Dzisiaj walczyłem z "rudą":
1. Maska z przodu autka
2. Wszystkie drzwi - najwięcej rudej obok kierowcy i "miejsca samobójcy"
3. Ramię tylnej wycieraczki
Poprzednia konserwacja miała miejsce 2 lata wstecz. Ale tak naprawdę trzeba robić to co roku. Niestety przeciwnik w tej walce pomału wygrywa <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Wasyl26
Posty
-
Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009) -
Podświetlanie klawisza ogrzewania tylnej szyby i zegarówojciec często jeździ wieczorami i skarży się że zegary są słabo
podświetlone. Czy w zegarach jest więcej niż jedna żarówka? Trudno się dobrać do
żarówki/ek?Jak pamiętam w zegarach są dwie żarówki. Jak masz chudą i długą rękę to sięgniesz do żarówek bez zdejmowania zegarów. Jak nie to trzeba odkręcić osłonkę, później bodajże 4 śrubki od zegarów i już je masz. Z tyłu od prędkościomierza jest wciśnięta linka którą trzeba odłączyć.
Zamiast standardowych żarówek możesz zastosować zamienniki w postaci żarówek LED. -
Dodatkowe kontrolki, obrotek i zegarek z Poldżerapodłącz kabelek sygnałowy obrotka pod
cewkę (po stronie niskiego napięcia - są tam 2 konektory, niestety nie pamiętam, pod który
należy się wpiąć).Należy się wpiąć pod konektor pionowy (ten od strony wycieraczek) - kolor przewodu to biało-brązowy.
-
Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009)Z powodu dolegliwości auta opisywanego w innym wątku:
1. Regulowałem zawory - pokrywę odkręciłem palcami, tak były luźne śruby
2. Wymiana pompki paliwaPonieważ pukało coś mi z tyłu po prawej stronie od kilku kkm, a wcześniej wymieniłem amorki zabrałem się za sprężynę. Wymieniłem ją na podarowaną przez znajomego z jego rozbitego autka. Moja z wyglądu była ok ale po zamianie stuki na razie ucichły. Nie cieszę się na razie zbyt mocno ponieważ tamte puknięcia też występowały losowo - trzeba trochę pojeździć to się okaże czy przyniosło to zamierzony skutek.
-
tico na wakacjeWitam!
zastanawiam się także nad wyjazdem ticolotem nad morze. TRasa ponad 600km gdyż jestem z południa
Polski.Jak myślicie, można się wybrać w tak daleką trasę?? no i
ewentualnie czy coś w nim grzebać przed podróżą??Jeśli robimy bieżące naprawy, a autko jest na dzień wyjazdu sprawne to możesz śmiało się wybierać w taką trasę. Ja też mam rocznik 1998 i o przebiegu 117kkm. W zimę jeździłem z Augustowa do Bornego Sulinowa (ok.600km) i do Kołobrzegu (ok.650km).
Każde autko (a widziałem niejedno - mercedesy, ople i inne) może paść na drodze. Dlaczego to musi być moje lub Twoje? Gdybym myślał, że coś mi się zepsuje po drodze to nie wybierałbym się w drogę. Podstawowe rzeczy trzeba ze sobą zawsze mieć: trochę oleju silnikowego, płyn hamulcowy, pompkę, koło zapasowe, klucz do kół. Klucz do kół to nie żart - gdy wracałem nocą z Kołobrzegu gościu złapał gumę i nie mógł zmienić koła bo nie miał klucza. Pół godziny wołał przez CB aż ktoś z Tira się nad nim zlitował. -
Wymiana wahaczy tył i przegubu - pytania:)DO wymiany mam też przegub lewy i
zastanawiam się czy nie wymienić od razu prawego (nie wiem kiedy i czy był już
wymieniany...) i czy przy wymianie przegubu nie należy czasami wymienić łożysk przenich.1. Jeżeli przegub prawy sie nie odzywa to go nie ruszaj. Może bowiem się okazać, że ten który kupisz dzisiaj szybciej pójdzie do wymiany niż się tego spodziewasz. Zadbaj tylko o osłonę gumową przegubu - czy nie jest popękana. Jeśli tak to wymień, a przegub będzie Ci za to wdzięczny <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> .
2. Łożysk przednich, jeśli są dobre, nie wymienia się wraz z przegubem. -
Stuki w aparacie zapłonowym i falujące obroty?A czy przypadkiem nie masz za dużego luzu między krzywką napędzającą pompę
Podejrzaną pompkę wymieniłem najpierw na starą, którą woziłem dla zapasu. Była wadliwa z tego powodu, że kapało z niej paliwo ale chodziła cichutko. Niestety po podmianie hałas nie ustał. Następnie spróbowałem jeszcze z jedną - całkowicie nową - niestety bez efektu. Raczej to nie wina krzywki - chociaż miałem taką nadzieję - naprawa byłaby najprostsza i niekosztowna.
Niedawno inny forumowicz opisywał swoje problemy z napędem aparatu zapłonowego - pękła mu jakaś krzywka na wałku rozrządu.
Z tego co się orientuję z różnych fotografii na wałku jest wycięcie, a w aparacie "kły" które w to wycięcie wchodzą. Pękniecie raczej odpada, ale wyrobienie "kłów" (myślę, że są z miększego materiału niż wałek) prawdopodobne. Hałas po prostu się nasila od kilku kkm i nie powstał od razu. Na wolnych obrotach słychać czasami chrobotanie z okolic aparatu. Podobno jest tam jakieś łożysko o którym pisał Lars TUTAJ ale nie wiem jak się do tego zabrać i czy ktoś ma z tym jakieś doświadczenia?
-
Stuki w aparacie zapłonowym i falujące obroty?A może to po prostu zawór lub zawory klepią?
Zrobiłem dzisiaj kilka rzeczy aby usunąć problem stukania - klepania:
1. Regulacja zaworów - śruby od pokrywy były luźne - dały odkręcić się palcami. Dziwna sprawa bo olej spod uszczelki nie leciał <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> . Jeden zawór był za luźny, a dwa za ścisłe. Śruby posmarowałem smarem miedzianym i po zakręceniu odpaliłem maszynę. Niestety stuki zostały!
2. Dalej pod "młotek" poszła pompa paliwa. Miałem nową zapasową - po wstawieniu efekt ten sam. Stuki, klepanie, hałas jakby miało coś zaraz się rozpaść wyraźnie słyszalne z okolić aparatu zapłonowego.
Po ustawieniu zaworów słychać stuki z aparatu zsynchronizowane jakby ze źle pracującym silnikiem. Silnik pracuje chyba równo, odpala od razu ale dźwięk jest jakby z traktora dochodzący szczególnie z 3 cylindra.
W tej sytuacji stawiam na aparat zapłonowy, który kończy życie <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" /> . Trzeba będzie chyba zakupić nowy <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Może ktoś ma inny pomysł? -
Stuki w aparacie zapłonowym i falujące obroty?Mam nasilający się problem w swoim aucie - coraz intensywniej słychać w okolicach silnika stukanie - klepanie. Na mój słuch hałas dochodzi z okolic pompy paliwa ale bardziej bym stawiał na aparat zapłonowy. Stukanie jest bardzo mocne ma wysokich obrotach ale i na obrotach jałowych słychać czasami metaliczne "klepnięcie". Wiem z własnego doświadczenia, że podobnie może hałasować pompa paliwa ale wygląda to na aparat. Chyba, że to tylko złudzenie co do źródła hałasu.
Aparat częściowo rozbierałem. Wyczyściłem kopułkę i palec, zdjąłem osłonę przeciwkurzową, sprawdziłem szczelinę pomiędzy wirnikiem, a czujnikiem indukcyjnym - 0,25mm. Sprawdziłem luz poprzeczny wirnika - był niewielki (może nie powinno być wogóle??) ale wirnik nie uderzał o czujnik. Luz wzdłuży dość duży - jakieś 3mm. Może wyrobiły się tam jakieś łożyska jeśli takowe wogóle tam są?
Chciałem ustawić kąt wyprzedzania zapłonu. Dla ułatwienia wycięcie na kole pasowym pomalowałem na biało. W świetle stroboskopu znacznik nie stoi w miejscu ale waha się w przedziale 0-8 stopni. Czy problem może być związany z tym co napisałem powyżej, czy coś źle kombinuję z lampą stroboskopową?
Problemu z odpalaniem auta nie ma, przyspieszenie cały czas bez zmian, przewody i świece wymienione.
Miał ktoś podobny problem? Wymienić pompkę? Czy też aparat kończy swój żywot i powie mi niebawem na trasie "dziękuję" <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> -
Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009)Wymieniłem świece. Poprzednie przejechały 32kkm. Nie były wadliwe ale doszedłem do wniosku, że już czas na wymianę. Poprzednie Brisk, obecne także.
Może ktoś obeznany w temacie oceni mi wygląd tych świec - czy mieszanka ok itp. Będę wdzięczny za opinie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Praktyczne usprawnienia w TicoPomysł i wykonanie
Wiercenie otworów przebiegło bez problemów. Największy kłopot sprawiło doprowadzenie przewodów do nowych wyłączników. Posłużyłem się stalowym cienkim drutem, który przepchnąłem najpierw od strony nowych otworów w kierunku wyłączników przednich drzwi, a następnie przywiązałem przewód do drutu i cofając drut wciągnąłem przewód.
Przy klapie tylnej oryginalny wyłącznik jest za krótki aby wszystko działało poprawnie. Wpadłem na pomysł aby wcisnąć na oryginalny wyłącznik "tulejkę" (biała na zdjęciu) z potencjometru od starego telewizora czarno-białego. Pasuje idealnie na wcisk i długość też jest w sam raz <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />. Można zastosować także jakąś inną krańcówkę o regulowanej długości (do kupienia w sklepach moto lub RTV) -
Praktyczne usprawnienia w TicoZałożyłem dodatkowe wyłączniki krańcowe w drzwiach tylnych oraz klapie bagażnika. Teraz światełko zapala się po otwarciu którychkolwiek drzwi, mam sygnalizację niedomknięcia oraz alarm ze wszystkich stron <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Było trochę pracy ale warto <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
1. Wyłącznik po prawej stronie
2. Wyłącznik po lewej stronie
3. Wyłącznik przy klapie bagażnika
-
Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009)Wymiana amorków z tyłu autka. Miało być pięknie i szybko. Teraz jest pięknie, a szybko nie było. Trzy śruby puściły bez problemu. Czwarta - u dołu po prawej stronie była zapieczona. Ruszyła ale razem z gumą. Skończyło się na cięciu kątówką. Potrzebną śrubę, po wielu poszukiwaniach, dostałem w sklepie z częściami do maszyn rolniczych.
Cała operacja miała miejsce "pod chmurką" na parkingu. Autko podniesione podnośnikiem hydraulicznym i ustawione na dwóch kobyłkach.
Stare amorki doszczętnie "zjedzone" przez rudą i chodzące luźno bez oporów.
Nowe amorki to Harty - 58zł za sztukę - kupione na Allegro.1. Stare amorki - widok ogólny
2. Widoczna rdza i dziury
3. Amorki - oryginały Daewoo rocznik 1998
4. Ucięta dolna śruba
5. Sparciałe gumy
-
Nowy właściciel TikTaka - co wymienić ?Tylko wydaje mi się że zbyteczne będzie regulowanie gaźnika itp, bo jak zatykam palcem ten
zaworek to silnik idealnie pracuje.
Dzisiaj byłem w motoryzacyjnym i nie wiedzieli w ogóle o co chodzi i powiedzieli ze nie mają nic
takiego, a jest to największa hurtownia w okolicyPo zaworek udaj się do innego sklepu skoro w hurtowni nie chce im się sprzedawać takiej podstawowej rzeczy (widocznie za mało mają zarobku na tej części). W niektórych sklepach też mogą nie mieć od ręki ale jak są profesjonalni to będą mieli katalog z numerami i zamówią gdzie trzeba. Jeśli nie kupisz w żadnym sklepie to udaj się do ASO lub popatrz na Allegro chociaż tam z przesyłką może wyjść Ci drożej.
Jak wymiana zaworka nie pomoże to zastosuj się do wskazówek Larsa. Regulacja samego gaźnika, jego czyszczenie lub naprawa, najczęściej poprzez wymianę to naprawdę ostateczność. -
Wymiana - tuning progówWitam!
Mój Ticuś z 98' wymaga remontu progów. Jeszcze rok i wypadną wielkie dziury. Zastanawiam się nad zrobieniem czegoś aby temu zaradzić. Przeglądając Allegro natknąłem się na coś takiego jak TUTAJ. Co o tym myślicie? Może zamiast wstawiania u blacharza nowych stalowych progów zastosować to co na zdjęciu? Czy nie warto? Może ktoś z Was coś takiego już ma (zdjęcia mile widziane) i chciałby podzielić się swoimi spostrzeżeniami. -
Czy to możliwe? (spalanie)Wycieczki świąteczne zaskoczyły mnie, a właściwie spalanie mojego autka.
i wychodzi 4,08l/100km!Jak gaźnik dobrze wyregulowany itp. to normalne zużycie. Mój najlepszy wynik to 3,8l/100km. W zimie z mieszaną jazdą: miasto i poza to około 4,8 - 5l. W zimie przy 25-30 stopniach poniżej zera i jeździe tylko miejskiej spalił mi 6,3l/100km <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
ile tico pali w lato na zimówkach ???witam, właśnie kupiłem tico i nie miałem okazji, czasu wymienić opon na letnie bo teraz są
zimówki a musiałbym jechać w trase/ zastanawiam sie ile by sspalił na te 100 km...Jak kupiłem Tico to też jeden sezon letni przejeździłem na zimówkach Dębica Frigo i nie zauważyłem różnicy w spalaniu (ok. 4l/100km).
Zauważyłem za to trzy różnice:
1. Szybkie zużycie bieżnika szczególnie na przodzie - po 7kkm prawie połowa istniejącego.
2. Guma po lecie wyglądała jakby oponkom przybyło kilka lat.
3. Duży hałas w stosunku do letnich, szczególnie uciążliwy przy otwartej szybie i niektórych nawierzchniach asfaltu.
Z tych powodów nie polecam zimówek na lato. -
Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009)A czy jest jakiś rozmiar tych klem?
Klemy są mniejsze. Jak pytałem w sklepie, że mają być do Tico to każdy wiedział jaki ma być rozmiar. Problem był tylko z kupnem od ręki ale to tak zawsze jest gdy coś trzeba mieć na teraz to aktualnie nie ma. Dostałem dopiero w trzecim sklepie.
Nie polecam klem cienkich. Miałem takie w maluchu to po mocniejszym ściśnięciu pękały. -
Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009)Fundnąłem akumulatorkowi nowe klemy. Stare były już do kitu - nie pomagały nawet dodatkowe blaszki aby poprawić zacisk. Niby się trzymały po przykręceniu, ale nie było pełnego ładowania - wskaźnik zawsze czarny. Teraz zaś jest zielony po dłuższej jeździe.
Klemy kupiłem w sklepie motoryzacyjnym po 6zł za sztukę. Jak widać na foto są grube i masywne.
Stare fabryczne klemy wykorzystałem w ten sposób, że je rozgiąłem i obciąłem nożycami do blachy pozostawiając część z otworem. Otwór dokładnie pasował do zacisku nowej klemy. Tak więc starą klemę wykorzystałem jako końcówkę z oczkiem i skręciłem z nową. -
Tragedia w TICO...Obejżałem Sądząc jednak po wieku, to nie jest nasz Klubowicz Hrynio (z Augustowa).
To moje okolice ale gościa nie znałem.
Na szczęście to nie ja chociaż zrobiłem w tym dniu prawie 600km i o mały włos nie przysnąłbym za kierownicą.