To juz lozysko oporowe sprzegla , ponoc sie nie rozwali ale kto wie , u mnie to samo rzezi
przy przycisnieciu sprzegla ustaje.
Jesli jest tak jak piszesz to na 100% NIE JEST loysko oporowe sprzegla. Lozysko to pracuje wtedy gdy pedal sprzegla jest wcisniety, a Ty piszesz ze po nacisnieciu halas ustaje.
Przeczytalem Wasze opinie i dochodze do wniosku ze to po prostu halas powodowany przez skrzynie biegow, gdy olej w niej jest zimny. Dlatego pojawia sie on na ssaniu, a wiec wtedy gdy zimny jest tez silnik. Takze to "szuranie" pochodzi wlasnie stad i nie ma jakichs strasznych powodow do obaw, bo to jest normalne.
Natomiast "stukanie" wywolane jest przez luz na wybieraku biegow w skrzyni - jest to rowniez normalne, zwlaszcza w autach kilkuletnich. Z tym ze ten odglos pojawia sie takze wtedy gdy silnik jest rozgrzany. Jesli ustaje po wcisnieciu sprzegla albo po delikatnym przesunieciu lewarka w okolice polozenia pierwszego biegu (bez wciskania sprzegla) to wlasnie to jest to. Rowniez nie ma powodow do obaw.
Natomiast zuzycie (albo wada fabryczna) lozyska oporowego objawia sie w momencie wciskania sprzegla poprzez glosne szuranie polaczone z delikatna wibracja pedalu. Z tego co mi wiadomo wystepuje to bardziej lub mniej intensywnie w wielu TiCO. Ale tutaj rowniez nie ma powodow do obaw. Nie jest to przypadlosc, ktora musi sie zakonczyc powazna awaria za 1000-2000km.
Takze nie ma sie co stresowac, trzeba lac dobre paliwo, jezdzic bezpiecznie i omijac dziury w drodze
Pozdrawiam