Hej, nikt nie zajży pod swoją maskę ??
Myslisz, ze wszyscy tu tylko czekaja zeby na zyczenie kogos, kto sie nawet nie raczyl przedstawic, leciec do auta i sprawdzac nie baczac na to, ze sa w pracy albo szkole?
Zle myslisz w takim razie.
Hej, nikt nie zajży pod swoją maskę ??
Myslisz, ze wszyscy tu tylko czekaja zeby na zyczenie kogos, kto sie nawet nie raczyl przedstawic, leciec do auta i sprawdzac nie baczac na to, ze sa w pracy albo szkole?
Zle myslisz w takim razie.
Światła są zgaszone na zdjęciu
Ladnie swieca <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Powiem ci ze mam te z makro zalozone u siebie i za ta cene sa naprawde dobre-nie jakies tam g. . Ojciec ma w matizie
i tez widzi znaczna roznice od zwyklych zarowek(oboje mielismy Narvy).Przejechalem na nich juz prawie rok( 12
tys) i jeszcze swieca .
Jesli sa dobre (jak to stwierdzic?) to czemu nikt ich nie obrandowal?
pewnie tak, ale sam fakt nierozszerzalnosci cieplnej azotu
daje mu pewna przewage. nie musisz sie martwic, ze w upaly
puchna Ci opony, a stale cisnienie zapewnia lepsza przyczepnosc
chociaz roznica wahac sie bedzie do powiedzmy 2%
No to nie wiem jak mialbys wykryc roznice przy tylu roznych parametrach. Poza tym - te 2% to podajesz w porownaniu do czego? Przypomne, ze powietrze to w ok. 80% azot.
A, no i jeszcze jedno - jak masz mozliwosc to wylicz zmiane cisnienia dla powietrza atmosferycznego w oponie w zaleznosci od zmian temp. powietrza (max amplituda to jakies 45 stopni C), bo IMO nagrzewanie sie prawidlowo napompowanej opony w czasie jazdy mozna pominac (nigdy jakos nie zauwazylem drastycznej roznicy po trasie, a jezdze okolo 200 km).
.... a ja prawdopodobnie na zlot przyjadę na Michelinach MXT
A ja jeszcze nie wiem, musze kupic 4 sztuki... Chcialbym takie Uniroyale, jak mialem, ale sie okaze co bede mial.
sa z wawki? pewnie koszt przesyłki dojdzie i wyjdzie na jedno
ale za 155/65 R13 108zł?
Wejdz na strone baloon.pl i sprawdz jakie maja warunki zakupu - wysylka friko, chociaz nie sa z Wawy.
WYMIENIŁEM WSZYSTKIE NAWET PRZEKAŹNIK KIERUNKOWSKAZÓW NIESTETY CHYBA MUSZĘ TAK ZROBIĆ
Wielkie litery oznaczaja krzyk - nie lubimy tu, jak na nas krzycza, wiec...
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ja używam Filtrona ileśtam (niepamietam numerka) i nietrzeba odkrecac go kluczem! wystarczy dobrze uchwycic go reka
i odkrecic. Tak samo sie przykreca poprostu na chama ręką i tyle.
Dopoki Ci poprzedni ktos nie przykrecil z calej sily, to sobie lapka ladnie odkresisz, no problem - ale jesli ktos doje*al "zza plecow" to potem moze byc roznie.
Do tego wszystkiego jeszcze aż mi skóra cierpnie bo mój brat odkrył tzw. przez niego "masełko" na korku od pokrywy
silnika. Co za tym idzie podejrzana jest uszczelka na głowicy. Ale nie mam sumienia zajrzeć do zbiornika
wyrównawczego (najpierw muszę go znaleźć ).
Znalezc jest latwo
A co do majonezu, to jesli jezdzisz tylko krotkie odcinki i silnik sie nie zdazy nagrzac, to wlasnie to moze byc przyczyna - obserwuj teraz, kiedy jest cieplej, no i latem.
Ja kupiłem ticasa 2,5 miecha temu. W sumie wielkich usterek nie miał. Jest z 98 roku. Wymienilem lozyska z tylu. Do
wymiany bedzie przegub bo za dlugo pojezdzilem z peknieta oslona. Niestety ucierpial Teraz padl mi silnik
wiatraka nadmuchu. Jest dosc drogi dlatego musze szukac na szrotach. Mam kolege w Inter Carsie i mowi ze maja
te silniki. Moze uda mi sie kupic ze znizka dla niego.
Jesli jestes zarejestrowanym czlonkiem Klubu, to odezwij sie do Larsa S. mailem - poda Ci numer klienta Klubu Tico w InterCars.
No współczucia współczucia!!!
Ja mam 99 rocznik i przebieg orginalny ponad 125000 tysiecy. Miałem kilka 4-5 dzwonkuff po miescie ale auto sie
trzyma i nic mu sie niedzieje. Żadna czeęść od nowości NIGDY niebyła wymieniana!!! To cud i dziękuje Bogu że mi
się takowy egzemplarz trafił. AHA !!! jeszcze jedno użytkuje ten automobil w dosyć extremalnych warunkach
(www.hrumkacz.prv.pl - link TICO i PRZYGODA) auto sie trzyma wystarczy umyć nadwozie i podwozie po szutrowo
błotnym wypadzie i jest jak nowe. Pali dalej jak na początku 5 latem 6 zimą litruff. Zaczęła mnie rozpierać
duma na te chwile... chyba się pójde przejechać. MOJA RADA: sprzedaj to auto puki jeszcze koła nieodpadły masz
poprostu pechowy egzemplarz i jush. Kup sobie następne Tico albo coś innego w tej cenie, bo się będziesz babrał
do końca życia... tico ofkoz...POZDRAWIAM...
Mam podobnie malo awaryjne auto, wiec zaden cud.
Natomiast niedobrze mi sie robi, jak od znajomego z Klubu slysze/czytam "sprzedaj to auto bo sie sypie" - czyli: niech sie martwi ktos inny, byle sie nie dowiedzial przed kupnem, ze kupuje auto zajezdzone, tak?
<img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
Dzięki za lineczki, przeczytałem. Ale, szczerze mówiąc, siakoś to wszystko mnie nie przekonuje... Te argumenty
wydają mi się lekko naciągane - rozumiem takie niekonwencjonalne rozwiązania w promach kosmicznych czy też w
wielotonowych osiemnastokołowcach pędzących po pustynnych autostradach z zawrotnymi prędkościami... Ale w tico?
I w naszym klimacie? Eee...
Cóż - nowa moda pewnie nastaje.
Leo - to moda na wyciaganie kasy od ludzi. W najgorszym przypadku stwierdza "w koncu 20 PLN to nie problem" i juz, wiec nie beda sie rzucac <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Jesli w powietrzu jest prawie 80% azotu, to ja nie widze sensu pompowania kol samym azotem, czy nawet innym gazem obojetnym.
Jesli zmieniasz gumy na tych samych felgach co pol roku, to juz wogole nie ma zadnego sensu pompowanie azotem, bo i tak go spuscisz przy wymianie.
Poza tym pozbawiasz sie mozliwosci sprawdzenia wlasnorecznego cisnienia w oponach...
Te dwa argument IMO obalaja cala teoryjke nt. koniecznosci pompowania azotem - co innego, gdyby byl to propan-butan - podczas podgrzania moznaby sie przynajmniej spodziewac fajerwerkow <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> O, albo wodor... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ja napompowałem azotem wszystkie koła za 20 zł Czyli koszt jednego to piątka. I jestem do tego przekonany
To powiedz co Cie przekonalo.
Ja też mam Passio ale nie moge na nie narzekać gdyż poprzednie jakie miałem to Kormoran Impulser i te jak dla mnie
są do bani. Matomiast każdy jeżdzi inaczej i trzeba samemu się przekonać.
A co do tego azotu zamiast zwykłego powietrza to sam jestem ciekaw co to za różnica?
Marketingowa oraz w cenie. Nic ponadto.
ta guma jest miekka,dobrze trzyma na suchym jest ok ale na mokrym dupa...
jesli bys chciał zmienic na cos lepszego na 155/65 R13 Daytona D 100 za 125zł za sztuke to prosze pod nr 888932066
pozdrawiam
Wlasnie sprawdzilem na baloon.pl i oni wolaja za Daytona 108 PLN...
Lepiej !
Kupilem Philips Vision Plus 50%, podczas wymiany porownalem ze stara zarowka.
Roznica jest znaczna. Porownanie na oko podczas slonecznej pogody.
Pojade wieczorem to zobacze jak naprawde swieca.
Koszt w sklepie 60pln z gwarancja. Na allegro mozna taniej tylko jak by bylo cos nie tak to znowu dodatkowe koszty.
60 za parke, rozumiem?
Blue Vision, ktore mam, kosztuja w granicach 40 PLN za sztuke, ale IMO warto.
A nie lepiej w niewiele wiekszej cenie cos markowego? Do tego g. nawet sie zaden producent nie chce przyznac... Albo ja zle widze moze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
No właśnie. A my już nie możemy się doczekać
Proponuje przegladac odpowiedni watek na kaciku Matiza i ew. kontaktowac sie z koordynatorem - Patrolem.
Ja ostatnio nie mam czasu, od dwoch tygodni wogole nie zajrzalem nawet raz na Matiziakowe forum <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
A co nie steskniles sie?.Ty to pewnie nie pamietasz ze byl na forum taki Blondyn1500
Pewnie, ze pamietam, pewnie, ze tesknilem <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
Wrzuc ogloszenie na Gieldzie, a nie tutaj.