątek o aku (parę lat temu) ale chodzi mi o to co byście polecali z obecnej
oferty na rynku.Centra?? A może coś innego ??
JA kupiłem Boscha za chyba 220 zł ale jaki AH to musiałbym sprawdzić
-
FOTKI NASZYCH AUTto teraz daj zdjęcia kobiety
koniecznie
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
FOTKI NASZYCH AUThehe Zdrowo puknięta w tył:p ale zawieszenie w b.dobrym stanie, nic nie puka, nic nie stuka,
nowy lakier. Nieduży przebieg. NO I 0 RUDEJhmmm ale jest jeden całkiem sympatyczny blond kręciołek
<img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
-
Zachowanie w "korku"Czujesz się osobiście dotknięty tymi słowami? Nie były skierowane dokładnie do Ciebie, tylko do
wszystkich "nauczycieli" drogowych, którym się wydaje, że swoim niezgodnym z przepisami i
bezsensownym zachowaniem poprawiają bezpieczeństwo albo osiągają jakiś tam zamierzony (i w
ich opini pozytywny) efekt. Opinii na temat takich osobników nie zmienię a i Prawo o Ruchu
Drogowym (konkretnie art. 19 ust. 2 pkt 1) i taryfikator mandatów mają odpowiednią
klasyfikację oraz "nagrodę" dla takich zachowań (w wysokości 50 - 200 PLN) - i (na
szczęście) widziałem kilkakrotnie wręczanie dyplomu pamiątkowego (takiej różowej karteczki)
za takie zachowanie.Mam takich karteczek kilka <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A że zbulwersowałeś się takimi słowami a już groźbami o "obiciu mordy" już nie...
"Nikt" jest nadmiernym uogólnieniem. Natomiast co do znaków - są to znaki informujące o zwężeniu
a nie znaki nakazujące natychmiastową zmianę pasa. Chodzi o przygotowanie kierowców na
zbliżające się zwężenie - czyli do zjechania się dwóch pasów w jeden na zasadzie zamka
błyskawicznego - i powinno to mieć miejsce właśnie niedaleko przed zwężką - w ten sposób
działa to najefektywniej. Owszem - można zmienić pas wcześniej - jeżeli np. jest wolna
luka, ale obowiązku takiego nie ma - a pas ruchu jest przeznaczony do poruszania się po nim
a nie uciekania z niego, bo się za kilkaset metrów skończy. Na tej zasadzie (tzn.
wykonywanie manewrów z przesadnym wyprzedzeniem) zdarza się np. blokowanie lewego pasa ("bo
będę skręcał za 2 km i potem mnie
Podsumowując - jest takie stare powiedzenie "nadgorliwość gorsza od faszyzmu" -
Zachowanie w "korku"Oj minie, minie
W sumie jak by tak postawili misia w takim miejscu który wlepia upomnienia/mandaty to może z
czasem..... normalnie byśmy jeździli.Była zaciekła dyskusja, ba nawet widziałem w jednym z postów słowo "palant" <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> ale teraz przynajmniej wiemy jak się powinno jeździć... więc Złośnikowcy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> stosujmy to w praktyce....
-
Zachowanie w "korku"Tak jak obiecałem daje linka do filmiku
FilmikPrzekonał mnie ten filmik <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> ... tylko, że u nas minie wiele czasu zanim zaczniemy tak jeździć to raz, a dwa, że tutaj mamy do czynienia z czystą teorią ... a na drodze nie ma takich "idealnych" zachowań <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Zachowanie w "korku"To w takim razie po co nam w kraju drogi dwu- lub więcej pasmowe???
takie drogi są po to, żeby szybciej się przemieszczać...
a Twój post to chyba mały OT bo my tutaj o korku a nie o drogach dwu i wielopasmowych
<img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Zachowanie w "korku"Dokładnie tak. A blokowanie drogi przez "nawiedzonych" przesuwa tylko zwężkę o kilkadziesiąt czy
kilkaset wręcz metrów wcześniej - bo jaka różnica, czy musi się zjechać z zanikającego pasa
bo jakiś oszołom stoi i "porządkuje świat", czy dlatego, że jest (doskonale widoczna z
daleka i dobrze oznakowana zazwyczaj) na drodze zapora...nie podoba mi się ton Twojej wypowiedzi.. każdy kulturalnie napisał co i jak a Ty uzywasz słów "oszołom" i "nawiedzony" ...
A propo oznakowania ... to zauważ, że znaki które są umieszczone są przed zwężką widzi każdy kierowca.. Tylko dlaczego nikt nie potrafi odpowiednio wcześniej zająć tego "wolnego pasa" żeby płynnie jechać i nie tamować ruchu przy końcu zwężki ???....
-
Zachowanie w "korku"I za coś takiego zrobił bym Ci z d*** jesień średniowiecza. Po pierwsze jest to łamanie
przepisów. Po drugie totalne chamstwo. Skoro projektant drogi przewidział dwa pasy ze
zwężeniem do jednego pasa, to dlaczego nie mogę korzystać z obu pasów? Bo komuś się nie
podoba, że go wyprzedzam? Nikt Ci nie kazał jechać wolnym pasem. Sporo jeżdżę po warszawie
i widzę, że kierowcy jadą tym pasem, który zapewnia im to, że nie będą musieli zmieniać
pasa. I zazwyczaj wygląda to tak, że jeden pas jest wolny do samego zwężenia, a drugi na
długości powiedzmy 300m zakorkowany do tego blokując ruch na poprzedzających światłach...
bo ludzie nie patrzą czy będą mogli zjechać ze skrzyżowania i blokują ruch gdy zmienią się
światła. A jeśli oba pasy są zajęte, długość korka zmniejsza się o połowę eliminując wpływ
korka na inne skrzyżowania. W sumie nie dziwię się, że niektórych ponosi, jak stał w korku
ładnych 20 minut a tu z sąsiedniego pasa na chama wciska mu się "cwaniak". Ja robię tak, że
dojeżdżam do końca pasa, włączam migacz i czekam kulturalnie aż ktoś mnie wpuści. Nie
wpycham się na chama. Po prostu czekam. I tyle.
A i jeszcze jedno, kolego wojtek20. Nie zdziw się i nie denerwuj, jeśli ktoś kiedyś nie wytrzyma
i puszczą mu nerwy gdy będziesz blokował pas i wparuje Ci do samochodu, wyciągnie kluczyki
i wyrzuci w las/krzaki/pobocze. Widziałem już 2x taką sytuację. I szczerze mówiąc -
popieram.
Dochodzi tu jeszcze jeden ważny aspekt. Autobusy. Jak wiadomo w Polsce korzystanie z autobusu
komunikacji miejskiej to dla większości totalny obciach. Ale jednak mimo wszystko wystarczy
spojrzeć, żeby zobaczyć ile jednak osób tymi autobusami jeździ - i większość na stojąco -
bo miejsc siedzących jest mało. I przez takiego "palanta" (w samochodzie oczywiście siedzi
sobie sam jak hrabia) blokującego ruch, autobus i ludzie w nim stojący też muszą stać w
korku. A to już przesada. Biorąc pod uwagę stosunek zajmowanego miejsca na drodze do
ilości pasażerów jadących pojazdem, nic nie dorówna autobusowi. I to, że blokujesz ruch -
to już naprawdę zakrawa o kpinę.
Kończę ten wywód, bo się zbulwersowałem... Nie rób tak nigdy. Może się to kiedyś źle skończyć
(od mandatu po obitą mordę włącznie).Już nie będę tak robił <img src="/images/graemlins/cmok1.gif" alt="" />
-
Zachowanie w "korku"Jesli jade akurat prawym pasem, widze, ze z lewej ktos probuje sie wlaczyc, to go wpuszczam.
I tylko jego, zakladajac, ze drugi zostanie wpuszczony przez kierowce jadacego za mna.też tak robię, <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Zachowanie w "korku"Wiem że to zachowanie w mojego punktu widzenia jest ok ale wg przepisów ruchy jest to
wykroczenie. Tak samo jak i np blokowanie dwóch pasów przez szofera TIR'a. Jutro zapodam
link do prośby policji co do takich sytuacji.Ok .. w każdym razie chciałem dobrze
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Zachowanie w "korku"zatem tak jak w temacie... sytuacja znana z autopsji ... Dziś jechałem sobie z Katowic i w Sosnowcu na wysokości Auchan robią panowie drogowcy lewy pas w stronę Dabrowy Górniczej ... zablokowali go od światłem, poustawiali znaki że jest zwężka i roboty drogowe.. wszystko doskonale oznaczone...
Moje zachowanie :
wjechałem na lewy pas i "trzymałem" jadąc równo z ciężarówką żeby autka za mną nie jechały do końca tego lewego pasa i potem żeby nie było szarpaniniy przy wjeżdzaniu na ten prawy pas co był przejezdny...
Zachowanie innych :
kilkunastu panów i kilkanaście pań jadących prawym pasem pokazało mi, że jestem <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
ludzie na CB też się coś tam rzucali podczas gdy ja pisałem sobie SMS'ka do koleżanki...I teraz nie wiem czy ja byłem ten zły czy oni mieli racje po prostu..
Opinie wszystkie mile widziane <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Parking w KrakowieJak jesteś z Krakowa, ale nie mieszkasz w strefie i nie masz identyfikatora to też dostaniesz
100złTak mi powiedział pan ze straży miejskiej jak mi pisał mandacik <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> a jego przepiękna koleżanka przytakiwała <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Nie bałdzo Ty parkowałeś zapewne w okolicach pl. Matejki Zobacz sobie na mapkę, do której
dałem linka w poprzednim pościeNo właśnie .. Plac Matejki tak teraz już pamiętam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ...
W każdym razie teraz już wiem że jak widze tablice wielkości całego swifta <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> i coś na niej jest napisane o strefach to trzeba się do tego zastosować <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
[GTI MK3] Problem ze światłamiTak jak w temacie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> otóż odpalałem dziś GTI i co się okazało... Po przekręceniu kluczyka nie zaczekałem aż pompa zassie paliwo i ułamek sekundy potem na raz odpaliłem i zaświeciłem światła i tu teraz lipa.. bo zapaliły się tylko pozycyjne <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> .. i teraz najlepsze jest to że swiatła mijania się zapalają, ale jak tylko chce sobie doświetlić np na chwilke zakręt "długimi" to mijania gasną i są tylko pozycyjne .. co może być <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />