miałem to na gębę i na email od SMP.
poza tym jakiś czas temu wszystkie ASO dostały pismo od SMP w tej sprawie - jak dzwoniłem do ASO to mi gościu przez
telefon czytał to samo pismo co dostałem na mejla od SMP; było to jakieś pół roku temu.
Tydzień temu byłem w ASO i nikt ani słowem nie pisnął na gaz
Piszczec to beda jak przyjdzie do egzekwowania gwarancji, ale obym sie mylil <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
teoretycznie: - wzięli odcisk kluczyka, odłączyli immobiliser i alarmi, wymienili jakieś części na używane, zakosili
pieniądze zostawione we wnętrzu i wszystko inne co chcieli - nie udowodnisz im niczego. rozumiem że klient nie
powinien przeszkadzać serwisantom, co nie znaczy że ma się pożegnać z samochodem na 2 h - bezprawie
Kupcie sobie DU albo i nie, bo moze w Wawie w Centrum Serwisu DU na Jagiellonskiej da sie robic i Suzuki. Tak czy siak duzy serwis z poczekalnia z widokiem na sale, mozesz spoko patrzec chlopakom na rece (az sie zdziwilem, ze pozwalaja wlazic na sale - skoro jest poczekalnia z widokiem).
dlaczego kilku gości dysponujących dwoma garażami może lepiej traktować klienta niż ASO?
Pytanie retoryczne? Bo do nich nikt jechac nie musi.
JA moge polecic ASO DU i Suzi w Bialych Blotach pod Bydgoszcza, jak jezdzilem firmowym Suzi i pracowalem w Bydgoszczy to zawsze bylem tam milo itp obsluzony...
Witam - również niedawno (2 mce temu) założyłem gaz.
Swift jest na gwarancji (rok 2001) - i po założeniu dalej jest gwarancja, niezależnie od tego gdzie się zakłada.
Masz to na papierze? Przefaksuj na SMP... Ale nie podawaj im numerow silnika i nadwozia, bo Ci odbiora gwarke jeszcze <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
auto ma dopiero 2 lata, jest z czerwca 2001, ale jezdzone od lutego 2002.
A trwalosc plynu producenci okreslaja na max 2 lata wlasnie. Sio mi do serwisu plyn zmieniac, nie chce, zebys mi w placy wjechal <img src="/images/graemlins/grin.gif" alt="" />
Ile chce stracić no nie wiem w złotówkach mam napisać czy też w dolarach Nie tak na serio to nie wiem mogę tak
około 1000 zł - 2000 zł wiem ze to jest nie dużo ale Niestety takie czasy
Jeśli się ośmieszyłem z tymi kwotami to przepraszam...
A czemu? Chcialbym miec 2k na ulepszenie Tika <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Zawieszenie i hamulce: amortki Sach/Billstein/KYB (polecane ostatnie, mocno twarde) - ok. 800 PLN, sprezyny: ponoc w Bydzi mozna utwardzic i skrocic o 1 zwoj w cenie 50 PLN sztuka; hamulce: klocki Ferodo ok. 90 PLN, tarce Brembo ok. chyba 200, ale dokladniej to na www.ferodo.getin.pl sprawdzisz, tyl - szczeki Fomar Roulunds ok 50 PLN.
A tak wyglada auto na tych wlasnie sprezynach - seria po przerobce.
Silnik: GT u Jacka Chojnackiego (polecane przez Basenji'ego, nie polecane przez Ziele, ktory robil u J. Ch. remont i tuning silnika, po czym mial duzo klopotow) to okolo 1100-1200 PLN.
Co do poprawy wygladu, to dla mnie to kwestia trzecioplanowa, a wiecej o tym bedzie na 200% mogl powiedziec Basenji.
Dodam, ze jesli jestes mojej postury to warto przemyslec zmiane fotela kierowcy na kubelek, BiMarco od ok. 300 PLN plus 30-50 PLN na szyny mocujace.
Mam nadzieje, ze troche pomoglem. Jesli bedziesz chcial konkretniej, to wal, w miare czasu i mozliwosci pomoge, jesli bedziesz chcial sie spotkac, to w Warszawie albo Toruniu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Jak dla mnie pierwsza, elementarna i podstawowo obowiązkowa sprawa to ALUFELGI. Dopiero potem można mysleć o innych
duperelach. Co prawda ja zacząłem od wydechu, ale była akurat okazja. Poza tym postanowiłem że muszą być min
14i oponki 185, więc koszty Te co na zdjęciu to model Algo 4, kosztują ok. 180zł. sztuka Są to 13/5`` czyli pod oponki 13/155 do 13/175
Masz wiecej takich w tej cenie? Dla Tico bylyby idealne... ale jakies insze wzorki tez by sie zdaly...
a moze to plyn sie przegrzewa
To chcialem napisac... Jesli klocki sa ok itp to naprawde warto wymienic plyn. Nie jest to droga imprezka, a stary plyn (jest higroskopijny) zassal z powietrza na pewno tyle wody, ze po rozgrzaniu tworza sie bable pary wodnej...
Jak kiedyś obiecałem przesłać zdjęcia mojego pięknęgo dawnego rozbitego samochodziku Ten ładniejszy egzemplarz to
mója obacna FURA
[bip]!!! Spodziewalem sie wiele po Twoim opisie, ale to co zobaczylem, to mnie cokolwiek zaskoczylo, przyznaje...
Ciesz sie, a ja z Toba, zes wylazl z tego zywy.
Podobuje mi się ta deska i to nawet bardzo
Oprócz samego obrotomierza na pochwałę zasługuje estetyka wykonania
I tak i nie. W przypadku niebieskiej deski wyraznie widac roznice w odcieniu.. no i problem ze wskazowka, ta zamontowana pochodzi od CC i wyraznie widac, ze jest inna...
Ale ogolnie plusik.
Ten typ tak ma. U mnie jest to samo latem, gdy się bestia nagrzeje. Po prostu wentylator, który musi się włączyć
/termostat/ chłodzi silnik i zwieksza ciśnienie w kabinie co wywołuje reakcję czujki. Możesz zostawić lekko
uchylone okno lub po prostu poczekać chwilę.
A u mnie tak nie bylo, za to ostatnio w upaly alarm jakby sie uspil - zachowuje sie jakby go nie bylo. Na nic nie reaguje itp.
Mialem tak raz, pare tygodni wczesniej, ale w dzien, w nocy wszystko wrocilo do normy. Teraz nie wrocilo i musze auto zamykac kluczykiem...
Nie.
Ufff...
W czym problem, ja prawie codziennie jadąc do pracy osiągam 120-130km/h, a jadąc na poród żony wyciągnąłem 160km/h
(więcej już nie chciała jechać Astra).
Wolna jakas <img src="/images/graemlins/grin.gif" alt="" /> Powazniej - jezdze szybko, ale nie glupio... Jak nie ma warunkow, nie zapieprzam bez opamietania. Chociaz i tak jade szybciej jak prawie wszyscy...
Oczywiście nie piszę tu o ruchliwym deptaku
Ulga <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Nadal utrzymuję, że 2,5 letnie auto nie można uznać za stare, chyba że jest rzeczywiście wyżyłowane na maxa.
OK, ale jak sie ma auto od nowego, to po 2.5 roku traci walor nowosci troche <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Zajezdzone to bron Boze, ale co nieco czasem trzeba jednak zrobic... Ot chocby kable WN, klocki czy t.p.
Mocno przeżyleś tę porażkę.
Troszeczke <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Mialem stare, padajace przewody WN. Myslalem, ze jest ok poki sucho, bo jakos jechalo auto. Pozniej, po zmianie, wiedzialem juz, ze to wcale nie mozna bylo powiedziec, ze auto jedzie <img src="/images/graemlins/grin.gif" alt="" />
Ale gratuluję nowych przewodów. Zaszalejemy 28 w Toruniu, co nie?
Przewody to juz pare dni.... albo parenascie, jak nie lepiej. Plus dobre paliwo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Czy zaszalejemy? Pisalem - zjazd mam w Bydgoszczy, wdepne na chwile na pewno jedynie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Fajnie, że Tico tyle pojedzie , choć 2,5 letnie auto to prawie nowy wóz
Nowy mial 25 km przebiegu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Jazda z taką prędkością to jednak istne szaleństwo, z moich obserwacji wynika, że 130-140km/h to maksymalna
prędkość, przy której jeszcze w miarę przyzwoicie panuje się nad samochodem, później jest walka o utrzymanie
się na drodze (szczególnie na naszych koleinach i łątach).
Naprawde uwazasz, ze jechalem tak po drodze z koleinami i czym tam jeszcze? Moze jeszcze w miescie na ruchliwym deptaku co? <img src="/images/graemlins/grin.gif" alt="" />
Gratuluję wyniku
Przekaze komu trzeba <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Auto pokazalo sie jakby przezywalo druga mlodosc <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Witajcie.
Jak niektorzy pamietaja, na pasie koronowskim "dostalem w dupe" od Rafala juz na starcie. Po wymianie przewodow WN auto zaczelo jezdzic zupelnie inaczej, a ostatnio, tj. w nocy z soboty na niedziele, zatankowalem paliwo na Jetcie w Toruniu (wylot na Warszawe). Musze powiedziec, ze bylem zachwycony. Widac, ze paliwo jest OK. W niedziele bardzo sie spieszylem do Bydgoszczy, wiec juz po wyjechaniu z parkingu cisnalem mocno, nie przestrzegajac przepisow <img src="/images/graemlins/nono.gif" alt="" />, no ale coz.
Cala droge poza miastem jechalem w okolicach 130-140 km/h, za Zlawsia Wielka przycisnalem lepiej i po nawet znosnym czasie rozpedzania na plaskim odcinku i przy lekkim wietrze wiejacym z boku (zeby nie bylo, ze w plecy) wskazowka predkosciomierza o swoja wlasna grubosc przekroczyla ostatnia kreske <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Dawno juz tak nie mialem... w koncu auto ma ponad 70 kkm i ponad 2,5 roku oraz nie ma przerobek silnika.
Powiem, ze milo bylo pojechac tak... niestety troche ruchu bylo, niebawem wjechalem do Czarnowa i musialem zwolnic <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Oczywiscie miny, te ktore zauwazylem, byly rozniaste <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
jak to mozliwe mam spalanie z 27kkm i ani jeden wynik nie byl taki niski
Bo jezdzic to trza umic <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Nie dojezdzac do skrzyzowania na luzie, ale na biegu, delikatnie deptac gaz i hamulec, plynnie jechac... Ja umiem, ale nie lubie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Jadac 110 przecietnie do Gdanska, po miescie i powrot w 4 osoby (po Gdansku-Gdyni w 5) Tikulcem na dystancie 500 km mialem srednia 4,3 niecale...
łotewer
<img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> i potem zadnego auta, ale impreza moze byc <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />
A o so chodzi, bo nie rozumiem, o czym do mnie rozmawiasz
navermajnt
Chodzi o to, ze rozmowa byla o tym co lepiej kupic - szybsza honde czy nowszego Swifta, a Ty sie uczepiles tego, ze Honda to nie 3x szybsza, jak napisalem, tylko mniej.
Niektorzy chca miec nowe auto, nie patrzac,
A co to za silnik Vti, że aż 3 razy szybsza ta Honda? Nie jestem znawcą i Hond i nie chce mi się sprawdzać , ale
zapewne nie chodzi o 1.4/90. No i chyba nei o 1.6/160
Hmm... a to chodzilo o dokladnosc co do kilometra tak? Ja myslalem, ze o auto wogole - za Swifta Honde...
Jesli sie mylilem i chodzilo o 3x (vs. 2x) a nie o Honda vs. Swift, to napisz to wprost, jak nie, to nie zmieniaj tematu.
<img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/grin.gif" alt="" />
Za 30 tyś zł można Civica VTi kupić i 1000 lepszych aut os Swifta jak Swift to tylko GTi a tego juz nie robią
niestety
Aha, pewno te wszystkie auta to mozna kupic nowe co? Niektorzy chca miec nowe auto, nie patrzac, ze taka Honda 3x szybsza... Moze dlatego, ze jakby sie robilo 4kkm miesiecznie, to na Honde nie wybulisz...
W salonie uzyskałem informację że światła przeciwmgielne kosztują około 1000 PLN.
Ciekawe co się na taką cenę składa ?
Czy wszystko do tego auta będzie takie drogie ?
Pokrowce np. 180 PLN
TOŻ TO SZOK jest Panowie
Szok to to jest, ale szokiem to jest pazernosc serwisu. Masz dane ile z tego 1000 to robocizna, ile reflektory, jaki to model jakiego producenta? Jak tak, to polowe wiedzy potrzebnej juz masz, druga polowa to cena tych samych swiatel poza ASO.
Dopoki bedziesz o takie rzeczy pytal w ASO to zawsze bedziesz mial taka mine...